BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 6 miesiąc temu #139698 przez Dorciaition
Tyle tylko mąż mi powiedział. Ciekawe co jeszcze mówiła. Głupia małpa. Przepraszam, ale inaczej nie mogę.


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139702 przez Emme
jak można tak grać na czyichś uczuciach? i to jeszcze w takiej sprawie!!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139706 przez Dorciaition
No właśnie, najgorsze jeszcze w tym jest to, że mój mąż nie widzi w tym nic złego!
A jesli coś powiem teściowej na ten temat to za chwilę się popłacze i oczywiście będzie, że to ja ją skrzywdziłam, więc nic nie mogę jej powiedzieć.
jak straciłam Alanka nie miałam ochoty z nikim przez telefon rozmawiać (przynajmniej w pierwszy dzień). Ona się popłakała, naskarżyła i oczywiście to ja byłam ta zła!
Ach szkoda słów.
A w czasie ciąży nie pyta się mnie nawet jak się czuje. W ogóle za bardzo się nie interesuje.
Temat rzeka...


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139708 przez Batmanik
no wiesz co az mna zatrzepalo z nerwow jak to przeczytala :angry: szczegolnie ze dzis cos poddenerwowana chodze :angry:
ona ze starosci chyba gada glupoty i w zyciu samolotem nie latala na to wyglada- przeciez to najbezpieczniejszy srodek transportu a poza tym ja w tamtym roku tez lecialam do siostry i bylo wszytsko ok urodzilam synka zdrowego jak kon nawet zoltaczki nie mial i co ma lot z tym wspolnego no co za babsko :angry:
a ja nastepna jestem jutro mam wizyte i sory ze ciagle tak o tym pisze ale doczekac sie nie moge:)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139716 przez Batmanik
dokladnie temat tesciowej to temat rzeka i moja przyszla tesciowa podkreslam przyszla( bo nie wiem czy ze wzgledu na nia chcialabym miec slub) tez wymusza placzem przy moim i tez ja wychodze na ta zla i jeszcze do sasiadow pier....ze co ja sobie mysle ze D...bedzie zarabial na to wszytsko ciagle :angry: i jej dziecka do karmienia nie dam to juz placze a jest tak falszywa ze jak D...jest z nami to przynosi co mies ciuszki i 100zl a teraz wnuka miesiac nie widziala i dobrze wiedziala ze przyjade to myslicie ze cos dala??? nic...a dzien wczesniej byl dzien dziecka...i tak robi zeby tylko przy D...pokazac jaka ona to nie babcia a ja zla jestem...a jak z Igorkiem bylam w ciazy to dzwonila tylkoo wtedy jak byla znajoma z wioski u niej i tyko slyszalam a iza to a iza tamto a ksawery taki fajny wiec niech spierd....do nich :P
ale babsztyle nam sie trafily :angry:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #139717 przez Dorciaition
Batmanik wcale się Tobie nie dziwię, że o tym mówisz, bo przed wizytą jesteś podekscytowana. :) Pewnie jutro juz na pewno dowiesz się jaka płeć :) Sama się nie moge doczekać jak nasza tabelka się zakoloruje :lol:

Dzięki, pocieszyłas mnie, bo już sama mam czarne myśli! Rok temu też leciałam w ciazy i nic z tego powodu się nie stało, tylko 2 miesiące poźniej z innego!
Ale jak się takie rzeczy slyszy to można wmawiać sobie wiele.
moja teściowa to nigdy autobusem nie jechała bo się boi. Naprawdę! :)

Ale ja jej nie cierpie.
Ale dobra, kończe już, co by Wam nie nudzic, ale nie chce mówić o tym mamie, bo też sie zdenerwuje.

dokładnie- babsztyle ;)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139724 przez Batmanik
od tego tu kochana jestesmy!!! wiec naprawde pisz co Ci lezy na sercu a tym babsztylem sie nie przejmuj!!!ale jej bym d...skopala :angry: dokladnie tak jak piszesz to dziala na psychike niestety ale nie mysl o tym- choc wiem jakie to trudne...
ona to bezmozgie yeti jest co ma latanie do tego co sie stalo i tak mowic
NAPRAWDE NIE MYSL O TYM WYPIJ MELISKE I RELAKSUJ SIE I WAL DO NASJAK W DYM JAK COS CIE TRAPI!!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139726 przez Dorciaition
Dzięki kochana :kiss: :kiss: :kiss:

Idę się położyć. miłej nocki.

daj znać jutro koniecznie jak na wizycie :)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139729 przez angellika1
Dorcia nie przejmuj sie gadaniem babsztyla szkoda Twoich nerwów!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139731 przez madziaska
Ale macie sie z tymi tesciowymi... Dorcia ona juz miala waty jak planowalas ten wyjazd, pamietam pisalas na staraczkach... Nie interesuje sie Twoja ciaza, a tu takie cos...ahhhh....
dziewczyny moze ta tabelke z wizytami przeniesc na 1 str, bo znowu nie wiadomo gdzie jest i tez zastanawialam sie dzisiaj ktora nastepna ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139737 przez Dorciaition
Dokładnie Madziaska- Ty to masz pamięć ;)

Wtedy mąż powiedział jej, że planuje lecieć i też tak mówiła. Nie powiedzieliśmy jej dokładnie kiedy lece, ale się dowiedziała i to samo gadała, albo i więcej ale M nie chce mi powiedziec. jedyne szczescie, że mieszka 70 km od nas.

o właśnie, na pierwszą to dobry pomysł. Jak wrócę moją tez wrzucę :)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139741 przez Batmanik
no mam sie z tymi babami z tym ze Dorcia nie mieszka ze swoja a wiecie co ja przezywam jak D...ma wrocic i ta walka o wlasne dziecko bo jej sie cos porypalo ze ona ma prawa do niego ach... tak zaszlo iedzy nami ze ja nie wiem czy ja dalej chce byc z D... i przechodzic przez to ale czas pokaze jak to bedzie:( zreszta wiadomo troche jest mi zle ze go nie ma ale przewaza moj swiety spokoj jak go nie ma bo nie mieszkam tam i wiecie ze ja nie moglam sie doczekac az pojedzie wkoncu do Szwecji :dry:
a pomysl z tabelka tez o tym myslalam i to chyba jest do zrobienia :unsure:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #139749 przez vestusia
Dobry wieczór Kochane!

Dorcia, jak przeczytałam posty o teściowej to mi się podniosło coś w środku. Nie dziwię się, że wyprowadziła Cię z równowagi, zresztą taki tekst to cios poniżej pasa. Że co ona sugeruje? Kobieta jak widać nie ma ani wiedzy, ani przede wszystkim taktu. Tak, jak piszesz - nie interesuje się Twoją ciążą, nie zapyta nawet jak się czujesz, nic kompletnie. Natomiast wnioski to ona wysuwa niesamowite i nie poparte naukowymi argumentami. Jak widać kobieta bardzo ograniczona, z wiejskimi poglądami i z jakimś chorym myśleniem. Nie znoszę takich ludzi i współczuję Ci, że masz taką osobę w gronie najbliższych Ci osób. Swoją drogą Krzysiek mógł stanąć w Twojej obronie, przecież to tak samo uderzało w niego, jak i w Ciebie. Nie wiem, co ona chce osiągnąć, ale chyba chce wprowadzić Cię w jakieś poczucie winy? Beznadziejna osoba, mam nadzieję, że zrelaksujesz się, odepchniesz od siebie te złe myśli i szybko o tym zapomnisz. Jak ona w ogóle śmie. Po prostu wyprowadziła mnie z równowagi.

Anakol, wiesz masz rację z tym moim małym srolkiem. Jednak mam wrażenie, że egzamin z cierpliwości oblewam za każdym razem. Nawet nie przypuszczałam jak ten pies potrafi wyprowadzić mnie z równowagi. Ona robi nam ciągle na złość. Znowu się skupkała na dywanie zaraz po tym, jak Piotrek wrócił z nią ze spaceru. Kaganiec przymierzony, nie była zadowolona. Zdjęcie zrobię jej jutro, bo teraz już zadowolona śpi. Nie wiem co przyniesie mi jutrzejszy dzień, ale naprawdę mam chyba jakąś depresję przez tego psa. Zamiast czytać bajeczki, słuchać relaksacyjnej muzyczki i odpoczywać duchowo, to ja codziennie rzucam "mięsem", denerwuję się, krzyczę. A przecież dzidzia to słyszy. No ale może to faktycznie dobry trening przed urodzeniem dzidzi....

Dzisiaj teściowa wpadła na wizytę, o dziwo znowu bez zapowiedzi. Na szczęście posprzątane jest, ale mimo wszystko wolę, aby się zapowiadała. Na moje szczęście jest naprawdę oki i nie mogę na nią złego słowa powiedzieć.

Gorąco dziś niesamowicie.

Idę powoli przed telewizor, zaraz ma lecieć Firewall czy jakoś tak, to obejrzę. Wam życzę spokojnej nocy i mniej nerwów. Ja osobiście za bardzo ostatnio nerwowa jestem. No i od pożerania tych czereśni od 3 dni mam rewolucje w jelitach. Tzn. coś mnie tam kręci, wierci he, he. Nie wiem, jak u Was ale u mnie czereśnie raczej drogie - 12zł/kg, ale co tam, z niczym innym nie szaleję, więc pozwalam sobie przynajmniej na te czereśnie.

Która to kupiła pajacyki? Anakol? To proszę wrzucać fotki. Mam głupie pytanie, ale powiedzcie mi. Jaka jest różnica między pajacykiem a śpioszkami? Bo chyba nie kumam :D

No i na koniec wrzucam tabelkę.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139756 przez Batmanik
ja nie potrafie tlumaczyc ale napisze Ci tak spioszki sa jak ogrodniczki a pajacyk jak kombinezon :S chyba tak najprosciej bo jeszcze jest tzw rampers czyli pajacyk bez stopek
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #139761 przez vestusia
Heh dzięki Batmanik. Teraz skumałam. Proste jak drut a dla mnie wydawało się to samo. Czyli pajacyk to jakby takie body z długim rękawem i długimi spodenkami jako całość a śpiochy długie spodnie ale szeleczki i pod spód się coś zakłada he, he :D
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl