SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

Sisi, czytałam, że maluszki nawet już zaraz po urodzeniu należy ubierać podobnie jak my same się ubieramy, ewentualnie o jedną warstwę więcej. Czyli jak ty zakładasz 2 warstwy to dzidzi 3 itd. Nie ma co przesadzać, bo wtedy dzidzia się przegrzeje i spoci. Na wyjście planuję: body, koszulkę i śpioszki, na to cieplejszy pajacyk i na to kombinezon lub śpiworek. Oczywiście ciepła czapeczka obowiązkowo. Jeżeli będzie bardzo zimno, to na dworze zakrywa się buzię dziecka pieluchą tetrową, żeby nie zmarzło. Ja nie będę mieć daleko ze szpitala do domu i będzie to kwestia zapakowania się do auta i potem przejścia z parkingu do domu i tyle.

Sisi, nieco opacznie zrozumiałaś moją wypowiedź o lumpkach. Nie neguję Cię za to, że kupujesz nowe ciuszki (sama nie mogłam się powstrzymać i część kupiłam nowych) ale raczej chodziło mi o to, że akurat jeżeli chodzi o śpiworki i kombinezoniki to może warto skorzystać z używanych, i wtedy za cenę jednego nowego można kupić dwa różne używane. A swoją drogą niezła ta przecena w Tesco kupisz dwa różne i nie będziesz musiała podejmować decyzji na co się zdecydować

Hej
Jeśli chodzi o ubranka, to mam bardzo malutko takich najmniejszych, przeważnie zaczynają się od 62. My mamy kombinezon dla Małego, ale taki "baranek", bo to nie jest polar. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi. Wszystkie nowe rzeczy mamy od mojej siostry, która tak szaleje z radości, że będzie miała siostrzeńca, że bardzo nam pomaga. Dzieki niej i mojej Mamie mamy nawet pampersy

hej dziewczyny
ja natomiast mam ubranka kupione tylko w rozmiarach 62 (szwagierka tylko 2 tygodnie miała 56 i już były małe, więc tym się kierowałam) gdyby jednak dzidzi urodziło się malutkie to mam sklep z dzieciakiem pod mieszkaniem to mąż skoczy po parę sztuk najmniejszych

kupiłam też cieplejszy kombinezon, taki polarowy też 62 r.
oprócz tego 2 kocyki (gruby i cieńszy)

dla siebie mam już 2 koszule, dwa staniki do karmienia, nie mam jeszcze kosmetyków dla dzidzi, może się podzielcie co dla dzidzi na początku trzeba mieć?

z większych zakupów mam jeszcze wózek i laktator (choć tu nie mam pojęcia jaki? macie jakieś sprawdzone przez kogoś?)

łóżeczko kupione
niestety wszystko muszę kupować sama, nie mam nic od nikogo, choć mam 4 rodzeństwa to to będzie pierwsza dzidzia w naszym domu ale za to siostra będzie mieć wszystko po mnie

życzę wam przy okazji szampańskiej zabawy!!!

witajcie a ja mam dużo ubranek z internetu, tylko za koszt przesyłki, lub jesli ktos jest z warszawy to odbieram osobiscie, polecam wam stronę gratyzchaty , jesli ktos ma problem finansowy to niech tam się zrejestruje , ja tam tez oddaję zbędne rzeczy a ubranka i spiwór do wózka i do spania mam własnie dla małej stamtąd , nawet kurteczki i kombinezony a rzeczy przesliczne , jak nowe , mam już wszystko poprane tylko musze poprasować , mam na początek na 56 i 62 i to dosć sporo a na pawlaczu mam już zapas 68 i większych oraz na lato, sukieneczki, body , zajrzyjcie tam bo warto a ludzie bardzo dużo oddaja rzeczy malutkich, tylko tam nie można sprzedawać ani wymieniać, tam wszystko oddaje się za darmo, wózek mam x landera energy 2011 xa półroczny kupiłam z ogłoszenia jak nowy , łóżeczko dostanę od siostry a posciel kupię póżniej, laktator kupiłam używany na allegro za 190 zł z przesylką elektryczny medeli swing, zawsze miałam malo pokarmu ale że jestem zawzięta to walczę , piję herbatki mlekopędne dla tego teraz zainwestowałam w dobry laktaktor

Dziewczyny, a macie skurcze przepowiadające????

dolores: dzięki za tą stronkę, na pewno coś się z niej przyda. To widzę że już masz niezły zapas ubranek ja po troszku muszę dokupować bo finanse trzymają

kurcze ja też muszę w końcu jakiś laktator wybrać ale nie wiem jakiej firmy są godne polecenia oraz czy ręczny czy elektroniczny?

hopeforlife: skurcze przepowiadające? nie wiem jakie to są więc nie umiem Ci powiedzieć czy to te czy nie
dziś cały brzuch mi gonił jak galaretka a czasami bo bokach brzucha odczuwam takie pojedyncze kłucia, nie wiem może to są te skurcze?

To mnie troszkę nastraszyłyście z tymi rozmiarami. Może powinnam już w Nowym Roku zakupić kilka śpiochów w więlkszym rozmiarze.Bo mój promyczek tez ma podobno długie nogi ( cokolwiek to znaczy).Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę Udanej zabawy Sylwestrowej- oczywiście bezalkoholowej.

Witam w ostatni dzien Starego Roku.

skurcze sa wtedy kiedy brzuch mocno sie napina .Robi sie twardy i raczej sprawia wrazenie ,ze rozsadza od srodka ,a nie sie kurczy.U mnie czasami pojawiaja sie - najczesciej jak sie zmecze np.dlugim chodzeniem. Ale sa rzadkie i szybko mijaja.

Ubranka rzeczywiscie najlepiej miec na conajmniej 56.byc moze te mniejsze tez sie przydadza w pierwszych dniach-ale dzidzie rosna tak szybko,ze lepiej miec zapas wiekszych.

jesli chodzi o body to uwazam ze to super rzecz-nie ma czego sie bac.W przeciwienstwie do koszulek nie podwijaja sie do gory i dziecko nie zostaje w pewnym momencie z brzuchem na wierzchu i waleczkami zwinietej koszulki .

Laktatora na razie nie zamierzam kupowac-w zasadzie nigdy go nie uzywalam -jednak tym razem moj urlop macierzynski konczy sie po szesnastu tygodniach,wiec jesli nadalkarmilabym mala swoim mlekiem moglby byc niezastapiony. Ale ten zakup zostawiam na odlegla przyszlosc.

Tak przy okazji Ann gratuluje rozpoczecia ostatniego miesiaca-alez to zlecialo
Choc tan etap moze sie wydawac najdluzszy doczekamy sie....

No i oczywiscie szczesliwego Nowego Roku, szybkich i nieskomplikowanych porodow i radosci z macierzynstwa dla wszystkich mamusiek lutowych i nie tylko. A toast bezalkoholowym napojem wzniose o polnocy Do 2012 !!!!

Hej U mnie to jest tak, że ból mam jak na miesiączkę no i co chwilę pojawiają się mocniejsze bóle, więc myślę, że to skurcze. Miałam tak tylko dwa razy i zawsze w nocy.

Postanowiłam, że dziś poszykuję ubranka do szpitala dla Małego, ponieważ po wczorajszym upadku czuję się jakoś dziwnie, poza tym miesiąc temu leżałam z zagrożeniem przedwczesnego porodu. Wolę być przygotowana na każdą chwilkę.

Cześc dziewczyny:)

Dawno tu nie zaglądałam a widzę że dużo się dzieje:) Niewiele nam już zostało do spotkania z maluchami więc i przygotowania są na zaawansowanym etapie. Ja już uprasowałam pieluchy - stawiam na tetrę w domku:) i ubrania. Jak nie znoszę prasowania i robi to mój mąż tak prasowanie takich maleńkich rzeczy to przyjemność Co do rozmiaru to kupiłam kilka sztuk 56 i 62. Resztę dokupię jak będzie potrzeba. Zrobiliśmy remoncik mały mieszkania więc wszystko już czeka na małego . Piękny wóz się wietrzy łóżeczko również Torba nie spakowana ale w połowie stycznia spakuje mam nadzieje że wcześniej nie będzie chciał wyjść
Jak dla mnie niech będzie luty:) chyba mam spadek hormonów i jakoś humor mi szwankuje;/ skaczą Wam hormony?
ja to już sobie że coś ze mną nie tak hormony szalały na początku i na końcówce również. Może psychiatra wskazany:)
W Nowym Roku życzę Wam spokoju, spełnienia marzeń,szczęśliwego i szybkiego rozwiązania i dużo dużo miłości! Miłego wieczoru:)

Hej, tak hormony szaleją i nastroje też skaczą... Macie już rozłożone łóżeczka???????

oj hormony szaleją szaleją
ja dziś poprasowałam wszystkie ubranka i pieluchy także dla dzidzi wszystko gotowe, dla mnie gorzej ale mam nadzieję że w połowie stycznia wystarczy jak spakuję

łóżeczko mam rozłożone ale jeszcze nie założona pościel.

dziś dzidzi szaleje na maksa,w ogóle to po ostatniej wizycie gin mi powiedział że dzidzi jest ułożone pośladkowo i że na 90% będzie cesarka ale daje mu jeszcze czas do 36tc że się obróci. Faktycznie kopniaki odczuwałam pod pępkiem, ale cały tydzień przed Świętami dzidzi kopało tylko po prawej stronie brzucha i tak sobie myślałam że może się obraca? a dziś to już nie wiem co mam myśleć bo cały brzuch mi szaleje

we wtorek mam wizytę ale bez usg bedzie to 33tc, więc muszę czekać do 36 tc żeby wiedzieć jak będę rodzić. A wy już wiecie?

pozdrawiam i życzę szampańskiej zabawy przy bezalkoholowym szampanie oraz szczęśliwego Nowego Roku!!!!

łóżeczko złożone coby się wywietrzyło porządnie ale oczywiście bez pościeli - będziemy w szpitalu to ktoś ją założy:) A co do ułożenia to moje dziecię ułożyło się główka w dół w 32 tyg i tak sobie buszuje już. Stawiamy na naturę w znieczuleniu:)

A ja dzis po wizycie na IP, dopadła mnie jakas wysypka i przestraszyłam się że to może cholestaza bo swędzi ale zrobili wyniki i wyszły dobre więc to wychodzi na to że łuszczyca znów mi się zaczyna odzywać a nie miałam nawrotów od dwoch lat, to przez mojego męża co mnie w swięta tak zdenerwował , ŻYCZĘ WAM SZCZĘSLIWYCH I LEKKICH PORODÓW W NOWYM ROKU I SLODKICH BOBASÓW

Hey dziewczynki w Nowym Roku!!Strasznie się martwię bo wczoraj w nocy jak rozbierałam się to zauważyłam że brzuszek mi się znacznie obniżył. Strasznie się ty zaniepokoiłam bo w necie wyczytała że brzuch obniża się do 2 tygodni prze porodem:( a maa przecież powinna siedzieć w brzuszku jeszcze z 6 tygodni. Czy wy wiecie coś na ten temat? co ja ma teraz robić? Wizytę a 4 stycznia dopiero...