- Posty: 707
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMY LISTOPADOWE :-)
MAMY LISTOPADOWE :-)
- Zuzu19
- Wylogowany
- rozmowna
- Kochanie moje 15.11.12 :)
Sander ja wczoraj oglądałam na TVN Style jakis program o dzieciach i tam stomatolog mówił,że pierwszy ząb może wyjść ok 11-12 msc życia. Także spokojnie ma czas No i jest to uwarunkowane też genetycznie.
Gorla no ja też się właśnie obawiam ,że szału dostanie z tymi nakolannikami. Już widzę jak zawzięcie je ściąga
A ja wczoraj dostałam od brata Patryka wiadomość. On raz widział Maćka. Również nie interesuję się nim , nie utrzymuje znim ani ze mną kontaktu. Chociaż podejrzewam,że to jednak Patryk pisał z konta Dominika o to treść :Rozumiem że jest ci źle ale musisz zacząć myśleć o dziecku. Patryk już nie wróci do cb, musisz to zaakceptować. Ja wiem że twoje zachowanie to desperacja po stracie jego, ale nie możesz robić takich rzeczy. To ci w niczym nie pomoże. Umów sie z patrykiem, gdzieś sam na sam. Na spokojnie. Pogadajcie. Inaczej nigdy tego nie załatwicie.. Na pewno nie w sądzie.
Taaaaaa.... Byle by sprawe wycofać z sądu, o ho na pewno No i desperacja mnie żżera ,pewnie, żebym się tylko nie pochlastała z tego smutku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
Zuzu19 ja tez z moim mężem {choć wiem że ty ze swoim NA SZCZĘŚCIE slubu nie masz}się ostro kłócimy, juz nawet napisłam pozew do sądu o rozwód z jego winy, alimenty na małego, ograniczenie mu praw i widywanie sie z małym tylko w mojej obecności i moim mieszkaniu bo miałam dosyc ciągłych awantur, ublizania mi i mojej rodzinie przy okazji żeby mi dopiec- choć nie złożyłam na razie bo wiedze ze ostatnio zaczął się o nas starać, tym bardziej że winę zrzucił na to że osobno mieszkamy on za granica ja w Pl i faktycznie zaczęłam się zastanawiać { po radach równiez koleżanek z forum} czy aby faktycznie on nie ma racji i to nie jest przyczyna naszego kryzysu w małżeństwie. Ale to co piszesz o swoim P to jakis choror, on jest jakis niezrównoważony psychicznie. Nie rozumie jak to masz spakowac dziecko i wszystko co mu potrzebne.A on jako ojciec nie poczuwa się do obowiązku by małemu cos kupić? A poza tym to dziecko go nie zna, dla Maćka ten człowiek to obcy facet bo nie ma z nim kontaktu, co on psychiczny że chce go zabrać nawet na spacer bez twojej obecności. ja bym w sądzie to wszystko powiedziała, że dziecko małe, ze ojca nie zna, ze będzie się go bało, że ojciec nic ku wychowaniu dziecka nie robi tylko jeszcze ciebie nachodzi, przeciez nachodzenie jeśi sobie tego nie życzysz jest karalne, możesz mu zrobic sprawe nawet o nękanie przez smsy.Ja bym robiła wszystko by ograniczyc mu prawa do Maćka a widzenia by były tylko w mojej obecności. Znam dziewczyne któera miała 2,5 roczne dziecko, przy czym ojciec łozył, był z dzieckiem do jej 2 urodzin cały czas, dbał o małą widac że mu na córce zależało, mała była z nim związania i sad tez widzenia wyznacyl tylko w obecności matki bo matka motywowała to tym ze karmi dziecko piersią i sąd na to poszedł.Wierze że uda ci sie wygrac z tym niedorośnietym do roli rodziny i ojca facetem, który jeszcze najwidoczniej sam potrzebuje mamusi i tatusia. Trzymaj się kochana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zuzu19
- Wylogowany
- rozmowna
- Kochanie moje 15.11.12 :)
- Posty: 707
- Otrzymane podziękowania: 0
I wgl znów mi głupio,że zasypuje forum swoimi smutami. piszę to tak odruchowo, nie że szukam jakiegoś współczucia, po prostu to jest dla mnie tak gorący temat,że za każdym razem go wyrzucam z siebie ale i tak wraca jak bumerang. Mam nadzieję,że Was nie zanudzam i nie draznię.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
swojego czau u mnie też był gorący temat teściowa i mąż, ostra jazda była, rozwód wisiał na włosku, juz nie mieszkalismy razem. Wszystko głównie dzięki teściowej buntowała Marka, a ten się dawał, osioł jeden, mieszkamy u teściowej na górze kilkanascie km od mojej rodziny, ani prawka nie miałam , autobusy jezdziły 3 na cały dzień, co jedynie wyłam mamie do słuchawki czułam sie sama, w obcym miejsu, nikogo nie znałam, nawet isc gdzie tu nie ma, jak na wiosce, teściowa po mnie jezdzziła jak po psie, a mój małzonek tak zostawał ustawiony przez nia , ze jej wtórował.
