Mamusie sierpień 2010

Kazda pomoc chyba dobra Ja wielu rzeczy nie mam niestety ale cos sie znajdzie

Reniu pewnie,że każda,liczy się gest i dobre serce,i to że człowiek ma serce,dziekujęwam za to.

Wiolu ja tak nieśmiało zaproponuję może na jakiś czas zrezygnuj z internetu już parę groszy zostaje może pochodź popytaj się firm w twojej miejscowości typu piekarnia,miesny napewno ktoś pomoże!

Alutka ja mam promocję i za internet nie płacę jeszcze przez 6 miesięcy a co do chodzenia po sklepach ,wolę nie jesc niz chodzic i zbierac,dlatego was proszę kto może proszę o pomoc ,a kto nie trudno....,dziekuję za każdą.

wiolu ja w najbliższych dniach zrobię paczkę z jedzeniem i Ci wyślę ale napisz mi adres na prywatną pocztę

Hej Viola Ja tobie bardzo chetnie bym pomogla,ale wlasnie zasnanawiam sie wlasnie jak mam to zrobic bo ja mieszkam w niemczech chyba ze jakas paczuszka hmmm pomysle i dam znac!! i sie nie martw kochana! widzisz jakie tu sa kochane dziewczyny i wierze ze uda sie pomuc tobie i dziecia,bo te biedactwa przeciez musza miec co zjesc na sniadanko,obiadek czy kolacje bo to inaczej nie mozna!!
Tylko kochana uwazaj zeby cie nikt nie zglosil ze znajomych do opieki bo jesli jest tak ze naprawde nie macie co jesc to moga byc brzydkie konsekwencje(opieka spoleczna sie moze zainteresowac dziecmi i je odebrac) to sa swinie!!! Pomoge wam tylko pomysle jak! trzymam kciuki

Kasiunia ciarki mnie przeszły, i nie dlatego że to napisałaś, ale że to prawda. Na jedzenie nie dadzą, żywności nie mają, ale dzieci zabrać mogą jak głodne chodzą.....
Niech mi ktoś tylko wytłumaczy jak to jest że na swoje pensje mają, jaki sens funkcjonowania takiej opieki?


Ja niestety nie moge pomóc, moja sytuacja finansowa jest do kitu, chociaż nie aż tak tragiczna na szczęście, ale musiałam się nauczyć tanio gotować, dlatego ośmielę się podpowiedziec, dziewczyny jeżeli planujecie paczki, sucha żywność typu makaron ryż, ale tez mąka, kasza manna, mąka ziemniaczana, takie rzeczy z których można gotować, to o niebo taniej wychodzi, chociaż pracochłonne nielicho, ale przeciez musi wystarczyć na nie wiadomo ile....
Kurcze, pofajdane to życie jest...

cześć dziewczyny . smutno czytac takie posty jakie pisze wiola aż serce boli jak sobie pomyśle ,że dzieciom nie ma co dac jeść .


wiolu ja tym razem ci nie mogę pomóc u nas też cienko . wiolu ja też mam 4 dzieci i na nie dostaje rodzinne 478 zł ,ty pisałas ,że jesteś po rozwodzie to jakieś pieniążki z alimętów może masz jeszcze teraz to jak ojciec dziecka nie płaci to fundusz płaci na dzieci . musisz kochana jakoś radzić sobie bo są ciężkie czasy a może będą jeszcze gorsze . ja jak robie zakupy to najpierw kupuje żeczy nie zbędne takie jak olej mleko mąka cukier i takie tam ,że jak mi zabraknie pieniędzy to ,żebym miała dzieciom z czego ugotować . mój mąż od grudnia nie pracuje bo jest budowlańcem i pogoda nie pozwala na prace ale już od tygodnia jest w naszej stolicy i znalazł prace ,. nie obraż sie kochana ale pogoń swego D. do roboty ,bo z pustego to i i salomon nie naleje . Zycie jest jakie jest ale trzeba brać byka za rogi bo z tego co piszesz to wesoło nie będzie .

trzymaj sie kochana i nie poddawaj .buziole maluszkom

Raczku,Damian chodzi i szuka pracy,ale teraz początek roku to martwy sezon ,mam nadzieję ,ze cos znajdzie,,,,,a z rodzinnego i alimentów to akurat kupiłam wegiel na worki,i opłaciłam mieszkanie i telewizję i po pieniążkach ,ach smutne to życie.... ,rozumiem cie.Masz az tak dużo rodzinnego ja mam 307 zł wszystkiego .

a dlaczego tylko tyle . ja na 2 córki starsze co sie uczą to mam po 91 zł a na zuzie i na jasia po 68 + po 80 jako ,,że sie wchowują w rodzinie wielodzietnej . To ty pewnie na starszą córkę nie masz nić to czy twoja mama jest jej rodziną zastępczą ?

Ja mam na 3 dzieci rodzinne i dodatek 80 zł.....,więc mam mniej

No ale kochana ty musisz cos dzialac bo naprawde chyba dzieci stracic nie chcesz co?! To nie jest tez to ze ty napiszesz tutaj na forum i kazda cos ci wysle i co ile tak bedziesz zyla?? Co chwilke ktos ma ci wysylac i zego bedziecie zyli??! Musisz sie troche postarac i pochodzic pozalatwiac!! Jedno mnie tez zastanawia z kad masz pieniazki na internet?! hmmm trzymam kciuki kochana za ciebie!!

Kasiuniu ja od ciebie nie wymagam czego kolwiek,ja proszę te osoby co moga mi pomóc,widac nie czytasz postów jak pisałam że nie place internetu przez 6 miesięcy bo mam promocję,a po zatym pisalam gdzie chodziłam i co załatwiałam ,nie życzę tobie głodu bo widze ze jestes rozbawiona moją sytuacją a szkoda,przykro mi ,a dzieci nie maja podstaw żeby mi zabrac ,bo znaja naszą sytuację i wiedza że my nie patologia tylko normalna rodzina która chwilowo ,nie może sie odnaleść w społeczeństwie,dzięki za kciuki,pozdrawiam.Juz sie odezwały dziewczyny za co im dziękuje.Przykro że tak to odbierasz.

Nie nie ja zle tego nie odbieram i w zadnym wypadku mnie to nie bawi!! : Bo ja chce wam pomuc i to bardzo pamietaj! Dobre serce to ja mam...!!!
Wiem w jakiej jestes sytuacji bo w podobnej jest tzw dziewczyna mojego kuzyna ktirzy maja 2 malenkich dzieci ;( i ja im tez pomoglam jak moglam!! Bedzie dobrze no ale musisz sie bardziej postarac i walczyc do konca!!!!
A co z twoja rodzina?? masz wogole rodzine jakas?? co oni na twoja sytuacje? ;*

Oj ale smutno nam się tu zrobiło
Jem kolację i aż mi w buzi rośnie jak sobie pomyślę, że tyle głodnych dzieci jest na świecie i to czasem tak blisko nas a my nie możemy pomóc, bo nie mamy o tym zielonego pojęcia, bo np.to ukrywają ze wstydu czy coś A przecież jest tyle życzliwych ludzi!