Mamusie marzec 2012

mariola2041 napisał:

no ja mam problem bo jestem za granica i nie mam jeszcze ubezpieczenia więc od dwóch miesięcy nie byłam u lekarza

ja też mieszkam poza Polską i na początku nie miałam ubezpieczenia więc wolałam zapłacić a wiedzieć czy wszystko dobrze..

nie mogę wytrzymać 3 tygodni do kolejnej wizyty a co dopiero dwa miesiące..
może pomyśl i poszukaj jakiegoś rozwiązania żeby jednak pójść do lekarza?

ewelina.zak.1991 napisał:

Hej dziewczyny, zmieniam dane na chłopczyka:)
Co do przesądów to ja od początku ciąży jem tylko słodkie ( czasami gigantyczne ilości i aż mnie to przeraża:D teraz staram się ograniczać bo ostatnio zjadłam cały duży słoik nutelli w jeden dzień i 2 opakowania delicji:) rezultaty takie,że przytyłam 7 kg będąc w ciąży.) Migdy nie miałam ochoty na ogórki czy coś takiego i byłam przekonana,że to dziewczynka a tu niespodzianka chłopczyk:) także przesądy są wymyślone przez ludzi,takie po prostu były przypadki moim zdaniem. Ale jednak boję się nosić pasków i szalików,mimo iż w to nie wierzę to jednak nie chcę narażać maleństwa...

na początku miałam wstręt właściwie do kazdego rodzaju mięsa, najgorsze były zapachy ryb i kielbas, własciwie zywiłam się tylko zupami owocami i warzywami. Nie jadłam ogórków, nic kwasnego i pikantnego - miałam wręcz wstręt, a teraz apetyt mi już wraca i jem własciwie wszystko (ryby i kielbasy moze w ograniczonym stopniu, ale nie jest to juz taki wstret jak na ppocztku). Wiec jak ewelina sądze ze to tylko bujdy i wymyslone jakies przesądy. Pewnie zdarzały się przypadki które potwierdzały płec, stąd tez takie ogólne rozumowanie.

U mnie jedynym objawem mogącym od początku swiadczyc ze to dziewczynka, to pogoszenie sie stanu skóry mojej twarzy......teraz musze nakladac tony "tapety" zeby to troche ukryc, ale mam nadzieje ze moja dziewczynka bedzie sliczna:D

swoją drogą, ale nasza lista się powieksza - coraz wiecej marcówek:D

a gdzie mieszkasz??
może byś mi coś poradziła??
ile taka wizyta kosztuje??
po za tym języka nie znam dobrze:(

jeśli chodzi o pogorszenie stanu skóry, to u mnie nie tylko twarz "ucierpiała" ale także szyja, dekolt a nawet plecy

jeśli chodzi o pogorszenie stanu skóry, to u mnie nie tylko twarz "ucierpiała" ale także szyja, dekolt a nawet plecy

To widze, ze nie ja jedna mam ten problem....

Mariola ja mieszkam w Niemczech, wyszukałam w necie polskich lekarzy i do takiego się umówiłam pytając wcześniej o cenę takiej wizyty. Nie była tania, lekarz też nie był jakiś przyjemny ale wiedziałam co i jak. Wizyta 120euro i lekarz zaznaczył, że każda kolejna będzie droższa...
Teraz mam ubezpieczenie i chodzę do innego lekarza, też mówiącego po polsku i ten jest bardzo miły, ciepły i rozmowny. Poszperaj w necie, może tam gdzie mieszkasz jest nawet kilka polskojęzycznych ginekologów, powodzenia

co do płci to z moich upodobań kulinarnych to nic nie pasuje ani do chłopca ani do dziewczynki
prawie nic nie jem, chyba, że oczami. Jak jestem w sklepie to kupuje wszystko co bym zjadła a jak stoi w lodówce to jakoś nie mogę na to nawet wzroku skierować..
Przed ciążą mogłabym jeść ogórki kiszone tonami, słodycze bez przerwy a teraz nic. Nakupowałam sobie słodkości i tak stoją koło mnie i ledwo co ugryzę, ogórka kiszonego zjem do obiadu, ale nie z radością. Ryb nie mogę wcale, zaraz mi po nich niedobrze. Soku nie tknę żadnego, piję tylko wodę niegazowaną.. Może to jeszcze wszystko się zmieni, chciałabym
Cera nie zmienia mi się wcale, włosy też nie, z jednym wyjątkiem, bardzo pociemniały mi włosy w koło pępka - wcześniej nawet nie miałam pojęcia o ich istnieniu

a nie możesz dać mi namiarów na tego lekarza??
słuchaj a jak załatwiłaś ubezpieczenie??
pomóż mi trochę

a gdzie mieszkasz?

gusiag napisał:

Cera nie zmienia mi się wcale, włosy też nie, z jednym wyjątkiem, bardzo pociemniały mi włosy w koło pępka - wcześniej nawet nie miałam pojęcia o ich istnieniu

a bo w ciąży tak już jest ze uwidaczniają sie te wloski. U mnie na glowie stały się grubsze i bardziej lsniące. Fajnie jakby zostało tak po ciąży:)a i jeszcze jendo prawie wcale mi sie nie przetłuszczają - moge je myc raz na tydzień

Ooo ja tez tak mam piękne,grube,lśniące włosy i pomyśleć ze miałam z nimi niesamowite problemy bo są kręcone (były suche łamliwe i czasami nie dało się grzebienia wsadzić nawet po umyciu a teraz jak ręką odjął )

Pfalzdorf, Nordrhein-Westfalen, Germany

marigra napisał:

p.s ja mam miec dziewczynke i u mnie absolutnie nie sprawdzały się na początku żadne przepowiednie - nie jadłam słodkiego, nie miałam wymiotów, dopeiro teraz jem mase słodyczy, cera sie pogorszyła, ale ja nie jestem przekonana czy faktycznie te przesądy się sprawdzają, pewnie tak w 50%[/quote]

witam nowe marcowki!!!

marigra, u mnie bardzo podobnie. raczej jadlam rzeczy kwasne i pikantne, nawet bardzo (jalapenos ), w ogole zadnych wymiotow ani nudnosci (no chyba, ze ktos kazal mi wachac rybe ), slodycze jem w takich ilosciach jak przed ciaza, a cera to nawet mi sie poprawila! rodzina twierdzi, ze "nie zbrzydlam" i mysleli, ze bedzie chlopak (no to ja tez ). a tu Zośka sie na usg objawila! z tymi zabobonami jest wiec pewnie jak z goralskim przepowiadaniem pogody: "Albo, panie, bedzie padac, albo, panie, nie bedzie padac!"

Dokładnie:) albo albo


A jak tam Wasza skóra na brzuchu i piersiach? Na moim brzuchu jak na razie żadnego śladu rozstępów ale za to na piersiach okropnie :/