Mamusie MAJ 2012

A tak poza tym widziałam swojego synka..waży 1,2kg a udo ma 5,5 cm..ale nie widać było do kogo jest podobny

Martita to juz taki spory kawaler hihi

Martita nie jestem lekarzem ale bawię się trochę w uczenie młodzieży pierwszej pomocy, poza tym babcia w ostatnich swoich latach nabawiła się cukrzycy (insulina, przeliczniki, mierzenie poziomu kilka razy dziennie itd.) Moim zdaniem to jest to poziom gdzie występuje już niedocukrzenie (tzw. hipoglikemia)... tak myślałam jak pisałaś wcześniej o tym, że ledwo doszłaś do mamy i o drżących kończynach... po prostu Twój organizm bardzo szybko działa na cukier... jeśli będziesz odczuwać kiedyś takie objawy to powinnaś szybko zjeść coś co podniesie Ci poziom cukru (batonik, cukierek, wypić coś słodkiego ale z cukrem a nie ze słodzikiem...) i ja myślę, że dobrze byłoby to skonsultować z lekarzem bo niedobory cukru mogą mieć poważne konsekwencje...

a my po najeździe rodzinki odpoczywamy

MartiO bardzo Ci dziękuję za informacje, uważam, że masz większą rację niż ten mój lekarz z Siedlec, on jest jakiś niepoważny..myślisz, że mogę poczekać do 17 marca do wizyty w Warszawie czy mam jechać już teraz?
Marzeniee w 22 tygodniu ważył 430g..gdzie wasze dzieciaki na ten czas były już po 500/600g..i myślałam, że ten mój to chuchro, a teraz jak mu waga skoczyła A powiedz jak ty się czujesz?Nie bolą Cie plecki?Siadasz sobie często?

Martita tak jak pisała MartiO tak niski poziom cukru to hipoglikemia mi teraz własnie też ten cukier spadł. W piątek idę jeszcze raz na glukozę, a w poniedziałek będę wszystko wiedziała, bo mam wizytę u diabetologa. Przy niskim cukrze też trzeba zachować dietę i przede wszystkim trzeba mieć zawsze coś pod ręką do przegryzienia, żebyś nie zasłabła. Posiłki powinny być małe, ale częste - ostatni o 22-23 wieczorem. W poniedziałek wszystko Ci napiszę Diabetolog powiedział, że gorszy wpływ na dziecko ma wysoki poziom cukru niż taki niski, ale za to mama źle się czuje i nie mozna tak tego zostawić.

Martita powiem ci że moja niunia w 22tc ważyła 443g więc podobnie do twojego kawalera ciekawe ile waży teraz

mój Syncio w 21 ważył ok 363 g... i raczej jak określił go lekarz drobny był... w 25 miałam usg ale pani doktor nie mówiła ile waży teraz jak pójdę to mam się umówić na następne... ale myślę że to dopiero przynajmniej w drugiej połowie marca będzie...

Byłam dziś na wizycie u ginekolożki. Zrobiła USG i nareszcie tajemnica płci się rozwiązała - pod serduchem noszę dziewczynkę, która waży 609g i należy do tych drobniejszych.

Brzuszek gratuluję dziewczynki

Brzuszek tez ci gratuluje NIUNI )), nasi mali mężczyźni będą mieli wiele fajnych kolezanek hihi

Brzuszek gratulacje a 609g mój synek ważył dokładnie 26 stycznia hihihi to rzeczywiście masz kruszynke

GRATULACJE!!!
u Nas tez dziewczynka,hehe i oby.... potwierdziło się za 10 tygodni, bo same różowe ciuszki:p

Gratuluję dziewczynek!!!
Aga dziękuję i czekam na dalsze informacje..

Dziewczyny, czy trzeba od razu kupić sobie krem na brodawki czy zaczekać aż coś będzie nie tak?
Nie wiem czy wspominałam, ale mam już skompletowaną całą wyprawkę.. Po weekendzie biorę się za pranie i prasowanie..

Martita ale Ci dobrze:) Ja jeszcze muszę kupić sporo rzeczy, ale jakoś nie mogę się za to zabrać tak jak i z praniem i prasowaniem - po prostu mi się nie chce:( Mam takiego lenia jak nigdy hehe:)
Dzisiaj byłam na wizycie u gina wszystko w jak najlepszym porządku niunia rośnie jak na drożdżach ma już 1134 g więc kawał baby. Miałam też 3d, ale córcia zarzuciła sobie nogi na głowę i buziola do połowy zasłoniła:) Gin się śmiał, że gimnastyczka się urodzi i widać, że dziewczę z temperamentem hihi:) A co najlepsze leży w poprzek i cały czas się rusza ( nie wiem kiedy ona śpi)
Co do maści na brodawki ja kupiłam tak na wszelki wypadek ( te kremy są tanie ok. 7 zł z ziaji). Lepiej mieć od razu , bo można od razu posmarować jak tylko zacznie coś się dziać.

Martita to fajnie, że już wszystko masz, zazdroszczę, bo przynajmniej spokojnie teraz sobie wszystko przygotujesz. Ja oprócz ciuszków i smoczków nie mam nic. Niestety ciągle tych pieniędzy brakuje Może po wypłacie kupię łóżeczko, ale to jeszcze nie wiadomo...

Ja już nie mogę się doczekać kolejnej wizyty u gino i kolejnego zdjęcia usg synka wizyta 28.02 także odliczam dni Nie wiem czy wspominałam, ale wybraliśmy już imię i ostatecznie, po burzliwych negocjacjach z mężem, zostaje Krzyś

Co do kremu na brodawki, to sama nie wiem i chyba kupię jak coś się będzie dziać. Natomiast zastanawiałąm się nad nakładkami na brodawki do karmienia.. co Wy o tym sądzicie ?? Czytałam różne opinie, wiadomo ile matek tyle opinii, jednak nie wiem czy jest sens wydawać na to kase.

Aaaa no i dziewczyny nie wiem czy któaś z Was ogląda, ale na Polsacie jutro w programie "Doktor Oz Radzi" o godzinie 12:00 będą omawiane mity o ciąży i ogółem program poświęcony ciężarnym. Ja napewno będę oglądać

Pozdrawiam



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=33160