Testy owulacyjne - stosujecie?

heh ja już sama nie wiem mąż się tylko denerwuje tymi testami.....

jak się denerwuje, to wyrzućcie je do kosza

Nie martw się, u mnie to samo. Testy, tu kalendarzyk, gubi się facet Patrzy ma mnie i nie łapie co robie
Dałam mu kiedyś do przeczytania porady odnośnie temperatury w dni płodne albo przeczytałam instrukcję z testów owulacyjnych, złapał się za głowę i stwierdził, że chyba głupi jest :P totalna chińszczyzna
Mój bidulek

MNIE POMOGŁY!

Mszydłowska, kurczę nie doczytałam czegoś na staraczkach? Czyżbyś miała dwie krechy na teście ciążowym???

A my z mężem nie jesteśmy parą, która raz i już, wiemy to nie od dziś. Martuchę robiliśmy 4 miesiące. Przy drugim też się musimy napracować - dziś zawitała krwawa małpa. Testów owu starczy mi jeszcze na kolejny cykl, zobaczymy czy wystarczy

ann-sunshine napisał:

Mszydłowska, kurczę nie doczytałam czegoś na staraczkach? Czyżbyś miała dwie krechy na teście ciążowym???

A my z mężem nie jesteśmy parą, która raz i już, wiemy to nie od dziś. Martuchę robiliśmy 4 miesiące. Przy drugim też się musimy napracować - dziś zawitała krwawa małpa. Testów owu starczy mi jeszcze na kolejny cykl, zobaczymy czy wystarczy

tak malowane dwie kreseczki;) 21 STYCZNIA TEST POKAZAŁ MI DWIE KRESECZKI:)

Mszydłowska to gratuluję i mam nadzieję, że niebawem dołączę do Ciebie

Gosia że tak się wtrącę to jakie testy miałaś?? Ja teraz zaczęłam tepmke mierzyć ale sprawdzę czy będą się zgadzały z temperaturą jak tak to kończę z mierzeniem bo mnie się nie chce

anoda89 napisał:

Gosia że tak się wtrącę to jakie testy miałaś?? Ja teraz zaczęłam tepmke mierzyć ale sprawdzę czy będą się zgadzały z temperaturą jak tak to kończę z mierzeniem bo mnie się nie chce

KUPIŁAM NA ALLEGRO:) I NIE ZGADZAŁY MI SIĘ Z TEMPKĄ

ann-sunshine napisał:

Mszydłowska to gratuluję i mam nadzieję, że niebawem dołączę do Ciebie

czekam:)

Hmmm to nie wiem czy się skuszę Ostatnio jak mierzyłam tempke to idealnie się wstrzeliłam

anoda89 napisał:

Hmmm to nie wiem czy się skuszę Ostatnio jak mierzyłam tempke to idealnie się wstrzeliłam [/quo

ja również sprawdzałam śluz, testy kupiłam bo nie miałam ochoty płacić 20 zika za 5 testów skoro na allegro za tą kwotę mogłam mieć 30, codziennie miedzy 17-19 robiłam testy, teraz wiem że udało nam się przed owulką, warto kupić nawet dlatego żeby poznać własny organizm. Ja polecam, nie wiem jak pozostałe kobietki:)

Mam na tyle regularny okres i tak wielką ochotę na seks w dni płodne, że myślę, iż jak już rozpoczniemy starania, to nie będę musiała używać testów owulacyjnych. W ogóle chciałabym bardzo, aby wszystko odbywało się naturalnie, spontanicznie i na luzie, bo wiem, że jak się kobieta spina to tym bardziej nic nie wychodzi, no ale wiadomo, że różnie to bywa.

Marynika i prawidłowo, masz najlepsze podejście z możliwych, życzę owocnych starań, pochwal się jak już 2 krechy będą

hej mam pytanko: czy zdarzyło Wam się aby test owulacyjny był pozytywny w ciągu dwóch kolejnych dni ? np. w poniedziałek pokazuje 2 kreski i we wtorek ten sam wynik (test zrobiony o tej samej porze).Jak to odczytywać ?