BezpiecznaCiaza112023

ciaza i porod w Hiszpanii

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #489264 przez kasiah
Gumis no to czeka was nie lada decyzja do podjecia.
Wiem ze takie decyzje sa nielawe bo sama przez to przechodzilam.
Mieszkalam przez rok w Wiedniu i czulam sie tam super, ale to dlatego ze mialam super przyjaciolki polki. Przez rok pobytu naprawde bardzo sie zzylysmy i do teraz mamy kontakt, jezdzimy do sibie itp. Oprocz tego bardzo wygodnie sie tam zyje i o prace latwiej niz tutaj. Jednak pogoda do dupy, i austryjacy troche ze tak powiem faszysci itp. No i polacy za dobrej opIni tam nie maja.
Jednak kiedy eNka zwolnili z pracy to on zdecydowal ze wraca do ES a ja ze jade z nim. Jak wyjezdzalam z Wiednia to doslownie ryczalam, przede wszystkim za przyjacilokami.
W ES pomimo ze znalam jezyk na poczatku nie bylo mi latwo, glownie przez brak przyjaciol ale takich tylko moich, nie eNkowych. No i na poczatku mieszkalismy z rodzicami eNka. Ale w koncu przyzwyczailam sie i od kiedy mieszkamy na Costa del sol to moge powiedziec ze jestem tutaj szczesliwa i nie wyobrazam sobie w tej chwili mieszkac gdzie indziej. Chociaz brakuje mi moich przyjaciolek z Wiednia czy PL. No i rodzinki oczywiscie ale to akurat oczywiste.
Ciesze sie ze znalazlam to forum i was - wirtualne kolezanki :kiss: :kiss: :kiss:
Ale tak naprawde to nie wiem co bym zrobila gdyby sie nagle okazalo ze mamy mozliwosc powrotu do Wiednia, bo jednak tam tez bylam szczesliwa.

W tej chwili powrotu do PL sobie wogole nie wyobrazam. Jak jade do PL ciesze sie ze zobacze rodzicow, przyjaciol, pobiegam po sklepach... ale gdzies po tygodniu zaczyna mi sie nudzic i tesknie za domem, i czuje ze moj dom jest tutaj w ES.

To mowicie ze te termometry do czola czy ucha temperature roznie pokazuja? Hmmm... ja moj wiele razy testowalam i narazie nic takiego nie zauwazylam. Zobaczymy jak to bedzie pozniej. Narazie jestem zadowolona. No i majatku nie kosztowal wiec jak bedzie cos nie tak to przezyje.

Jutro o 10.30 rano idziemy chyba po raz ostatni podejrzec Majeczke, pozniej to juz pewnie na zywo ja obejrzymy :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489268 przez gatita
Hej kochani!

Nie bylo mnie mega dlugo, ale mam mega wytlumaczenie - otoz walczylam w szpitalu o zycie swoje i mojego synka.
Udalo sie :) 18 pazdziernika na swiat przyszedl Jamal Christopher :) Moj maly wielki skarb!

Ale od poczatku! Pamietacie jak narzekalam, ze nogi mi strasznie puchna? Do tego pozniej.doszlo cisnienie, a ja od lekarza do lekarza, na urgencias.. czytalam duzo w necie i w koncu naprawde doszlam do wniosku, ze mam zatrucie ciazowe. Moja lekarka twierdzila to samo i dala mi kolejny raz skierowanie do szpitala, gdzie nawet nie sprawdzili protein w moczu i mnie wypuscili! z cisnieniem 190/120 !!! a jak spytalam lekarki w szpitalu (mlodej siksy wyraznie nielubiacej obcokrajowcow) czy jest pewna czy nie mam tej choroby - uslyszalam " to ja jestem ginekologiem,a nie ty!"
Po dwoch tygodniach po straceniu przytomnosci trafilam na intensywna terapie. Wskaznik protein w moczu, ktory w normie wynosi 0-12 u mnie-366!!! Z Hospital del Mar przewiezli mnie do specjalistycznego Maternitat i tam spedzilam ponad dwa miesiace... Sama choroba jest straszna!!! Jeszcze doszlam juz do najgorszego stadium, gdzie cisnienie skakalo mi z 200 do 50 i non-stop tracilam przytomnosc :( technicznie mialam.20% szans na przezycie, ale udalo sie! Maly tez silny po mamie - chociaz juz przed cesarka mieli dla niego przygotowany respirator, od poczatku postanowil sam oddychac i dostal 10 Apgara :) Niestety z powodu malej wagi urodzeniowej (niespelna 1 kg!) musial spedzic ponad miesiac w inkubatorze, ale juz jest w domku, rosnie w oczach, dzis juz na wadze 2,2 kg ma moja kruszynka :) Wszystko co przezylam nie jest nawet do opisania... ciesze sie, ze zyje, no i ze z Jamalem wszystko do tej pory jest ok. Ladnie je, przybiera na wadze, no i naprawde jest malym aniolkiem, placze tylko jak jest glodny, albo ma mega kake ;) a tak to pieknie mi spi... Oczywiscie odpukuje we wszystko co mozliwe w tym momencie ;) zeby nie zachwalic dnia przed zachodem slonca ;)

