BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 6 miesiąc temu #151481 przez Dorciaition
Dzień Dobry Kobietki :)

Ha ha, u mnie słoneczka brak. Pochmurno jest, ale dosyć ciepło.

Aleksandra gratulację dla siostry no i dla Ciebie :) Ja też jakoś nie boję się porodu, choć Alanka rodziłam 20 godz.

Anakol to do niedzieli zamarzniesz jak nie chcesz isć do piwnicy ;)

Tabelka u Vestusi, ale pewnie ie zaktualizowana, bo tej jej nieszcześny net nawala i przez to tak malutko pisze :(

Ola, no właśnie też o tym pomyślałam. Może Twój maz się troszkę zmieni jak aię przeprowadzicie na swoje. Oby :)

A ja dziś miałam cieżką noc. Daisy ciągle szczeka. Jak tylko coś usłyszy zaraz szczeka jak opętana i to jeszcze jak głośno! O 5 rano sprzątaczka do drzwi dzwoni, pewnie żeby nas opierniczyć, ale nie otworzyliśmy jej. ;) Już kiedyś mi zwróciła uwagę, że jak sprząta w nocy (a potrafi nawet o 3) to ten pies szczeka jak szalony. to ją ochrzaniłam, że pytałam sąsiadów i nie słyszą, nikt mi się nie skarżył, a z drugiej strony to normalne, że jak ktoś przy drzwiach chodzi, jeszcze o tej porze to pies sie denerwuje, no i co mam zrobić- uśpić ją? Tak jej mówiłam. To zaczeła mi opowiadać, że kocha psy itp ;) Teraz pewnie liczy, że meża spotka, bo ja znowu ją opiernicze ;)
Fakt jest to wkurzające jak Daisy nam nie daje spać, tez się stresujemy, tzn ja, bo mąż spi jak gdyby nigdy nic. a co bedzie jak narodzi się dzidzi i Daisy zacznie o 3 w nocy szczekać :/ Chybą ją uduszę :ohmy:

Ale się rozpisałam ;)

Miłego dnia :kiss: :lol:


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #151540 przez madziaska
Witam :)
U mnie dzisiaj slonko, 20 stopni, wiec w koncu mozna z domu wyjsc ;)
Luska maz super :) Jesli masz ta ecoli to moze skonsultuj sie tez z lekarzem, masz do tego jakies dolegliwosci? ja mialam starszny atak pecherza i trafilam do nefrologa... Pani dr zrobila mi usg nerek i pecherza. Ta bakteria jest naprawde grozna jesli dojdzie do zapalenia nerek to potem do krwi i do malenstwa... ja dostatkowo mialam bialko w moczu, podwyzszone leukocyty i krwinki czerwone w moczu, takze bakteria choc w moim przypadku w malej ilosci bo 10 do 3 juz tak zaczela rozrabiac... Nefrolog powiedziala, ze kazde zapalenie w ciazy powinno sie leczyc... Z tego co zauwazylam, to gin sobie to olewaja niestety, dopiero przed porodem podaja antybiotyk, zeby dziecko sie nie zarazilo...
Dorcia moj pies, choc teraz w lecie mieszka na zewnatrz strasznie w nocy ujada. U nas kolo domu noica chodza lisy, a on styrasznie sie denerwuje... czasami wychodze w nocy na balkon i go uspokajam, mowie zeby poszedl spac, przewaznie pomaga ;)
Oooo faktycznie u mnie dzis polowa ciazy :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151555 przez vestusia
Witajcie Moje Kochane!!!

Jestem w końcu po wielkich bólach :D

Zadzwoniłam dziś do konsultanta play i ustaliłam, że wyczerpałam już limit 10 GB i dlatego tak net mi chodzi! Ale wykupiłam od razu dodatkowy 1 GB na tych kilka dni, zanim będzie nowy cykl rozliczeniowy, bo nie wytrzymałabym jeszcze kilku dni bez internetu :D

Jej, czytałam Was wczoraj jak tylko uruchamiał mi się internet, ale z odpisaniem było ciężko (jedna strona ładowała mi się blisko 20 minut).

Tak po krótce,

Ola - gratulacje dla kuzynki i jej maluszka!

