Testy owulacyjne - stosujecie?

dziękuję za zrozumienie :*

on nie doszedł we mnie... może sobie wmawiam ale już po stosunku zaczęłam o tym mysleć... wszytsko przez to że kupiłam te testy ze względu na brak śluzu w tym cyklu.. no przecież to nie możliwe żebym była, mąż sprawdza zawsze czy nic się z nią nie stało no było ok, nie zsunęła się też więc już sama nie wiem. Ból piersi w 14 dc nie wiem. pożniej w 18 dc ból jajnika jak na owulację ale brak sluzu. sama nie wiem :(nie mam jak iść na betę i wizytę do lekarza. Może nawet w swiadomosci nie chce znac wyniku bety, bardzo się boję. No przecież cho..era jak wszytsko bylo ok to sakd te moje urojenia(pewnie dlatego ze panicznie się boję) są jakieś soposby zeby nie wiem przyspieszyć miesiączkę albo coś bo już z nerwow niewytrzymam

z tego co czytałam na innych forach, być może pik lh w moczu jest mniejszy niz czułosc testów, może zamów testy innej firmy? bądź jeśli masz taką mozliwosc udaj się ma monitoring cyklu

Becia, witaj i rozgość sie tu wygodnie - racja racja najskuteczniej to monitoring- u mojego gina 1 wizyta 100 a potem monitoring jak robisz to wciska Cię między pacjentki i za friko robi. w przeliczeniu na stres i kase za tanie testy na jedno wychodzi. No i masz pewność, że owu w ogóle jest a potem testujesz owu dla siebie czy coś się nie przesunęło itd.

Becia, jak się staracie to zapraszam Cię do nas na staraczki fajne dziewcxzyny służą wsparciem radą czasami dla równowagi ochrzanią, ale jest wesoło u nas

Nie spożywać płynów na dwie godz przed testowaniem wiem ze to ciężko ale dla chcacego nic trudnego, ograniczenie alko do min wiem ze to też trudne ale do zrobienie, zamiast kawy kakao;) no i najważniejsze bzykanie z czystej przyjemności;) czuje sie jak belfer

Gosiu, a jak ktoś musi nas tu do pionu doprowadzić czuwaj czuwaj

A Ty ja się czujesz? wszystko dobrze? w ogóle dawno nie odwiedzałaś nas na staraczkach nie zapominaj tam o nas

nie macie pojecia jak się teraz denerwuje tyle sie naczytalam o tych testach ze pozytywne w ciazy wychodza no ale moj perwszy pozytyw wyszedl w 17 dc na wieczor (wczesniej ich nie robilam tzn robilam od 16 dc jasna kreska i 17 rano tez jasna a od 17 do dzis (22dc) ciagle pozytywne, no jakim cudem? nie mialam wogole sluzu w tej niby owulacji(bol owulacyjny klucie jajnikow czułam w 18dc)wogole przez caly cykl mialam sucho.... nie rozumiem tego moze poprostu ja tak mam ze te testy tak mi wychodzą albo brak sluzu swiadczy ze pecherzyk nie pekl a wchlopnal sie juz tyle czytalam i sama nie wiem co mam myslec. przeciez jak to jest mozliwe zeby zajsc z prezerwatywą bez wytrysku? (

A wlasnie musze tam zajrzeć

A te które mają androida zainstalować owu wiu i korzstac z funkcji:) jak chce sie mieć pakiet premium to dac pięciu osobok jako polecenie nawet na 5 min żeby sie zaliczylo i macie premium powodzenia

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - dzięki za odpowiedź... ja już nic nie wiem, podobnie jak Becia cały czas wychodziły mi dwie kreski, ale ta "co powinna" była cały czas jaśniejsza. narazie zrobiłam sobie przerwę z testami i czekam na @, ale ta nie przychodzi już 34 dc (zawsze miałam @ co 28-29 dni). wszystko się zmieniło w lutym, kiedy pierwszy raz mi się spóźniła 9 dni. uroiłam sobie ciążę. testy ciążowe "siusiane" pokazywały "sorry maleńka, ale nic z tego". nie uwierzyłam im ;P zrobiłam sobie badania krwi, czekając na wyniki myślałam, że umrę po czym jak już je otrzymałam również odczytałam wynik negatywny. teraz odpuściłam sobie starania o dzidziusia, ale @ nie przychodzi, więc znowu rośnie we mnie panika, bo piłam alkohol ostatnio w znacznych ilościach (kilka imprez się zbiegło ;P) no i nie wiem już nic. wczoraj zrobiłam sobie test owulacyjny, bo kilka z Was pisały, że jak się jest w ciąży to mogą wyjść dwie kreski, a że nie miałam pod ręką ciążowego to zrobiłam owu i co wyszło? kontrolna ciemna, testowa prawie nie widoczna (ale jednak się pojawia jej cień). no i cóż czekam na @, trochę się niepokoję. wszystko mi się rypło (zawsze miałam jak w zegarku). może znów podświadomie strasznie pragnę dziecka i nie chcę, żeby @ przyszła i przekreśliła nadzieje?... nie wiem

Natkapietruszka, no nie osłabiaj mnie, w ciąży nie jesteś skoro seks z zabezpieczeniem był, w takie cuda nie uwierzę. Zwyczajnie pewnie cykl Ci się rozregulował, owulacja przesunęła i tyle, czekaj spokojnie na @ a się doczekasz. A swoją drogą skoro się nie staracie o kolejnego szkraba, a takie sytuacje Ciebie tak bardzo stresują to może warto pomyśleć o skuteczniejszej metodzie antykoncepcyjnej, dopasowanej do waszych potrzeb, tak żebyście nie musieli co miesiąc gryźć paznokci ze zdenerwowania.

Becia, potestuj jeszcze kolejny cykl i pamiętaj tak jak Mszydłowska radzi, nie pić przed testowaniem, rób testy wieczorkiem i codziennie o tej samej porze. Porób je przez cały cykl, a jak masz możliwość to skonsultuj Twoje wyniki z lekarzem i wtedy wszystko będziesz już wiedzieć. Powodzenia i nie spinaj się, kilka miesięcy starań to norma, tylko szczęściarzom trafia się za pierwszym razem.

Chce być mamuśką, bo tak to jest, jak zaczynasz się starać i myśleć intensywnie o ciąży, to wszystko się nagle przesuwa i nie jest takie jak zawsze, to złośliwość naszego organizmu. Może jesteś w ciąży jednak? Jak tak to się nie martw, jak pijesz alkohol na samym początku ciąży to dzidzi nic nie szkodzi, bo nie jest jeszcze z tobą połączona i karmi się tym co w jajeczku było.

ann w styczniu 19 stycznia onczyłam brac tabletki anty (przez caly cykl mialam okres) 22 dostalam okres, pozniej w lutym po 29 dniach a wtym cyklu zaniepokoil mnie brak sluzu typowo plodnego....poprostu go nie ma, więc zrobilam test w 16 dc owulacyjny zeby dowiedziec sie czy jest ta owulacja czy nie .... bo juz zglupialam, no i od 17 dc ciagle wychodza pozytywne az do dzis 23 dc... moja szyjka jest nisko dosc, twarda zamknieta.... wiec nie rozumiem dlaczego te testy sa pozytywne ciazowy robilam dzis po 11 od stosunku negatywny. nic juz nie wiem no ale jak bylo zabezpieczenie to jak to mozliwe

Najpierw pochwalę sie mam testy ah ah ah i zaczynam stosować od dziś znaczy dziś je odbiorę z poczty bo wczoraj przyszły ale już nie miałam jak hehe czyli jedna godzina np 18/19, do 2h przed testem nie pić. Dziś mam 19 dzień cyku, wiem że Gosia radziła zacząć od początku ale ponieważ kiedyś wydawało mi się że mam pod koniec i tak wychodziło z ciąży to spróbuję te kilka dni do @ :* ale się cieszę na te testy, gdyby nie wy raczej bym się nie zdecydowała.

a odpisując to

Natkapietruszka tak jak Ann Ci napisała ale to nie realne żebyś była w ciąży. Ale czy dobrze zrozumiałam że aktualnie bierzesz tabletki? Jeśli tak to nie wiem czemu szukasz śluzu owu Ja np mam tak że nie w ząb po śluzie nie dojdę do tego kiedy mam owu i w ogóle, czasami jest to nie do dopatrzenia. Jeśli masz takie stresy Twoja @ się będzie opóźniać a Ty sama będziesz sobie wmawiać ciążę i jej objawy. Może warto pomyśleć o spirali czy coś takiego?

Chce_byc_mamuska niestety staranie o ciąże nie jest łatwe dla nas kobiet, szczególnie jeśli jesteśmy niecierpliwe. Już to tutaj pisałam i doskonale Cię rozumiem. Widać że się stresujesz sytuację więc i @ sie rozjechała, całkiem możliwe że się spóźnia przez te kilka imprez bo i takie przypadki znałam. Jedyne co Cię mogę uspokoić że jeśli to jest ciąża to tymi procentami aż tak nie musisz się martwić. Maluszek dopiero schodzi i lekarka mi kiedyś powiedziała że mało rzeczy go wtedy rusza. Ja ogólnie w ciąży nie piłam nawet kieliszeczka wina czy piwa, ale miałam taką sytuację że właśnie się okazało że na początku jak tylko zaszłam trafiło się kilka potkań i też wypiłam. trzymaj się dzielnie i postaraj trochę odetchnąć od tematu. wiem że trudne bardzo mi pomogły o dziwo te testy że sobie sprawdzę kiedy jak co jest. I ogromny policzek z jak to napisałaś

testy ciążowe "siusiane" pokazywały "sorry maleńka, ale nic z tego"