Ja ciagle na lekach, ale czuje sie z kazdym dniem coraz lepiej i musze przyznac, ze rola mamy bardzo mi odpowiada :) Tak wiec melduje sie tu z powrotem, mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie hihi

Aha, i na koniec przeslanie do dziewczyn w 2paku po moim doswiadczeniu - nie lekcewazcie niczego, co uwazacie za podejrzane i ufajcie tylko i wylacznie swojemu instynktowi!!! Gdybym nie miala tyle uporu i mimo, ze odsylali mnie tyle razy kwitkiem, bo "puchniecie i podwyzszone cisnienie w ciazy jest normalne", to prawdopo :kiss: dobnie nie byloby mnie juz tutaj, ani mojego synka !

Ok, koncze i zaraz sprobuje wkleic foty mojego Skarba. Buziaki!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489272 przez gatita
Hej kochani!

Nie bylo mnie mega dlugo, ale mam mega wytlumaczenie - otoz walczylam w szpitalu o zycie swoje i mojego synka.
Udalo sie :) 18 pazdziernika na swiat przyszedl Jamal Christopher :) Moj maly wielki skarb!

Ale od poczatku! Pamietacie jak narzekalam, ze nogi mi strasznie puchna? Do tego pozniej.doszlo cisnienie, a ja od lekarza do lekarza, na urgencias.. czytalam duzo w necie i w koncu naprawde doszlam do wniosku, ze mam zatrucie ciazowe. Moja lekarka twierdzila to samo i dala mi kolejny raz skierowanie do szpitala, gdzie nawet nie sprawdzili protein w moczu i mnie wypuscili! z cisnieniem 190/120 !!! a jak spytalam lekarki w szpitalu (mlodej siksy wyraznie nielubiacej obcokrajowcow) czy jest pewna czy nie mam tej choroby - uslyszalam " to ja jestem ginekologiem,a nie ty!"
Po dwoch tygodniach po straceniu przytomnosci trafilam na intensywna terapie. Wskaznik protein w moczu, ktory w normie wynosi 0-12 u mnie-366!!! Z Hospital del Mar przewiezli mnie do specjalistycznego Maternitat i tam spedzilam ponad dwa miesiace... Sama choroba jest straszna!!! Jeszcze doszlam juz do najgorszego stadium, gdzie cisnienie skakalo mi z 200 do 50 i non-stop tracilam przytomnosc :( technicznie mialam.20% szans na przezycie, ale udalo sie! Maly tez silny po mamie - chociaz juz przed cesarka mieli dla niego przygotowany respirator, od poczatku postanowil sam oddychac i dostal 10 Apgara :) Niestety z powodu malej wagi urodzeniowej (niespelna 1 kg!) musial spedzic ponad miesiac w inkubatorze, ale juz jest w domku, rosnie w oczach, dzis juz na wadze 2,2 kg ma moja kruszynka :) Wszystko co przezylam nie jest nawet do opisania... ciesze sie, ze zyje, no i ze z Jamalem wszystko do tej pory jest ok. Ladnie je, przybiera na wadze, no i naprawde jest malym aniolkiem, placze tylko jak jest glodny, albo ma mega kake ;) a tak to pieknie mi spi... Oczywiscie odpukuje we wszystko co mozliwe w tym momencie ;) zeby nie zachwalic dnia przed zachodem slonca ;)