Aniaa_ - super kombinezonik, chyba też kupię jakiś ale w uniwersalnym kolorze :)

Madziaska - na pewno wszystko będzie dobrze. Jesteś pod opieką zaufanego i bardzo dobrego lekarza, który wie, co robi i na pewno będziecie działać tak, aby wszystko z Tobą i z dzidzią było dobrze. Może to marne, co napiszę, ale uwierz mi, że nigdy nie jest tak do końca "kolorowo", że zawsze cosik tam jest nie w porządku, ale po to są lekarze, którzy mają nad nami czuwać i się nami opiekować :)

Ach Luska, same pyszności nazbierałaś i na dodatek świeże, a takie są przecież najzdrowsze! Tylko pozazdrościć :)

Któraś pisała, że maż bałaganiarz. Też dodam, że mój ma tak samo. Ten typ tak ma - jak to Suari napisała :)

Ja codziennie się denerwuję, bo mój Piotrek, za przeproszeniem, gdzie nie pójdzie, "tam nasra i idzie dalej". No ale...

Od przyszłego poniedziałku nocują u nas teściowie, w związku z przyjazdem siostry Piotrka. Masakra, ale mój Piotrek ma luzik. Tylko szkoda, że to ja zaraz muszę zacząć porządnie sprzątać, bo potem się nie wyrobię... :)

Co do tabelki z wizytami, to proszę żebyście mi jeszcze raz napisały, kiedy macie wizyty. Przez tę awarię internetu po prostu nie miałam jak zaktualizować i jeżeli to nie problem, to proszę, powtórzcie im daty swoich wizyt (te, które są już nieaktualne, albo których brak w tabelce).

No i wygrałam ostatnio aukcję na spodenki dla dzidzi, za 1 zł :P Wczoraj musieliśmy iść do teściów, żebym zrobiła przelew. Dziś powinny przyjść spodenki z H&M dżinsowe, ocieplane.

Anakol, póki pamiętam. Te butelki to ja sobie myślę, że z moimi jest coś nie tak. Nie rozumiem dlaczego mała jest naprawdę przezroczysta, a te duże takie plastikowe bardziej i mleczne. Aniaa_ oglądała te butelki, może to były zwykłe i mi je ktoś podmienił? Sama nie wiem, w sumie opakowanie miałam niby oryginalnie zapakowane, ale różnie to bywa. Nie doszukałam się składu tych butelek, ale za to znalazłam na nich info, że trzeba dokupić potem te smoczki, o innym przepływie, o którym mówiłyście :D

Będę szukać w międzyczasie na allegro, albo w jakichś sklepach.

No i chyba Madziaska pisała mi o tej aptece "dbam o zdrowie"? Zorientuję się, ewentualnie w Kędzierzynie-Koźlu chyba taka jest, to wtedy jak będę jechała na wizytę, to zamówię on-line i potem tam odbiorę. Wczoraj za ten Femibion Natal 2 zapłaciłam 59,70 zł, to i tak najtaniej ze wszystkich znanych mi tu aptek. 2 dni nie brałam tych witaminek, bo mi się skończyły, mam nadzieję, że to nie zaszkodzi dzidzi.

Mój dzidziolek tak fajnie się rusza. Wczoraj od około 18 jak się rozbrykał to nie spał chyba do 23. Ale czuję jakby dzidzia się jakoś przemieściła w brzuszku, bo kopie mnie znowu jakoś inaczej, bardziej do środka i bardziej w okolicach pępka? a nie tak na dole. Sama nie wiem :)

Aj Kochane, stęskniłam się za Wami, teraz będę nadrabiać :D

U mnie pochmurno, aczkolwiek bardzo duszno :) Funia coraz grzeczniejsza :D I nie zrobiła od poniedziałku (odpukać!) ani razu siusiu ani kupeczki w domu :P To już postęp he, he :D
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151557 przez Aleksandra
Właśnie się dowiedziałam, że jednak z maluszkiem mojej siostry nie jest tak jak powinno. Jest na operacji w Katowicach. Okazało się, że nie ma kmpletnego przewodu pokarmowego, dokłądnie nie wiem którego ale podobno to jest poważna operacja. Mają skończyć go operować ok. 16. Madzia płacze cały czas, jutro ją wypisują i jedzie od razu do synka. Ogólnie punktów dostał 10/10. Ma na imię Mikołaj, waży 3100 i ma 52 cm :) Powiedziała, że jest śliczny, ma czarne włoski i piękne oczka :)

Madziaska dobrze, że trafiłaś na dobrego lekarza, który ma właściwe podejście. Kuruj się kochana :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151562 przez vestusia
No i zapomniałam :)

Dorcia, Daisy wygląda uroczo w nowej fryzurze. A swoją drogą, co ta sprzątaczka ma za godziny pracy? Przepraszam, ale to jej problem, że pies szczeka, a nie Twój. Tzn. jej wina... kto to widział, powinna chyba sobie tak zorganizować dzień pracy, aby to zrobić w rozsądnych godzinach. No a piesek.... faktycznie jak dzidzia przyjdzie na świat, to może być ciężko. A może dzidzia się przyzwyczai już teraz do jego szczekania i później nie będzie już to dla niej zaskoczenie? :D

