Mamusie MAJ 2012

Martynka to rzeczywiście niespodziewanka Ja aż dzisiaj zapytałam lekarza, czy może mi na specjalne życzenie to sprawdzić ale w przychodni nie ma usg, powiedział, że to moje genetyczne prenatalne usg z 20 tyg jest pewne na bank. Zobaczymy W razie co szybciutka zamiana ciuszków mi się przyda, bo nawet te neutralne bodziaki mam niebieskie

Martio brzusio pierwsza klasa i wózeczek super, ja się zastanawiam sporo jak dam radę z tym moim bez skrętnych kółek, po domu na razie próbuję manewrować i nie bardzo wychodzi

dzisiaj mi trochę ciśnienie spadło ale dalej na tabletkach

KAMI Dlatego ja nie wyobrażałam sobie wózka bez skrętnych kółek... No ale podobno to też kwestia przyzwyczajenia.

U mnie obwód brzuszka 98. A usg w piątek i strasznie ciekawa jestem jaka już duża dziewczynka:)
Aga w takim bądź razie w Renomie się widzimy o 11-tej, gdybyś miała być wcześniej to daj znać to postaram się też wcześniej podjechać, żebyś nie czekała.
Ja wciąż nie mam spakowanej torby, muszę chyba je najpierw kupić bo mam tylko duże walizki na kółkach a któraś z mamuś mówiła, że muszą być "miękkie".
Poza tym tak się teraz męczę szybko, że zrobię obiad, ogarnę i już na nic więcej sił nie mam przy twardniejącym brzuszku:(

Martio śliczny brzusio:) wózeczek też ekstra.

Ja w końcu zabrałam się za pranie i prasowanie (myślę, że do wtorku skończę).

Mężuś znów w delegacji wraca dopiero za tydzień w nastepny piątek:(

Mam nadzieję, że już nie będzie wyjeżdżał na tak długo.

A tak poza tym nic mi sie nie chce robić. A jak u Was samopoczucie?

Kami ja też nie mam skrętnych i faktycznie troszkę opornie to idzie. U mnie dodatkowo kapcie nie napompowane więc jeszcze gorzej ale to chyba kwestia przyzwyczajenia a trening czyni mistrza;)
Ingrid u mnie większość wyprana ale z prasowaniem wstrzymam się jak mąż juz wymaluje pokój a zdaje się, że nie będzie to szybciej niż pod koniec kwietnia:/ Mam jeszcze jedna reklamówkę do wyprania ale to max dwie praleczki i gotowe.
MartiO brzusio i wózek pierwsza klasa. Zazdroszczę Wam tych normalnych gondolek:)

Katiuszka ja znowu chyba wolałabym torbę, wydaje się lżejsza i większa. Ja zakładam szybką wymianę wózka, więc z oszczędności nici ten, który mam teraz jest przechodni i już zaklepany przez moją siostrę...zobaczymy

Jejkuuu jak mnie zgaga męczyyyy

Martio niezły brzuszek Ładny wózek...też myślałam nad zielonym ale trza było na kompromis iść.

Dziewczyny z wawy mi pasuje poniedziałek 15 Gdzie?

Dziś byliśmy u gina i Artuś waży 2200 gram. Od początku jest średniaczkiem Przewidujemy około 3 - 3,5 kilo przy porodzie Miałam zrobiony posiew. Wyniki w poniedziałek. Z szyjką w porzo niby pozamykane. Nie dostałam nospy

Ja też mam problemy ze zgagą, ale tylko jak się dużo naschylam, bo np tak jak dzisiaj nic nie robię (bo mam grype żołądkową) to mnie zgaga nie męczy.

Ja nie mogę się doczekać żeby łóżeczko rozłożyć, póki co stoi spakowane jeszcze w karton w salonie, obok spakowanego w folie wózka, bo nie chcemy sobie miejsca zabierać. Ale też chętnie bym wózek rozłożyła i trochę się nim pobawiła

katiuszka nie wiem czy masz w okolicy u siebie taki sklep "Pepco" ale tam są bardzo tanie rzeczy- ciuszki, akcesoria do domu i wogóle wiele dupereli i ja tam sobie właśnie torbę kupiłam ostatnio za 19.90zł, a prawie wszystko mi się w nią zmieściło, tak naprawdę tylko szlafrok i podkłady muszę w drugą torbę spakować. Także polecam no i wstawiam fotkę oczywiście już spakowana

no ja też dziś spakowałam torbę tzn jeszcze nie do końca ale dla mnie to prawie wszystko...
a i mamy już dresik na wyjście ze szpitala o taki:

marzeniee słodki komplecik

marzeniee Śliczny dresik

akciak Ja proponuję Centrum, ale jaki lokal - pojęcia nie mam

dresik jest taki welurowy i bluza wygląda jak kurteczka więc się przyda nie tylko na sportowo

MartiO piękny brzusio a tym ślicznym wózeczkiem będziecie śmigać
Kami ja tez mam wózeczek ze skrętnymi kołami ale przecież nasze matki woziły nas bez takich wynalazków i świetnie dawały sobie z tym radę
Katiuszka zupełnie nie masz czego zazdrościć, patrzyłam Twój wózeczek i nie mam nic przeciwko takiej torbie zamiast gondoli, też będziesz śmigała, jest świetny
A co do torby do szpitala to ja się spakowałam w walizkę sztywną z kółeczkami,a małego w miękką..mam dwie,a co Nie mogłam się zmieścić w jedną hihi, sam szlafrok zajął pół walizki
marzeniee jakie cudne wdzianko!
beadka ekstra ta torba i jaka ładna..a wózeczkiem jeszcze się pobawisz..a nawet codziennie przez rok co najmniej

Spróbuję wam pokazać jaka jestem wielka

Wreszcie ktoś zrobił mi zdjęcie Nie wiem czemu zasłaniacie twarze, ale niech wam będzie. Choć chciałabym zobaczyć jak wyglądacie bo odnoszę wrażenie, że jesteście moimi koleżankami z "osiedla"