Testy owulacyjne - stosujecie?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jula - może test pokaże, że ta wizyta wcale nie była potrzebna? A jak piszesz o tej przychodni, że trzeba płacić z góry To wygląda jak świadome wyłudzanie pieniędzy..
Ja już staraczki i tak podglądam. Jeśli dostanę zielone światło po laparo to tam dołączę, i będę i tu i tu Ale muszę najpierw na wyniki zabiegu poczekać, żeby wiedzieć, czy będę mogła być dalej staraczką..
Aggi - no może być jedno i drugie z tymi jajnikami. Ale wiesz, ktoś musi na czerwcówki się załapać

Chudzinka pożyjemy zobaczymy choć fajnie byłoby mieć malucha z czerwca/lipca ja z grudnia, mąż z maja.. zresztą na każdy miesiąc jakieś urodziny w rodzinie mamy tylko nie te dwa miesiące

A no właśnie, Chudzinka dobrze mówisz, czerwcówka nam potrzebna


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

julka no masakra, co musiałaś przejść Co to za kraj, że nawet za wizytę prywatną robi się przelew z góry Mnie wczoraj również gin zaskoczył, bo to już kolejny, który jest wręcz zdziwiony, że nie chcę, żeby mi prowadzono ciążę prywatnie A nie chcę , bo mam prawo chodzić se na fundusz

aggi tempkę mierzysz zaraz po przebudzeniu, nie wstając ani nawet na siusiu

moof dupa straszna, co zrobić Od lekarza z wczoraj dostałam skierowanie na badania i idę do niego za 2 tyg. Ale wtedy zabieram kartę ciąży i spadam do swojego, na 6 listopada się zapisałam.

ann

Ann, to czekamy do wieczora na wieści i trzymam kciuki

Aggi, ja też nie testowałam od razu w terminie @

Chudzinka, mnie też zdziwiło, że za wizytę trzeba płacić z góry. Dziwne to to ...

moof a do szarlotki to już nie łaska się przyznać ? nas właśnie niezapowiedzianie odwiedzili rodzice z czekoladą i jajkami
co do mierzenia, to ja czytałam że albo buzia, albo odbyt albo pochwa. ja ofc się rano budzę, krzyczę na mężą "nie ruszaj mnie" bo nie wiem czy wiecie, ale żeby mieć dobry pomiar to musicie mierzyć w tym samym miejscu, o tej samej porze i po min 4 godzinach snu. więc kto wstaje na siuranie o 5 a mierzy o 7 to już dupa blada ja ostatnio zmieściłam się w czasie, bo mnie napadają nocne moczenia się ale była 2:35, policzyłam ufff mogłam iść ja się odkrywam, wsadzam wiadomo gdzie, zakrywam się i po minucie mi pipa
z tego co wiem pod pachą nie jest wiarygodna temperatura....ja dziś poniżej pasa miałam 37,08 a pod pachą 36,28 , bo mierzyłam z ciekawości bo mi jakoś choro było
Jula, ja mam takie same zdanie jak Ty, ale tego głośno nie wypowiadam, skoro Bóg jest taki fajny to czemu nam dzieci nie chce dać a takie patologie mają nawet jak nie chcą? chleją, jedzą śmieci a rodzą zdrowe dzieci.
odpisuje na raty i widzę, że Ann napisala dokladnie to samo.
Ann jutro mega mocno zaciskam wszystko co mogę i życzę powodzonka
ja też starczki czytam ewrydej ale ciii
ok lece na rower, zjadlam drozdzowke trzeba ja spalic
ja bede mierzyla temp max 3 cykle, zeby polukac siebie, ale wiecej nie bo to tak cholernie nakreca masakra
ja mam dzis 20 dc, za tydz w czw spodziewam sie okresu wiec mnie lekarz uja zbada...chyba, że? ale wtedy mnie tu tydzien nie będzie bo na zawał wyląduję w szpitalu

no no Ann no to mimo wszystko wiesz co trzymam kciuki Jeszcze Agni jest w tym cyklu pod wielkim znakiem zapytania i jej też mocno kibicuję bo miała w tym cyklu przeboje z owu niemal takie jak ja

.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ann - co ma być to będzie I wszystko się poukłada! Trzymam kciukasy jutro

Anuuusia najlepiej zrobisz jak odwiedzisz innego gina, choćby trzeba było jechać te 20km to przynajmniej do CZŁOWIEKA pojedziesz a nie..... a tempkę rano zmierzę z ciekawości

Porto ja kiedyś nagminnie robiłam teściory bo wydawało mi się że już ciąża a teraz po kilku zjebach kierowanych do innych które czytałam na forum chyba dotarło do mnie że nie ma sensu. Nie ma i już

Agnilla a to ciekawe jaka mi sie pokaże rano:) ja i tak najpierw 5;50 się budzę a potem dopiero o 6:05 wstaję na poranne siuranie więc jutro termometr wsadzam i dam znać co wyszło a są jakieś granice temperatur? bo nie znalazłam nic za bardzo. A tooo ja się okresu spodziewam w poniedziałek/wtorek/najpóźniej środa więc będziemy miały weekend i początek tygodnia pełen emocji w sumie i ja również na zawał padnę jakby co

julka no ja pierwsze słyszę o płaceniu z góry. Podobnie jak dziewczyny. dziwne i śmierdzące życzę ci aby twoje starania wkońcu miały ręce i nogi

Dzięki dziewczynki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


my z mężem nie mówimy nie adopcji, dla nas to sprawa otwarta, bo każde z nas gdzieś kiedyś o tym myślało i jak nadejdzie czas, i będzie nas stać to pomyślimy czy nie pomóc jakiemuś dziecku

Aggi u każdej z kobiet tempka może się nieco różnić, w każdym razie sens jest tylko jak mierzysz przez cały cykl, bo chodzi o zaobserwowanie skoków temki w górę i w dół, jak pomierzysz ze dwa cykle to sama zobaczysz o co chodzi. Popatrz sobie w necie na przykładowe wykresy.

Agi Ty kuwa mi wszystko wyciągniesz na światło dzienne no zjadłam mały kawałek szarlotki dzisiaj, specjalnie dla mnie fragment był nieposypany cukrem pudrem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kurczę Wy tu o adopcji a jak ja kiedyś z mężem rozmawiałam co by było gdybyśmy nie mogli mieć dzieci... to powiedział że trudno i bylibyśmy sami dla siebie.. wtedy wydawało mi się to takie smutne i jak widzę perypetie niektórych z nas to stwierdzam że to co powiedział było nie smutne wręcz bardzo smutne i przygnębiające