No i w końcu zobaczyłam zdjęcie z usg Oli, jest superaśne!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151565 przez vestusia
Ojej Ola, to bardzo smutne, co piszesz! Ech, trzymam kciuki, żeby lekarze przeprowadzili pomyślnie operację i żeby maluszek wracał szybko do zdrowia i przede wszystkim do swoich rodziców :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151587 przez aniaa_
Szkoda maluszka, ale trzymam Olu bardzo mocno kciuki za Mikołaja żeby operacja zakończyła sie pomyślnie.

Vestusiu witaj ponownie ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151588 przez Aleksandra
Trzymam mocno kciuki za maluszka i czekam na wieści. Musi być dobrze, nie wiedzę innej opcji i to samo powiedziałem Madzi. Musi wierzyć w to, że wszystko będzie ok, bo jak tam pojedzie i Mikołajek zobaczy, ze jest taka załamana to i on będzie smutny. Musi być silna i pokazać to swojemu synkowi. Staram się ją pocieszać jak tylko mogę.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151592 przez Dorciaition
Madziaska gratki z okazji połówki :)

Vestusia fajnie, że jesteś :) Mam nadzieję, że Funia nadal będzie taka grzeczna ;)
Ale będziesz miała gości? Na długo?

Madziaska jak z łóżka uspokajam to nic. Musze wstać i ją zabrać i nakazać żeby poszła pod kołdrę spać. Wtedy jak już zaczyna szczekać zdążę ją złapać ;)

Ola, na pewno z Mikołajem będzie wszystko dobrze. Trzymamy mocno kciuki.

Śmigam na pocztę


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151593 przez vestusia
Ech Ola, wiadomo, musi być dobrze. Ale nam się inaczej, łatwiej to pisze, niż jej jako matce. Bo przecież każda mama chce, żeby jej dzidzia była zdrowa. Faktycznie musi być silna, na pewno będzie... wszystko musi się ułożyć, ona też na pewno to wie. Nie jest sama, ma bliskich, wsparcie, Mikołajek wróci na pewno szybciutko do zdrowia. Nie ma innej opcji!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151603 przez Aleksandra
Dokładnie :)

Cały czas pada, całą noc padało i zaczynają się już lokalne podtopienia. Mam tylko nadzieję, że nas nie zaleje tym razem.

Nie mam dziś pomysłu na obiad. Wczoraj zrobiłam mój szybki sos z makaronem a dzisiaj pustka w głowie. Poza tym, jak wrócę do domu to muszę posprzątać i powiesić pranie bo znając mojego szanownego małżonka nawet tego nie zrobił. A następnie biorę się za naukę. Nie umiem się uczyć w bałaganie.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #151607 przez madziaska
Olu ja tez trzymam kciuki za malego Mikolajka, bedzie dobrze...
aaa i dziekuje WAM za wsparcie z tym moim pecherzem ;)
Vestusia tu masz linka do femibionu, duzo tanszy niz TWOJ ;)
www.doz.pl/apteka/p52466-Femibion_Natal_...szt__kapsulki_30_szt
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151609 przez Suari
vestusia- ja właśnie zamówiłam sobie na necie femibion 2 w tej aptece i z odbiorem w aptece niedaleko mnie, kosztował 53 zł za opakowanie, więc się opłaca, a poza tym można się tam zalogować w akcji dla mamy i maleństwa i tam są dodatkowe rabaty na niektóre rzeczy.

Trzymam kciuki za Mikołajka- musi być dobrze :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #151617 przez madziaska
A tu mozna sie zarejestrowac o czym sauri pisala:
www.doz.pl/dlamamyimalenstwa/
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #151649 przez vestusia
Dziękuję Kochane za te linki :) Muszę na pewno z tego skorzystać i wtedy będzie dużo taniej. Jakby nie było nawet kilka złotych to już drogo, a wychodzi na to, że różnica między tą internetową apteką a cenami tego Femibionu w niektórych aptekach, to różnica prawie 15 zł! Porażka :) Za tę kwotę to już mogę coś wylicytować dla maleństwa :D

O właśnie znalazłam 2 takie apteki w Oleśnicy. Że też nie wiedziałam o tym wcześniej, no ale całe życie człowiek się uczy :D Dziękuję raz jeszcze Kochane :D Co ja bym bez Was zrobiła? :)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl