Mamusie marzec 2012

gabi przyjmuję swój honor z powrotem jeśli chodzi o miesiączkę to ja nie kombinowałam, ale moja koleżanka czasami tak i wtedy po prostu nie robiła przerwy między jednym i drugim opakowaniem tabletek i tak zatrzymywała okres, podobno raz na jakiś czas tak można

emma Zosia jak zawsze słodka, napatrzeć się nie mogę na jej zdjęcia

Tak też myslalam ze tabletkami- których nie chcialam już brac... No zobaczę, ale nie chcialabym zwijac się z bólu na wczasach ...

Fajne foto na fb, albo jakąś mniejsza jesteś przez to ze patrze w kom, ale bardziej wydaje mi się, ze nieźle schudlas już!

Hej kochane czytam was cały czas ale u nas nie co zbytnio co pisać mało co sie zmienia. Bartek chodzi jak oszalały co mnie cieszy ale ostatnio zęby dają mu w kość..nasz związek jak huśtawka..emma zazdroszczę marze o drugim dziecku za rok dwa. Trzymam kciuki za pomyślne zapłodnienie xd depilator? Nigdy więcej! Raz użyłan od razu łzy mi poszły zdecydowanie wolę maszynkę! Gabi fajnie tak pojechać we troje zazdroszczę..my nawet nie mamy czasu zjeść wspólnie posiłku..a co do okresu to przy moich tabletkach ja mam krwawienia max dwa dni i bezboleśnie.

Gdybym zdecydowała się na tabl to góra 1,5 miesiąca, chyba teraz wolę jednak gumka;)
Mam ochotę jak w ciąży;) a przy tych tabsach w ogole... Mam jeszcze czas, zobaczę.
Justyna może ta huśtawka przez te hormony? Twój tak dużo pracuje?

Gabi ta huśtawka już od porodu jest ale myślę że jest lepiej oby było już tylko lepiej..mój pracuje 24h zazwyczaj albo nawet więcej..także czasami widujeny sie tylko godzinę..albo tylko w nocy jak śpię to sie przytulam.ja w ciąży wgl nie miałam ochoty na seks dopiero jak mały skończył rok to zaczęłam brać aseqrele na większe libido i teraz jest lepsza i większa ochota mimo że już nie biorę tych dodatkowych tylko anty. Ja gumek nie znoszę więc wolę tab

ufff... o matko, wlasnie skonczylam sprzatac... nie wiem, co mnie naszlo, moze to, ze nie moglam znalezc juz zadnych ubran i ze z szafy sie wysypywalo, wiec wysypalam juz wszystko i przez 3 godziny to ukladalam... masakra, ale teraz przynajmniej widze, jakie mam ubrania .

dziewczyny, jak Zośka dostala na gwiazdke ten garnuszek, to tak mnie irytowala ta piosenka, ze ulozylam kontrwersje: "pelny jest kibelek moj, klocki ksztalt maja swoj: chude, grube, twarde, gladkie - albo rzadkie" .

Gosia, fajnie, ze Ola zaczyna jesc normalne jedzonko, pociesz sie, ze nie znam nikogo doroslego, kto z wlasnej woli jadlby ze sloika, wiec na pewno wkrotce to porzuci . Zosia tez lubi sloikowe, jak zrobie sama, musze jej nakladac do sloika - chore, ale wtedy ladnie zjada...
a z kaloszami chamstwo, faktycznie. szkoda, ze nie moglas w sklepie wybrac i po prostu wziac do domu. dlatego nie lubie zakupow przez internet, chyba ze moge dlugo czekac. ale teraz tez chcemy kupic aparat, a ceny w sklepach internetowych sa nawet kilkaset zlotych nizsze, wiec to kusi jak diabli .
gdybym wiedziala, ze ta sarna mi tam wyskoczy, pewnie zmienilabym trase, no ale niestety . mi nic nie bylo, nawet mi reka nie drgnela na kierownicy, a jak sie zatrzymalam, mialam nadzieje, ze to bedzie tylko rysa - niestety!

Martyna, jak dobrze, ze juz wyzdrowieliscie! pusc czasem fotki Szymka w nowym aucie!

Dorota, cos ty, jakie nakladki chlodzace? to trzeba wkladac do zamrazalnika, a ja jestem za leniwa na to . zwykly mam, o cos takiego: allegro.pl/super-cena-depilator-braun-se...pil-i3271245939.html . troche tam ciagnie przy bikini, ale da sie przezyc, no i potem 2 tygodnie spokoj. zima i jesienia, to sie nigdy do tego nie zabieram, ale wiosna i latem fajnie . a no jak urzadzenie specjalne to inna sprawa. kiedys probowalam i tych plasterkow cudownych i mialam sloik, ktory grzalam w goracej wodzie, a potem tez na jakies plastry - wszystko bylo tym upieprzone, a ja nadal owlosiona . pewnie w gabinecie by mi zrobili jak trzeba, ale szkoda mi kasy .
a co do diety to nie chce jakichs cudow, tylko chce lepiej wygladac w sukienkach przed kolano - 3 kg w dol mi wystarczy , mam 3 miesiace, czyli na razie plan jest realny .

Stranger, nie szukaj weny, kazdy czasem pisze co mu tam slina na jezyk przyniesie, tak po prostu, zeby pogadac, newsy tez mile widziane, ale czasem cos o pogodzie wystarczy - na pewno wszystkie z zainteresowaniem przeczytaja . a z tymi zebami utrapienie. Zosia ciagle siedzi z reka w buzi, te zele do smarowania pomagaja, ale na krotko niestety .
a hustawki sa chyba w kazdym zwiazku. u nas tez czesto jakies spiecia w ciagu dnia, ale do wieczora zwykle sie dogadujemy, bo nikt nie chce spac na kanapie .

Gabi, tez slyszalam o tym sposobie z tabletkami, zeby brac bez przerwy. podobno niektore sa takie, ze w ogole przerw sie nie robi. jest tez inny sposob - jak sie bedziesz czyms bardzo stresowac, wzrosnie ci poziom prolaktyny i jajeczkowanie sie opozni , pokloc sie z kims ostro i zacznij zamartwiac, a okres na pewno sie opozni . a powaznie - moze sie opoznic chocby przez zmiane klimatu i zwykly stres wynikajacy z podrozy .

tez nie moge sie juz doczekac urlopu! w lipcu jedziemy z Zosią na kilka dni nad morze i tez licze na co najmniej bezdeszczowa pogode . mamy juz namiocik na plaze, parasol, wielkie wiadro z akcesoriami, jeszcze tylko troche slonka i bedzie cudnie!
potem mamy nadzieje wyrwac sie gdzies tylko we dwoje, zeby niktorym spadl poziom prolaktyny .

O f**k!!
Właśnie w ramach odchudzania zrobiłam 30 minut szoka z chodakowską i umieram...
Dobrej nocy!

ooo widze ze jest co czytac

dziewczyny zdjec w nowej fryzurce narazie unikam, po tych glupich usmieszkach i komentarzach no ale jak jutro ta nasza kochana psotliwa pogoda dopisze to napewno sobie cos cykne w ZOO mam nadzieje ze mnie nie pomylicie z malpa

Justyna niestety tak czasem jest sama przechodzilam niedawno kryzys ale jakos udalo nam sie dogadac i nikt nie musial spac na kanapie
czasami mamy lepsze a czasami gorsze dni stres w pracy, nie przespana noc, zupa za slona robia swoje
u nas tez zeby daja popalic tzn Kinga jest troche marudna ale najbardziej wkurza mnie to ze nie ma apetytu ubralam jej dzisiaj spodenki ktore jakis czas temu byly dobre w pasie a teraz z dupki leca juz nawet za bardzo nie patrze co jej daje jesc tylko wpycham w nia co popadnie byle by tylko cos dziubnela.

Gabi dziewczyny dobrze pisza z tymi tabletkami. ja tak przesuwalam na swoj slub tzn wzielam nie przerywajac 1,5 opakowania i problem mialam z glowy
fajnie ze udalo wam sie zaplanowac urlop oby pogoda dopisala
my planujemy przed moimi zawodowymi zmianami tez gdzies sie wybrac tak na 4 dni, ale narazie to tylko plany

emma bikini jeszcze nie probowalam depilowac i chyba szybko nie sprobuje
wam tez zycze udanej pogody na urlopie i duzo duzo przytulania

chodakowska daje rade ale jakos tez nigdy do konca nie moge dotrwac nie cwicze regularnie bo Kinia mi na to nie pozwala i zawsze przerywa, a jak juz zasnie to ja nie chce halasowac ( dalej spi z nami w pokoju )

przyjdz i u mnie posprzataj, bo tez mam misz-masz w szafie i wszystko wypada

Gosia niestety ci niektorzy sprzedawcy to .... piiiiiiiiiiippppp
a co najlepsze to mimo to ze ty wplacisz kase za towar odrazu i oni ci go nie przysla szybko i ty wystawisz im negatywa to za kare oni ci tez dadza negatywa niesprawiedliwe to jest ale niestety juz sie z tym spotkalam
te 20 dni zleci zanim sie obejrzysz pewnie juz tesknicie za tatusiem ?

Martyna masz racje zdrowie najwazniejsze
Czekamy na zdjecia Szymonka w nowej furze i zyczymy duzo zdrowka Szymonkowi
No a ksiazka hmmmm mi sie podobala i nawet sobie je kupilam do mojej biblioteczki

Emma u mnie nie ma takiej opcji.. Przed ciążą miałam co do dnia i chyba to się bie zmieniło... Wieć mogę się kłócić ze wszystkimi w koło a okresu i tak dostane co do dnia!;/

Fajnie, my też już mamy parę rzeczy ale potrzebuje jeszcze lozeczko turystyczne i nianie-elektroniczna ja może uda mi się pożyczyć nie zamierzam na raż kupowac.

