Mamusie marzec 2012

Mam nadzieję,że się obróci i będę rodzić naturalnie. Ja też chodzę na fundusz i nie narzekam na nic, jedyny minus,że niekiedy trzeba się trochę naczekać ale ostatnio poszło błyskawicznie. U nas prywatnie lekarze bierze ponad 100 zł na co nas nie stać a co dopiero 380? cena z kosmosu, współczuję...
No co do kopniaczków to mój synuś też się ostatnio bardzo rozkręcił kopie od rana do wieczora hehe a gdy chcę obejrzeć czy widać kopniaczki przez brzuch i odchylam koszulkę to ustaje:) łobuziaczek nasz kochany:)

ja korzystam z programu "zdrowie, mama i ja" finansowanego przez warszawski ratusz - wszystko za darmo: badania, usg, prowadzenie ciazy, porod rodzinny, zzo. doplata tylko za dodatkowe badania (np. tsh), za polozna na wylacznosc i za osobna sale poporodowa. polozne bardzo mile i rzeczowe, lekarze na usg tez mili i pomocni, lekarki gorzej, niby mlode, ale jakies takie wiecznie naburmuszone, ale u mnie z ciaza wszystko ok (zadnych bolow, krwawien, zwolnien lekarskich), wiec chodze na wizyty mniej wiecej co poltora miesiaca i nie dbam o humory personelu . w ogole smiesznie bylo, bo poczatkowo dostalam sie do jednej lekarki, na oko takiej z anoreksja (wygladala najwyzej na 40 kg przy moim wzroscie - 165), bylam na dwoch wizytach, po czym poinformowano mnie, ze niestety bede teraz u innej lekarki, bo "PANI DOKTOR URODZILA" . na co ja zrobilam wielkie oczy - szok, nie wiem, gdzie ona miala to dziecko, ale bardzo dobrze je ukryla .
dzis ubralam sie w mniej workowate ciuchy i wszyscy w pracy dowiedzieli sie o ciazy . mojego brzucha juz raczej nie da sie ukryc (nawet pani doktor by sie nie udalo ).

heh takiej to dobrze, jak założę workowatą tunike jak dziś to nie widać.. a takto też nie da się ukryć. dziś byłam u lekarza.. 6kg już do przodu, ale gdzie ono jest niewiem )chyba w piersiach
jutro super smaczna glukoza i badania.. spędze pewnie pół dnia tam , a pozniej odrazu do pracy do 20.. chciałabym już na zwolnienie, ale moja pani doktor jak to dzis pow "pracuj ile się da" więc podejrzewam że urodze na ladzie sklepowej .. mimo tego że jestem kierowniczką uważam ,że to ciężka fizyczna praca ciągle na nogach. a moje skłonności do żylaków jak na taki młody wiek są przerażające ale...
w czwartek usg i wizyta.. co 1,5mc do lekarza? też bym tak chciała
ja mocz -mimo tego,że ciagle ok i krew robie góra co mc.. do tego wizyty itd, dopiero teraz udało mi się 3 tyg nie być i troche "odpocząć" ale 3 dniami z dzisiejszym szybko to nadrobiem pocieszające że w czw znowu zobacze mojego synka jak fika

mam takie pytanie czy któraś z was ma grupę krwi ARHD + lub np - ?? a dokładniej chodzi mi o tą literke D.
mojej kolezanki z pracy siostra teraz urodziła i miała ale z minusem, i w szpitalu jej pow że powina jakis antybiotyk wziąć przed porodem czy coś, niestety niewiem dokładnie. ale na dokładkę że przy następnym dziecku albo ona albo dziecko może mieć zagrożenie życia. moja pani doktor mocno się tylko zdziwiła jak ją zobaczyła , ale żadnych konkretów..

mam takie pytanie czy któraś z was ma grupę krwi ARHD + lub np - ?? a dokładniej chodzi mi o tą literke D.
mojej kolezanki z pracy siostra teraz urodziła i miała ale z minusem, i w szpitalu jej pow że powina jakis antybiotyk wziąć przed porodem czy coś, niestety niewiem dokładnie. ale na dokładkę że przy następnym dziecku albo ona albo dziecko może mieć zagrożenie życia. moja pani doktor mocno się tylko zdziwiła jak ją zobaczyła , ale żadnych konkretów..[/quote]

z tego co wiem to jest to normalne oznaczenie grupy krwi, A RH D dodatni, A RH D ujemny itp.
D to antygen albo jest ujemny albo dodatni

gaabrysia napisał:

mam takie pytanie czy któraś z was ma grupę krwi ARHD + lub np - ?? a dokładniej chodzi mi o tą literke D.
mojej kolezanki z pracy siostra teraz urodziła i miała ale z minusem, i w szpitalu jej pow że powina jakis antybiotyk wziąć przed porodem czy coś, niestety niewiem dokładnie. ale na dokładkę że przy następnym dziecku albo ona albo dziecko może mieć zagrożenie życia. moja pani doktor mocno się tylko zdziwiła jak ją zobaczyła , ale żadnych konkretów..

Dlatego też, w zależności od obecności antygenu D na krwinkach, podzielono ludzi na dwie grupy: Rh-dodatnich (Rh(+)), posiadających antygen D oraz Rh-ujemnych (Rh(-)), u których nie stwierdza się antygenu D.
oczywiście w przypadku koleżanki to pewnie chodziło o konflikt serologiczny linkbaby.pl/artykuly/czytaj/konflikt-serologiczny.html

hmm o tym konflikcie czytałam. ale poprostu nie bardzo wiedziałam co oznacza literka D występuje ona i przy ujemnej i dodatniej grupie krwi.. ??:/

hey ja mam krew A RhD- minus więc za niedługo dostane zastrzyk gdzieś za około 3 tyg

czyli nie mam co się martwić tym D ? dziekuję wam bardzo jutro zdam relacje jak mi poszło z tą bardzo smaczna glukozą. słyszałam o cytrynie od wielu os ale niestety w rejestracji i aptece kategorycznie zabronili , więc nie ma lekko trzeba przeżyć.

dobrej nocy

jaki zastrzyk ? konkretnie? nie bardzo wiem jaką krew ma tatuś.. hmmm :/

gaabrysia napisał:

czyli nie mam co się martwić tym D ?

zupełnie nie masz się czym martwić po prostu czasem w oznaczeniach dają Arh + a czasem ArhD + cały czas chodzi o ten antygen spij dobrze i powodzenia jutro ja jutro też mam wizytę ale nie wiem co na niej ma być

gaabrysia napisał:

jaki zastrzyk ? konkretnie? nie bardzo wiem jaką krew ma tatuś.. hmmm :/

jeśli ty masz + to nie ważne jaka ma tatuś, konflikt jest wtedy gdy ty byś miała minus a tatuś plus

Hej i co zalatwilas juz cos z tym lekarzem?? Musisz isc bo przeciez o maluszka chodzi ojccc...!! Ja jestem ubespieczona w AOK idz tam zapytaj....
Gusiag a ty gdzie mieszkasz w niemczech?? Pozdrawiam

Ja dostane zastrzyk zawierający immunoglobulinę anty-D dlatego że mam minus słyszałam że przy pierwszym dziecku to nie zagraża to ale w niemczech lekarz powiedział ze dostane ją za 3 tyg w polsce jak byłam u lekarza to powiedział że po porodzie się dostaje. Ja też jestem ubezpieczona w AOK w niemczech a w polsce mam ubezpieczenie z urzędu pracy. mam pytanko czy boli Was kręgosłup mnie strasznie boli jak leże i śpie tak choćby mnie uciaskało coś na nim co do brzucha nie mam wielkiego taką kuleczke twardą i często ruszającą się,no i dalej od czasu do czasu wymiotuje chyba mój dzidzuś nie lubi dużo rzeczy pozdrawiam

kasiunia89 napisał:

Gusiag a ty gdzie mieszkasz w niemczech?? Pozdrawiam

hej, ja mieszkam w Monachium, też ubezpieczenie AOK

mnie też boli kręgosłup, brzucha nie mam dużego, ale mimo wszystko plecy bolą, mnie najbardziej w krzyżu i od 2 dni słabo śpię bo boli mnie noga lewa jak leżę, cała od pośladka po stopę, a jeszcze do tego to spanie na lewym boku mnie dobija..

dobrej nocy dziewczynki