- Posty: 480
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- ciaza i porod w Hiszpanii
ciaza i porod w Hiszpanii
- kasiah
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Zagladam dopiero teraz a tutaj takie wiadomosci.
Agathe ciesze sie strasznie ze cos sie zaczelo dziac. Zycze zeby sie szybko rozkrecilo !!!
No i dawaj znac jesli mozesz bo my sie tutaj bedziemy denerwowac.
Anusska ja tez sie zastanawiam jak to jest z lataniem z dzieckiem, bo bede leciala pod koniec kwietnia, ale na szczescie z lufthansa wiec wraunki o niebo lepsze niz ryanair. Musze zaszwonic do nich na info linie i sie wypytac. My wozka chyba nie bedziemy brac bo jest ozek po mojej siostrzenicy wiec przez te 2 tygodnie bede jego uzywac. Alejak to jest z maxi cosi, mozna zabrac ze soba ? Trzeba go do luki dac czy mozna ze soba na poklad?
Milenka jak zawsze superowa.
Anneem moja Maya jak narazie nie ma uczulenie na Mustele i mam nadzieje ze tak zostanie, bo uwielbiam te kosmetyki.
Bylam na wyprzedazach!!! Mala byla grzeczna. Ale sie cisze ze cos sobie kupilam, bo w ciazy prawie nic sobie nie kupilam a uwielbiam kupowac szmaty. Co prawda nie zaszalaluam ale kupilam sobie 3 koszule, zeby jak gdzies wyjsziemy, mozna bylo latwo cyca wyciagnac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lenita
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 291
- Otrzymane podziękowania: 0

Pozniej napisze cos wiecej, teraz musze leciec.
Pozdrowionka i usciski dla wszystkich.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0

Agathe jak sie sytuacja rozwija?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agathe888
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gumis24
-
Autor
- Wylogowany
- rozmowna
-
- www.costa-brava-blog.blogspot.com.es
- Posty: 674
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale sie ciesze!!!juz trzymam kciuki!! A informuj nas na bierzaco jesli mozesz..!


A tak sobie myslalam co robic jak sie leci samemu z dzieckiem ktore nie chodzi i jak jedna reka zlozyc wozek przy samolocie?? Bo wiadomo ze jak sie ludzi puszcza do samolotu to kazdy mysli tylko o tym aby usiasc a nie pomagac.I czy Wy tez tak macie ze kiedy gdzies idziecie i ciezko poradzic sobie z drzwiami np z banku i wozkiem jednoczesnie to mezczyzni pomagaja a kobiety nie tylko sie gapia!? Ale mnie to wkurza...raczej. Myslalam ze to kobiety beda bardziej sklonne do pomocy...
A zapomnialam napisac Jamelek tez cudny!!!przepraszam ze zapomnialam wspomniec wczesniej ale mialam Ryana na kolanach a on jak juz widzi kompa to raczki az sie garna do pomocy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gatita
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- My life began the day you were born!
- Posty: 194
- Otrzymane podziękowania: 0



Agatka trzymaj sie kochana!!! trzymamy kciuki za Zosie zeby szybko wyskoczyla



ahhh i mnostwo buziaczkow dla Milenki naszej gwiazdeczki na 11 miesiecy, Alexa blond-przystojniaczka na pol roku i Majeczki naszej pszczolki na miesiac!!!



Rosnijcie zdrowo skarby!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gatita
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- My life began the day you were born!
- Posty: 194
- Otrzymane podziękowania: 0



Gumis - apropos tak zdecydowanie panowie sa bardziej sklonni do pomocy. ja ostatnio wychodzilam z wozkiem z caixy i juz prawie otwieralam drzwi, a baba sie pcha do wejscia - myslalam, ze chce mi potrzymac drzwi, a ta prawie staranowala mi wozek, szturchnela mnie i do bankomatu.... grrrrr

ale za to jak bylam na zakupach z malym w markecie to pan ze sparu zawolal mnie jako 1 z dluuuuugiej kolejki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- cata
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- KOCHAM CIE OD PIERWSZEGO KRZYKU!!!
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
Dołączam się do rozmowy o egoistycznych kobietach. Ostatnio w corte ingles starsza grubsza babcia kazała nam wepchnąć się z wózkiem w lukę w windzie bo chciała też wejść do windy , jakby nie mogła poczekać na następną


Dziewczyny to normalne ze mały się kreci, zawsze jest aktywny nawet jak go karmie to macha rękami i kopie, jak daje kasze to trzymam mu ręce to wtedy nogi idą w ruch

Anuskka torba spakowana??
Ania 83 co u ciebie, kryzys zażegnany?
Kamila odbieraj juz ten komputer z naprawy no smutno tu bez was.
Gumis daj jakieś zdjęcie Ryanka bo dawno go nie widzieliśmy.
Dobranoc wszystkim idę się kąpać ,ale jeszcze będę zaglądać jakby Agathe się odezwała

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- cata
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- KOCHAM CIE OD PIERWSZEGO KRZYKU!!!
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gatita
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- My life began the day you were born!
- Posty: 194
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lenita
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 291
- Otrzymane podziękowania: 0



Dziewczyny, dzieki za rady co do wysypki. To chyba byl ten krem musteli na zimno, a jak nie to nowa sliczna bielutka czapeczka, ktora kupilismy Babelkowi na chrzest i juz byla probowana. Teraz Ksawiatko to Burbujita vel Babelek, tak nazwala go moja babcia ukochana w Polsce. Jeszcze oczywiscie nie widziala malego, ale ma jego zdjecia i mowi, ze codziennie z nim rozmawia (znaczy ze zdjeciem


Anuskka, no ja tez wiem, bo znajomi z dziecmi kiedys do mnie przylatylawali, ze wozek mozesz bez placenia (chyba zeby sie to zmienilo ale nie sadze) wiezc wozek wraz z dzieckiem do 2 roku zycia i tak jak dziewczyny pisza, ze go oklejaja Ci przy odprawie bagazowej i idziesz pozniej juz pod same schody samolotu, zostawiasz, wozek trafia do luku bagazowego, a gdy ladujesz i wysiadasz, wozek juz czeka pod schodami.
Gumis, no wlasnie, jak tam nasz Ryanek juz urosl???, pochwal sie plizzz

Cata, ja nie wiem, czy wiercipiectwo normalne, ale moj tez wywija niezle nieraz i musze mu przytrzymywac raczki, inaczej sobie przeszkadza przy braniu cyca lub butli i sie wkurza


Gatita, po raz kolejny, Jamalek sliczny i widac, ze rosnie szybciutko i przybywa mu cialka hihi. Juz niedlugo bedzie pewnie tak kragly jak moj Babel

Kasiah, gratuluje udanych zakupow. Ja tez uwielbiam kupowac, ale teraz cos mi sie pozmienialo i jak nie latam za ciuchami dla malego na przyszle sezony, to wypatruje cos dla mojej mamy hihi



Kamila, Ania_83 wracajcie, dolaczam z apelem do Gatity.
Co do slubu i sukienki, to jasne, ze wrzuce jakies foty "po". Sukienki jeszcze nie mam w domu, bo wprawdzie wplacilam zaliczke, ale na przymiarke i odbior ide tydzien przed slubem, bo to fakt, ze duzo sie moze zmienic jeszcze w moich rozmiarach a spod jej jest dosc dopasowany.
Ahhh dziewczyny, no i nie wiem, ale cos mi nie gra tutaj z tymi ginami, albo to ja mam jakies dziwne przyzwyczajenia z Polski???? Poszlam na wizyte po okresie pologu i wydawalo mi sie, ze zostane zbadana wzdluz i wszerz, czy wszystko na swoim miejscu, a tu tylko po moim stwierdzeniu, ze czuje sie ok, dostalam pytanie czy chce tabletki antykoncepcyjne i "nastepny". Chyba ze tak to jest na SS a prywatnie to by mnie tam bardziej obadali??? Jak to u Was bylo?
Ide spac dalej. Mleko sciagniete, kciuki za Agathe dalej zacisniete hihi.
Milej nocki Wszystkim. No i jak zwykle u mnie spoznione caluski dla solenizantow: Milenki, Majeczki, Daniego i Alejandrito.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lenita
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 291
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania_83
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 357
- Otrzymane podziękowania: 0

Gumis powiedz, ze znalazlas sposob na przespane nocki? W morde jeza u nas nocka znowu do d.u.p.y O 4 pobudka, przespal sie pol godziny od 6:30 do 7 i siedzi teraz w tym hamaku wyspany i sie na mnie PACZY, a raczej na swinke Pepe w TV bo caly czas tylko mmmmm mmmmm mmmmm! A w dzien tez duzo nie spi...o co kaman???
Malo zagladalam teraz bo moje dziecko testuje matczyna cierpliwosc. Poprawie sie:)
Jamalek boski! MIalby sie teraz urodzic? Tak jak Zosienka? Na noworodka nie wyglada, widac ze zdrowy i silny chlopak:) To teraz mozecie juz normalnie wychodzic na spacery, zakupy?
Nie wiem czy Wam opowiadalam, ale w rodzinie meza urodzil sie Alejandro w 6,5 miesiacu i niestety nie mial tyle szczescia do Jamalek. Wyladowal na 3 miesiace do inkubatora. Dlatego jestem pelan podziwu dla Twojego szkraba!
ide nadrabiac...jak mi dziec pozwoli.
<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gatita
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- My life began the day you were born!
- Posty: 194
- Otrzymane podziękowania: 0

Lenita to dobrze, ze malemu Babelkowi schodza krostki

Ania83 - witam w klubie nieprzespanej nocy. Jamala bolal brzuszek i kupki nie mogl zrobic i cala noc sie prezyl bidulek, a co przysnal, to za chwile sie wybudzal... ale teraz o 7 sie udalo z kupka


przykro mi, ze dzidzius Twoich znajomych tak dlugo w inkubatorze... oby jak najszybciej wypisali do domku!!! Jamal byl miesiac, a wypisali go tak szybko, bo po 1 - nie bylo z nim problemow od poczatku sam oddychal, nie mial bezdechow charakterystycznych dla wczesniakow, szybko nauczyl sie jesc z butelki i przybieral na wadze... a po 2 zostalismy na poczatku objeci takim programem asistencia domicilia, ze do uzyskania wagi 2kg 200g odwiedzala nas codziennie pielegniarka w domu i dopiero po osiagnieciu tej wagi dostal wypis ze szpitala chociaz juz byl w domu;) Fakt, mielismy duzo szczescia!!! Teraz jak bywamy co jakis czas w szpitalu na badaniach i spotykam rodzicow maluchow, ktore urodzily sie mniej-wiecej wtedy kiedy Jamal, a dalej z roznych powodow przebywaja w inkubatorze to mi sie serce kraja... naprawde ;(
ok uciekam tez sie jeszcze zdrzemnac, moze moj ksiaze mi pozwoli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.