Ja ciagle na lekach, ale czuje sie z kazdym dniem coraz lepiej i musze przyznac, ze rola mamy bardzo mi odpowiada :) Tak wiec melduje sie tu z powrotem, mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie hihi

Aha, i na koniec przeslanie do dziewczyn w 2paku po moim doswiadczeniu - nie lekcewazcie niczego, co uwazacie za podejrzane i ufajcie tylko i wylacznie swojemu instynktowi!!! Gdybym nie miala tyle uporu i mimo, ze odsylali mnie tyle razy kwitkiem, bo "puchniecie i podwyzszone cisnienie w ciazy jest normalne", to prawdopo :kiss: dobnie nie byloby mnie juz tutaj, ani mojego synka !

Ok, koncze i zaraz sprobuje wkleic foty mojego Skarba. Buziaki!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #489283 przez kasiah
GATITA WITAJ Z POWROTEM !!!
I WITAJ JAMALKU !!!
A my sie caly czas zastanawialysmy gdzie ty zniknelas.
Jak przeczytalam co przezylas to normalnie ciary mnie przeszly. Az brak mi slow.

Ale najwazniejsze ze Ty wracasz juz do siebie i ze Jamalek silny i zdrowy.

No i czekamy na fotki Jamalka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489287 przez Agathe888
GATITA my sie tu wszystkie o Ciebie martwilysmy!! Jak dobrze slyszec ze po tej okropnej historii wszystko dobrze sie skonczylo! Jamalek mial 1kg jak sie urodzil? czy zle przeczytalam??w ktorym tygodniu sie urodzil? jejku i wklejaj nam zdjecia malego ksiecia:)
Dzielna i waleczna Mama i synek na pewno taki sam:)
Witaj spowrotem:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #489288 przez olencja
Ojejku!!!! Az mi ciarki przeszly po plecach jak przeczytalam Twojego posta!!!!! U mnie tez podejrzewali zatrucie, ale na szczescie tutaj bardzo sie tego boja i sprawdzali mi cisnienie i mocz co 2 dni! Domyslam sie, co musialam przejsc i jak psychicznie sie wymeczylas. Co za durna baba, ona jest ginekologiem! Rece opadaja doslownie. Jakas skarge zlozyliscie na nia? Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo i maluszek pieknie rosnie i daje mamusi duuuuzo radosci. Zdrowka zyczymy :)
A ja w zeszlym tygodniu zszylam wreszcie sweterek, ktory robilam Kotusiowi. Niestety, mojej dzidzi srednio sie podoba... :(
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489298 przez kasiah
Olencja slicznie, zazdroszcze talentu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489300 przez gumis24
Gatita witaj spowrotem! Ale historia az mnie ciarki przeszly...jak to dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo! Ignorancja i brak wyobrazni tudziez zdrowego rozsadku i zwyklej "ludzkosci" jest straszna...lekarze bywaja durni!ja mialam podwyzszone cisnienie i pod koniec ciazy za kazdym razem sprawdzali bialko i mimo iz go nie bylo mialam miec wywolywany porod bo nie chcieli ryzykowac...i jaki malenki Twoj synus tylko kg..
Moj maz jest z Walii choc jego rodzice z racji zawodu ojca duzo podrozowali i czesc zycia spedzili w Niemczech...ah niewiem Londyn to chyba odpada..moj maz byl przeciwny ale teraz z kim nie rozmawiamy z jego znajomych to rowniez mysla o powrocie...no zobaczymy...
Kamila a myslalam ze Carolci juz minelo?jak u Was nocki? Ryan wypija samo mleko co 2-4 godz 220 ml tak samo w nocy a z jedzonkiem tak jak u Was..jesli zje to ze 2-3 lyzeczki a pozniej zaczyna sie plucie na odleglosc...moja siostra ma przywiezc sporo smakolykow dla niego moze to cos poprawi bo w Pl duzo wiekszy wybor..
Zmykam bo Ryna sie buntuje wlasnie wstal z 3 godzinnej drzemki i po tej ostatniej zawsze jest zmierzluszkiem ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489326 przez gatita
Dziekuje dziewczyny za mile slowa :)