Wersja garnuszka bomba!
Gorzej jak się zosia nauczy;)

Wczoraj przeszliśmy test na komary na wsi, ja tylko jedno ugryzcenie bo stóp nie popsikalsm, kupię jeszcze plastry na ubranią i bransoletki, może do kontaktu i świeczki i nic mi dziecka nie ruszy!

Martyna i Ewa czekamy na nowe fotki;)

My dziś odwiedzimy aqua park po drzemce, później grila u znajomych liczymy na pogodę! To już ostatni dzień wolnego, leci...

hej

emma ja mam taki najzwyklejszy i najtańszy depilator allegro.pl/depilator-braun-2170-2000-ser...owy-i3280026287.html i gorąco go nikomu NIE polecam, a ten twój to już jeden z najlepszych modeli, a powiedz mi używasz go na sucho czy na mokro - może depilacja na mokro jest mniej bolesna? mój może być tylko używany na sucho, więc nie mogę tego sprawdzić; ja lubię robić nogi woskiem, bo na dłużej pozostają gładkie i w porównaniu do depilatora dużo mniej bólu, ale minus jest taki, że trzeba zapuścić trawniczek, żeby dobrze chwyciło; jęczę Tomkowi o tym wosku już od dłuższego czasu i w końcu zgodził się, żeby mi zrobić, ale jeszcze z tydzień muszę zapuszczać włosy bo teraz są zbyt krótkie
3 kg w 3 m-ce... bardzo realny cel, ja w końcu postanowiłam się ogarnąć i też wróciłam do ćwiczeń - wczoraj MEL B 5 min rozgrzewki 10 min na brzuch 10 min na pośladki i rozciąganie

gabi ja od dłuższego czasu nie schudłam ani grama, od kiedy wróciłam do pracy nie ćwiczyłam i z pilnowaniem diety też ciężko, bo nie ważę sobie jedzenia, nie przeliczam kcal - nie ma teraz takiej możliwości bo gotuję dla 3 osób ale przynajmniej zamierzam nadrobić ćwiczeniami; trzymam kciuki za dobrą pogodę na wyjazd; jeśli to nie tajemnica to gdzie dokładnie się wybieracie?

Ewa, dzięki, właśnie na to liczę na urlopie
A co do ćwiczeń, to gdyby nie te wesela, to pewnie by mi się nie chciało . We wtorek mam wolne, więc odwiedzę siłownię, a nie byłam już ze dwa miesiące
Spoko, daj adres, posprzątam ci

Gabi, mam nadzieję, że wypad i grill się wam udadzą, dobrej zabawy!

Georgette, coś ty, zawsze na sucho! Jakoś woda i elektryka zawsze kojarzą mi się że śmiertelnym wypadkiem typu suszarka w wannie . A depilator ma już kilka lat, ale jest naprawdę fajny, na pewno nie mniej bolesny, ale bardziej dokładny niż inne które miałam. Ja bólu przy depilacji wiele bólu nigdy nie czułam, teraz też bikini mi zaroslo po zimie, ale dwa razy przejechałam i z głowy, przynajmniej na jakiś czas, a nie wiem, kiedy znowu zechce mi się go włączać .

Byliśmy wczoraj w nowo otwartym fajnym miejscu na starej pradze obok nas, Zosia testowała wszystkie zabytkowe meble po renowacji . Jedzenie i picie pycha, świetny klimat z lat 40. niedrogo jak na warszawę (cola 6 zł), czysto i dużo miejsca. Chyba będziemy często wpadać .

Wow, jaki dziś ruch niesamowity
Jak tak to ja zasiadam do opinii, na szczęście została już ostatnia!
Jutro mam masakrę w pracy, ale za to wtorek wolny, a i reszta tygodnia (poza piątkiem) w porządku!

Dobrego tygodnia!

nuda!
jutro ciezki dzien, wiec spadam cwiczyc i lulu!
dobranoc!

emma suszarka w wannie to na pewno elektryzujące przeżycie sprawę zakupu nowego depilatora jeszcze przemyślę, a dzisiaj w ruch poszła maszynka, bo jest zbyt ciepło, żeby jeszcze futro nosić

już wiem dlaczego masz pod nickiem "mistrzyni słowa" bo nawet sama ze sobą prowadzisz niezłą konwersację

a gdzie reszta???

ja też już spadam, dobranoc wszystkim

Hej jestem, wczoraj stosunkowo późno wróciliśmy wieć na forum już czasu zabrakło;)

Na basenie, super! Młody zachwycony. Woda ciepła i ogolnie bardzo fajnie bylismy 1,5h ubieranie szybko poszło:)

Grill oczywiście też super, psikadlo przeszlo kolejny sprawdzian z komarami , wróciliśmy bez żadnego ugryzcenie.

Dorota o ile się nie mylę jadę w Twoje str 30km od Olsztyna- może się spotkamy?