Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Agus pytaj - postaram się pomoc

Gdzie Was wszystkie wywiało? wiosna Was wygnała na dwór

Haniu to Lenita mała maruda dziś... Każdemu może się zdarzyć
Srenka czyli przełamane lody ze schabem hihi

Alan jadł dziś królika chyba mu smakował zresztą on smakuje jak kurczak.. teraz Ali u dziadków a ja się szykuje na wyjście. całuski

Witajcie !

Moj dzisiejszy power był niesamowity !
Upiekłam dzisiaj 2 placki i jeszcze dopiekłam ciasteczka słoneczka,pyszne i ładniutko wygladaja,kolezanka obcieła mi grzywkę,Zosia była marudna ze szok cały czas wołajac "mama" stała mi u nogi i pneła sie w gore bo chciała na rece,zrobiłam jeszcze sałatke kabanostre i zabrakło mi kabanosów bo podwojna porcje robiłam bo wujkowi i mezowi troche zostawiłam a jak byłam w sklepie to oczywiscie chwile mi zeszło,ale najlepsze było to ze psiapsióła dzwoniła i bedzie miała corcie potwierdził lekarz i termin ma na poczatek lipca

Agusia dobrze ze jestes bo Zosia teskni za Artkiem!? i ja tez za zieciuniem! ucałuj GO!

I jeszcze robiłysmy sobie foty z Zoska rzecz jasna bo matka z grzywką a corka w swoim nowym foteliku!

Lece kapac moja pluskwe , a i dzis tak usadziła kupsztala ze na plecach był
i zaczeła odpinać pampersa ...

A oto moje cuda :
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A i Bartus to przystojniak ze fiuuu fiuuu ::*

Bartuś tylko nie skacz z tej kanapy

Sophie dawaj ciacha

witam wieczornie

Lenka już śpi
byłyśmy po deserki...przychodzimy a tata już w domku

Gochens a Ty gdzie znowu

Sophie no masz talent...pysznie wyglądaja Twoje wypieki a ta sałatka kabanostra to z czym? prócz kabanosów rzecz jasną o których napisałaś pierwszy raz słysze taka nazwę sałatki
Wujek na pewno będzie zadowolony

Lena dzis też 3 kupy zrobiła a tą ostatnią to znów tak zieloną że prawie czarną więc stwierdzam, że zęby kolejne nam się szykują

Gochens jak byłam w ciaży to jadłam u siory A. obiad sphagetti z mięskiem...i na 1000% byłam pewna że to kurczak...pyszne było...a to był królik specjalnie mi nie powiedzieli bo ja nie przepadam za królikiem...ale chyba z nazwy ...ogólnie to jakis zawsze awers miałam do tych zwierzątek by je jeść...a to jedno ze zdrowszych mięs


trzeba jakiś film obejrzeć...
miłego wieczoru

Hej ja jestem stroików jeszcze nie pokarze bo musialam poprawic ale jutro obcykam to wam wstawie w poniedzialek. W urzędzie nad c prawie nie załatwiłam bo jeszcze jednak z zusu i z us zaświadczenia potrzebne ale zaczelam napędzać dofinansowanie do przydomowej oczyszczalni. Ale wstawie wam ten płaszczyk a i dzis byłam na zebraniu w sprawie gimnazjum jeny juz zaraz W ma egzaminy i zaraz będzie gimnazjalistka. Ale te dzieci szybko dorastają dobrze ze tylko my wiecznie ten sam wiek mamy i sie nie starzejemy

Haniu do kabanostry (15 dag wg przepisu)daje sie jeszcze pomidora,groszek,kukurydze,5 jajek,zolty ser, czosnek przez praske,posypuje sie pieprzem i oreganoi majonez kiedys dawalam troche keczupu jak do gyrosa i pyszne bylo

Nazwa powala noo kiedys u kuzyna ja jadlam i tak mi posmakowala ze na jakies pkazje robie czesto :-p

szósteczka śliczny ten płaszczyk i fajną masz córę jaka już panna Ci wyrosła


Sophie dzięki za przepis pewnie ją za jakiś czas wypróbuję fajne składniki są w niej

kurcze ale mi się pic chce...muszę iśc po wodę...

sophie a co to za okazja?bo ja jestem do tyłu ciasta wygladaja pysznie,a ciasteczka mi sie podobaja,zjadlabym takie,co to za ciastka??

Haniu to ci psikus dzisiaj Lenka zrobila,nie przejmuj sie Oskar wogole nie chce robic w nocnik wiec i tak podziwiam Lenke ze juz siuski i kupki sa w nocniczku
A co do mojej pracy to tylko we czwartki i piatki zaczynam o 11 tak to od 9.

Szosteczka dzieki ze powiedziałas o tej ksiązcce,jak nie mam czasu czytac,tak ta kupie i napewno przeczytam ,a plaszczyk super i córa jaka juz duza,to najstarsze dziecie?

