MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Dorciaition na początku ciąży byłam przekonana (pojęcia nie mam skąd) że to dziewczynka. Z biegiem czasu ta pewność gdzieś uleciała i pozostało czekać na wieści. A to już całkiem niedługo.

Mnie też się wydaje, że odczuwam ruchy maleństwa, choć to dziwne uczucie póki co Anaconda mój Mąż zachowuje się podobnie codziennie rano przed wyjściem do pracy całuje brzuszek...
Faceci to też wrażliwe istoty, nie da się ukryć

hejka!!!
co do wizyty to ja mam szybciej bo za tydzien heh o tej porze bede po wizycie:)
moj za 2 tyg wraca tez sie nie moge doczekac jak zacznie mowic do brzucholka ach jakie to piekne:)ale z jednej str nie ciesze sie ale jak cos bedzie nie tak z jego matka pakuje sie stamtad...
ja mam wrazenie ze dziewczynke nosze pod serduszkiem ale zobaczymy mam nadzieje ze za tydz bede wiedziala...
u nas dzis sloneczko ale nie jest za cieplo ani za zimno taka w sam raz dzis ta pogoda:)
milego dnia!!!

Zenja wiem wiem, ale poki brzuszka nie bylo widac jakos te czulosci opornie szly. A teraz kiedy juz widac to zupelnie inaczej sie zachowuje.
Zreszta powiem Wam w tajemnicy oczywiscie ze ja czekam az mala sie poruszy ale wczoraj jak tak czekalam to az sie zestresowalam i nawet troche balam. Mialam wrazenie ze jak kopnie to sie wystrasze. Jakby jakis obcy siedzial mi w brzuchu. Dziwi mnie to bo przeciez glaszcze sie po brzuchu, wiem ze tam jest malenstwo ale moje odczucia sa takie jakbym wciaz byla sama. Nawet ciezko mi sie to tlumaczy

nie martw sie Anakonda to moja druga ciaza i moje odczucia sie zmienily jak juz poczulam porzadne kopniaczki-wiec to chyba normalne jednak i zdarza sie kobieta....

Batmanik czekam na ten moment ale i denerwuje sie nim Wogole w ciazy to jakos spojrzenie na ten caly swiat sie zmienia i roznie sie to odczuwa...juz sie przyzwyczailam
Bylam ostatnio u kolezanki i ona ma malenstwo 5mies. chociaz nie takie znowu malenstwo bo ma 10kg Duzy z niego chlopak. I dala mi na rece go na chwile. Ale to bylo slodkie uczucie. Juz nie moge doczekac sie kiedy bede trzymac swojego babelka

Cześć dziewczynki.

U nas pogoda się zepsuła. Jest chłodo i pochmurno. Przynajmniej trochę odsapnę.

Ja wczoraj czułam jak się maluszek rusza wieczorkiem po zjedzeniu lodów krówkowych. Fajne uczucie, jakby bombelki i fikołki...trudno to opisać...

Mój mąż zawsze wieczorem rozmawia z brzuszkiem a rano jak wychodzę do pracy to życzy nam miłego dnia

Docia hehe podpisze sie pod słowami apropo forum
Anaconda pewnie , ze to wzruszające chwile ,az wam zazdroszczę bo u nas sprawa po pierwszej ciazy ma sie troche innaczej.Z młodym w ciąży przez pierwsze 4 miechy były takie kłótnie , ze rodzina juz sie zaczęła martwic czy aby nie rodzi sie jakis problem.Teraz raczej gdzies obok nas jest ta ciaz .Owszem Łukasz złapiem mnie za brzuszek i spyta sie jak tam ja powiem oki .I rozmowa zmierza na inny tor......Raczej nikt mnie nie pyta jak sie czuje bo jak bym sie nie czuła odp dla świętego spokoju jest taka sama.Nie jest tak , ze nie kochamy fasolki ale jak na razie wszytko jest z duza dozą z rezerwa nie przyzwyczajamy się nie wczuwamy,bo niby będzie wyrazie co bolec mniej.......chyba jakis mechanizm obronny czy cos.Zreszta mam nadziej , ze sie to zmieni jak z małym.apropo niego spi ale cos ciezko co zaglądam do pokoju to otwiera oczy patrzy sie na mnie ale lezy to ja wychodzę.
A dostałam telefon kuzynka urodziła o 7.58 4kg i 58cm 4dni po terminie wszyscy cali i zdrowi

