Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Hej
Dziekujemy z Tomusiem za pamięć

Synus spi a ja dalej pociągająca pod pierzyną w drugim pokoju. Mąż pojechał zawiezc mame do domu. mam nadzieje ze nie obudzi się szkrab zanim mąż nie wroci. Staram sie nie zblizac z tym choróbskiem do niego. Mama jeszcze jutro rano na chwilke wpadnie i musze się jakos wylizac...
A łeb mi pęka jak nie wiem... Siakać nos i kaszlec wychodze do łazienki bo mały sie budzi.

W ogóle ten nasz synus jakis strachliwy sie zrobił. Kiedys normalnie przy nim odkurzałam, na kolki puszczałam mu odkurzacz czy suszarkę a teraz masakra. Odkurzania zaczął sie bac strasznie, jak ktos z nienacka kaszlnie czy głośniej kichnie to skacze jakby nie wiem co się stało a czasami nawet w płacz taki wpada ze sie nie da go uspokoic.

Violcia każda chyba z nas to czuje to co Ty (jedna mniej druga wiecej) mnie brakuje takiego czasu poprostu dla siebie. Moj mąż jak ze mna jest w domu to mimo że zajmuje sie małym to tylko wtedy jak ja mam cos do zrobienia. Mnie brakuje chwili do poczytania książki...

Bartuś kuruj się ciocia Kasia łączy się z tobą w gorączce

Hania, Gochens, Kakaszka zazdroszcze wam tego zasypiania lub walki. Ja teraz jakoś juz nie mam siły i usypiam małego na rekach. Szczególnie ze teraz jak obnizylismy poziom łózeczka to moje krótkie rece nie wytrzymuja tego poprawiania w łózeczku.

Wiecie u mnie w koło taki bałagan a ja w tym łózku nie moge na to wszystko patrzec. Mimo ze męzu wczoraj umył podłogi i łazienke wysprzatał.

Miłego wieczora

kasiu leż i odpoczywaj wiem ze bałagan denerwujący bo ja też bym tak reagowała na to ale co...ważniejsze by się podleczyć...i wtedy będziesz mogła ze spokojem posprzątać

dziewczyny zobaczcie jaki fajny przepis znalazłam
www.mojewypieki.com/przepis/prosty-chleb-razowy
musze poszukać mąki chlebowej i jak znajdę to będe działać z tym przepisem


Lena od 20.30 śpi a ja czekam na rozstrzygnięcie konkursu...i ani widu ani słychu wyników...siedzę jak na szpilkach

Dziewczyny domyślam się ze jest Wam ciężko i rozumiem że będąc same nie macie z kim zostawić maluchów ale jeśli nie macie możliwości zostawić maluszkow to weźcie je może ze sobą? w restauracjach są takie krzesełka do karmienia dla maluchów. myślę że dadzą wam spokojnie zjeść, zawsze możecie spróbować lepsze to niż nic

Kakaszka mój też ma takie krostki jakby kaszka czerwona ja myślę że to może być od mleka jednak bo Alan na początku pił to pepti a później za nic nie chciał i znów musiałam mu mieszać ze zwykłym teraz działam od nowa żeby "polubił " na nowo to mleko.

Haniu trzymaj za nastronie kciuki jakiego konkursu?? bo chyba coś przeoczyłam

Gochens Lena też ma taką kaszkę właśnie pod noskiem i koło ust...i tak się zastanawiam czy to czasem nie od nowego mleka hmmm...

A wysłałam tu na forum zdjęcie bo był konkurs na najpiękniejsza choinkę lub stroik...miały być wyniki dzisiaj i na razie cisza niby nie liczę na wygraną bo były bardzo ładne stroiki...ale zawsze jakaś iskierka nadziei jest hehe

O no to super to trzymam kciuki nie wiedziałam że są tu takie konkursy nawet

Gochens dzięki no są, są fajne nagrody niekiedy teraz np. do wygrania sa książki (w zależności od miejsca zajętego ...albo 3 albo 2) i olejek do kąpieli lub masło do ciała...w zalezności które miejsce się zajmie...a wygrywaja 3 osoby
Co jakis czas położna organizuje konkursy

O fajnie

To musze zobaczyć kiedyś a w jakiej to zakładce?

Uciekam spać dobranoc

Gochens wchodzisz w kategorie i potem w konkursy dobranoc...miłych snów

Violcia i kakaszka dopisuje się do grona slomianych wdowek i zdrowko bo też piwko popijam mmm jakie dobre półtora roku nie pilam tak żeby sama całe

Bartusiu biedaczku oby ta gorączka szybko minęła

Dziewczyny cwiczace nie poddawać się trzymam za Was kciuki , jak chcecie to mogę dopingować DAWAĆ DAWAĆ

Kasia wracaj do zdrowia

Haniu życzę wygranej , chwal się nam tu jak będziesz coś wiedziała

Violcia wiem o czym mówisz , a mam pomysł zróbmy sobie jeden dzień w tygodniu dla Nas , mój w dzień w domu więc auto mam pójdziemy pobuszowac po sklepach albo coś niech tatuskowie się wykazują a tak to ją myślę szukać pracy bo jak będziemy z moim w domu obydwoje to iskry. będą szły

mała śpi a ją przed tv zalegam , cały dzień się denerwowalam aż mnie brzuch bolał i okazało się że na darmo bo rozmowa z szefem bardzo spokojnie przeszła nawet mu wszystkiego dobrego życzył , ja jutro mam pojechać po ten papier co mi wypełniał i tyle ( chyba że szef na mnie czeka i mi się za męża oberwie choć mam nadzieję że nie

Miłego wieczoru

Hmmm no nadrobiłam.

Tyle naskrobałyście że nie wiem co mam napisać tyle tego było.
A więc (choć od tego się zdania nie zaczyna) stówki dla miesieczniakow i dla tych co chorzy i ci mali i ci duzi

Może nie będę się odnosić do dalszych tematów ale juz do tych teraźniejszych tak. Haniu trzymam kciuki za konkurs.
I łącze się z Wami w walce z zasypianiem samemu, bo zrobił mi się duży problem jak gdzieś jesteśmy a przychodzi pora snu bo szybko oduczyłam bujania na rękach ale był problem więc ruszył bujak a w późniejszym czasie nawet wózek jak już byłam na tyle zmęczona że zależało mi na szybkim zaśnięciu. Na dzień dzisiejszy jest jak u Hanii i Leny- wieczór mleko i w kimono, w dzień jak widzę że ledwo co już funkcjonuje to smok pielucha i zasypia.

Ciężki dzień dziś miałam, po ciężkiej nocy... Mężu już dojeżdża do drugiego domu, a my same znów do końca lutego. Z tego wszystkiego od 16 siedziałam u mamy a jak Wiktoria zasnęła to zmieniłam firankę w salonie (jakoś słabo mi się ona widzi ale poki co niech wisi) poprasowalam, przyszykowałam do jutrzejszej kolędy i zaległam w lozu.

Wiktoria spała dziś dwa razy po 30 min i juz o 19:46 jej nie ma. Przed chwilą coś jej się przyśniło albo dziąsła się dają we znaki te górne bo nie da sobie podnieść górnej wargi bym sprawdziła co się tam dzieje.

Dziewczyny któraś podawała wymiary ale że jestem na telefonie do tej pory więc bardzo bym prosiła o zerknięcie na tabelkę i zgłoszenie się kto podawał i podał jeszcze raz bo od jutra będę na kompie więc wpisze w tabelkę.

Karolka swietny pomysł,jestem jak najbardziej za,ale co na to Twoj mezu bo z moim nie powinno byc problemu,tylko trzeba sie pospieszyc bo w lutym pewnie pojde juz do pracy

Haniu jak tam konkurs?

gochens my czasem chodzimy z malym do restauracji,ale to nie jest to samo niz wspolne wyjscie wieczorem

Kasia zdrowiej

ja ogladam jeszcze "Czekolade " i do spania.