Tak, Agathe - mial 1kg jak sie urodzil, malenki jak kurczaczek!!! Urodzil sie w 29tyg i 5 dniu. Bronilam sie przed cesarka rekami i nogami do ostatniego dnia i walczylam z lekarzami, zeby jeszcze poczekac, ale uslyszalam, ze jezeli chce zeby moje dziecko zostalo bez mamy, to moga czekac, wiec nie mialam wyjscia. Ze mna bylo juz bardzo zle i dlugo bym nie pociągnęła...
Jak zobaczyłam Jamalka, to nie moglam uwierzyć, że dziecko może być tak maleńkie, po prostu szok! no ale mieliśmy naprawde dużo szczescia, bo od 1 dnia lekarze powiedzieli, ze to naprawde cud, ze sam oddycha i nie potrzebuje resporatora, no i po kazdym badaniu slyszalam tylko 'perfecto!' :)
Zreszta szpital, do ktorego trafilam (Casa de Maternitat zaraz k.Camp Nou) jest po prostu rewelacyjny! Lekarze, pielegniarki, naprawde profesonalisci, maja ogromne doswiadczenie z wczesniakami i widzialam tam na takiej tablicy podziekowania od ludzi, ktorych dzieci wazyly 500g po urodzeniu, a teraz maja po kilka latek i wszystko z nimi jest ok :)

Olencja - tak oczywiscie zamierzam pozwać tę lekarkę z pogotowia - nawet nie po to zeby dostac jakąś kasę, ale żeby pozbawić ją zawodu i zeby nikogo nie spotkało to samo co mnie z jej strony.. mam całą dokumentację ile razy odesłała mnie do domu z wysokim ciśnieniem, no i świadków... zresztą to grubsza sprawa.. bo wyobraźcie sobie, że przed skierowaniem mnie do drugiego szpitala - ona już świadoma tego, co się stało próbowała zwalić winę na mnie i zgubiła (a raczej wyrzuciła) moją książeczkę ciążową (!) i napisała w wypisie do drugiego szpitala, ze to JA ZANIEDBAŁAM wizyt lekarskich! moja lekarka pozniej jak to zobaczyła, to oniemiała !!! bo widziała mnie u siebie prawie, ze co tydzien pod koniec ciazy ;) no ale na bieganie po sadach mam jeszcze czas... na razie unikam negatywnych emocji i staram się cieszyć każdą chwilą z moim Maleńkim Szczęściem :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489332 przez gatita

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489350 przez gumis24
Gatita ale malenki! Cudowny :) jasne ciekawe jaka kobieta zniedbuje ciaze i gdyby tak bylo to skad wizyty na pogotowiu.durna baba! Dzielna jestes!
Olencja sliczny sweterek ale Wy zdolne jestescie!
U nas chyba zabki ida bo maly ma dzien zlosnika ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489351 przez anuskka
Gatita !!!! Boze!!!czulam ,ze cos u ciebie niedobrego sie dzieje-ale to co napisalas to masakra. Dobrze ,ze to juz za wami-a lekarce nalezy sie sprawa w sadzie!!!

Jamalek slodki :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: ,i taki maluyki.! I waleczny. Witaj skarbeczku :kiss: :kiss: :kiss:

Napisze pozniej ,bo teraz moja panna spiaca i w dodatku sama ma ochote na komputer wiec na razie spadam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489354 przez gatita
Jamalek dziekuje za mile slowa ;) No malutki - chociaz mi juz teraz i tak wydae sie gigantem w porównaniu tego co było! Jest ponad dwa razy wiekszy :blink: jak któregoś dnia zrzuce zdjecia z aparatu, to Wam pokaze fote jaki byl maluteńki po urodzeniu :kiss:

Ok, uciekam karmić dziubaska :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489376 przez kasiah
Gatita przeslodki maluszek. Teraz ma czas i duzo milosci zeby w spokoju rosnac.
Wycaluj od nas swojego malutkiego twardziela.
A co do lekarki to szkoda slow...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #489395 przez gumis24
Czy ktoras z Was ma konto na Instagram?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl