Testy owulacyjne - stosujecie?

i jeszcze nowa strona niech to.. popycham

Ja już wróciłam z pracy, to mogę trochę dłużej napisać
Ula, dzięki za miłe słowo, ja też jestem pełna podziwu dla siebie Bo kiedyś nie sądziłam, że tyle zniosę, a teraz kłuję się, oddaję krew co dwa dni po 4 probówki, non stop kombinuje czasowo konsultacje z pracą, żeby pogodzić... I dawno nie czułam się tak szczęśliwa!
Naprawdę Bo wiem, że jest nadzieja, że dzięki temu będę mamą. I wszystko da się wtedy znieść. Co prawda jeszcze trochę przede mną. Dygam przed punkcją, choć Gosiak pisał, że pikuś. Denerwuję się, czy się coś zapłodni, czy się dobrze podzieli. Już mam wydane leki podtrzymujące na całe 14 dni po transferze, a ja się dygam, czy będzie co transferować... Jak będzie co, to są nerwy, czy się przyjmie... Itd. Nie da się od tych myśli uwolnić. Ale wierzę, że się uda
Jeszcze z Waszym wsparciem - nie może być inaczej

Chudzinka będzie dobrze! pamiętaj, że my zawsze stoimy za drzwiami i zaciskamy kciuki

julka fajnie dzieciaki razem wyglądają Zośka w sobotę też miała towarzystwo - swoją siostrę cioteczną Gabi ale tak swoją drogą to może jak się cieplej zrobi to się kiedyś w końcu ustawimy na spacer

magmus zdrówka Ci życzę! z tą znajomą niefajna sytuacja....

żadna nie ma kontaktu z Pinezką??? kurka nooo!

na teściku dwie piękne równe kreseczki czyli jest owulka! Działam!

Chudzinka - fantastyczne informacje, takie lubię czytać i wierzę, że się uda, musi

Chudzinka - już niedługo uda się

Witam :* Ale tu się dzieje jakie newsy hi hi
Widzę że już dużo z was testuje moje testy pewnie w środe przyjdą pocztą ale jeden teścior mi został z poprzedniego opakowania i nie wiem czy nie zacząć testować już od jutra żeby nie przegapić malin! Ale jestem podekscytowana i doczekać się nie mogę Już zaznaczyłam swojemu mężowi że w tym miesiącu się nie poddajemy i walczymy dalej


ZANCIK ale twój dzieć rośnie pięknie! :*
magmus88 to dobrze że nie masz problemu z prolaktyną :* moja szwagierka miała ten sam problem z tarczycą i prolaktyną co ja i raz jej się nie udało bo straciła dzidzię ale jak zaczęła brać leki od tej samej doktorowej co ja teraz do niej chodzę to udało im się i mają prawie 5-letnią gwiazdę Zdrówka życzę kochaniutka bo tu dalej czytam żeś się rozchorowała :*
moofka ale masz królewnę rośnie jak na drożdżach :*
Agnilla te kobietki tak produkują stronki że po dwóch dniach mojej nieobecności zrobiło się prawie 130 postów do czytania
CHUDZINKA trzymam kciuki i powodzenia :*
PINEZKA rozpakowałaś się już? kochana czekamy nie cierpliwie na wieści :*

Miłego wieczorku :*

aklim88 Ja pospałam i na szczęście jest dobrze

Patikierc, działaj, będziemy razem testować Mi już z mężem nie wolno i nie wiem, kiedy znów bedziem mogli...

Joanna widzę że radosne podejście masz do tego cyklu

Chudzinka dacie radę w imię potomka

Julka saski na nas czeka

Ej @ chyba do mnie przyszła to chyba mój pierwszy w życiu książkowy cykl

Dzień dobry!

Chudzinka- będziemy razem testować i razem nam się uda! Trzymam kciuki będzie dobrze,podziwiam my kobiety mamy siłe

Ooo słońce na niebie,a ja do 20 w pracy! No cóż ale w czwartek wolne! Już odliczam dni do wolnego.

Co z Pinezka? Chyba poszło jak taka długa cisz..

Joanna1991- no powiem ci te testy potrafią podnieść ciśnienie,choć po pewnym czasie ma się już dość bo to takie emocje! Ale życzę powidzenia bo dużo dajją

Hej

Jak tam Pinezka i junior???? Ktoś coś???

Chudzinka jesteś super dzielną kobitką :* ! ja tam z tego zielona jestem, ale trzymam kciukasy za Twoją wytrwałość

Pati działaj działaj !

joanna bo zasada nr 1 to się nie poddawać !

moofka no to pięknie się kobita unormowała jak 28

Pinezka wszyscy niecierpliwie czekamy na wieści , choć tak jak mówicie wody odeszły to napewno urodziła

Chudzinka uda się
Pati to do dzieła
Pinezka???
Joanna super podejście
Moof no to super,że @ sie uregulowała
No Kobietki miejscówki się zwalniają czekamy na pozytywa ciażowego bo na mnie się skończyło
U mnie pada śnieg a ja chcę już Wiosne

Zamówiłam sobie jeszcze jeden test ciążowy, jutro ma być jak będzie negatywny to rozwieję swoje wszystkie wątpliwości i wtedy się będę martwiła czy coś mi się tam nie zrobiło po cc , bo czuję taki wypuklenie na lewej stronie. Może jakieś cholerstwo i od tego nie mogę zajść
Ło, u mnie już jutro owulka , bym zapomniała