Macierzyństwa pierwszy tom ;)

taka oto wiadomosc dodstalam od Hani
"pisałaś wczoraj bodajże że już więcej do nas nie zajrzysz ...więc po co wchodzisz i się znów wypowiadasz?
najpierw to jakie wy fajne i jak fajnie piszecie...a teraz najgorsze jesteśmy bo...? bo nie powiedziałyśmy kakaszce że jest morderczynią? że nie zasługuje na miano matki...że jest głupią świnią bo popełniła zbrodnię? jeśli byś czytała uważnie to nie popierałyśmy je w żaden sposób...nie powiedziałyśmy ..."kakaszka masz rację usuń tę ciążę po co ci ona" . Czytasz tylko wybiórczo...czytasz to co chcesz przeczytać ! Teraz sporo matek jest po naszej stronie bo tłumaczyłyśmy im na forach jak jest na prawdę...nie zauważyłaś że nam współczują że mamy taką "koleżanke" ??? Więc po kij wypisujesz że ją bronimy ???!!!! jak to nie prawda !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To że wypowiadamy się w bardziej kulturalny sposób ( no może prócz Ikuni...ale nerwy robią swoje) to nie znaczy że jesteśmy za tym co zrobiła kakaszka !!!! tylko ludzie prymitywni i prostacy używają wulgaryzmów!"

I odpowiem jej tutaj bo nie rozumiem dlaczego nie napisala tego tutaj?
Moja droga kogo nazywasz prostakiem i prymitywem???? Mnie? czy ja uzylam jakiegos wulgaryzmu???? watpie
nie popieralyscie jej w zaden sposob

kakaszka a jednak ciąża kurczę ciężka sprawa...ogólnie ja Cię rozumiem...wiem że boisz się i że to nie łatwa decyzja...ja nie będę Ci mówić ze masz przemyśleć i podjąć właściwą dcyzję...czyli zostawić dziecko...bo pewnie przemyślałaś...i z rodzicami też bo długo Cię nie było. Powiem tylko tyle że mam nadzieję że to przemyślane i że nie bedziesz miała potem do siebie wyrzutów. Rób jak serce ci podpowiada.

no my chyba jestesmy z innych swiatow
Mowisz ze sporo matek jest po waszej stronie???? hmmmm matki ktore sa po stronie Hani(nie czerwcowki rzecz jasna) dajcie znac
Pragne zaznaczyc tylko Haniu ze wsrod WAs sa tez takie mamy ktore boja sie odrzucenia z waszej strony i boja sie odezwac.
Na tym koncze swoja wypowiedz, pozdrawiam wszystkie czerwcowki ktore mnie znienawidzily dla pozostalych buziaki
P.S nie zasmiecaj mi skrzynki takimi bzdurami

dziubasek co niektóre czerwcówki nie mają czasu Cię przeczytać bo przeniosły swoją wojne na inne wątki ....tutaj mają dobę ciszy ale tylko tutaj
kolejna poruszjąca wiadomość kolejnej wyrozumialej i kulturalnej czerwcówki...

Następna co brudy wywleka!! szukasz poklasku czy chcesz żeby ktoś z Tobą popisał???

ech wykasowałam swojego posta...bo nie ma to sensu by sie tłumaczyć...żal, smutno i przykro mi tylko że przez kakaszkę mamy taki agresor do siebie, ze się kłócimy i próbujemy coś udowodnić...czasem przekręcając coś . Niepotrzebnie chyba bo kakaszka i tak się tym nie przejmuje.
Przepraszam wszystkich których może uraziłam...na prawde nie chce mi się juz kłócić...jestem zmęczona tym wszystkim...
...vika prosze Cie dbaj o siebie i dzidziusia i sie nie denerwuj już i nie wyśmiewaj.
Ty Gochens też dbaj o siebie i dziecko...

Gochnes nie nie szukam poklasku, zdziwiona???? nie bede z toba dyskutowac bo jestes w ciazy i z mojej strony masz taryfe ulgowa
Ewidentnie to ty Haniu klamiesz prosze bardzo oto fotka Hani wiadomosci:
slaba jakosc ale kto zechce to sobie powiekszy i zobaczy...
Nastepnym razem zastanow sie kochana co wypisujesz i komu...

Tu piszę tą samą wiadomość. Czas zluzować, nasza złość, żal, ból, smutek nie zwróci życia małej kruszynie. Ciężarówki powinny dbać o siebie, by nie doszło do kolejnej tragedii. A tego nikt nie chce, prawda??? Kakaszka wybrała, większość z nas, jak nie wszystkie, nie zgadzamy się z jej decyzją. Czasu nie cofniemy. Wiem, że któraś pisała, żeby wróciła, bo teraz będzie właśnie potrzebować wsparcia. Trudno mi sobie, jakoś to wyobrazić. Moim zdaniem, kiedy wróci i zacznie zdawać sobie sprawę ze swojego czynu, jakie słowa otuchy będzie można jej powiedzieć, skoro sama dokonała wyboru??? Boję się, że dopiero wtedy może się spotkać z odtrąceniem. To jednak jest moje zdanie.

Dzień dobry

Piękny dzień .... dziś tylko 5,5 godz pracy i do domku i weekend Z MOIMI CHŁOPAKAMI

Sevilla, jesteś bardzo inteligentną osobą Podzielam Twoje zdanie i ja wracam no normalnego życia mimo ze pamiętam o wszystkim.

