BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

11 lata 3 miesiąc temu #750273 przez gaabrysia
To wygląda trochę na swinke...bidula.

Ja na szybko bo pełno roboty;(
Polecam się na przyszłość z poprawa nastroju;)))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #750278 przez ewelinda83
Gosia no nie ladna ta glua :( oby ten antybiotyk szybko przynios efekty. podawaj w strzykawce to jednak najszybszy sposob :S
fajnie ze mozecie jechac na te wakacje :)
ponoc nie ma nic gorszego jak chory facet, oni odrazu umieraja :lol: pisze ponoc bo moj daje jak narazie rade ;)

Dorota plus za wyrozumialosc kierowniczki :)

martyna ta karta ubezpieczeniowa o ktorej ja pisalam jest calkowicei darmowa, dostalismy ja na 5 lat na nasza trojke :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750315 przez martyna123
Gosia to dobre wiadomosci teraz juz z gorki. Chopem sie nie przejumuj i nie sluchaj bo oni sa gorsi jak dzieci nie odzywaj sie i niech wie ze zle robi swoim zachowaniem. A na wakacjach bedziesz miec Ole i sie bedziecie fajnie bawic.

My po szczepieniu za miesiac nastepne znowu no i na ospe mi go zaszczepic chce i nie wiem co robic mam ?

Szymon zdrowy kupilismy nowy sanostol bo w okresie zimowym jsst najbardziej zalecany.

Gosia a sprobuj droche czekoladki dac pozniej daj antybiotyk i znowu czekoladki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750390 przez emma
Ojej, forum nam się porozkladalo na całego :-(

U mnie nieco lepiej, gardło drapie, katar i wyszło mi zimno na ustach wczoraj, a nie miałam już dwa lata, ale do pracy jeżdżę, jest ok. jutro ciężki dzień, bo jeszcze troje dzieci w poradni, ale dam radę.

Ewa, znam twój stres aż za dobrze, niby teściowie to nie rodzice, ale na samo wspomnienie mnie skręca... Dlatego kolejne odwiedziny w wigilię. I zrobię tak, jak radziła mi przyjaciółka psycholog: 3 dni świąt i do domu, niech się tam kiszą we własnym sosie ;-)

Gosia, całusy z okazji rocznicy! :laugh:
Biedna Ola. Kochana, dokładnie wiem, co czujesz, bo nam Zosia na to zapalenie ucha zachorowała tydzień przed wyjazdem nad morze, ale gorączka szybko spadła, poprawiło się, więc antybiotyk kończyliśmy nad morzem. Ale niepewność też była :-(
Może Gabi ma rację, że to świnka? Może na dworze ktoś jej sprzedał? Oby ten lek pomógł! :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750410 przez georgette102
gusiag ja tam na medycynie się nie znam, ale za to znalazłam coś takiego, że są różne postaci zakażenia pneumokokowego np zapalenie ucha, więc to pewnie jakiś rodzaj tego zakażenia; w książeczce nic nie wpisano; oj tak chory facet jest gorszy niż dziecko; my za to kłócimy się od niedzieli, bo mam wrażenie, że T. zawsze wybiera pracę a nie rodzinę
faktycznie Ola wygląda jakby miała świnkę, ale przypuszczam, że skoro nam laikom taka diagnoza przychodzi od razu do głowy to lekarz jako pierwszy by się zorientował

ewelinda no muszę przyznać, że w takich kwestiach nigdy nie robili mi w pracy problemów

martyna
ja sama się zastanawiałam nad szczepieniem na ospę i po konsultacji z lekarzem się zdecydowałam, jeśli dziecko przechodzi łagodnie to ok, ale nasza pani dr pracuje też w wojewódzkim szpitalu dziecięcym i powiedziała, że widziała naprawdę ciężkie przypadki z powikłaniami po ospie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750470 przez gaabrysia
Ale przy swince, z tego co pamiętam nie dało się jeść.. Albo mnie pamięć zawodzi, pozatym Ola odwiedziła tylu lekarzy.. Chociaż, nigdy nie wiadomo z nim do końca...