Zazdroszczę wam tych bąbelków motylków w brzuchu u nas nadal cisza .Czasem mi się coś wydaje , ze niby kopniaczek ale to uczucie powyżej pępka wiec nie możliwe , ze dzidza.Wiec czekam cierpliwie

Laseczki a tez taki płaczki się zrobiłyście??.Ja to byle co.Wczoraj ogladałam na Polsacie reklame i bylo 'Podaruj dziecia słonce" i Staś.Matko jak sie zwyłam jak głupia jak widziałam ta jego rehabilitacje i jak dziecina przy niej płacze

Powiem ci lusia ze ja jakos nie placze strasznie.Ogolnie omijam szerokim lukiem reklamy z chorymi dziecmi bo na bank bym plakala w kolko.Nie chce sie martwic i myslec ze u mnie mogloby sie cos takiego zdarzyc. Albo reportazy z dziecmi tez staram sie unikac bo to zbyt przejmujace.
A wiecej plakalam na poczatku jak kiepsko sie czulam. Ta niemoc i zle samopoczucie dawalo i w kosc i strach ze tak juz moze byc do konca ciazy. Teraz jakos wiecej sie ciesze. Czasem z glupot. Ostatnio robilam album fasolkowy i moj J siedzial obok. Ja co przykleilam jakis kwiatek to sie smieje i krzycze jakie to piekne i sliczne.Jak dziecko w przedszkolu Pokazuje jemu a on na to ze moze byc. W rezultacie stwierdzil jednak ze on sie cieszy jak ja sie ciesze wiec chyba byl zadowolony ze mam humor z takiego powodu jak klejenie, rysowanie i pisanie

Ja szybko sie wzruszam. Też staram sie nie oglądać reklam z chorymi dziećmi bo zaraz mam łzy w oczach. Czasmi też sie cieszę jak dziecko z czegoś co dla mojego męża "może być". Zdzicinniałam i tyle

Dziś w pracy mam luzik. Wydostałam sie ze sterty papierów w końcu

Dzien dobry
Ja sie wzruszam nawet na reklamach
Jesli chodzi o ruchy, to czasami czuje cos dziwnego na wysokosci miedzy koscia lonowa, a pepkeim, ale nie bulgotanie tylko jakby muskanie palcem od srodka, nie wiem czy to dzidzia czy moja wyobraznia
A jeszcze w nocy zamowilam kilka rzeczy dla malenstwa, nie moglam sie powstrzymac. Nie znam plci wiec kolory neutralne raczej wybralam...
allegro.pl/bobas-pierwsze-sliniaczki-min...pak-i1638580223.html
allegro.pl/kocyk-niemowlecy-bobas-mikrof...pil-i1638401814.html
allegro.pl/canpol-termometr-do-kapieli-d...zka-i1638039617.html
allegro.pl/okrycie-kapielowe-100-bawelna...cja-i1638039614.html
allegro.pl/pieluszki-tetrowe-drukowane-d...x80-i1638039538.html
allegro.pl/pieluszki-tetrowe-70x80-10szt...osc-i1638039419.html
allegro.pl/bobas-pled-okrycie-kapielowe-...cja-i1638039615.html
Milego dnia zycze

Super rzeczy Madzia

Koniecznie daj znać jak będziesz mieć je już na żywo

Ja też jestem płaczliwa czasami jak mnie coś najdzie to z byle głupoty wyje.

Madzia sweetaśne rzeczy Najchetniej wykupiłabym wszystkie

Ola ja tez Dobrze, ze mi sie juz wczoraj spac chcialo

O już po zakupach, ale się nalatałam

Oo, Batmanik fajno, że wizytę masz już za tydzień.

Anaconda aż Tobie zazdroszczę. Mój M to nic, w ogóle. Jak mu mówię, że może posłuchamy maluszka detaktorem to mu się nigdy nie chce. Szkoda słów.
Ale miło się czyta, że chociaż inni faceci tak cudnie się zachowują.

Madziaska super zakupy zrobiłaś. Widzę, że Ty też uwielbiasz allegro Aż mi szkoda, że dużo rzeczy już mam, bo inaczej też bym wpadła w szał zakupów. Pewnie i tak nie długo zacznę

Oj ja to płaczek byłam zawsze, a teraz jeszcze bardziej. Byliśy nie dawno na wystawie psów. Wyłam tam jak głupa, nie wiem dlaczego
A reklam z chorymi dziećmi unikam, bo za chwilę mam czarne myśli.

Ola wykorzystuj luzik w pracy Opowiadaj co na obiad robisz