Muszę pochwalić mojego Bartoszka Ubrałam go dziś bo rano szłam go zaprowadzić do Mamy i posadziłam na dywanie a on wstał i stał sam o nic się nie opierając i czekał aż się Mamusia ubierze

No i w ogóle intensywnie się przygotowuje do chodzenia


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry

Noc taka sobie.. wczoraj obudził się o 22 a raczej pies szczekaniem go obudził i do 24 płacz w końcu usnal. Ja coś w nocy nie mogłam spać.

Dziś mam wolne i trochę rzeczy do zrobienia. Z psem do weta, zawieźć pity, zakupy i pewnie jeszcze po drodze coś wyjdzie. pogoda piękna wiec aż chce się z domu wyjść wieczorem idziemy ze znajomymi trochę się rozerwac

Marta no to gratulacje dla Bartusia!! super ale z niego przystojniak!

Dziś Alanio bedzie jadł królika

Dziękuje za komplement, ale ja określiłabym to inaczej - życiową. Może dlatego, że ciąże, które straciłam wymusiły na mnie podejście do życia, że czasu nie da się cofnąć i trzeba brnąć dalej. Ja pogodziłam się z każdą ze strat, staram się pogodzić z niesprawiedliwością.

Ja tez sie witam.

nie bede komentowac juz wypowiedzi wczorajszych,ale jak ktos pisze do kogos wiadomosc prywatna to niech to zostanie taka wiadomoscia
..i nie znaczy ze zapomnialam o tym co sie wydarzylo ale zycie toczy sie dalej,nic juz nie zmienimy

u nas noc taka sobie,kilka pobudek,o 2 obudzil sie z placzem,maz go usypial,ciezko bylo,dalam mu mleko bo nic innego nie dzialalo,o 5 juz sie obudzil ,pozniej jakos o 7 wstal i teraz slysze ze sie budzi.

pogoda piekna az zal do pracy isc,ja tez 5h,ale od 11 zaczynam,wolalabym od rana,pozniej jeszcze mozna by gdzies wyjsc.

Gochens to milego dnia wolnego,odpoczywaj.

Brawo dla Bartka,przystojniaczeg z niego.

Milego dnia

Dzien dobry

Dziewczyny niema sensu skakać sobie do oczu bo Kakaszka i tak nie przywiązuje do tego wagi , zrobiła coś strasznego tyle że Ona dojdzie do tego w późniejszym czasie ale napewno dojdzie. Każda z Nas ma na ten temat swoje zdanie i niech tak zostanie . Patrzmy na siebie i swoje czyny bo to ze bedziemy siebie na wzajem obrażać ani nikomu nie pomoże ani tym bardziej nie zwroci życia małej istotce.
Dziewczyny które są obecnie w ciąży dbajcie o siebie i bez nerwow bo to Wam nie sprzyja.

u Nas noc podobna do wczorajszej czyli z rykiem , chyba faktycznie zabki nam ida :/

Marta Bartus Nasz przystojniak gratulacje za postepy

Gochens fajnie ze masz wolne , milego zalatwiania i wlasnie napewno tylko jeden dzidzius jest ???

Milego dnia

Karolka mam taką Nadzieję na usg wyszła jedna fasola, no chyba ze druga się schowała gdzieś jak pójdę na genetyczne to powiem żeby sprawdził baaaardzo dokładnie

Miłego dzionka ja juz po śniadaniu właśnie włosy umyłam, malowanko i w drogę

Witam i ja

Zgadzam się ze Sevillą...wczoraj wieczorem przemyślałam wiele spraw i też uznałam że my się tu kłócimy, obrażamy, wyzywamy...a to i tak nie ma już sensu. Po co ta złość i agresja.

Lena wstała już o 7...a ja dopiero zasnęłam coś koło 2 więc jestem mega niewyspana.
Jest juz po śniadanku od 1,5h a ja jakoś sie nie mogę zebrac by nawet kawe sobie zrobić...a by sie przydała dziś dużaaaa

Bartuś śliczny w tej koszuli
i jaką dużą paczkę dostałaś Marta ze streetcomu wow ! postarali się..chyba że tam sporo powietrza było


Violcia a zawsze od 11 zaczynasz pracę?

Gochens miłego załatwiania

dobrego dnia życzę

Haniu, 13 kosmetyczek z maścią 30 g Bepanthen.

Zapraszam na kawę to dam do przetestowania

Czesc dziewczyny polecam super książkę dla mam czyli nas dla tych co maja dzieci, straciły je i nie tylko " Niebo istnieje, naprawdę." super na faktach autentycznych o chłopcu który ciężko zachorował i gdy byl w szpitalu to ba krótką chwile poszedł do nieba a potem zaczął zdziwionym rodzicom o tym opowiadać jak tam było i kogo spotkał miedzi innymi swoja siostre o której nic nie wiedział a która mama parę lat wcześniej poroniła. Super książka w internetowych audibukach tez dostępna.
Ja tez sie pochwale ze Pawełek wczoraj parę razy stał sam bez trzymanki ale widać ze jeszcze się boi.Płaszczyk udało nam się dostać wiolka mega zadowolona. U mnie produkcja stroików pełną parą. Jadę dzis do tego urzędu bo wczoraj nie zdążyłam i jeszcze dowiedzieć się o dofinansowanie przydomowych oczyszczalni ścieków i małe zakupki ale czekam na tatę bo mój oddal swoje auto do naprawy i do pracy pojechal moim. Caly weekend mamy w rozjazdach wiec pewnie nie zajrzę ale moze dzis wieczorkiem jeszcze wpadnę.
Temat wiadomo który trzeba rzeczywiście juz skończyć i rzyć dalej bo i tak nie mamy juz na to wpływu. Papa