MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Witam Was Kochane

Ja dzisiaj z rana miałam pobudkę, bo piesek coś wsuwał. Jak się okazało, Piotrek zapomniał wziąć śniadanie i ona je rozgryzła po całym mieszkaniu. Czuła kiełbaskę, więc jej to smakowało. Ja miałam sprzątania od samego rana, bo folia i złotko było wszędzie he, he

Muszę się zebrać do sklepu, najpierw ogarnąć mieszkanie, a jeszcze gadałam z kumpelą przez telefon prawie 2,5 godziny

Anaconda_She - podziwiam, naprawdę podziwiam. Ja tam wolę jednak leniuchować i się nudzić w domu niż chodzić do pracy. Teraz odpoczywam, bo później nie będę miała na to czasu Mam nadzieję, że Twoje samopoczucie dzisiaj będzie o niebo lepsze i że wrócisz do formy

Anakol, uciekaj do lekarza po zwolnienie. Nie ma się co denerwować i przepracowywać, popieram

Madziaska, może nie będzie tak źle na weselu, zobaczysz, że impreza fajna, może wbrew pozorom pobawisz się i będziesz zadowolona. Ja będę miała dwa pod rząd w sierpniu, brzuszek powinien być już wtedy spory więc nie wiem czy będę się aż tak dobrze bawiła

Idę do łazienki a potem na targ po czereśnie I po coś na obiad

Ja też nie lubię leniuchować. Pracować będę do września - mam nadzieję, że do tego czasu się wyprowadzimy i będę mogła już być na swoim

Vestusia psinka po prostu uznała, ze sie nudzisz za bardzo i postanowiła narozrabiać :0 Moja psinka 2 razu nam uciekła i raz był u niej amant więc możliwe, żę będziemy mieli szczeniaczki

POZDRAWIAM WAS KOBIETKI MOJE

Zazdroszczę pogody, bo u nas pada :/

Vestusia moze masz racje i bedzie fajnie, ale znajac mnie zwlaszcza teraz to o 22 bede myslala tylko zeby isc spac, zwlaszcza ze musze w sobote wstac przed 7 zeby sie ze wszytskim wyroibic Tancowac moge, ale obawiam sie tych ponad stu osob szalejacych na parkiecie po jednym glebszym a psinke masz rozrabiake, przynajmniej sie nie nudzisz... Ja juz 5 tyg na zwolnieniu i nie zaluje, zwlaszcza ze pracopwalam od rana do wieczora... a praca meczaca bo z dziecmi i w halasie... teraz sie nie nudze, jest super, a w domu jest zawsze cos do zrobienia... Vestusia ja tez wlasnie jade do miasta po czeresnie, chodza za mna od wczoraj Z truskawkami znowu mam kilkudniowa przerwe, bo pryszcze na plechach powrocily Dorcia wracaj do kraju, u nas slonko... A jak tam? teskinisz za mezem???

Hy, hy ja już mam czereśnie, znowu 1,5 kilo he, he Piotrkowi zostanie może z pół kilo Dziś na obiad rewelacji nie ma, makaron z mięskiem i sosikiem. Tak na szybko, bo gotować mi się nie chce. A pogoda oczywiście mnie wykańcza, przeszłam się i ledwo żyję. Już nigdzie do wieczora nie wychodzę, jedynie z psem. A i kupiłam jej kaganiec, taki mini mini. He, he, to się zdziwi jak będzie chciała mnie znowu żreć

Ola, ha, ha szczeniaki Widocznie prowadzi politykę prorodzinną i stwierdziła, że skoro rodzina się powiększa, to i ona przyłączy się do tej akcji he, he, he

Taa bardzo śmieszne Mam cichą nadzieję, że nie będzie szczeniaków bo wolałabym żeby ojcem był Hysky a nie jakiś kundel wilkopodobny...

He, he Ola, no to teraz trzeba czekać i patrzeć czy psince brzuch rośnie

Vestusia ja kupilam 2 kg czeresni Koniecznie polkaz fotke psinki z kagancem Ola co ma byc to bedzie, pokochasz jak swoje

Witam!!!
ja po zakupach wrocilam padnieta i pospalam z Igorkiem i dopiero jakos funkcjonuje szczegolnie ze grzalo jak cholera teraz cos sie pochmurzylo...
klusia-Ty masz dzis wizyte???pisz co tam??
ja odebralam wyniki i glukoze na czczo mam 72 a po wypiciu mam 74...niska ale w normmie wiec co sie bede martwic:)
najwazniejsze ze Igorek ma wyniki oki i juz nie beda go kuc chyba ze znow laryngolog cos wymysli...
milego popoludnia!!!

Witam mamuśki;)
Anakol, pytałas ile mam lat? 24 skonczę 23.czerwca,z tym suwaczkiem to mi się coś poknociło
muszę tam zmienic,bo razem jestesmy od 5 lat, a małżeństwem od miesiąca Na ślub czekalismy ponad 2 lata, mielismy planowac dzidzie w noc poślubna ale przespieszylismy i w walentynki wzieliśmy sie do roboty Teżze wzgledu na to ze rok temu w marcu poronilam pierwsze, i chcielismy jak najszybciej postarac sie o dzidzia.Bardzo sie ciesze ze jest zdrowe i duze, ciekawe jak sie tak miesci jak narazie to waze 53 kg.
przytyłam 3,5 kg od poczatku. A Wy dziewczynki ile przytyłyscie i jakie duze Wasze maluszki?
Widze że piszecie tez o ruchach dziecka, ja to sama nie wiem czasem cos poczuje czasem nie, moze to jeszcze za wczesnie na pożadne kopy?

Madziaska, ja pracuję w dwóch miejscach i gdybym poszła na zwolnienie musiałoby mnie nie być tu i tu, a właśnie w tym drugim chcę póki co pracować dlatego zostaje mi tylko urlop

Anaconda, gdyby nie sytuacja w mojej pracy w Ośrodku Interwencji (silny konflikt na linii zespół - kierownictwo, ciężko wytrzymać), też chciałabym pracować dłużej. Żałuję bardzo że kończy się moja praca w szpitalu, zwłaszcza że nie wiem czy będę mogła tam wrócić Szkoda mi właśnie tego o czym piszesz - muszę się zebrać rano, czuję się kompetentna i potrzebna, jestem z ludźmi. Ale nie jestem w stanie dłużej pracować w takiej atmosferze, jaka jest w OIK. W tym miesiącu pracowałam w szpitalu a w OIK wykorzystywałam urlop, niestety starczy go tylko do końca miesiąca i wtedy idę na zwolnienie.

Luśka, zazdroszczę Ci tego wyjazdu nad morze i Tobie Vestusiu jeziora, bo rozumiem że macie blisko skoro tak często jeździcie? Jejku, ale bym się popluskała w jakiejś wodzie

Vestusia, kiedy czytam Twoje posty dotyczące Funi nieodparcie przychodzi mi na myśl że masz świetny trening cierpliwości i otwartości na niespodziewane sytuacje, idealny przed dzieckiem
A poza tym, to codziennie robisz mi smaka na czereśnie, a u nas jeszcze są okropnie drogie

Haha, Klusia, no to ładna pomyłka na suwaczku Dalej laski, przyznawać się która jest starsza ode mnie (jest taka? ) Ja mam dokładnie 29 i pół
Moja dzidzia waży 258g a ile ja od pierwszego ważenia u lekarza (w 6. tyg.) przytyłam 2,5 kg. Ale dużo przytyłam przed ciążą, niestety

Jeszcze Wam tylko napiszę, że byłam dziś w H&M i kupiłam na przecenie dwa pajacyki, za dwupak zapłaciłam 30 zł wiec nie tak wiele a są naprawdę śliczne Jak zdążę to wam wieczorkiem wrzucę fotkę ale na razie muszę zmykać.

Anakol ja tez pracuje w dwoch miejscach, wlasciwie trzech... W tym trzecim jeszcze ciagne, bo to praca nie na umowe,tylko tak zwana spoleczna, wiec mysle, ze do sierpnia dam rade... ja poszlam bo nie mialam juz sily... urlop moge brac tylko w wakacje bo to placowki oswiatowe, wiec jeszcze lepiej bo bedac na zwolnieniu oddadza mi go po maciezynskim... Ale to oczywiscie Twoja decyzja... Ja doszlam do wniosku, ze nikt medalu za prace mi nie da, wiec mysle tylko o dziecku, a i jak wczesniej wspomnialam wyplata jest wieksza niz bym pracowala...
Klusia ja mialam ostatnie usg w 12t2d wiec moj maluszek byl maly 58 mm. na osatniej wizycie bylam 10 dni temu i tylko 1 kg do przodu...

Hej kochane!

Vestusia ta Twoja psinka to kochana jest. Pokaż fotkę żebyśmy widziały jak urosła

Luśka to cudnie, że uda Wam się wybyc na morze. a gdzie dokładnie się wybieracie?

Klusia Ty to następna nasza chudzinka Duża Twoja dzidzia już.Nie wiem ile moja ma :/
mam nadzieje, że przy następnej wizycie się dowiem.
Vestusia kto następny na wizytę?

Ja mam 25 wiosenek

Anakol pochwal się pajacykami Na pewno są cudaśne

Ale mi robicie smaka na czereśnie. tu są tragicznie brzydkie :/

Ogólnie jestem dziś wściekła! a ciśnienie jak mi podskoczyło. Teściowa dowiedziała się, że poleciałam do Anglii (nie mowilam jej) i oczywiście głupie komentarze, że mi na dziecku nie zależy, że chcemy żeby znowu stało się to, co z Alankiem. A ja kuźwa 4 lekarzy pytałam czy moge lecieć. Przecież nie ryzykowałabym zdrowia mojego maluszka. JAK ONA W OGÓLE MOŻE TAK GADAĆ???
Sorrki, że Wam smęce, ale jest mi tak przykro...

Miłego wieczorku kochane!

Jak ona mogła tak powiedzieć?! sorry, ale nawet ja się wkurzyłam!