Jak nie dało rady mnie ustawic, to teściowa Mareckiego buntowała, schodzziłam na dół to słyszałam jak mnie obgadują, po całej rodzinie swojej gadała na mnie ( jak sie pozniej dowiedziałam z czasem od swojje szwagierki ktora też jej nie trawi )
Alena dzień dzisiejszy, po awanturach, walkach, krzykach, z teściową 3 lata nie gadałam nic a nic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaska
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 723
- Otrzymane podziękowania: 1
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaska
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 723
- Otrzymane podziękowania: 1
Zuzu a może ten brat ma troszkę więcej oleju w głowie? może inaczej została mu przedstawiona sprawa i dlatego napisał. Czy naiwna jestem?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- YummyMummy
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 135
- Otrzymane podziękowania: 0
Sander, a moze wymiotowala,bo polaczylas zoltko z mlekiem? ja zoltko daje Zuzi juz dlugo i dodaje do warzywek. Zazwyczaj tez troche rozrzedzam woda, bo bardzo wtedy zapychajace jest. Sprobuj, bo powiem Ci,ze po zoltku z mlekiem tez bym zwymiotowala chyba No a tesciowa za przeproszeniem niech sie swoja dupa zajmie, normalne ze dzieciom w pieluchach sie dupcia poci :/ U nas zabki na dole tez dopiero na poczatku lipca wyszly,takze spokojnie
Gorla, dzyzas ja bym chyba spakowala manatki i sie wyprowadzila! Nie znosze takiego podburzania, obgadywania i bezpodstawnego obrazania wrrrr! i wcale sie nie dziwie,ze sie nie odzywasz do niej!
Zuzu naprawde Cie podziwiam! walcz jak lwica, nie daj sie! Nieważne jakie ma pobudki do tego jak sie zachowuje, nic go nie tlumaczy. ja bym sie bala zwierzatko mu powierzyc,a co dopiero swoje dziecko.
kaska, u nas z zasypianiem dalej tragedia. jak probuje ja odlozyc zeby sobie sama zasnela,to zaraz na nogi hop i marudzenie,albo od razu placz... Takze kregoslup mi odpada,ale ponosze pare minut i odkladam ja ululaną. Tez jestem za tym zeby jak najpozniej slodyczami karmic, a najlepiej to w ogole:P pozytku z tego zadnego, a jest szansa,ze jak nie sprobuje,nie polubi,to moze i w przyszlosci nie bedzie ja ciagnac. Tez mowie do Zuzi normalnie jak do czlowieka,za to moja tesciowa ma teksty typu "daj glos", co mnie tak wkurwia,ze o jezu, pies daje glos! albo "opowiedz czy rodzice cie nie krzywdza". Tak kuzwa, krzywdze ja przytulaniem i buziaczkowaniem ciaglym ehhh!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zuzu19
- Wylogowany
- rozmowna
- Kochanie moje 15.11.12 :)
- Posty: 707
- Otrzymane podziękowania: 0
kaska ja sie tak pieszcze do Macka ale to tez zalezy od tego jak sie zachowuje, bo jak jest grzeczny ladnie sie bawi to sie piescimy a jak szaly w tylek wejda to juz Jest Macieju
A i nie wierze w dobre intencje kogokolwiek z tamtej rodziny. Trzesidupa alimentow sie boi i tyle! Gnojek!!
slodyczy u dzieci jak najmniej. Po co walczyc z pruchnica na starcie....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
Yummy ja tez nie znosze takiego obgadywania za plecami, moja teściowa smarował mi tyłek a za 5 min przyłaziła na góre i udwała że nic sie nie stało. Wygarnęłam jej to i wyrzuciłą za drzwi. Czekała aż Marek wróci z pracy, złapała go przd domem i tak nagadała, ze przyleciał na góre i mnie opitolił i jeszcze moja wina była, bo podsłuchiwałam pakowałam sie sto razy i wyprowadzałam.
Teraz już sie opamiętał, wkońcu zrozumiał jaka z jego matki jędza, nie chodzimy do niej na święta , Oliwia też tam nie chodzi, jedynie z teściem utrzymuje kontakt, on nas odwiedza na urodziny do niego zejdę. Ciężko było, okupiłam to zdrowiem , deprechę miałam straszną, duszności itp. ale teraz luz trzymam ją na dystans jak sie da. Marek przestał naciskac żebym tak szła, nic od niej nie chce, nawet nie tknę ciasta jak przyniesie, teraz to dzień dobry opowiem i odburkne coś jak sie pyta. Najśmieszniejsze jest to ze mimo mojego zachowania ona dalej do mnie gada, non stop cos daje, ja ciągle odmawiam. Jakaś nienormalna jest , dała by na luz
sander mojej szwagierki mały tez miał pozno ząbki , w 14 miesiacu, chodziła z nim po lekarzach, niby to genetyczne, teraz ma 2,5 roku i juz wszystkie mu wyszła, szły jeden po drugim
kaska a temat seplenienia przez dorosłych ( Kacpelek ) o tak , z teściowa walczyłamo to, ja z Oliwią siedział ją uczyła normalnie a ona przyłaziła i gadała, " załóż buciu, a piciu chces, baba buciu zaloziu na nusie" kuwa , nóż mi sie w kieszeni otwierał!!! zwracałam jej uwage to nie sluchała, potem powiedział, ze nie bede jej mówić co ma mówic do dziecka no żesz, mówię to moje dziecko i poszę nie mówić do niej jak to nienormalnej
Maja spi już 2 godziny!!!!! zaczęła budzić sie w nocy o 2 i stoi przy łóżeczku, albobawi sie w akuku , chowa sie za baldawim i piszczy!!! łooo matkowymiękam , jestem mega niewyspana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaska
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 723
- Otrzymane podziękowania: 1
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaska
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 723
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- słoneczko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Szczęśliwa mamusia :)
- Posty: 915
- Otrzymane podziękowania: 0
Gorla dobrze postapilas z tesciowa po takim jej zachowaniu tez bym tak zrobila , zreszta ja tez nieutrzymuje kontaktu z tesciami oni nawet niewiedza jak ich wnuk wyglada teraz,ostatni raz widzieli go w listopadzie, nieinteresuja sie nim,nawet na roczku niebyli:>
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
Zuzu, co tam u ciebie???
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- słoneczko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Szczęśliwa mamusia :)
- Posty: 915
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaska
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 723
- Otrzymane podziękowania: 1
Aj te tesciowe. Maja nie obraz sie bo w zadnym wypadku nie chce tego zrobic ale wedlug mnie to nikt nie powinien sie wtracac. ani jedna ani druga. wiadomo ze fajnie jak ktos przyjdzie i pomoze ale uwazam ze maz tez moze sie wkurzac jak widzi Twoja mame codziennie. oczywiscie ze to go nie usprawiedliwia tzn jego zachowania. no bo jak mozna mamusi wszystko paplac. wrrrr no i pisz czesciej jezeli masz ochote. zawsze to razniej
Sloneczko 3maj sie! no a jak tescie nie chca Pawelka ogladac to ich strata. Tylko pozniej bedzie ciezko dziecku przetlumaczyc. A synem sie interesuja czy calkowicie nie macie z nimi kontaktu?
ktos zna jakis fajny kawal o tesciiwej?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.