BezpiecznaCiaza112023

SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

12 lata 11 miesiąc temu #268583 przez hopeforlife
Masz mdłości cały czas??? JA miałam na początku, były straszne, trwały całe dnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268593 przez anuskka
Nie mdlosci skonczyly sie gdzies ok .szostego miesiaca-a teraz to chyba jakas nietolerancja pokarmowa ,czy cos podobnego-bo full potraw zostawia mi obrzydliwy :X :X :X :X posmak. a moze po prostu Niunia naciska swoim szanownym kuperkiem lub inna czescia ciala ktorys z organow trawiennych :unsure: :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268597 przez hopeforlife
Oj..ja na szczęście tego nie mam, za to nasza dzidzia lubi mój pęcherz :) Tak w niego uderza, ze mnie skręca z bólu momentami

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268600 przez anuskka
nie znam sie na tym ale moja chyba po pecherzy to raczkami przejezdza-bo odczuwam to delikatniej niz w okolicy zeber-wiec sadze,ze te bardziej bolesne sa nozki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268605 przez hopeforlife
Ja kopniaków w żebra nie czuję, jednak czuje jak wciska tam swoje nóżki powodując natychmiastową zmianę pozycji siedzenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #268608 przez anuskka
:laugh: :laugh: :laugh: ale i tak uwielbiam jak sie wierci-bo wiem ,ze zemna jest i moge ja sobie wyobrazic jak sie kreci,przeciaga itd. :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268613 przez anuskka
ok:Na razie sie zegnam ,bo wlasnie wrocilo moje duze dziecko i zaraz mnie zwali z kompa ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268740 przez dolores181
a ja też praktycznie mam wszystko, brak mi tylko koszul do szpitala, kupię po 10 tym jak wezmę wypłatę, chyba dwie wystarczą/?, a mój szanowny mąż wraca co dzień po pracy do domu jakby nic się nie stalo i siedzi z najmłodszym, jak mu cos wypominam że choć przeprosić powinien to się nie odzywa a jak cos opowiada to jakby nic się nie stało, ciekawe kiedy będzie następny raz?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #268813 przez anuskka
Dolores ja mysle,ze dopoki jest spokojny nie zawracaj sobie tym glowy, ciesz sie tym co jest-po co sie sie zamartwiac na zapas.To raczej niech on sie martwi,ze moglby zostac sam ze swoja mamusia.

Milego dnia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #268922 przez ann-sunshine
Hopeforlife i Chuda30 witajcie :) lepiej późno niż wcale :)

Lusieńka, też nie mam obiekcji przed robieniem zakupów w lumpkach, szczególnie tych najmniejszych ciuszków, bo one często są wcale nie noszone, albo bardzo mało, bo dzieciaczki szybko wyrastają. A swoją drogą dobrze, że nam się jeszcze udało zrobić zakupy zanim wejdzie większy VAT na te niemowlęce fatałaszki.

Czekam na przesyłkę ze sklepu internetowego, niestety dojdzie dopiero po sylwestrze, a do kupienia został nam już tylko wózek i to też zostawiamy sobie na styczeń. A i staniki do karmienia jeszcze muszę kupić.

A torby do szpitala mam już popakowane, 3 duże reklamówy (zgodnie z beznadziejnymi wytycznymi z mojego szpitala) i na każdej jest przyczepiona karteczka co jest w środku, żeby mężu się nie pomylił i np. do porodu nie zabrał mi ciuszków i pieluch hi hi. Zostało mi tylko dopakować kosmetyki tj żel pod prysznic, szampon, szczotkę do włosów, szczoteczkę i pastę do zębów, ale to będę pakować tuż przed wyjściem, bo nie chce mi się kupować drugiego zestawu specjalnie do torby.

Anuskka problemy trawienne to norma, a to dlatego, że układ pokarmowy został przesunięty do góry przez powiększoną mocno macicę. Taki urok ciąży i już, trzeba przetrwać, wiem, co czujesz, zgaga to mój dzień powszedni teraz :dry:

Hopeforlife, jeżeli tak mocno odczuwasz ból w dolnej części, to przy kolejnej wizycie niech twój lekarz sprawdzi, czy szyjka macicy Ci się nie skróciła za bardzo, bo taki ból może o tym świadczyć

Zaczynam dziś ostatni 9 miesiąc ciąży aaa to już prawie koniec. Chyba zaczynam się trochę denerwować porodem, co noc śnią mi się kobiety w ciąży :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268926 przez Sisi82
Ja również kompletuję wyprawkę do szpitala. Z rzeczy dla mnie mam tylko koszule, klapki pod prysznic, muszę dokupić szlafroczek taki cieńszy bo w domu mam gruby no i te wszytskie majtki jednorazowe, podpaski itp.:)
Dla mojej laluni mam już właściwie sporo rzeczy.Mimo, że mam dostać trochę rzeczy po maluszku od znajomej po Nowym Roku to zdecydowałam, że do szpitala chcę mieć rzeczy nowe. Wszystko kupowałam na wyprzedażach i promocjach i trochę się tego uzbierało.Zastanawiam się nawet czy nie za dużo..ale dostałam wręcz fioła na punkcie tych różowości słodkich:):)
Wózek kupuję po połowie stycznia (używany) a łóżeczko i akcesoria do łóżeczka wraz z komodą mam dostać od rodziny.

Wymienię Wam rzeczy które muszę dokupić, może komuś się przyda moja lista:):
- większy cieplejszy kocyk bo mam tylko taki mały polarkowy,
- jeszcze jeden rożek do szpitala - bo mam tylko jeden,
- dwa cieplejsze welurowe pajacyki bo mam tylko dwa bawełniane,
- ze cztery podkoszuleczki bo podobno nie w każdym szpitalu chcą zakładać body na niewygojony pępuszek,
- jakiś komplecik ciepły na wyjście ze szpitala i potem na ewentualne wyjścia na szczepienia itp, swoją drogą zupełnie nie wiem co kupić i kombinezon lub ciepły spiworek.

W związku z tym mam do Was kobitki kilka pytań;):
- na jaki rozmiar kupujecie ciuszki do szpitala? czy na ten najmniejszy 56 czy może na ten kolejny 62?może macie doświadczenie na ile faktycznie czasu ten rozmiar 62 starcza?
- czy warto inwestować w kombinezon czy może kupić śpiworek. A jak kombinezon to na jaki wzrost?

To chyba tyle. Jak coś to jeszcze będę pytała.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268936 przez lusieńka
hopeforlife co do wczorajszej korespondencji to pocieszające jest to że w dzisiejszych czasach prawie kazda ciąża na jakieś swoje " kwiatki" przez które trzeba przebrnąć.Może to kwestia zaświnionego środowiska, faktu że pierwsze pokolenie dzieci ratowanych w inkubatorach ma teraz swoje pociechy i po prostu nasze organizmy są słabsze.Najważniejsze że jesteśmy już po jasnej stronie księżyca i gdyby co... twuuu... oby się nie zdazyło to dzieciaczki są już na tyle silne i rozwinięte że poradzą sobie.

Ja również czuję coraz silniejsze kopniaczki, czasami mój Filipek celuje w żebra czasami kopie w jakies organy i wtedy naprawdę mocno boli. Niesamowite. Najgorzej ja zbiera mu się na to kopanie w środku nocy i spać nie daje.Przez to w ostatnim czasie dosłownie połykam ksiązki na kilogramy.W nocy najlepiej się czyta.

Ostatnio z Moim M. przeglądaliśmy zdjęcia brzucha- od poczatku ciązy raz w miesiącu robimy mu sesję fotograficzną.Powiąkszył sie bardzo przez ostatni miesiąc.Martwić zaczynają mnie jeszcze powiększające się na nodze potwornie wystające żylaki, kremuje mó M. masuje mi nogi, a one im bliżej końca tym robią się wieksze.Ble potwornie to wygląda.Mam nadzieję że po porodzie choć troszkę znikną.

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #268940 przez ann-sunshine
Sisi, u mnie wygląda to tak, że mam po 3-5 sztuk ciuszków w rozmiarze 56 i w rozmiarze 64, do szpitala spakowałam te najmniejsze. Trudno jest przewidzieć na ile starczą Ci te najmniejsze ciuszki bo: jeżeli urodzi się przed terminem, to będzie malutkie i nawet te najmniejsze ciuszki będą za duże, a jeżeli urodzi się w terminie to może mieć ok 50 cm długości, ale może też urodzić się dłuższa dzidzia (u znajomych mała urodzona 2 dni po terminie miała 59 cm!). Z ostatniego usg wynika, że mam dziecko wagowo i wzrostowo książkowe. Poza tym jestem malutką i drobniutką kobietką (w tej chwili dobijam do 63 kg), mąż też do olbrzymów nie należy, więc nie sądzę, żebym bardzo duże dziecko urodziła. Na tej podstawie zdecydowałam się jednak ciuszki w rozmiarze 56 też kupić.

Co do śpiworków, to sama kupiłam:
- grubszego polarkowego pajacyka z kapturkiem w rozmiarze 62
- śpiworek z kapturem taki zimowy ale bez stópek tylko taki ma worek na nóżki w rozmiarze 62 (mam nadzieję, że ten posłuży nam do końca zimnych dni)
- a na wyjście ze szpitala dostałam w prezencie mały biały kombinezonik z nóżkami i rękawkami z rękawiczkami i kapturkiem w rozmiarze 56.
Wychodzę z założenia, że kombinezon czy śpiworek i tak będzie zakładany już na ubrane dziecko więc nie musi być taki malutki. Poza tym, tutaj bez zastanowienia kupowałam używane rzeczy, bo to nie są ciuszki które są blisko ciała, tylko wierzchnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268948 przez lusieńka
Jeśli chodzi o rozmiar to ja osobiście postawiłam na 50 54.Jeśli się okaże że są za małe, to mam w domu kilka większych po moim siostrzeńcu.Zawsze można kogoś z rodzinki wysłać na szybkie zakupy do sklepu.
Mój Filip ma kupiony kombinezon taki z rękawiczkami i pełnymi nózkami.Ale widziałam też ( niestety po fakcie)takie śpiworki dla maluszków .Mogą być nawet wygodniejsze bo nózkami dzidzia może sobie swobodnie machać.
My postawiliśmy na śpiworek ale taki do wózka, nie chcemy żadnych kołderek ani poduszek.

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #268965 przez Sisi82
Dzięki dziewczyny że się wypowiadacie bo naprawdę człowiek szaleństwa może dostać:)
Ann mi nie chodzi o to że jestem jakaś wybredna i nie będę szczęśliwa jak dostanę używane rzeczy...wręcz przeciwnie bardzo sie cieszę bo to zawsze jakiś mniejszy wydatek na wyprawkę..a sama też chętnie buszowałam po lumpkach z ciuszkami dla siebie:)Po prostu nie chciałam sobie odbierać tej radości z kupowania nowych rzeczy:) Powiem szczerze że naprawdę nie zapłaciłam zbyt wiele bo ceny teraz są rewelacyjne. Dziś np. w TESCO oglądałam śliczny różowy kobinezonik przeceniony na 37 zł...ale nie mogę się zdecydować czy właśnie śpiworek czy kombinezonik. Ale faktycznie chyba kombinezon może być trochę większy.A jak to będzie z tym ubieraniem przy wyjściu ze spitala...najpierw będzie koszulka lub body, kaftanik,cieplejszy pajacyk lub cieplejsze śpiochy i co od razu potem kombinezon lub śpiworek? czy jeszcze potrzeba coś na śpiochy lub pajacyk?Wybaczcie ale ja naprawdę jestem laikiem w tym temacie:)A sądzę że zima przywali w tym roku pewnie dopiero właśnie w lutym jak y będziemy wychodziły ze szpitala:):)
Lusieńka ja akurat większość rzeczy kupiłam na 62 Po każdym USG słyszałam że moja mała ma długie nogi:) więc bałam się, że te najmniejsze ciuszki będą za małe. a w razie czego rękawek można zawinąć a dla takiego maluszka to chyba nie będzie zbyt przeszkadzało że ma coś większego i tak leży - ważne żeby mu było ciepło.
A jakie macie zdanie na temat body?bo mnie ostatnio koleżanka nastraszyła, że nie będę potrafiła tego body zakładać tak maleńkiemu dziecku, ona podobno bała się ubierać swoją malutką w body aż do 2 miesiąca.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl