Mamusie MAJ 2012

Ingrid Synuś słodki, piękna fotka

Misia dobrze, że już w domku. Na pewno z Malusią dacie radę i wszystko będzie dobrze. Trzymam za Was mocno kciuki a czemu masz jeszcze endokrynologa?

Ja piorę ciuszki raz, myślę, że nie ma co przesadzać.... Tym bardziej, że siostra je prała na bieżąco. Mnie wczoraj mąż zaskoczył, niespodziewanie zabrał do sklepu i kupiliśmy łóżeczko i komodę z przewijakiem Nasz drugi pokój staje się królestwem Synusia. Cieszę się bo już te największe zakupy mamy za sobą, zostały tylko te "niby drobiazgi", których się uzbiera, ale to już można w każdej chwili kupić. Dziś rano jak wstałam i zobaczyłam to łóżeczko tak mi się fajnie zrobiło w środku, wyobraziłam sobie, że już niedługo będzie tam smacznie spało Misiokochanie moje już się nie mogę doczekać

Miłego dnia kochane

misia, cale szczęście,ze już do domku wyszłaś.
Nieźle,ze musisz 3 mies po porodzie trzymać dietę, mi mówiono,ze tylko 2 tygodnie po porodzie, a po 6 tygodniach zrobić test obciążenia glukoza.
Ja cukier w miarę opanowałam, niestety zdarza się,ze rano mam tylko 50, także mega nisko,ale już coraz rzadziej, najważniejsza jest ta pozna kolacja,żeby w nocy nie było niedocukrzenia.
A mówili Ci coś na temat porodu,ze może być max w terminie, nie później??

Dziekuje:)

Misia dużo zdrówka Ci życzę. Dobrze, że domku już wyszłaś, zawsze w domku lepiej nawet poleżeć.

ingrid
ale fajoski imiennik mojego synka też go nieźle widać.

misia
ja od początku ciąży i przed ciążą miałam endokrynologa. Brałam euthyrox 25 przez kilka lat a w ciązy muszę aż 75. Ale dzięki temu mam idealny poziom hormonu tarczycy który idzie do dzidziusia.

a my wczoraj wydaliśmy dokładnie 1900 zł. na wózek, łóżeczko, materacyk i nieprzemakalną poszewkę. Jeszcze nam pościeli brakuje i wanienki. Przewijaka nie kupujemy bo nie ma gdzie tego trzymać na razie.

misia88 napisał:

hej kochane. ja kupilam proszek do prania "dzidzius". plynu zadnego nie bede kupowad, bo im mniej chemii tym lepiej. ustawie pralke na podwojne plukanie, ale bez plynu.

wczoraj po 15 wyszlam ze szpitala. mialam wszytkie zaplanowane konsultacje. dietetyk powiedziaa jak mam jesc, czyli co 2,5 godziny 6 posilkow dziennie: 1,2,3 sniadanie, obiad, podwieczorek i kolacje. cukier mam mierzyc po kazdym glownym posilku 1godzine i o 3 nad ranem. trzeba sprawdzac czy cukier nie spada, bo w szputalu za bardzo mi spadal. dzisiaj jade juz po glukokmetr i sie zacznie, niestety. no ale damy rade. poza tym bede musiala trzymac diete jeszcze 3 miesiace po porodzie. no i sprawdzic czy cukrzyca ustapila. dzsiaj jade tez zapisac sie do poradni diabetologicznej i endokrynologicznej. ale teraz bedzie tych lekarzy...
milego dnia Wam zycze :*

Misia zdrówka życzę
Ja też mam do prania środki "dzidziuś" - kupiłam i proszek i płyn

Misia współczuję Ci, ale wszystko to dla zdrowia Twojego i Maluszka więc warto

Ingrid super foto syneczka

akciak ja przewijak i wanienkę dostanę od siorki, ale też narazie nie biorę tego do siebie, bo też nie mam gdzie tego trzymać.

A na dniach będziemy odbierać wózek też nie wiem gdzie go przechowam.. chyba muszę uśmiechnąć się do mamy

ewel, musze do ensokrynologa, bo zrobili mi badania i wyszlo, ze lekka niedoczynnosc tarczycy. ale to spowosowane ciaza, wiec nie ma co sie tym martwic

labelo, tak mi powiedziala pani diabetolog w szpitalu, ze powinnam jeszcze 3 miesiace po porodzie trzymac diete. a jadasz przed snem kolacje? moze troszke za wczesnie jadasz kolacje i pozno idzieaz spac. ki dietetyczka powiedziala, ze jak tak sie zdarzy to zjesc kromke chleba razowego tuz przed snem. jesli chodzi o porod to nic mi nie mowili. ale to juz z ginem swoim na ten temat bede gadac.

ingrid, KAMI, beadka: dzieki. najwazniejsze, ze juz w domu damy jakos rade, w koncu czego nie robi sie dla dzidziusia

akciak, ja biore euthyrox 50, zeby szybko wyrownac te hormony. na poczatku kwietnia sprawszimy czy sie poprawilo. do tego biore tez jodid 100 x 1,5

misia mnie też wyszła w ciąży niedoczynność tarczycy, ale tak jak akciak biorę dawkę 75. Tyle, że co miesiąc muszę się stawić na wizytę kontrolną z wynikami. Twoja dawka mniejsza więc na pewno dużo lepiej to wygląda.Dobrze, że Ci to zbadali bo u wielu kobiet pojawia się ta dolegliwość w ciąży, a są tego nieświadome bo lekarz prowadzący nie skieruje na badania.

akciak widzę, że zakupy też udane. Spore te koszty, ale czego się nie robi dla Maluszka

ewel
koszty spore, ale i tak 1900 za wózek 3 w 1 nowy, łóżeczko z materacykiem i "ceratką-prześcieradełkiem" to jest dobra cena niestety tyle to wszystko kosztuje.

a o tarczycy to rzeczywiście można nie wiedzieć, że się ma lekką niedoczynność czy nadczynność, a mój endokrynolog krzyczał że to w ciąży niebezpieczne i tym samym niedopuszczalne. Ja mam teraz przez ciążę tarczycę jak w zegarku przez świadomość moich lekkich problemów wcześniejszych i nie muszę przez to mieć cesarki. Endokrynolog powiedział że zdrowa jestem i normalnie poród naturalny.

Dziewczyny, muszę Wam jeszcze opowiedzieć, że śnił mi się dzisiaj poród, urodziłam 20 maja przez cesarkę, wyszła córcia, którą nazwałam Zuzia i mała miała rude włosy Aż się w nocy obudziłam z walącym sercem ze szczęścia

A tak wogóle spodziewam się synka hihihi

Czy też Wam się zdarzają takie sny ? Mi coraz częściej

beadka mi się moje dziecko śniło 3 razy w całej ciąży i dokładnie było widać twarz,oczywiście za każdym razem inna

ingrid cudowny maluszek!

Jeśli macie możliwość, to proszki Lovela do białego i kolorowego można kupić tanio w Makro i tam są fajne bo są duże, po 5kg za 42zł, to też wychodzi ok. 8zł/kg. Nie widziałam takich dużych nigdzie indziej, a na początku dużo się pierze więc warto je kupić. Ja kupiłam też płyn do płukania Lovela, żeby ubranka były mięciusie. Mleczka drożej wychodzą, ale wypróbuję je później, bo mają intensywniejszy zapach.

Ja tez robiłam TSH, chyba w normie

a mi się śniły bardziej koszmary tak około 24 t.c., że urodziłam za wcześnie właśnie tuż po 20 t.c. Tam gdzieś w podśwaidomości się tego bałam. Jak to dobrze, że rzeczywistość jest inna i że kończymy 31 tydzień

mi się ostatnio śniło, ze karmię Młodego... choć twarzy nie pamiętam

Lovela kolor i do białego do 21.03 w tesco 5kg właśnie za 39,99...

Moje 2 koleżanki urodziły teraz 14 i 15 fajnie mają choć ja z jednej strony nie mogę się doczekać kiedy Jakubek już będzie z nami a z drugiej coraz bardziej przeraża mnie to czy dam sobie ze wszystkim radę

ingrid śliczny szkrab

akciak to fakt cena naprawdę korzystna u nas się dużo więcej już uzbierało... wolę chyba nawet nie liczyć

Martita bardzo dobrze, że miałaś robione TSH z tego co wiem to niektórym ginekolog nie zleca tego w ogóle. A tak jak pisała akciak, nieleczona tarczyca w ciąży może być niebezpieczna dla płodu.

beadka mnie też kilka razy śnił się, nie tyle poród, co Maleństwo. Myślę, ze te sny odzwierciedlają nasze pragnienia i tęsknoty związane z Bąbelkami i chyba wiele kobiet ma tego typu sny

a w ogóle to ja już się cieszę, że powoli czuć wiosenkę, od razu inne samopoczucie. Fajną mamy porę na te porody, maj to taki piękny miesiąc, gdzie wszystko budzi się do życia

ja też miałam sny, jeden był ok stycznia, śniło mi się, że młody wyszedł pokazać się na chwilę, był już w pełni rozwinięty, taki okrąglutki bobasek. Ja go przytuliłam i podziękowałam, że mi się pokazał i on wszedł z powrotem do brzuszka. Dziwne to było bardzo, bo sam moment wyjścia i wejścia był nieodczuwalny - takie czary

ostatnio miałam koszmar bo śniło mi się, że na porodówce już obudziłam się z krotokiem i ze3 strachu się obudziłam brrr