Emma masz rację! 3 dni to i tak długo.. Ja mam podobne zdanie i 3 h wizyta wystarcza mi w zupełności ;)

Dorota tak to jest z chłopami, chory to już tragedia...

Ja myslalam, ze od dziś w pracy sama, ze tak pow moja koleżanka z która wszystko ogarniamy miala mięc zabieg ale przełożyli i jeszcze mc spokoju, można pow, później młyn :/

Miłej nocki i zdrowia! po dwóch tyg teroryzowania młodego mam nadzieję, ze już żegnamy gila!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750471 przez aisod
Ja tylko dobrej nocy życzyć wpadłam... Za dużo czytania i czas mi się na kkompa skończył ;)

Gusia to faktycznie wygląda na świnkę, ale u dzieciaczków takich małych węzły bardzo szybko sie powiększają do takich wielkości.
Najważniejsze, że macie zielone światło na wyjazd.

georgette ja swojego właśnie przez to do lekarza nie wysyłam z Miśkiem, bo też by nic nie pamiętał. :P

No to Dobranoc! Do jutraa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #750485 przez gaabrysia
Gusiag nie chce się madralowac, ale tak z ciekawości wpisz sobie w google " wirus świnki" .. I może odwiedz 5 lekarza z ta sugestia..
Np www.google.pl/search?q=wirus+%C5%9Bwinki...%7C0pi1y7B-MlvkdM%3A

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750491 przez gusiag
Emma fajnie, że Ci ciut lepiej, zimno na ustach to moja specjalność, ale mam na to sposób i ostatnio jak czułam to pieczenie i zobaczyłam krostkę na ustach to działałam, polecił mi ten sposób znajomy farmaceuta. Od razu 5 tabletek wit B complex, 3 razy dziennie. Dwa dni. Plus sonol w takiej kulce. I już kilka razy tak zadziałałam i się nie rozwinęło w ogóle do pęcherzy.
dziękujemy za całusy, rocznica ślubu jutro. Ale tak nie mam na nią ochoty tak jak i na ten wyjazd :( widziało ją 4 różnych lekarzy, a dziś miała robione usg tego czegoś i to jest powiększenie kilku węzłów chłonnych dlatego jest takie duże. A na świnkę szczepiona była już dwa razy
Dorota ja Olę zaszczepiłam na wszystko co było do zrobienia tutaj oprócz rotawirusa. Mam nadzieję, że Majce przejdzie szybko to coś i że już zupełnie się wyleczy zanim ją z domu wypuścisz. Życzę zdrowia i cierpliwości której ja nie mam w ogóle.
Gabi żegnamy gila Adiego :) oby był zdrowiutki, bo chore dziecko to taki ból serca dla rodzica że nie da się tego opisać.
Aisod no powiedzieli nam, że ten węzeł chłonny może się wchłaniać nawet do 8 tygodni!

no a teraz co u nas więcej
Antybiotyk o 19 znów tragicznie przyjmowany, w musie owocowym wyczuła od razu i nie ma przeproś płacz, krzyk, kopanie, ja w płacz potem w krzyk na męża musiałam wyjść bo nie dałam rady, próbowałam nawet w nutelli ale w końcu mężowi się udało w kilku razach podać w czekoladzie z jajka niespodzianki... także jeśli to jest sposób to czeka ją 16 jajek niespodzianek w ciągu 8 dni... jeśli tak ma go przyjąć to mogę jej dać nawet 26 takich jajek ale oby dała sobie go podać...
no i gorączka na noc wróciła, podałam czopek i po 10 min krzyczy że kupa, no to wpadłam na pomysł, że posadzę ją na nocnik to się powstrzyma i czopek zdaży się wchłonąć.. a ona siadła i zrobiła kupę do nocnika. Biliśmy brawo, Ola sobie też biła i poszła ze mną wyrzucić kupę i zrobić jej papa. No ale potem już nie powiedziała, po kolejnych 10 min i jak szłam ją kąpać to się okazało, że jest w pieluszce zielony płyn, nawet nie kupa :( także te leki to masakra jest dla takiego dziecka. a to dopiero dwa dni. jeszcze 8 ma to przyjmować, oby tylko już ta gorączka ustąpiła bo tak to trzeba będzie dawać jeszcze czopki bo w płynie nie weźmie.
no i to tyle, sorry za zanudzenie Was

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #750497 przez gaabrysia
Oj bidula:(
No to jak szczepionke to inna bajka, ale czy wtedy nie można zachorowac?
Niech je jajka jak ma jej to pomoc w powrocie do zdrowi... Ale 8 tyg? Toż to wieki:(

Ja też tylko sanol na zimno w kulce tani i od razu jak się robi smaruje i bie ma z tym szans;) wieć i ja Emma polecam co prawda wmusza ale z tym już można łatwo sobie poradzić.

Gusiag dużo siły i brawa za kupę na nocnikowe, sukces;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750499 przez gaabrysia
Oj gadula:(
No to jak szczepionke to inna bajka, ale czy wtedy nie można zachorowac?
Niech je jajka jak ma jej to pomoc w powrocie do zdrowi... Ale 8 tyg? Toż to wieki:(

Ja też tylko sanol na zimno w kulce tani i od razu jak się robi smaruje i bie ma z tym szans;) wieć i ja Emma polecam co prawda wmusza ale z tym już można łatwo sobie poradzić.

Gusiag dużo siły i brawa za kupę na nocnikowe, sukces;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750520 przez gusiag
przeczytałam że tylko 5 procent szczepionych może zachorować i przebieg jest bezproblemowy, a u nas każdy lekarz stwierdził że to bakterie, najpierw chcieli żeby radziła sobie z nimi sama ale jak organizm zaczął tak mocno walczyć to te węzły chłonne podjęły największą walkę, ale w takim wypadku tylko antybiotyk ma je zabić - te bakterie. Nie wiem w sumie po czym to stwierdzili ale teraz mówią, że to nie wirus, pierwsza lekarka powiedziała, że wirus. Dziś jest 8 dni gorączki, kolejnego już chyba nie wytrzymam.

kładę się spać, bo pewnie Ola obudzi się za dwie godziny z wysoką gorączką, tak jak co noc. Do jutra, śpijcie dobrze i zdrowia wszystkim co do jednego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750522 przez martyna123
oj biedna ta nasza Ola kurcze moglo by juz tej goraczki nie byc no i zeby ten antyviotyk zaczal dzialac kiedy wylatujecie ?

Pisze z tel wiec sie nie rozpisuje bo mi to wieki zajmnie
Dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750628 przez gusiag
noc fatalna, ciągle płacz, krzyki większość przez sen, ale ze wstawaniem na nogi i wyrywaniem się, coś jak te lęki poprzednie. W nocy gorączka ponad 40 mierzona nowym termometrem w uchu. Teraz 39 więc nie wiem czemu tak, pewnie antybiotyk zabije te bakterie dopiero po około 3-4 dobach od przyjmowania, po 2 pewnie za wcześnie i jeszcze ten jogurt porażka :(
na dodatek mąż mnie zaraził i mam taki katar że ledwo oddycham :(
a dziś w nocy trzeba jechać na lotnisko... wylot 5:50 rano

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750655 przez marigra
gosia - o kurcze......az nie wiem co powiedzieć....ścicskam cię mocna i przekazuję całą swoją cierpliwość ( a też czasami mi jej brakuje).....a z tym jogurtem to się tak bardzo nie martw, ja mysle ze cos tam na pewno się wchłonęło.....my sami po antybiotyku dajemy mleko...wiec tez pewnie źle ;/
pisz nam koniecznie jak Ola bo ten węzeł jest ogromny....mam nadzieję, że szybko zacznie się wchłaniać.....szkoda ty;lko że to wszystko w takim czasie się pojawiło.....rocznica ślubu urlop a wiadomo nie myślicie o niczym innym jak o dziecku :kiss: :kiss: :kiss:


u nas tez dzisiaj noc kiepska - obudsziła się o 3 z mega ogromynem krzykiem i za chiny ludowe nie mogliśmy jej uspokoić....jak zasneła o 6 to nie mogła się dobudzić do żłoba....
szła taka bida na tych sowich patkach.....mam nadzieję, że nie posyłamy jej za wcześnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl