Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

ja mam to samo juz pisałam wczesniej o tym ze mam wrazenie jakby brzuch mi miał eksplodowac a ruchy malca sa b.bolesne ale takie są chyba,, uroki,, małych brzuszków

cos ta siłownie sie przedłuza temu mojemu..wyszedł o 17 a zaraz 21.... i jego najlepszy tekst zaraz po tym gdy sie zapytam czy sie pokochamy...,,JESTEM ZMECZONY,, a na głupia siłownie nie jest zmeczony

Ja swojemu już powiedziałam że jeszcze się bedzie prosił o seks tak jak ja muszę teraz. Własciwie, to mi już podobno nie wolno i w sumie Tobie też nie bo obie mamy ciąże zagrożoną przedwczesnym porodem

www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/2...SZCZECINEK/130519846 jak oni dają radę, to ja sobie nie dam..?

Pasalwiem wiem ze nie wolno..ale co jak tyłek korci no ile mozna stypic to juz chyba 2,5tyg albo i 3...no przeciez niedługo pajęczynami zajde

Ja Cie krece...3 za jednym razem..to gosciu miał gruby strzał,ale przyznam szczerze ze po kobitce nie widac nawet by jedno miała taka chuda

Ja to w sumie mam na własne życzenie bo się go kiedyś zapytałam co by zrobił jakby go córka za ptaka złapała poziomka cierpliwości, zostało Ci tak mało do porodu, po porodzie to Ci się odechce, trochę połogu i wszystko będzie jak dawniej. A Ty dla bąbla masz już wszystko gotowe? bo o ile pamiętam to miał spać z Wami tak?

A mój sam sobie wymyslił ze zrobi niby krzywde dziecku chciałabym by mnie choc podotykał jak kobiete a nie jak ciężarówke chora nieuleczalnie traktował....niedługo do tego dojdzie ze będzie sobie wierzbicka zapodawał i ręczny wrzucał...bo widze ze go korci a po chwili mówi ze nie bo sie boi ze bedzie syna w głowe pukał

Tak juz wszystko mam i dla siebie i dla dzieciaczka pokupywane.
Łozeczko narazie stoi w Naszej sypialni po mojej prawej stronie,mamy nie zbyt ustawny pokoj co wyszło podczas kombinowania gdzie ma stac łózeczko ale dalismy rade. Chce tak maks do roku dzielic sypialnie z malcem potem bedziemy musieli nasze łózko niestety wywiezc do rodziców i zrobic juz mu prawdziwy pokoik.

Hej kochane moje
Wróciliśmy już o 16 ale byłam tak zmeczona i opuchnieta po drodze że sie na chwile położyłam i zasnełam od razu praktycznie. W odwiedzinkach było cudownie tylko że krótko niestety. Aż pierwszy raz mi sie zdarzyło że na lotnisku na pożegnaniu popłakałam sie strasznie no ale co Zrobić. zaczyna mi chyba doskwierac brak rodziny i tego klimatu co tam panuje Każdy jak mnie zobaczył to zaczynał piszczeć albo płakać Byłam na zakupach dla maluszka i kupiliśmy ubranka, posciel do łóżeczka, poszewki itp tez juz mamy, kocyki, pieluszki i jakies tam jeszcze pierdułki. Kupilam też detektor tętna płodu z tego wzgledu że strasznie żadko są tu wizyty i bardzo mało wiadomosci na temat maluszka wiec jak znow sie zdarzy ze nie bedzie sie ruszac to zamiast sie stresowac to posłucham go i jest ok. Kolejne odwiedziny w PL na grudzien pisane. Mama wpadnie do nas z tata po porodzie na tydzien a na swieta my na 3 tygodnie bo doszlismy do wninosku wszyscy że musimy sie nacieszyc soba 5 kg na plusie mam już myślicie że to tak optymalnie ? czy za duzo ?
Dołaczam focie z dzisiaj 19 tydzien i 2 dzien to jest tak jakby 20 tydzien zaczety tak ?
W przyszły wtorek drugie USG maluszka i dowiemy sie jaka płeć
Brzuszek jakoś teraz zauważyłam zaczał inaczej rosnac tak jakby w góre bo pepek mi wypycha i mały jak kopie to czuje go wyżej

5 kilo w 20 tygodniu to mało masz bardzo zgrabny brzuszek, macica idzie w górę, później maluszka będziesz czuła aż pod żebrami za kilka tygodni prawie nie będziesz miała pępka. Super, że Ci się wyjazd udał. Jak zniosłaś podróż? Oby maluszek się dobrze ułóżył jak masz tak mało wizyt i USG

pasal
No muszę Ci przyznać , że lot zniosłam wyjątkowo dobrze, zero mdłości czy bólu głowy. jedyne co mi dokuczało to spuchnięte nogi i zmeczenie a no i ze mało dni to jak najmniej spania ale i tak sie kładłam co pare godzin na pół godzinki bo zmeczenie wygrywało. Ale ogólnie bardzo miło wspominam lot i cała podróż
Też mam nadzieje ze sie dobrze ułoży szczeze mówiąc nawet nie wiem jak to badaja bo w przyszłym tyg to chyba za wczesnie hmm? jeszcze moze zmienic ułożenie tak? Będe musiała sie położnej zapytac

USG z brzuszka jak każde inne tyle że jak dzidzia wypnie się tyłkiem to nie zobaczycie co ma miedzy nogami na ułożenie do porodu jeszcze za wczesnie. Moje są we dwie więc mają ciasno a cały czas wędrują. w 24 tygodniu - ułożenie główkowe, 25- miednicowe, 29- poprzeczne a teraz? nie mam pojęcia, lewy bliźniak się wczoraj przewracał teraz sobie dużo wypoczywaj, bo w domu to się na pewno nie oszczędzałaś jak Ty się dobrze czułaś to i bobasowi też było dobrze. Fajny pomysł z tym urządzeniem, drogie jest takie coś ?

Pasal
Wiesz co? propo tego USG to oni maja swoje sposoby na to aby maluch pokazał co ma bo np. każe pani od scanu wstać i zakrecic brzuchem wtedy maluch sie przekreca i robi to tak długo aż bedzie widac dopóki maluszzek ma miejsce aby sie przekrecic ;p
allegro.pl/detektor-tetna-plodu-angelsou...8262.html#tabsAnchor

W sumie z przesyłka dałam 160 zł czy jakos tak ale nie załuje ani troszke
Cały lot maluszek przespał dopiero w aucie sie budził i szalał A fakt nie oszczedzałam sie bo było mi szkoda marnowac czasu bo chciałam jak najwiecej spedzic go z rodzina ;p

A jak tam dzis Twoje dziewczynki ? Ogólnie to dobrze sie czujesz? Jak były te gorace dni to tez puchłaś? Bo ja strasznie ;/

Moje dziewczyny są bardzo ruchliwe chwilami brzuch żyje swoim życiem a ja się tylko dziwię jaki on elastyczny. Chciałabym, żeby tu na USG robiono tak samo. Mimo, że miałam 3 wizyty w ciągu miesiąca to nie pokazały ani razu buźki. Szczerze mówiąc to ja już nie wiem czy jestem taka gruba czy spuchnięta po całym dniu puchną mi nogi, mam wrażenie, że mam opuchniętą twarz, ale te 13 kg na plusie musiało gdzies pójsc. Ogólnie ciąże dobrze znosze chociaż zawsze jakiś powód do narzekania znajdę

karo sliczny brzucholek juz widac wyraznie ze dzieciatko pod sercem nosisz

pasal poczekaj jeszcze z dwa trzy tyg i ciaza bedzie przeklenstwem tak jak u mnie....juz me.ga ciezko jest by sie cieszyc z brzucha...

hejka

karo super ze wszystko znioslas ok i wyzyta w domku rodzinnym napewno dodala ci energii brzuszek juz sie kuleczka robi ladnie rosnie trzymam kciuki zebys sie dowiedziala kogo tam masz ja obstawiam synka

pasal witaj w klubie moj to za zadne skarby nie chce pokazac tej swojej buzinki chyba bede musiala poczekac az do pordu zeby zobaczyc jak wyglada

Ja musze dzis zadzwonic do kolezanki ktora juz ma rodzic i sie jej zapytac jak to na wypisywala z tym rcznym maciezynskim bo juz mam glowe spuchnieta od czytania na necie o tym i dalej nie wiem jak to zrobic a wogole to musze sie umowic na wizyte do dentysty bo mi sie troche ukruszyla jedynka od wewnatrz i jak wsadzilam lusterko to zobaczylam ze sie psuje no masakra jedynka to przez to cholerne zelazo pewnie :/

Milego dzionka u mnie pieknie slonko swieci a popoludniu cwiczenia w szkole rodzenia wiec dzien zapowiada sie fajnie