dobranoc

Tomuś jeszcze ode mnie buziaczki.
Więc mój brat juz ok operacja byla bez otwierania kolana nie pamietam jak to sir nazywa ake cos w stylu laparaskopowym jutro wychodzi do domu.
K ma ostatni etap konkursu we wtorek a nie w srode jak wcześniej pisalam wiec ja juz mam stresa.
Dzis bylismy w kinie na Hobbicie 2 super film polecam jak ktoś lubi takie baśniowe fikcje nasze 3 starsze tez zachwycone jeszcze 3 nas czeka ciekawe kiedy sie ukaże.
Odnośnie usypiania ja juz nauczona doświadczeniem odrazy po jedzonku odkładałam malego do lóżka wiec usypia zawsze sam ja wychodze z pokoju a on lulu czasem trzeba wejść wsadzić mu smoka bo troszke kwili ale juz coraz rzadziej, dzis przespał nam od 23 do 6.30 wiec super choć sie nie wyspałam bo oglądałam z dziewczynami " BATMANA FOR EWER" na pulsie dzisiejszego sobie od puściliśmy. Pawełek coraz wiecej przesuwa sie do przodu narazie stylem mieszanym trochę czołga trochę raczkuje lub na odwrót raczkuje, czołga.
Dziewczyny zdrowka u nie wpadajcie w depresje bo to nie zdrowo trzymajcie sie ciepło i nie dawajcie szarej rzeczywistości trzeba ja czasem przemalować. Śpiąca już jestem wiec mam głupawkę i wygaduje trzy po trzy a propo pracy zawodowej to ja jestem dumna i szczesliwa ze jestem pełno etatową KURĄ DOMOWĄ i nie wyobrazam sobie innego zajecia choć czasem nie powiem tez padam na pyszczek. Dobrej i spokojnej nocy.
Ja wosp nie wspieram tylko Caritas bo mam pewność ze moje pieniądze idą dla ludzi potrzebujących a nie na piwo. To tyle papa.

Witam się pierwsza

Coś mi popieprzyło mojego posta, dobrze że ten jest ok.

noc nie należała do najgorszych ale mogłaby być dużo lepsza. Spała już od 19:45 i pierwsza płaczliwa pobudka byla przed 23 ale smok i spała dalej, później po północy jakoś, po 1, 2,3,4 i nastepna po wypiciu 80ml herbatki spała ze mną do 6:59, mleko i jak na razie dalej nyna.

HANIU moje wielkie gratulacje, niemoglam się powstrzymać i zajrzałam na konkurs jeszcze dzis z rana i co widzę- super, już wczoraj wiedziałam że wygrasz. Lenka i te jej cudne minki dodaly uroku choince
Wczoraj jak lukalam na tamtą zakładkę to doszłam do wniosku że fajne jest coś takiego. Moja szwagierka śmiała się ze swojej byłej (wtedy obecnej) szwagierki "przyszlej- niedoszłej" że jakikolwiek konkurs na fb był odnośnie dzieci to ona prosiła o polubienie danego zdjęcia jej córki by wygrać i powiem wam że nie raz coś wygrała i myślę że nie wiele to kosztuje nas wysiłku a można wygrać drobiazg który ucieszy.

czytałam że wracacie powoli do pracy. Też bym chciała ale gdyby Wiktoria spała w nocy a tak jestem zbyt zmęczona i mogłabym narobić jakiegoś galimatiasu

nadchodzi wielkimi krokami pierwszy dzień babci i dziadka dla naszych pociech. Planujecie coś zakupić dla swoich rodziców i teściów od wnuczki/wnuka

Szósteczka dobrze że operacja się udała, wszystko będzie dobrze, mój szwagier mial na początku listopada operacje na drugie kolano i juz po tygodniu jeździł autem. Fakt tylko cały miesiąc na rehabilitacji był codziennie i na święta już ładnie chodził.

Witam

Haniu gratulacje

Violcia pogadamy z Nim i będziemy coś działać

Malutka dobrze zebprzypomnialas o tym świecie pasuje coś zrobić bądź kupić tylko ja niemam pojęcia co a muszę się troszczyć bo zanim dojdzie ;/ kalendarz jest super pomysłem ale ja robiłam dla dziadków na gwiazdkę

u nas noc w miarę choć pobudki o w 1, 2, na smoka o 3 dałam herbatki i spała o 6 mleko i spalysmy do 8
teraz kawka i muszę ogarnąć mieszkanko. a co znowu na obiad podpowiedzcie coś bo brak mi pomysłów