Testy owulacyjne - stosujecie?

aggi no na wyprawkę kasy nie narzekam na ulicy nie leżą Buciki z amazon. A ja też będę kupowała jak poznam teraz płeć. Chociaż ta w gwiazdki wydaje mi się być taka uniwersalna . Ale poczekam

Kamka mamuś staraniowych to Ci u nas dostatek Sama jestem jedną z nich

A my dzisiaj towarzysko nadrabiamy Popołudnie spędzone na kawce z dwiema psiapsiółkami i ich bąblami, a wieczorkiem wybieramy się na parapetówkę do kuzynostwa Miłego weekendu kochane

Nati - no te ziółka ogólnie wspomagają pracę jajników, są zalecane nawet przy cyklach bezowulacyjnych. Tak jak dziewczyny piszą można stosować 3 miesiące ciągiem jeżeli się nie wie dokłądnie kiedy jest owulacja lub dłużej (ale nie wiem dokładnie ile, moze dziewczyny wiedzą?) tylko do owulacji a później przerwać.

Ja je kupiłam, ale w sumie ich nie piłam bo na owulację brałam clo, do tego wiesiołka na śluz i bałam się, zeby nie przestymulować znowu....

No co jeszcze więcej mogę Ci powiedzieć....

Kamka - no ja jak już mówiłam nie pomogę. Poza tym szczerze mówiąc nigdy nie wiedziałam jakie mam endo... chyba dobre skoro lekarz nie zwracał mi na nie uwagi

No a mamuś takich u nas pełno!!!! Co prawda kilka się już u nas nie udziela... ale wiaodmo.... kto im zabiera ten wolny czas więc są usprawiedliwione....

Widze, że u kilku z nas dziś rozrywkowe wieczory się zapowiadają

magmus nie wiem czy już pytałam, ale patrzę na twój suwak . Znasz już płeć? Kiedy masz wizytę?

U na wieczór miałbym z znajomymi u nas w domu . Ale odechciało nam się dziś, stwierdziliśmy że spędzimy sobie wieczór przy filmach w łóżku.
Poszłam do miasta, kupiłam sobie fajne adidasy. I kilka rzeczy dla małego i M . kusi mnie jeszcze iść kupić sobie kurtkę ale kawałek mam do sklepu

Sandra - byłam na wizycie w czwartek. Niestety pupki nie było widać Na następną mam iść za jakieś 5 tygodni.... ale w między czasie szukam lekarza na NFZ - do jednego jestem umówiona na 22 lutego ale znalazłam jeszcze innego, ale dopiero muszę sprawdzić, kiedy będzie miał wolne terminy. Myślę, ze na drugich prenetalnych dowiem się już napewno :PP więc nie pozostaje mi nic... tylko czekać. Chociaż nie ukrywam, ze chciałabym już zrobić małe zakupy :PP

A Ty jak się czujesz w ogóle?

magmus Ja jednak odpuszczam ziółka. Chciałam dla psiapsióły, ale mówi że nie przełknie.
Sandrus Ty to szalejesz z tymi zakupami.
Kamka Ja też nie pomogę.

magmus oby moje mi się nie zasłonilo na wizycie heh a czuję się dobrze . Dziś już 2 razy byłam na mieście teraz też dopiero wróciłam jeszcze sobie kurtkę z promocji wychacylam
. Heh a chłopaki domu siedzieli cały dzień

nati.olsztyn tylko dziś resztę odkładam na wózek i łóżeczko jak mówiłam

No pokoik pomalowany ... wniesiemy meble, domaluję w tygodniu białe gwiazdki dla mojej Gwiazdki <3 i pokażę Wam zdjęcia ... przyszedł już otulaczek z La Millou dłuuugo szedł, ale było warto czekać heh

kamka ja podobnie, jak magmus totalnie nie wiem ile endo powinno mieć na prawdę... hmmm bierz leki i bez spiny nie myśl za dużo, a będzie dobrze
Masz już córeczkę także nie powinnaś mieć jakiś większych problemów z zajściem, nam przy drugim zeszło ponad 8 miesięcy... więc cierpliwości życzę

aggi naj dla Maksa ... do szpitala jadę 14 lutego zobaczymy, czy poleżę znowu do wtorku, czy dłużej hmm czuję się od kilku dni kiepsko... moja aktywność jest wysoka, a brzuch zaczyna się odzywać, jakieś skurcze, spinania więc muszę uważać... mała jest dalej nadaktywna także wymiękam...

magmus tak, jak mówisz niedługo nie będę miała czasu hehe ... już teraz same widzicie jak ogarniam forum .. Wład czasem wpada w dziwne histerie, ale jak jest ok to do ramy przyłóż... wczoraj przed kąpielą było apogeum kolejne, już nawet mojego S. bardzo Wład zdenerwował, ale daliśmy razem radę

Fajnie spędzacie czas, my wczoraj z Władem byliśmy u mojej szwagierki i jej dzieci na spacerze, a później na kawie... mały się wybawił... a dziś w planach mamy jechać na spacer, salę zabaw i na kolację jakoś nam zleci.... a pogoda jest PRZEPIĘKNA

Wszystkie się weekenduja jeszcze?
My dziś większość niedzieli spędziliśmy na spacerze, karmienie kaczek, plac zabaw. Padam na twarz . Wróciliśmy po 16stej. Mały odrazu zasnął a my z nim . Nas po 18 obudziła szwagier ka z mężem na kawę przyszli a moje dziecko śpi do teraz a już 21:20 . Będzie spać całą noc . Ja też zaraz idę tylko zjem. Od jutra szkoła.
A maly trochę się rozchorowal, z nosa mu leci
Teściowa ma przyjść rano go pilnować jak będę w szkole. O zgrozo.

Jestem i ja Dziś byłam z rodzinka na spacerze lodach i małych zakupach -synowych. Ale powiem wam że coś mi się przestawilo i rano nie mam ochoty jeść śniadania w muszą trochę Wieczorem za to wymyślam co by zjeść dziś np . Ugotowalam i zjadłam całe brokuła z bułka tarta. We wtorek idę do gina i musze się umówić na usg.Dalej się strasznie boje o dzidzie. Przestałam natomiast jeść słodkie bez których nie umiałam funkcjonować. Może i dobrze z tym ze podobno je się słodkie na dziewczynke a ja mam do nich jakieś obrzydzenie Tak samo na banany. Co o tym sądzicie ?

Z synem w ciazy jadlam duzo słodyczy żelek frytek ogorkow kiszonych i kiwi.

NatB fajnie się urządza wszystko ja ją narazie nie chce o tym myśleć Czekam na zdjęcia

Miri - moje początkowe objawy były takie same - zero apetytu. Na nic nie miałam ochoty. Skręcało mnie z głodu a nic nie chciałam jeść.... Musisz to przetrwać
A słodkiego nie jesz bo nie masz ochoty czy sama odstawiłas?? Mnie też na początku w ogóle nie ciągnęło do słodkiego... etraz jakoś specjalnie tez mnie nie ciągnie. Mam wrażenie, ze przed ciążą jadłam więcej
CO do płci... jeszcze nei wiem. Ale już nie jedna osoba obaliła mit jedzenia słodkiego - na dziewczynkę a kwaśnego na chłopca
Trzymając się tego to jestem pewna, ze będzie chłopiec :PPP ale póki co jeden lekarz przychylałby się dodziewczynki ale to było dawno temu heheh. Na ostatniej wizycie niestety nie zostało to potwierdzone ani obalone. Podejrzewam, że na następnej wizycie, za miesiąc się dowiem

natka - co tam u Ciebie?? Daj jeszcze znać co tam u CIebie w dwupaku Jak się czujesz??

Ja mam dziś też jeszcze wolne... muszę powybierać wszystko co mi zostało ehhe. Jadę dziś z mamą do siostry mały podobno znowu przeziębiony i będziemy wracać z pasażerem na gapę.... Mały jedzie do babci, żeby siostra nie szła znowu na l4. Mam z rana dziś robi domowe pączusie takie przesunięcie z czwartku ehehhe. Bo w czwartek nie miał kto wpaść więc poprosiłam, zeby dziś zrobiła każdy skorzysta hehehe.

Miłęgo poniedziałku

Kamka ja też jestem w trakcie starań Na swoim przykładzie muszę Ci jednak napisać złe wieści, że mój gin cykl z endo na poziomie 5 mm spisał na straty. Stwierdził, ze jest za cienkie by coś miało szanse się w nim zagnieździć no i tak tez się cykl skończył, że @ przyszła dopiero po duphastonie. Oczywiście trzymam kciuki by u Ciebie było inaczej

Jestem laptop naprawiony w końcu pączek i kawka jest więc doczytam co mnie ominęło a na zaczepkę ?!!! :

Ziajek - co u Ciebie ?
Magmus - no dokończ
Milunia - jak maleństwo ?
Aggi - z Synkiem lepiej ?
Brown - ciziu co już się nie mądrzysz ?

Pumcia nie mogę....

Bo jeszcze przeczytasz na głos i Szymek będzie zniesmaczony

Jak się czujesz pieronie?

Szatanica, widzę dziś pełna kultura ( póki co ) wiec i ja utrzymam ten ton
Szanowna Szatanico, dziękuję u mnie wszystko w porządku, a u Ciebie?
Aktualnie znajduję się w 17 dniu mojego dziwnego cyklu i wczoraj obserwowała objawy drugiej owulacji
jednak śluz nie potwierdza tego, co sugerują jajniki ;p Nie ufam im Choc nieomieszkałam wykorzysta tej dziwnej sytuacji Sugerując się testem wierzę jednak, ze owu już była, a wiec @ oczekuję jakoś w przyszłym tygodniu.

A co u Ciebie i maluszka?

No i na koniec dawka emocji: dobrze, że wróciłaś