Mamusie marzec 2012

aisod- miejmy nadzieje ze nie spadna mi bardziej te plytki i ze wszystko bedzie dobrze;)
mariola- Zosia jest takaaaa sliczniusiaa

Ja dzisiaj mam jakiegoś lenia..i bez sił jestem znów sie nie wyspałam coś ostatnio spać nie mogę..zamierzałam leżeć cały dzień w łóżku ale jakoś mi nie wyszło to. W końcu złożylam lozko i wzielam sie za prasowanie a Wy jak sie czujecie?

.

Ja nawet jak jestem bardzo zmęczona to ciężko mi odpoczywać bo trudno mi wyleżeć zawsze muszę coś robić;]

Niech juz malenstwoo wychodzi a nie !

.

u mnie lenia ciag dalszy chyba bede musiala polubic ten stan i moj maz tez
wczoraj sie cieszylam dobrym spaniem, to dla rownowagi dzisiaj juz tak kolorowo nie bylo
nie moglam znalezc pozycji, ciagle mnie bola plecy, albo cos mnie ciagnie w pachwinach sama juz nie wiem co i gdzie mnie boli
no ale zlosci mijaja jak czuje jak moj maly szkrab mi sie wypina to z jednej a to z drugiej strony

mariola2041 pieknie przybiera na wadze twoja corcia jeszcze troszke i bedziesz ja miala dla siebie

dzien dobry

witam sie poźno, bo dopiero wróciłam od lekarza. Miałam ktg, które wyszło "idealnie".
Eh ale ja dzisiaj mam taki podły humor ze wcale sie tym nie ucieszyłam, chyba wolałabym, zeby już coś zaczęło się dziać.....może głupia jestem, ale ja już nie mam siły . wiem, ze poźniej bedzie jescze gorzej....eh moze jak sie normalnie wyspie to mi przejdzie, bo dzsiejsza noc to koszmar..... Było mi niedobrze, bolał mnie brzuch, nie mogłam spać, ciągle miałam wędrówki do wc i wstałam taka zła, ze hoho
Głupia jetsem bo nawcinałam sie wczoraj pizzy i tak mnie meczyła całą noc.....

strangerwold - juz nie pokazuje wirusa, widocznie coś zroboili

mariola - nie chce mi sie strona otworzyc i nie widze Zosi

no to juzz nie smęcę

witajcie:) eh jakis wirus dopadl moj komp i musze pisac z tele.. Poza tym złapała mnie jakas paskudne infekcja. Zapalenie gardła, migdalow i powiększone węzły.. Masakra:( dostałam antybiotyk zeby to rozgonic i jeszcze zeby bylo śmieszniej wlasnie wróciłam od dentysty. Od 1 w nocy nie śpię taki mialam bol zęba.. Zebrała sie ropa i musiał go wyrwać.. Eh mam nadzieje ze to koniec niespodzianek przed porodem bo nie ogarne..

ja juz pozbylam sie tego wirusa ze strony ale mialam problem dwa dni ! zeby wejsc musialam wylaczac antywirusa

aliah85 wspolczuje nie mialo ci kiedy dopasc to zebisko tylko teraz, ale dobrze ze juz po bolu

.

czesc!
a u mnie dzis nastroj jak pogoda: szaro, brzydko, mokro i do dupy... niby powinnam sie cieszyc, przynajmniej wrocilo ogrzewanie i w mieszkaniu powoli robi sie cieplo... zawsze cos. najgorzej, ze ciagle mysle o czekajacej mnie operacji i niestety duzo o tym czytam, a przez to zaczynam sie bac coraz bardziej. znalazlam jakies straszne rzeczy o dzieciach urodzonych przez cc: ze czesto zapadaja na jakies koszmarne alergie, astmy, choroby metaboliczne i inne i robi mi sie slabo albo sie ostro wkurzam! co z tego, ze cala ciaze o siebie dbalam, badalam, dobrze sie odzywialam, staralam sie nie chorowac, skoro teraz glupie cc moze to wszystko zepsuc... jestem totalnie bezradna i wszystkiego mi sie odechciewa...

.

wiem, asia, ze pozytywne myslenie to podstawa, ale kiedy jestem bezradna, ciezko myslec pozytywnie. ale trzeba i kropka, wiem. wkurza mnie tylko to, ze nie moge nic zrobic. z drugiej strony podczas porodow fizjologicznych tez zdarzaja sie komplikacje i powiklania, wiec nigdy nie ma pewnosci... pozostaje tylko trzymac kciuki i modlic sie, zeby wszystko bylo ok... ehh... za niecale dwa tygodnie nasze dzidzi bedzie juz z nami!

emma - widze ze nastrój masz dzisiaj taki jak ja czyli czarny i do dupy....ale kochana tym cc nie martw sie teraz najgorsze to przekazywac zle emocje Zosi. Wiem, ze łatwo się mówi, że będzie dobrze, ale naprawde mam wiele osób w otoczeniu, których dzieci rodziły się własnie w ten sposób i naprawde jest wszystko dobrze, nie ma żadnych komplikacji i chorób. Teraz technika jest tak rozwinięta, że na ewno wszysrko będzie dobrze.

aliah - kuruj sie bo teraz takie przeziębienie niewskazane, jedz czosnek, pij mleko z miodem i odpoczywaj jak masz mozliwosć

za trzy tygodnie Zosia już do nas wróci;p
super tylko teraz czas zacząć się przygotowywać do powrotu Zosi;p

Emma- nie martw się nie co się "nakręcać" na złe ja Ci powiem że jestem z cc i jestem cały życie zdrowa od małego nic mi nie było )
Może jedynie tyle że miałam owiniętą pepowine wokol szyi.
Mariola- ogromnie się cieszę że córcia już będzie z wami w domku za 3 tyg. )