ciaza i porod w Hiszpanii

Agathe witaj mamusiu !!! Nie Ma jak to w domu !
W koncu sie doczekalas i nie pobilas rekordu chjodzenia w ciazy
Sofia jest przesliczna. A jaka ma bujna czuprynke. Gratulacje, udala wam sie

Ja jak mialam nawal to odcignelam tylko tyle zeby sobie ulzyc i zeby cycek to
troche miekki byl bo cycki mialam jak kamienie i mala nie umiala wziac cycka przez to ze taki twardy byl.
Mi sie bardzo szybko laktacja uregulowala. Chyba po 2 dniach bylo juz ok.
Na sutki mi pomogla masc z czysta lanolina:
www.amazon.es/Lansinoh-10920-lenitiva/dp...id=1358610182&sr=1-2

Witaj larita i rozgosc sie u nas. Twoja Lara jest sliczna, cudne ma oczyska.

Dziewczyny jestem super zadowolona z tego lezaczka. Wkladam mala i jest spokoj Oczywiscie czasem marudzi i nie chce w nim siedziec ale przeciez ile mozna...

Super film dla mamus niemowlaczkow :

jak uspokoic placzace dziecko.
Maja wczoraj byla bardzo nieznosna i caly wieczor marudzila i plakala bez powodu i wykorzystalam metody z tego filmu i pomoglo !!!

hej Larita witaj na forum fajnie, ze napisalas! zdjecie juz widac i mala Lara Sofia urocza i slicznie wyglada w czapeczce pasujacej kolorem do niebieskich oczkow

a z Madrytu to masz u nas na forum nasza Matke Przelozona Anuskke z Milenka, na pewno sie uciesza, ze w koncu ktos z ich okolic

Kasiah fajnie, ze bujaczek dziala na Majeczke ja tez jestem ogrooooooomnie zadowolona Jamalek sie w nim uspokaja i po kilku minutach spi! rewelacja co do metod uspokajania i nas najbardziej dziala spiewanie ulubionych piosenek, bujanie na raczkach i tanczenie z mama, a jak juz przysypia to szeptanie do uszka, a raczej robienie szSzSZszSz.....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

sorry wgralo mi sie 2 razy

Larita, witamy u nas!!! Swietnie, ze do nas dolaczasz, bedzie wesolo. Mala Lara jest piekna. Oczy ma takie wielkie i radosne. A skad w Polsce jestes?? Pracujesz? Ja nieciekawa ale lubie wiedziec , jak to moja mama mawia . Oczywiscie zartuje. Jezeli chcesz to napisz, jezeli nie, to nie ma przymusu .

Gatita, zabilas mnie smiechem hihi. Dobre, Anuskka sie na pewno przeucieszy z matki przelozonej . Jej, dawaj nam tu znowu zdjatka Jamalka naszego szczescia )). Juz sie za nim stesknilam. No wlasnie Anuskka juz Cie tu brakuje!!! Wracaj do nas szybciuchno po udanych wakacjech.

Kasiah, no a Maya tez juz na pewno urosla, tez dawaj foty. Mi moja szwagierka mowi (miszka w Madrycie i wpada tutaj raz na 2-3tygodnie), ze za kazdym razem Javi wyglada inaczej. Wiec nas tutaj prosze uraczyc fotami. No i niedlugo sie widzimy i uczcimy to lampka soczku hihi.

Gumis!!! Gratulacje!!! Wreszcie sie doczekalas nocek w miare spokojnych. Podziwiam Cie, bo sama sobie dajesz rade i tak swietnie Ci idzie.

Kamila, no ja tez slyszalam o tym sposobie na wode zamiast mleka w nocy. Mysle, ze spokojnie mozesz probowac. Mysle, ze Carolcia tak szybko sie w tym "oszustwie" nie zorientuje, choc cholercia wie, moze jak ma wykwintne podniebienie po mamie, to moze byc wesolo hihi. No i powodzenia z uczeniem samodzielnego spania.

Cata, a jak tam u Ciebie. No i wlasnie, tez Alexa dawno nie widzielismy. Ostatnio to byl taaaki juz duzy jak wrzucilas focie. Urosl od tego czasu duzo???

Annaem, no to teraz Ty sie nam ostalas i zaczynamy odliczanie . Jak sie czujesz??? achh przypomnialo mi sie, ze pytalas o wklad tesciow i rodzicow. Wiec moi tesciowie strasznie duzo pomagaja ale bez proszenia. Caly czas tylko dopytuja co nam jeszcze potrzeba i czasem to sie az boje komentowac cos w zwiazku z panem el burbujita, bo ostatnio np. wspomnialam, ze tak szybko wyrasta z pizamek, ze szok i juz ostatnie 3 mi sie ostaly i sa na styk, a na nastepny dzien juz mialam przyniesione 4 nowe pizamki. I tak ze wszystkim. Moi rodzice tez nie lepsi. Praktycznie ja to tak juz na "pijo" kupuje malemu ciuchy wylacznie, zeby go odstroic od czasu do czasu po mojemu,a nie bo mu czegos brakuje. Ale to mi sie tak udalo z rodzina i kazdego dnia dziekuje za tych moich bliskich.

No a my dzis z Ania_83, jej goscmi i moimi szwagierkami i grupa kolezanek idziemy na mala kolacje w zwiazku z moim wieczorem panienskim. Ma byc spokojnie i mam nadzieje, ze nikomu nic szalonego do glowy nie wpadnie, bo ja po 3h juz bede zalatwiona i do domu marsz (odciagnac mleko) - swoja droga to powaznie zastanawiam sie nad wzieciem odciagacza do mleka hihi, ale bez jaj.

Kamila, tak mi wpadlo do glowy, co tam nowego u Ciebie w kuchni na tapecie?? Dawno juz o jedzeniu nie gadalysmy, a mi tak jakos sie za polskim smakiem zatesknilo dzisiaj. Notabene idziemy do wloskiej knajpki bleee ( ) , zartuje oczywiscie hihi, choc z mila checia bym sobie wciela taka tlusta golone mniam. No ale tak to jest, jak sie siedzi na tylku i zamiast sie uczyc, to mysli sie o innych pierdolach hihi.

Dobra, ide sobie znow, bo mnie znowu ponosi z dlugoscia posta. Ania_83 mam nadzieje, ze mleko odciagniete i juz niedlugo sie widzimy.

buzioziole dla wszystkich

ahhh Kasiah, wlasnie widze ze wrzucilas fote. JEj, Maja to juz prawdziwa duza dziewczynka!!! Za dwa tygodnie ja wysciskam jupiiiiiiii

haha Lenita teraz to Ty mnie smiechem.zabilas ja to myslalam, ze najefektowniekszym gadzetem na panienski jest Pan Striptizer a u Ciebie - laktator..... hhhhh
Dajcie czadu!!! Niech Zaragoza zobaczy jak sie bawia polskie mamuski

Kasiah Majeczka slodziutka w bujaczku , a jakie oczyska!!! ona ma juz brazowe oczka? bo u Jamala na fotach wygladaja na ciemne a w rzeczywistosci sa ciemno-niebieskie... a nie ma po kim na przestrzeni 3 pokolen miec niebieskich hehehhe bo wszyscy u nas ciemni wiec sadze, ze mu sie zmienia

i specjalnie dla ciotki Lenity - Jamalek zyczacy udanej imprezki dzis

haha Lenita teraz to Ty mnie smiechem.zabilas ja to myslalam, ze najefektowniekszym gadzetem na panienski jest Pan Striptizer a u Ciebie - laktator..... hhhhh
Dajcie czadu!!! Niech Zaragoza zobaczy jak sie bawia polskie mamuski

Kasiah Majeczka slodziutka w bujaczku , a jakie oczyska!!! ona ma juz brazowe oczka? bo u Jamala na fotach wygladaja na ciemne a w rzeczywistosci sa ciemno-niebieskie... a nie ma po kim na przestrzeni 3 pokolen miec niebieskich hehehhe bo wszyscy u nas ciemni wiec sadze, ze mu sie zmienia

i specjalnie dla ciotki Lenity - Jamalek zyczacy udanej imprezki dzis

Gatita z Jamalka to maly elegancik. Jaka ma super muche, w sam raz na imprezke

Hej dziewczynki

Agathee śliczna ta Twoja córeczka jak lalka wygłada, od razu kucyki jej możesz robić oj tak napisałaś, że mi się samej łzy w oczach zakręciły.

Anusska pewnie ze poczekam na pomoc przy porodzie naszej" Matki przełożonej "

Miłego pobytu w PL, nie zarznijcie nam ta. Przywieź nam wirtualne pączusie niedługo tłusty czwartek!! Choć pewnie Ania 83 czy Kamila to sobie własnej roboty zrobicie )

Lenita chyba nie w głowie Ci teraz nauka, masz poważniejsze sprawy na głowie. Ja bym nie umiała się skupić! Dobrej zabawy!

Kasiah Twoja Majeczka śliczna dziewczynka zmieniła się w porównaniu do tych pierwszych zdjęć.

Jamalek tez jaki elegancik, ma dla kogo tu się stroić

Larita witaj ze swoją panienką!! powiedz nam troszke o sobie, jak sie tu znalazłaś ? jak mozesz tez lubie duzo wiedzieć jak Lenita

Pytałam Was o pomoc dziadków i dzieki serdeczne , bo u mnie nie pochodzimy z mężem z zamożnych rodzin ale moja mama ciągle coś kupuje dla przyszłego wnuka (nie ważne za ile i czy w moim guście)i przywiezie w kwietniu, poza tym wie ze mamy z mężem kredyt na mieszkanie to tez chce mi zawsze dać.
A teściowa tylko się pyta co macie nowego, co kupiliśmy i tyle... i mnie to dziwi, na jakieś zmiany po urodzeniu się zanosi.
Nie wiem niektórzy rodzice całe życie by dzieciom nawet dorosłym pomagali i dla nich żyją, a niektórzy aby odchować i mieć święty spokój.

Byłam u położnej, pożyczyła mi glukometr i się kontroluje ale nie mam cukrzycy, wszystko w porządku, przytyłam tylko 1 kg i mam na plusie 8 kg wiec jeszcze tylko 2 kg na ostanie tygodnie by się przydało.
Synek już podobno ma główkę na dole, (uwierze jak zobaczę w pon bo idziemy na USG mam nadzeje ze sie nie przestawił,) co moze być powodem mojego chodzenia jak kaczka i ciężkiego podbrzusza. Trzymajcie kciuki w pon. to juz moje ostatnie usg na SS ale pójde pozneij privado.

Już mi leci 35 tydzień... ale przede mną jeszcze jedna imigrantka z wcześniejszym terminem Shakira chyba na koniec lutego ale ściśle to ukrywają.

Miłego weekendu, wyspanych nocek mamusie buziaki dla najmłodszych )

Hej hej
mam chwilke bo Mala slodko spi, eRek slodko spi (?!??!?!?!??!) wiec napisze jak to bylo.
Przepraszam z gory jeszcze nie zdarzylam nadrobic czytania ale po nastepnym karmieniu powinno mi sie udac.

A wiec spiesze z opowiescia..

Zaczelo sie w nocy 14.01 bolem krzyza. rano na papierze toaletowym troche krwi (i tutaj anuskka przepowiada rychly porod a ja sobie mysle ze takiego szczescia to chyba nie mam:) ale ze kochana jest tak mnie wspierajac). o 12 poszlam do sklepu, potem wrocilam, znowu troche krwi. i jeszcze raz poszlam do sklepu i chcialam pojechac do el corte ale ZNOWU WYBILI MI SZYBE w aucie !!! wiec poszlam na spacer. po powrocie zaczelam czuc skurcze ale bezbolesne tyle ze zaczely sie robic regularne - 7min. eRek wrocil o 5.30 z pracy zaczelismy liczyc a o 7 zadzwonilismy do szpitala powiedziec co i jak. kazali nam czekac do co 5min, mialy trwac 1 min i bolec. poszlam sie wykapac i po kapieli odszedl mi czop z krwia i zaczely sie skurcze co 5min i trwaly ok 1 min. bolalo ale bez przesady.. nie myslalam ze to porod, no ale cos sie dzialo. O 22 nie wiedzielismy co robic i stwierdzilismy ze pojedziemy, najwyzej nas odesla do domu. w szpitalu podlaczyli mnie pod ktg i skonczyly sie skurcze raz na jakis czas sie jakis przyblakal. poprosilam eRka zeby zapytal tej poloznej czy rodze i jesli nie czy mamy wracac do domu. polozna na to ze porod sie zaczal i niestety musiala zadzwonic po lekarza bo cos tam jej sie nie podoba. bo 15min pojawil sie todo bien (kocham go!) Powiedzial ze mam bardzo wysokie ciesnienie i mala sie malo rusza (rzeczywiscie od kilku dni malo sie ruszala). Powiedzial ze nie wie co robic.. Po chwili zdecydowal o cesarce!!!! i po godzinie bylo juz po wszystkim. eRek byl ze mna przy porodzie. trzymal za reke. potem przyniosl pokazac Zosie - oboje plakalismy ze szczescia. Lekarz jak uslyszal ile ona wazy powiedzial JODER!!!

Zosia jest cudna i nie moge uwierzyc ze jest moja. Mam nadzieje ze to przyjdzie z czasem:))
Rana po cesarce nie boli, w szpitalu bylo jak w 5** hotelu, mialam super opieke i super wsparcie. Todo bien przychodzil nas odwiedzac codziennie.

Skurcze w porownaniu do bolu sutkow to PIKUS!!!!! cdn..

W szpitalu 3 specjalistow od karmienia ma 3 rozne calkowicie odmienne opinie. Wczoraj myslalam ze zwariuje bo nie wiedzialam co robic, co myslec, ktoredy uciekac..?!?!
No ale walcze. Dzisiaj mam nawal. My boobs are on fire
Zosia sie nie najada i dawali jej czasem jedzenie w butelce w szpitalu ale ja nie wiem czy tak powinnam robic??? mam laktator - sciagnelam dzis 10ml....

Mala spi a jak jest glodna to placze. wczoraj ciagle ja karmilam, zasnelysmy razem o 11 w nocy i obudzilam sie pierwsza po 4 rano!! cala noc przespala..

eRek spisuje sie na medal, zmienia pieluchy ale w nocy spi.. nie slyszy jak mala placze.. a jak jest u Was? no i dzisiaj sie klocimy caly dzien, nie wiem czemu - to pewnie te emocje.. jutro postaram sie zeby bylo milej..

teraz Zosia otworzyla oczy, ide ja nakarmic..

Moje sutki wygladaja tak:

Jestescie kochane ze jestescie i mnie wspieracie od dnia gdy sie okazalo ze jestem w ciazy. Ostatnie 9mc byly wyjatkowe ale jeszcze bardziej niesamowite dzieki Wam dziewczyny..

Agata, gratulacje raz jeszcze!!!! Zosia przecudowna! A juz na te wloski nie moge sie napatrzec Udala Wam sie coreczka
Larita, witamy na forum, im wiecej nas tym przyjemniej. Sliczna ta Twoja Lara i jakie sliczne imie!!!!! A te oczeta, oj bedzie nimi czarowac chlopakow
Lenita, milej zabawy.
Kasia, Maja rzezcywiscie zmienila sie i to bardzo! Ale juz duza jest!!!! A dopiero sie rodzila!!! Jak Wam idzie poznawanie sie? Po Twoich postach widac, ze coraz lepiej sie "dogadujecie" To niestety taki czas, ze malenstwa sa niespokojne, moze brzuszek a moze cos zupelnie innego. Na 100% nigdy nie bedziemy wiedziec, a one nam nie powiedza... Trzeba kochac i tulic, duuuzo tulic
Gatita, ale przystojnaiczek. I jakie ubranko superowe!!! Elegancik slodki
Powaznie zadna nic nie slyszala o bialym serze? No nic, popytam gdzie indziej. U nas nocki ciagle kiepskie i obawiam sie, ze przyzwyczaila sie juz, ze zabieram ja do naszego lozka. Dzisiaj bede twarda i moze zalapie, ze ma swoje miejsce do spania. Z jedzeniem tez ciezka sprawa, ale to chyba ciagle jeszcze po tej chorobie. No i Maya nie chce mi dawac buzi Do tej pory otwierala dziobek i mozna bylo dac cmoczka, a teraz to jest zarezerwowane tylko dla tatusia I pokazuje pazurki, ma juz napady zlosci, na szczescie latwo odwrocic jej uwage i szybko zapomina, ale widac jak zmienia sie z dnia na dzien Wyglada na to, ze "terrible 2" zaczal nam sie przed pierwszymi urodzinami
Spokojnej nocki zycze