Testy owulacyjne - stosujecie?

No dobra luzzzz

znów nie mam czasu. ale odpowiem zmartwionej julce. byłam w terminie miesiączki i nic nie było a potem w połowie 5 tyg i był pęcherzyk:)

bry:)

ja na chwilkę, bo boli mnie palec i mam ... ostatnią więc sobie ją celebruję , bo zamierzam po niej rok jej nie przyjmować dlatego proszę mnie dzisiaj nie drażnić wszystkie mają dziś luz i chillout z przytupem )

której soku nalać z buraka i marchewki na poprawę humoru??

Gwiazdka a po co ty w poniedzialek do gina? Julka musiala isc zeby zapytac czy ma dalej leki brać. A ty pojdziesz i lekarz albo popatrzy na bete i kaze ci przyjsc za dwa tygodnie, albo zrobi ci usg powie ze nic nie widzi i kaze przyjsc za dwa tygodnie.

Ferri chilout przy soku buraczanym, za wzor cie trzeba brac.

Jula nie smutaj tylko zrob cos co odkladalas od dawna i nie mialas na to czasu

Ann czyli co nie isc tylko beta??

gwiazdka pierwszy raz spotykam tak niecierpliwa osobe jak Ty Dziewczyny dobrze radza wyluzuj bo oszalejesz! idz jutro na drugą betę a do gina tak jak pisałą ann to za szybko jeszcze.

dzień dobry.
ja się jedzenia dzisiaj nie tykam jakaś bania mi wyszła na złączeniu szczęki ale mnie to wpienia nie fajnie

gwiazdka słuchaj się ann, nic się na wizycie nie dowiesz i wtedy dopiero będziesz biadolić


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Julka, no koniecznie sie zaopatrzyć musisz ..taki świeży soczek lepszy od kawy jest a ja straszna kawoszka jestem uwielbiam, kocham, a jak sobie bachne taki soczunio to raj

i może nie wygląda cacy, ale smakuje boskooo

Gwiazdka, Ty to jesteś wariatka ja Ci tak szczerze powiem!! ja wiem, że fajnie by było dowiedzieć się, że się udało ustrzelić i tego samego dnia iść do gina i dowiedzieć się płci, zobaczyć serduszko, i w ogóle cała dzidzie...ale to jest niewykonalne...
Póki co Ty masz CIEŃ CIENIA na teście!! to co Ci gin ma teraz zobaczyć ?? poczekaj spokojnie tak jak Ann mówi tyg, wtedy na wizycie zobaczysz już serduszko może i się nie rozczarujesz. Teraz siedź z dooopką w cieple, dbaj o siebie, łykaj kwas foliowy i wyluzuj, bo to jak się teraz trzęsiesz to nie jest dobre ani dla Ciebie ani dla fasolki. ... jutro to Ty idź sobie na betkę, zobacz ładny przyrost i kup sobie jakieś dobre owoce )

ferritka napisał:

Gwiazdka, Ty to jesteś wariatka ja Ci tak szczerze powiem!! ja wiem, że fajnie by było dowiedzieć się, że się udało ustrzelić i tego samego dnia iść do gina i dowiedzieć się płci, zobaczyć serduszko, i w ogóle cała dzidzie...ale to jest niewykonalne...
Póki co Ty masz CIEŃ CIENIA na teście!! to co Ci gin ma teraz zobaczyć ?? poczekaj spokojnie tak jak Ann mówi tyg, wtedy na wizycie zobaczysz już serduszko może i się nie rozczarujesz. Teraz siedź z dooopką w cieple, dbaj o siebie, łykaj kwas foliowy i wyluzuj, bo to jak się teraz trzęsiesz to nie jest dobre ani dla Ciebie ani dla fasolki. ... jutro to Ty idź sobie na betkę, zobacz ładny przyrost i kup sobie jakieś dobre owoce )

Amen

ferri hm a jak taki soczek smakuje? Jak barszczyk czerwony?

Jula fakt przyrost miałam megaśny bo i dwóch chłopaków jak dęby no ale strikte zmierzałam, że przy malutkiej betce nic nie widać na usg, z resztą wiesz to lepiej ode mnie ale gwiazdka niech sobie zanotuje w jakich terminach mniejwięcej co można zobaczyć lub nie
no i oczywiście coś mi siadło na oczach bo szukałam niby dokładnie, ale już przypomniałaś ile to było

Jula, beta piękna
Jakie sąsiadki i na co nie odpisałam, wybacz, ale nie zalapalam

Gwiazdka, gratulacje! Doczekałaś się! teraz tylko spokój ci potrzebny, dobrze dziewczyny radzą!

Szybko to idzie, super! jeszcze dwa cykle i zostanę sama na placu boju

Pogoda nie rozpieszcza, ale mimo wszystko dobrej niedzieli!

emma ja jestem wierna towarzyszka

Goś, smakuje pysznie, w ogóle nie jak barszcz, jest słodziutki - to pewnie przez marchewke

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gwiazka, ja przed @ jestem i nerwy mam nadwrażliwe, więc uważaj co piszesz, bo mnie trochę złościć zaczynasz. Chciałaś ciążę, panikowałaś jak diabli, że co będzie jak się nie uda, uwierz mi, że życzyłam Ci jej z całego serca, żeby Ci nerwów los oszczędził, żebyś się nie musiała kolejnych miesięcy denerwować. Udało się i co? Dalej marudzisz i panikujesz. Czemu się nie cieszysz? Nie kumam. Drażni mnie to, choć oczywiście biorę poprawkę na to, że może piszesz jedno a czujesz co innego. Biorę poprawkę na to, że nawet jak się chce ciąży, to czuje się lęk i obawy, jak się zobaczy te dwie kreski. A mimo to mam wrażenie, że Ty co by się nie działo, jak Ci się jedno ułoży, to zaczynasz szukać dziury w całym i zamiast się cieszyć szukasz, na co by tu kolejnego pomarudzić. Kobieto, jesteś w ciąży! Marzyłaś o tym! Połóż się, połóż rękę na podbrzuszu i się uśmiechnij! Ja bym ryczała ze szczęścia w takim momencie. A co ma być to będzie i nie masz większego wpływu na dalszy rozwój sytuacji. Zresztą - będzie dobrze, taka jest prawda, a stresem szkodzisz sobie i dziecku!
I tyle - musiałam to z siebie wyrzucić
Emma - ja też jestem na placu boju i też nie chcem być sama

Gosia, nie zapominaj, że już masz plany na luty

Dziewczyny wybaczcie Strasznie się cieszę Ide nałożyć maskę na twarz, teściowa na obiad przyjdzie

O 7 jade na bete, nie wiem o której bedzie wynik, ale napisze. Nie denerwuje się. Bedzie dobrze