ciaza i porod w Hiszpanii

hej hej
kasiah uuf jestem z Toba! Wszyscy sie kochamy i lubimy a mimo wszystko ja tez ledwo co przezylam wizyte tesciow. Nie dziwie sie ze nie mozesz sie doczekac powrotu do domku.
Dla naszych tesciow Zosia byla ciagle glodna, gdy tylko wydala z siebie jakies odglos to juz ja babcia leciala podniesc z lozeczka i potrafila ja na rekach trzymac 3h i nikomu nie oddac..!! Dla mnie tydzien po porodzie to byla tragedia! tesknilam do mojej coreczki ale nie chcialam byc niemila i tak pozwalalam jej ja nosic.

Cata szwy zdjete i chyba wszystko ok ale pod szwem skora taka twarda? i nad szwem nie czuje skory. Mama mi kupila masc na rany pooperacyjne, przyjezdza w pon (yuuuupiiiiii) wiec zaczne ja wtedy stosowac. narazie uzywam bio oil.

Kamila co tam u Was?

Dzwonilam do konsulatu 2 dni temu i PESEL i obywatelstwo mozna przez nich zalatwiac. PESEL sie robi przy okazji wyrabiania paszportu a obywatelstwo - potrzeba moj akt urodzenia, Zosi i eRka. trzeba isc do registro civil i poprosic o cert de nacimiento. w konsulacie przetlumacza, cala impreza kosztuje 108eur (w tym 60eur za tlumaczenie). Pani mi powiedziala ze moge w PL sama to zalatwic albo tez moge tlumaczenie sama zalatwic ale po historii Anuskki to ja wole zapracic i miec spokoj. oni tez zrobia tak zeby nazwisko bylo z poprawna literka wiec git.

Wklejam zdjecie dzisiejsze Zosi:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agathe Zosienka jest przesliczna. Schrupalabym ja cala, ale najpierw oczywiscie moja Majeczke hehe

No wlasnie z tymi tesciami to tak juz jest. Ja czasem zaciskam zeby i nic nie mowie bo jeszcze by sie obrazili. Moja tesciowa jest naprawde w porzadku i bardzo mi pomogla po wyjsciu ze szpitala z mala. Ale siedzieli u nas w domu prawie trzy tygodne i uwazam ze to za dlugo, powinni byli zaraz po swietach wyjechac ale oni nie siedzieli i siedzieli. Do tego widze ze tesciowa troszke zaborcza sie zrobila jesli chodzi o Maje. Ja wiem ze ja rzadko widza ale czasem mam wrazenie ze ona probuje robic za matke a nie za babcie.
Wczoraj wieczorem to sie wogole wkurzylam. Moj eNek wyjechal dzisiaj na 5 dni i wroci dopiero w niedziele wieczorem. Tej nocy chcial sam spac aby sie wyspac przed podroza wiec ja wczoraj wieczorem po karmieniu poszlam z mala do pokoju w ktorym on spal, abysmy chwile pobyli sobie we 3. I mala byla juz zmeczona i zaczela plakac wiec wpadla do pokoju tesciowa i wziela mala i mowi ze ja uspoko a my mozemy pobyc chwile sami i sobie poszla. Myslalam ze mnie cos strzeli, przeciez poszlam z dzieckiem do eNka abysmy pobyli troche sami we trojke a ta mi przychodzi i dzecko zabiera. Przeciez sama moge ja uspokoic.
Ale juz nic nie mowilam, bo pozniej mam z eNkiem jazdy, bo mi gada ze nic mi nie pasuje i wiecznie jakies komentarze robie
Sorry ze sie wam tak wyzalam, ale tutaj nie mam komu.

gatita Jamalek rzeczywiście taka mala kruszynka był, no ale teraz to już duży facet
kamila7-26 dużo zdrówka, mam nadzieje ze już dużo lepiej
anneem6a Ty w której części Hiszpanii mieszkasz?co do coli to mnie dopadła cukrzyca ciążowa i wielu rzeczy nie mogłam z początku było strasznie no ale jakoś dałam rade. Korzystaj z tego błogiego lenistwa póki możesz
kasiah pociesz się ze to tylko dwa tygodnie, szybko miną i wrócicie do domku no i przecież masz jeszcze nas a zawsze to jak człowiek się gdzieś wyżali to potem lżej, trzymaj się
Agathe888Zosia przesłodka i te włoski mam nadzieje ze pochowałaś dobrze wszystkie nożyczki w domu, bo obcinać taka czuprynę to normalnie grzech.Fajnie ze mama przyjeżdża pewnie się już nie możesz doczekać,
Dziewczyny współczuje tych nieprzespanych nocy, ja na razie nie mam co narzekać i oby tak zostało.Za to ostatnio w dzień mamy totalne marudzenie i płacz praktycznie non stop i dzisiaj Dominik pobił rekord niespania, bo w ciągu dnia przespał zaledwie 30 minut.
Dobrej nocki

A gdzie to wszystkie mamy się podziewają?Czyżby to przez tłusty czwartek i paczki?
Moje Słoneczko dzisiaj bardzo spokojne wiec się sprężyłam i zrobiłam faworki pierwsze w moim życiu i nawet jadalne wyszły
Milego tłustego czwartku.Zmykam na spacerek, możne się uda zgubić trochę kalorii po tym faworkowym obżarstwie .

Ja dzisiaj bez paczka:( ale w pon mi Mamusia przywiezie:) akurat ma samolot o 12 wiec zdarzy rano w piekarni kupic.
tak sie ciesze na jej przyjazd jak male dziecko hihi

Kasiah trzymaj sie kochana nieladnie sie ta twoja tesciowa zachowuje:/ no ale niedlugo juz bedziecie w domku a jeszcze troche i w nowym domku:)

my dzisiaj bylismy po certifikat urodzenia i w drodze powrotnej weszlysmy do fotografa zapytac sie o sesje dla naszej 3. no wiec na sesje dla noworodkow jest juz za pozno (do 15dnia zycia najlepiej robic) wiec pani powiedziala zebysmy zaczekali do 6mc. poczekamy bo jak powiedziala ile to kosztuje to ja musze pooszczedzac 250eur lub 340eur z ksiazka albumem ale zdjecia mieli takie piekne - podobne bardzo do tych co robi Anne Geddes - ze sie zdecydujemy. no chyba ze 190 za sesje u polskiej fotograf ale jej zdjecia nie sa takie ladne.

a potem poszlismy sie zapytac o zlobek! i okazuje sie ze jest konkurs i nie kazdy sie dostaje!! hihi od razu sie nam wlaczyl tryb: COMPETITION i caly dzien o niczym innym nie rozmawiamy tylko o kryteriach jakie biora pod uwage przy wybiorze rodzicow. zlobek jest 300m od naszego domu. musimy sie tam dostac!!!!! juz trzymajcie kciuki:) aplikacja w maju hihi

o znalazlam link do tego fotografa
www.anaysblanco.com/
podobaja sie Wam te zdjecia? czy jestem overenthusiastic??

agathe que rica Sofia!!!!!!!!!!! do schrupania!!!! i nawet sie nie wazcie jej wlosow scinac ,chyba wszystkie dziewczyny z foro wyjdziemy na ulice z protestem hehe
sesja fajny pomysl, my sami lubimy robic zdjecia, moze nie az tak profesjonalne,ale moj pan maz tez robi calkie niezle i mamy w miare dobry aparat wiec tez mamy juz album dla malej( bo ja to tylko telefonem hehe)
takie zdjecia to wspaniala pamiatka na cale zycie, ja mam bardzo malo zdjec z dziecinstwa,a za 20lat Sofia bedzie miala co wspominac i Wy rowniez..

a na czym polega konkurs w przedszkolu???

kasiah juz blizej konca pobytu u tesciow... pochwala za stoicki spokoj, ja pewnie nie dalabym rady,ale najbardziej oberwalby maz pod koniec dnia heheh

cata jak wpadniesz na foro.. pisalam wczesniej,ale pewnie nie widzialas , prosilam o linka na blog Ani. Mam nadzieje,ze wysypiasz sie tak,zeby w dzien funkcjonowac

Toska ja spalam super przez pol roku, moj maz nawet nie wiedzial co sie dzieje w nocy, bo Lara spala naprawde dobrze i spokojnie,ale pozniej zaczely rosnac zabki i teraz dopiero doswiadczamy co to znaczy nie spac w nocy ale pocieszam,ze nie wsyzstkie dzieci w ten sposob przechodza zabkowanie..

no wlasnie.. na czym polega konkurs..? nie wiemy dokladnie ale pan wspomnial dzisiaj ze kto dostaje najwiecej punktow to wygrywa wiemy ze biora pod uwage - jak daleko od zlobka mieszkamy (my blisko ale to dobrze czy zle?) czy obydwoje rodzice pracuja? (tak!) jak daleko od zlobka pracuja rodzice (ja baaaardzo daleko. to dobrze czy zle?). reszty nie wiemy ale myslimy ze moze - czy dziadkowie sa pod reka? NIE! zarobki? ale kto wiecej to lepiej czy gorzej?(jestem gotowa sklamac tylko nie wiem w ktora strone ) siedzimy sobie i gdybamy. musimy sie dostac do tego zlobka.

nie znasz nikogo, kto ma dziecko w tym zlobku? moze akurat ktoras sasiadka... jesli nie znasz, to jutro juz wiesz gdzie pojdziesz na spacer pod zlobek, wypytac rodzicow co i jak, na pewno ktos udzieli Ci konkretow,powodzenia!!!

Hej dziewczyny melduje się ze żyje ale mam brak kompa a na telefonie nie lubie pisać a więc jamelek sliczny i taki malutki był ją bym się bała go wsiąść na ręce a zosienka cudna i te włoski są przepiekne resztę napisze jak będę mieć kompa mam nadzieję ze już niedlugo

Kamila - och mam nadzieje, ze Wy j zdrowe! i co z tym kompem kurcze! zeby jak najszybciej naprawili, bo smutno tu bez Was jak juz naprawia to wrzuc koniecznie foto naszej usmiechnietej ksiezniczki Carolinki

Agathe Boze jaka Zosia smieszna z tymi wloskami slodka do schrupania
a co do konkursku zlobkowego, to jak na moje znajac podejscie Katalonczykow w dobie kryzysu - im bardziej stabilni finansowo jestescie - na pewno nie bedzie problemu z regularnymi platnosciami, mieszkacie i pracujecie blisko, a dziadkowie sa na miejscu - nie bedzie problemu z odebraniem Zosi na czas a ile ten zlobek kosztuje z ciekawosci i w jakoch godzinach dziala??

Dziewczyny z Zaragozy - co u Was???????
Lenita musisz koniecznie zdac sprawozdanie ze slubu!!! i foty wrzucic!
Ania tak dawno Cie nie bylo, ze zaczynam sie martwic!!! aaa i ja tez prosze o link do bloga sama chcialabym taki zalozyc dla Jamalka, ale znajac moja systematycznosc skonczy sie na 3 postach

Anuskka wracaj nam juz kochana, bo bez Ciebie to nie to samo!!!

a my dzis leniuchujemy zimno na dworze, wiec siedzimy w domu. ja chce juz lato!!!
a wczoraj wyczailam pyszna cukiernie obok mnie i mieli nawet paczki - wiec bylo obzarstwo

Cata jak zajrzysz to wrzuc prosze foto Alexika naszego blond przystojnisia, bo juz sie stesknilam
i Larita jakies foto Lary niebieskookiej gwiazdki plissss

ok uciekam robic obiadek dzis sobie wymyslilam kotlety z piersi kurczaka po hawajsku zapiekane z ananasem i serem

Czesc dziewczynki u nas tez choroba:(biedny Ryanek nie chce jesc,pobawi sie chwilke..jednym slowem 'dzien pandy'juz wczoraj byl nie wyrazny ale myslalam ze to zeby..

gumis kurcze, co za sezon!!! moich znajomych tez maly choruje, Lara na szczescie zdrowa, trzymajcie sie i cierpliwosci... A katarek ma bardzo?? sciagasz aspiratorem?? goraczke ma? biedny, zeby jak najszybcje mu przeszlo i oby do wiosny...

gatita zapraszasz na obiad??? bo u mnie dzis biednie, jajko sadzone bedzie z frytkami hehe nie chce mi sie dzis gotowac..






to pierwsze zdjecie to jak miala niecale 2 mce smiala sie juz ze hoho, tzn takie miny bo to nie byl smiech na glos.. zobaczcie, jak dzieci sie zmieniaja, to do tych mam swiezych..

a to moja powazna dama 9mcy zaraz bedzie miala i juz czyta