Testy owulacyjne - stosujecie?

Pati a ile dni masz do @ ? Bo nie jestem z wami cały czas to nie jestem w temacie

Moze ktoras chce parę kg bo mam w nadmiarze

Śliczna parka dzieciaczków

ja też chętnie bym oddała kilka kilo w sensie 10
Dziewczyny mają trochę racji Sanduś - powinnaś wyluzować, rozstępy na pewno nie zrobią się w ciąży w ciagu 2 tygodni, zwłaszcza tych początkowych. Jak pójdziesz do gina to może powinnaś z nim porozmiawać o tym dziwnym okresie, który miałaś teraz.

Ja mam 164cm i 45 kg
Tak, nepewno mu powiem o tym okresie. Mam nadzieję ,że zrobi USG . Tylko niech ten czas szybciej leci i będzie już 4 luty .

Ulka1986- do okresu mam 3dni jestem w 30dc.. Ale tak jak kiedyś mówiłam te moje @ są nie regularne raz 29 a raz 34.. I kalendarzyk bierze pod uwagę ostatni okres czyli za 3dni. A jak dam średnia z 3miesiecy mestruacji to dziś powinnam mieć haha.. I nie wiem czy dziś nadwyrezac męża czy nie haha..

Moofka super zdjęcie Zosieńki

Julka fajne maluchy

Dziś odwiedziła mnie @ a poza tym taaaaak mi się nie chce poniedziałku

patikierc? Dostałaś mojego maila??

Samdruska niestety musisz poczekać na wizytę u lekarza, chociaż dziwne rzeczy sie z Twoim brzuchem dzieją. Bedziemy wyczekiwać razem, Ty do 4go na lekarza a ja do 5go na @. Ze mną tez ostatnio jakieś dziwne rzeczy sie dzieją, najpierw te piersi, teraz sie troche uspokoiły, ale nadal je czuje. Od wczoraj 7dni po owulacji - jest mi cieżko na żołądku po każdym posiłku, nawet nie bardzo obfitym, troche mnie mdli, a dzisiaj dodatkowo biegam często siusiu, jestem wściekła jak osa i miałam ogromna ochotę na ocet . Nie wiem czy jakiś dziwny wieus sie przyczepił do mnie typu grypa żołądkowa czy o co chodzi. Mało prawdopodobne zeby miec takie objawy tydzien po owulacji. Bo to chyba za wcześnie? Juz staram sie tak organizować czas zeby nie miec ani chwili na myślenie o tym....

Dziewczyny, jeśli jeszcze żadna lutowka sie nie rozpakowala, to bede pierwsza O 17 odeszły mi nagle wody, o 18 czop i ruszyliśmy do szpitala, bo dopiero we wtorek minie mi 36 tydzień. Szyjka skrócona maksymalnie i było juz rozwarcie na 1,5 cm. Skurcze mam regularne, ale znosne, jak na okres. Koło północy zapodadza mi antybiotyk na tego streptococa co nie wiadomo czy go mam czy nie. Pewnie mnie wtedy zbadaja i zobaczymy, czy juz będzie czas na epidural i przeniesienie mnie do pokoju gdzie bede rodzic.
Póki co jestem spokojna, na oddziale mało osób i mam położnego, hihi, tak, facet.

Pinezka woooow! Trzymam kciuki żeby łatwo poszło! I czekamy na wieści powodzenia

Reszte doczytam jutro w sensie że rano a nie za 20 minut

Pinezka Woow. To czekamy na wieści Powodzenia !

aklim Czekamy U mnie w sumie nic , ostatnio tylko byłam u sąsiadki na kawie i prawie całą zwymiotowałam , pozatym mój M mówi , że go wkurzam bo co się w łóżku przytuli to ja biegnę do łazienki co chwile mi się chce siusiu . Byliśmy dziś u rodziców M, to jego brat patrzał mi na brzuch jakbym jakaś trędowata była, aż mi głupio się robiło .. Teściowie też widzieli , ale nic się nie odezwali ..
Pobolewa mnie kręgosłup , i mam jakieś drętwienie w okolicy pochwy chwilami. Chciałabym już wiedzieć co jest na rzeczy .

Pinezka!!!!!!!!!!!!! Czekamy i dopingujemy :DDDDDDDD Ależ emocje

Pinezka życzę sprawnego rozwiązania i 10/10

O matko jakie niusy, Pinezka powodzenia

Dzien dobry
Pinezka czekam na wieści
Miluniaaa ja miałam owu w 12-13 dc
Sandruska moim zdaniem tak szybko rozstępy by Ci się nie pojawiły pozostaje Ci czekać do 4 lutego
Julka ale piękna para