U mnie dzien meczacy,czasem mam ochote rzucić ta prace bo nie mam na nic sily,ani czasu za wiele,kurcze tak by mi sie przydala pomoc bo sama pomoc meza nie wystarcza,jak wracam to od razu daje mi Oskara czasem nawet nie mam czasu zjesc

A Oskarek ostatnio strasznie marudzi,przez te cholerne zeby,w nocy tez sie budzi z płaczem,niech w koncu wyjda i sie dziecina nie męczy,dzisiaj zasnął o 18:30,zlapal mnie za szyje,wtulil sie we mnie i po chwili juz spal,uwielbiam jak tak sie przytula do mnie,a po pracy tez jak wracam zawsze daje mu buziaka a on lapie mnie za szyje i sie przytula,chyba troche teskni za mamusią

ja kolejny raz ogladam shreka,mialam jeszcze dzis posprzatac ale sobie odpuscilam,jutro tez jest dzien,zaraz lece do lózka,moze jeszcze piwka sie napije bo w koncu mam weekend

milego wieczorku

Sophie ja tez chce takie sloneczko salatke tez srobie bo uwielbiam kabanosy a ogolnie to jestem zawiedziona bo myslalam se to Twoja i Zosi fotka a tu ciacha :/ dawaj tu ta slicznotke

Haniu jeden dzien taki marudny to jej wybacz Ona na ogol to chyba raczej do tych grzeczniejszych sie zalicza

Szozteczka juz gimnazjum ??? Wow super ten plaszczyk i corcia sliczna

Agusia dziekuje za rade:* a powiedz mi jaki sosik robisz ?? I jak zageszczasz??? Bo Ja mam ten problem bo przyzwyczajona jestem do kostek rosolowych a niechce Gabi ich dawac jeszcze

Milady szczesliwej podrozy

Gochens udanego wieczorku

Srenka brawo dla Pawelka za raczkowanie

Violcia przybij piatke u Nas noce takie same :/ biedna a mozevktos z rodziny by przyjechalndo Oskiego ??? Nawet na chwile do pomocy

My bylysmy przed poludniem na 2 godzinnym spacerku i po pieczatku mamie
A tak to mala marudzi przez te zabki :/ a wiecie jak sie wczoraj wystraszylam, jedziemy samochodem i dalamngabi skurke z chleba bo marudzila po czym jacsie odwracam a ta sie krztusi , lzy w oczach i powietrza nie moze nabrac to ja krzycze do mojego wez stan i ja z auta mala przez kolano i udalo sie ze wylecial ten kawalek :/ za duzy sobie ugryzla a ja juz eerce w gardle i rece tak mi sie rozczesly ze sie uspokoic nie moglam :/ jakbym nie zauwazyla to by mi sie udusila bo nawet nie plakala :/ do dzisiaj jak sobie przypomne to zawal normalnie :/

Mala spi od 19.30 ale juz 2 pobudki byly :/ wiec noc bedzie znowu ciekawa. A ja zrobilam sobie frytki musze pogrzeszyc bonod poniedzialku ostre cwiczenia chce wprowadzic bo odkad przestalam karmic to w brzuch mi idzie:/ waga niby bez zmian ale nie podoba mnie sie to .

Milego wieczorku

karolka wlasnie proponowalam mamie,ale ona zawsze jakies wymowki ma,nawet mowie jej ze zaplace jej za bilet i wyrzywienie,zeby sie niczym nie martwila,ona to by chciala tylko zeby wszystcy do niej jezdzili,wkurza mnie juz troche,w czerwcu tesciowa przyjezdza a pozniej moze uda sie jakis urlop zalatwic ...to miałas przygode z Gabi,dobrze ze zauwazylas bo mogłoby to sie zle skonczyc,napewno sie wystraszyłas,a co do treningu jak lubisz chodakowska to sprobuj skalpel wyzwanie ,jest spoko jak dla mnie, vimeo.com/87463032

No wiec KaROlka specjalnie dla Ciebie kochana :* hehe :)
To robcie kabanostre dziewuszki me a napewno posmakuje
szosteczka ale masz sliczna pannice juz

A to nasze wygłupy:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a to z serii a co tam sprobuje z liscia moze wezmie mnie na rece

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A my z Pawełkiem sobie siedzimy na łóżku, oglądamy Shreka ja po raz 100 Pawełek bez zer Tylko że jego bardziej lusterko interesuje a mnie forum Czekamy na tatusia, za pół godz dopiero będzie i zrobi małemu kąpiel, bo mi się nie chce Jak mam takiego lenia dziś że szok... ale to może ze zmęczenia, bo odkurzyłam wszystkie kąty, pomyłam podłogi, a najcięższą pracą było spakowanie prezentu chrześniakowi Pawełek chciał się wszystkim bawić A najśmieszniejsze było to, że pozaklejałam ładnie i patrzę, a nie włożyłam baterii do zabawek, no zostały na stole i otwieranie i pakowanie od nowa

Ja to też bym chętnie poćwiczyła, ale coś delikatnego dla ciężarnych, dla samego pozbycia się energii Ale z drugiej srony, jak posprzątam to też spalę nadmiar energii Ja na kolację miałam jabłko, Pawełek kaszkę i mi marudzi że jeszcze by zjadł, to ja powinnam być głodna

Karolka ja to bym się też wystraszyła! Dla takich przygód boję się dawać małemu cokolwiek do jedzenia w aucie, bo jedzie z tyłu i przyznam się że słabo się nim interesuje, bo nie ma powodu Lubi jeździć

Sophie ja też byłam pewna że zobaczę inne zdjęcia Miałam nadzieję na Twoją grzywkę i Zośkę Ale ciasta apetyczne

Haniu każde dziecko ma czasem gorszy dzień


Sophie widze że dodałas kolejne zdjęcia Fajna grzywa Taka prosta Ja kocham półokrągłe Ale Tobie ładnie A mała to królowa na tronie Brojucha mała nie może bez ruchu usiedziec

No i Szósteczkową córeczkę zapomniałam pochwalić że ślicznie wyszła Jest dłuuga I płaszczyk świetnie na niej leży

Tak skończyło się wycieranie noska... Chusteczka nie wytrzymała Słaba jakość bo z telefonu i światło mam do pupci...