MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

ach tylko spioszki maja stopki zakryte...

Hmmm.... a pajacyk nie?

ooo dokladnie i sama lepiej to ujelas:)
a denerwuje mnie z leksza w forum to ze jak pisze posta i ktoras w tym momenie zdazyla cos naskrobac to nie widze tego automatycznie tylko jak wysle posta:(

PAJACYK

ŚPIOSZKI

pajacyk tez ma zakryte stopki tylko porownywalam spioszki do ogrodniczek i dodalam ze spioszki sa jak ogrodniczki tylko zakryte stopki maja
a rampers to cos na zasadzie pajacyka tylko wlasnie dzidzia ma gole stopki:)

No to teraz się zakręciłam Madziaska. Ten pajacyk wygląda jak śpioszki, ma jakby dwie części. Nic nadal nie kumam hehehe

OJJJ TEN PAJACYK TO TEZ SPIOSZKI.... UPS... NO ALE CHODZI O TO, ZE SA REKAWKI...
TO JEST PAJACYK

Vestusia dokładnie tak jak piszesz. Ona nigdy nie pracowała, jest taka trochę ciemna, nigdy nie przebywała wśród ludzi, oprócz rodziny i taka jak by z przed naszej ery. Nawet mówi do nas "gdzie byli, co robią, co jedzą" . Mnie to tak wkurza!
Ale naprawdę szkoda słów. ja jak o niej zaczne to skończyć nie mogę

Vestusia jak się zapytałas też się zastanowiłam, no i najłatwiej
spiochy allegro.pl/spioch-bawelna-nico-roz-62-i1653232796.html
i pajacyk allegro.pl/babaluno-spiochy-pajacyki-3sz...-62-i1648786092.html

No to teraz Batmanik, Luśka, a później az 3 kobitki tego samego dnia ale fajnie

Vestusia Ty to masz przeboje z tą Twoją psiną. Mogę Cie tylko pocieszyć, że jej przejdzie, "dorośnie" Przynajmniej z moją tak było. A na początku to też prawdziwa masakra! Dasz radę kochana, jeszcze troszkę. Trzymam kciuki

Oj, nie widziałam, że Madziaska fotki dała

O, dla mnie to chyba pajacyk, tak to rozumiem

moja to mowi jak w prlu - do jednej osoby zwraca sie gdziescie byli porazka wogole i flejtuch z niej typowa wsiura
a co do wizyty to ja jeszcze planuje 4D 27tego jak sie uda ale napewno w tym czasie poki D...bedzie

Przynajmniej wytłumaczyłyście mi różnicę między pajacykiem a śpioszkami początkowo niczym się to dla mnie nie różniło

Dorcia, w takim razie musisz koniecznie wyluzować. Myśl o niebieskich migdałach, tłumacz sobie, że mieszkacie daleko od siebie i na szczęście się nie widujecie na co dzień, więc nie będzie Ci aż tak zatruwać życia. Jedynie dla równowagi co jakiś czas podniesie Ci ciśnienie

ale pomieszalam, no ale niezawodna Dorcia przyszla z pomoca

Dorcia, a kiedy ten mój sierściuch wyrośnie z tego łobuzowania? Zdąży przed moim wypakowaniem? he, he

Ja się zbieram. Za dużo dziś przed kompem siedziałam.

Życzę wszystkim kolorowych snów i spokojnej nocy. Buziole :*