BezpiecznaCiaza112023

Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

11 lata 3 miesiąc temu #745032 przez pasal
My bebilonem karmiliśmy przed nanem i też się darły.. może to po prostu kwestia charakteru? nie wiem. Mamy dokładnie taki sam problem :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745094 przez poziomka-1801
kiedy go coś boli to niech będzie marudny ale to już drugi miesiąc trwa z tym jego darciem tej jadaczki na mleko:/ pisalam na majówkach i tez kilka ma ten problem a przyczyna równie nieznana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745178 przez pasal
Wiesz co, chyba nagram kolejnym razem ten cyrk, wyślę Ci filmik i zobaczymy czy to o to samo chodzi.. Na prawdę mu już ząbki idą? niesamowite to jest, 3 miesięczne bobo. Po czym to się poznaje?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745233 przez srenka_918
Poznaje się ząbki po szerokich dziąsłach, najpierw są szerokie i silnie czerwone, potem dostają białą "główkę" miejsce przez które wyjdzie ząb i wtedy czuć twardość tych dziąseł i tak może jeszcze 2 miesiące nawet być i ząbek może czekać... Więc to tak szybko nie idzie, mi o tym pediatra opowiadała, bo Pawełek też ma bardzo grube dziąsła od jakiegoś czasu...

Współczuję Wam dziewczyny... Tego darcia się bez powodu... Ja dziś byłam u teściowej i dla synka to był inny klimat czy cuś i też się tak darł, nie szło go uspokoić, nic go nie bolało... Wystarczyło wsiąść do samochodu i znowu aniołek... Może Wasze dzieci potrzebują jakiejś zmiany? Bo może u nich to działa na odwrót? więcej spacerów? No naprawdę nie wiem czy Wam da się pomóc... Oby szybko zmieniły im się te charakterki...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745308 przez pasal
Srenka latem na dworze byłam z nimi od 9 rano do 21 i nic, przemeblowanie w ich pokoju, przenoszenie z kuchni do salonu. Wszędzie jest to samo. Wsadziłam je do łóżeczek to tak jakbym wrzuciła do wrzątku. Kuźwa no nie mogą ciągle spać w fotelikach samochodowych. Na przewijaku leżą na płasko - cisza. Łóżeczko - awatura

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745344 przez Kinia1712
Oj dziewczyny bardzo dobrze was rozumiem u mnie sie juz zaczyna ryk w nocy ,rano i pod wieczor. I to doslownie o byle co bo jest najedzona przebrana i wogule wszystko ok. A ona sie rzuca rekami smoka wypluwa i ryk ciezko ja uspokoic ja juz z nerwow rycze jak nie wiem maz w pracy od nikogo pomocy ;/ nie daje rady juz ;/ daje jej smoka a ona zachowuje sie jakby go nie umiala pociagnac ;/ ja juz psychicznie wysiadam a to dopiero drugi tydzien

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745693 przez poziomka-1801
O zabkach pediatra mowil ale ja juz sama nie wiem czy to nie jakis pretekst do tego ze sam nie wiedzial co mu dolega. Zre te desery zupki manne kleik i nic mu nie jest a na mleko furiat a przeciez jest za maly by zrezygnowac z mleka...wpadlam dzis rano w szal..od 5do 7 ryk..pizdnelam butelka w mojego ktory smacznie spal i mu nawciskalam laciny bo kuzwa ja sie dwoje i troje a on chrapie i pieprzy. Niby ma te cholerne dziasla karbowane jak frytka i ciemno czerwone ,slini sie jak wsciekly i te raczki ciagle do buzi wklada ale przeciez by go bolalo nie tylko przy mleku ale i innych ....ja tez nagram ten cyrk o 18 ma karmienie to uwiecznie ten moment.

Kinia mi tez baniak siada...to niemoc cholerna :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745793 przez pasal
Wiecie co? zaczynam mieć żal do męża że mi nie pomaga, powiedzcie czy nie przesadzam. Dla przykładu dzisiejszy dzień. Nocą ja wstaje do dziewczyn, on 5:30 wstaje do pracy. Ja w tym czasie opiekuję się dziewczynami, ściągam jedno pranie, prasuje wstawiam drugie i trzecie, wieszam, karmienie, gotuję obiad, szybkie mycie i ubieranie, dziewczyny beczą, sprzątam. 14:00 wraca maż nakładam jedzenie pod nos, sprzątam, myje naczynia on bierze prysznic i kładzie się spac, ja dalej zajmuję się dziewczynami a kiedy one zasypiają lece na zakupy, wracam i przez drzwi słyszę płacz. Mąż leży w łóżku a dziewczyny u siebie ryczą, znowu ja zajmuję się dziewczynami a on siedzi z laptopem. Sytuacja opanowana ja robię kolację (dla niego bo ja kolacji nie jem) oraz przy okazji jemu bułki do pracy. Jest 19 zaraz ja będę kąpała bo on nie potrafi, karmiła i z nimi siedziała bo on musi się wyspać.Jedyne co dziś zrobił to postawił worek ze śmieciami przy drzwiach. To nie jest zdeczka przesada z jego strony ? Mam dość słuchania ciągłego płaczu i fochów dzieciaków. NIEMOC do kwadratu. I jedno i drugie dziecko jest takie samo.

Poziomka, no dobrze piszesz jakby go bolało to przy wszystkim i zdecydowanie jest za mały na rezygnację z mleka i nie on powinien o tym decydować. Frytka... jak mi się chce frytek..

Klaudia - głowa do góry, szybko nauczysz się sygnałów małej, chyba, że masz ten sam egzemplarz co ja i poziomka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #745808 przez poziomka-1801
Pasal moj wzial urlop tyg i co z tego jak ma wyjebke....a jeszcze dla poprawy humoru dali mi plan na uczelni...wtorek 8.15do 20 sroda 9.15-21 czwartek 8.15-20...swietnie sie robi...a gdzie jeszcze moj staz w kryminale dziecko praca licencjacka?! kurde..boje sie ze nie ogarne i bd musiala wziazc dziekanke.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745847 przez srenka_918
poziomka, normalnie szok z tym planem! Ja bym tego nie ogarnęła przy dziecku....
Pasal, rozmawiałam z moją dalszą ciocią (wczoraj do niej wpadłam z myślą o Tobie ;) ) Ona też wychowała bliźniaki, 2 mioty jak to ujęła ;) 2 dziewczynki i 2 chłopaków, jednojajowce ;)
No więc mówiła że chłopaki (starsze) to były aniołki, dużo spali, grzeczni itd, nigdy nie budzili się na raz a spali razem w jednym łóżeczku tylko jeden z jednej strony miał głowę a drugi z drugiej, dopiero jak się nie mieścili razem dostali 2 łóżka(czego ja nie ogarnęłam za pierwszym razem) Potem opowiadała o cyrkach z młodszymi, chłopaki mieli 4 lata, więc nawet co nieco pomogli (np podać smoczek) one jak jedna się budziła to i druga musiała się dołączyć w krzykach, a też tak spały w jednym łóżeczku jak starsi, więc ona stwierdziła że są za blisko siebie że się budzą nawzajem i wzięła je do oddzielnych pokoi i wtedy się zaczęło piekło jak to ujęła (nie wnikałam co i jak bo opowiadała dalej). Zasięgnęła porady swojej lekarki i ta kazała trzymać małe jak najbliżej siebie, tak żeby ciągle się stykały, w łóżeczku kazała założyć ochraniacz na szczebelki i kłaść głowa przy głowie i ciotka mówiła że to było to co im brakowało bo po 3 dniach stały się takimi aniołkami że mogła je z chłopakami zostawiać na czas od karmienia do karmienia.
Może też tak spróbuj? W końcu w brzuchu ciągle się o siebie obijały i teraz im tego brakuje?
Wiem że to głupie, ale czasem "babcine" sposoby się sprawdzają... I to te najgłupsze... Nie zaszkodzi spróbować ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745871 przez pasal
Srenka, dziękuję,że o mnie pomyślałas niestety to byla pierwsza rzecz na jaką wpadłam. Małe są ciągle obok siebie. Jak jedna leży obok drugiej to się wściekają. Krzyk jednej doprowadza do krzyku drugą. Może na jednojajowe bliźniaki inaczej to działa. Moje póki co się nie lubią. Osobno czy ręka w ręke i tak się drą. Jedynie na przewijaku są spokojne - nie wiem co one mają z tym przewijakiem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745902 przez poziomka-1801
Wrzuciłam wam pokaz jedzenia mleka po kapieli filipa na fejsie.... :dry:

Srenka nie mam Cie na fb wiec jak chcesz to wyszukaj Ada Mack i ten rudy babol to ja :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745912 przez pasal
Poziomka, u nas ten sam cyrk. Dokładnie tak samo to wygląda. Może taki szał bo mleko nie jest słodkie? a gdyby dolać tam trochę glukozy? masakra jakaś :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745920 przez pasal
Krwa no mam dosć. Wymiękkam. od 8 do 14 ryk non stop i od 17 do teraz ciągły płacz. No ileż krwa można słuchać jak wyje albo jedno albo drugie albo obie. BEZ POWODU. Ile to wszystko jeszcze potrwa, mam wrażenie że one nigdy z tego nie wyrosną

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746123 przez srenka_918
Poziomka ja mam "rodzinne" konto i zaraz Cię poszukam ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiora
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl