Mamusie MAJ 2012

Super Dotka że juz się uporałaś z cycusiami, jak pisałaś o tryskaniu z piersi to sobie przypomniałam jak to było kiedy karmiłam moja pierwszą córunie. Też tak miałam:)
Dziewczyna możesz dopisać do pokazywarki Martynkę

tak,
już dopisałam sobie w pliku, zaraz go zawieszę
rany. a my jeszcze tylko pare dni jeszcze, czy kilka...naście - a jakby cała wieczność.

Witajcie dziewczyny!
Gratulacje dla Martyny

Katiuszka ja z okresu nie jestem w stanie wyliczyć ponieważ miałam go całkiem nieregularnie. Raz zdarzal sie co 28 dni a innym razem spóźnial sie miesiac albo dłużej. Także ostatni miałam pod koniec lipca a o ciazy dowiedziałam sie w październiku. A powiedz jak sie czujesz? Jakieś objawy?
Bo ja kompletnie nic. Wczoraj widziałam sie z położna to powiedział tylko ze wszystko jest ok i czekamy tylko na rozpoczęcie akcji porodowej. Tu nawet nie robią ktg ani nie sprawdzają rozwarcia tylko trzeba czekać....

uwaga, uwaga. 16.05.2012 o godz 20.30 przyszedl na swiat Bartus, synek ewel! Waga 3920, wzrost 59cm, 10 pkt. werk napisała, ze poród był ciężki, bo na 7cm stanęło i podali jej oksytocyne. Od 4 się zaczęło, a o 8 było w szpitalu.
Gratulacje!
Karmie teraz Lilke, więc skorzystałam i pisze te radosna wiadomość

ewel gratuluje serdecznie!!!!


No i coś czuje, że teraz kilka mamuś się rozpakuje-nic, nic, a potem lawinowo idzie:)

Ewel gratulacje Duży, zdrowy chłopak z Twojego Bartusia

Ingrid też tak myślę, teraz to już pójdzie a przynajmniej mam taką nadzieję w stosunku do siebie hihii


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ewel GRATULACJE!!!
coraz wiecej rozpakowanych:)
Moja wiktoria jak narazie je jak w zegarku, co 3 h:P
Wczoraj byl pierwszy spacer- na balkon:P:P:P, bo w Wawie masakryczna pogoda:(, moze dzis sie uda wyjsc:), w koncu Malutka ma juz 9 dni:)
Czekam teraz na polozna srosowiskowa, hehe, odwiedzi Nas:)

Ewel gratuluję!!! Maluszek wynagrodził juz napewno wszelki ból związany z przyjściem na świat, dzielna byłaś:* Najważniejsze, że zdrowiutki i jest już z Tobą!
Beadka, coraz częściej masz te przepowiadające i coraz silniejsze, pewnie następnym razem tak się rozhuśta, że nie będziesz już miała wątpliwości:)
Jagielo u mnie totalna cisza, poza twardnieniem brzuszka, bólem kręgosłupa przy wstawaniu z pozycji leżącej i straszliwej zgagi z którą nie mogę się uporać szczególnie wieczorami. Po ostatniej wizycie u lekarza szyjka zamknięta i długa. Nic tylko cierpliwie czekać...
Daj znać jakby zaczęło się u Ciebie coś dziać

Labelo jak się czujesz? masz szwy rozpuszczalne czy do ściągniecia? A Wiktorka dobrze po porodzie zabiegowym? musisz teraz jakoś specjalnie ją monitorowac?
Dobrze, że masz wizytę położnej w domku, zawsze coś cennego można usłyszeć. Ja sobie bardzo chwaliłam te kontakty. Pozatym do moich dziewczynek przychodził też lekarz z jedna wizytą. Teraz to się chyba zmieniło, lub może moja przychodnia jest inna. Położna napweno mnie odwiedzi bo byłam w przychodni i wzięłam od niej numer, prosiła o kontakt jak maleństwo się urodzi. Co do lekarza to się jeszcze upewnię. Kiedyś trzeba było podać juz na porodówce do jakiej przychodni będzie dziecko przynależało teraz juz chyba też jest inaczej i każdy organizuje to we Własnym zakresie po przyjściu dzieciątka na świat.

katiuszka napisał:

Wg Haczewskiego i pareting mam na 30 maja a wg tego co podała Nati to na 31.05 a cykle co 28 dni... Ale dobra co się będę jednym dniem stresować jak lekarz zapowiedział że i tak się nie zapowiada na szybszy poród

ja czegoś nie kumam, tygodni ciazy nie liczy się od daty poczęcia ? bo u mnie wg daty poczęcia to 37t i 5 d a wg terminu 39 i 5 d
generalnie terminy z kalkulatorów zgadzają się z tym od nati

Ewel gratulacje kochana !!!!!

Bartuś przeuroczy jest i jaki duży !!!

No i moja "panika" była uzasadniona

Gratulacje ewel!Serdeczne Gratulacje dla całej rodzinki!!!!!

No ja też już myślałam że w nocy się coś wydarzy, ale póki co trzymamy się w dwupaku. Wczoraj znów dość regularne skurcze od krzyża jak się kładłam spać. Nawet liczyliśmy z mężem i wychodziło co 6 min. Potem cisza. Szału można dostać!!!!

Ale na szczęście liczę na to że jak wezmą do szpitala to powinno pujść z lekkim wspomagaczem Jeszcze chwila cierpliwości. Póki co synek kopie i ma się dobrze.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

u mnie też dzisiaj cisza chociaż wieczorem sie działo, po kąpieli miałam straszne bóle w dole, w krzyżach ale cholera nie wiem czy to skurcze były, bo raczej takie trochę ciągłe.. synuś zaczął wariować, jak się położyłam to myślałam że nie wstane ale jakoś zasnęłam i od rana znowu dupa blada

EWEL gratuluje! duży ten chłopak ale już PO, i na pewno sama radosć w domu .

Ja mam takie bóle brzucha "na dole" w okolicach jajników, ale raczej nie okresowe a takie jakby od ciężąru. Może to takie mają być. Nie wiem Dziś mam KTG