BezpiecznaCiaza112023

Witajcie Dziewczynki :)

11 lata 3 miesiąc temu #756271 przez KarolciaZumba
Boże znów kryzysowa noc!! Ja nie wiem czemu Maja zje i 5 złotówki w oczach :/ 3 h ją dziś w nocy usypiałam , masakra !!

A Srenka czy to normalne że Maja czasem tak dziwnie oddych, w sensie charczy? Sprawdzałam jej nos i nie widzę kataru, czasem sobie pokichuje, może byc przeziębiona?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #756343 przez nike84
A u nas dziś z kolei bardzo udana noc :) Wreszcie się wyspałam, Kacper tez wygląda na zadowolonego :) Tylko jedna pobudka w nocy na karmienie, no i u nas sprawdziła się ta owieczka z biciem serduszka. Po jedzeniu przytulanko, jak widziałam że juz jest spokojny, do łóżeczka, włączałam owieczkę i po chwili Kacperek juz spał jak zabity :)
Teraz się trochę pobawiliśmy i znowu śpi :) Jedynie co mnie martwi to, że Kacperek nie chce leżeć na brzuszku od razu się złości i płacze, a słyszałam że trzeba kłaść noworodka jak najwcześniej na brzuszku żeby ćwiczył mięśnie :(

srenka mam pytanie jak moge urozmaicić czas 2 tygodniowemu maluchowi? Bo mój Kacper szybko się nudzi i zaczyna się złościć. Są jakieś zabawki lub grzechotki dla noworodków?? Bo ja mam wszystko od 3 miesiąca...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #756669 przez srenka_918
Karolcia to że mała charczy może znaczyć że gardełko jej się "zawala" Chrypki nie ma czasem jak płacze? To nie jest oznaka jakiejś wielkiej choroby ale może jej być trochę zimno jak śpi i wtedy też będzie gorzej spać, bo niektóre dzieci nie lubią "idealnych" 21 stopni... Pawełek zaczął dobrze sypiać jak zaczęłam go cieplej ubierać i przykrywać grubiej.

Nike takie małe maluszki nie lubią się bawić ;) Nie wiedzą że to zabawa ;) Możesz ją nosić, głaskać, śpiewać żeby Kacperek czuł się kochany ;) Pawełek zaczął interesować się zabawkami dopiero teraz, ogląda je krzyczy na nie i próbuje łapać. Karuzela nad łóżeczkiem zaczęła go interesować niecały miesiąc temu...

Co do kładzenia na brzuszku to rzeczywiście niektóre dzieci tego nie lubią... Ale nie jest to konieczne jeżeli dziecko ma zapewnione inne ćwiczenia, typu noszenie na rękach, zabawy w gilanie nóżek i takie tam ;) Na brzuszku trzeba kłaść po 2 miesiącu, wcześniej nie jest to przymus, tak mi pediatra mówiła

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #756676 przez nike84
Oj srenka dziękuje Ci bardzo :kiss: To nie będę go zmuszać do tego leżenia na brzuszku na razie póki nie trzeba. Jedynie jak lezy na moim brzuchu z główką na moim cycu to się nie buntuje, więc na razie tylko poprzestanę na tym. Co do zabaw, tak też myślałam, dlatego nie kupowałam żadnych zabawek ani grzechotek bo stwierdziłam że i tak jest na to za mały. Jedynie właśnie brakuje mi czasami pomysłów na zorganizowanie mu czasu, bo jak już wspominałam szybko sie nudzi. Ale spróbuję Twoich pomysłów, może coś pomoże.

A powiedz mi jeszcze po ilu odpadł Twojemu Pawełkowi ten kikut przy pępuszku? Karolcia a Twojej Mai już odpadł? Bo u nas jeszcze sie trzyma i nie wiem czy to nie za długo :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #756761 przez KarolciaZumba
Nike Mai też się szybko nudzi i widze że lubi jak się ja nosi i się z nią chodzi, więc robie milion kilometrów po domu :D Zastaanwiam się nad kupnem tego leżaczka bujaczka tylko nie wiem na jaki się zdecydować no i na chustę.

Co do pępuszka to Mai odpadł równo po tygodniu więc już mamy piękny pępek :) Wyczytaliśmy i tak tutaj nam doradzono żeby przemywać go tylko wodą i faktycznie tak robiliśmy:)

No a z kładzeniem na brzuszek też nam położna kazały i kładziemy ale chyba jej się podoba bo nie płacze.

Kurde ale Ci zazdroszczę Nike że tylko raz się budzi na jedzenie ja bite co 2 h wstaję,żeby nakarmić małą. Ale jak wstaję przebieram pieluszkę i karmię i ona idzie spać to do przeżycia, gorzej jak odstawia takie sceny jak dziś w nocy... Oczywiście znów dziś ryczałam,że nie nadaję się na matkę !! Ja wiem,że nie mogę się denerwować bo Maja to wszystko czuję ale naparwdę dziś w nocy miałam mega kryzys, nawet na mojego Ł. się darłam jak chciał pomóc... :dry:

a z pozytywniejszych rzeczy, byłyśmy się dziś ważyć i uwaga maja przytyła przez tydzień 340 gram :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #756839 przez nike84
Wow no to pięknie Ci Maja przybrała :cheer: Ja dopiero za tydzień idę do lekarza z małym to przy okazji się zważymy i zobaczymy ile jemu przybyło. Ale po ubrankach widzę, ze ładnie mi szkrabek rośnie :)
U nas to była pierwsza taka noc, bo położna kazała go już nie wybudzać w nocy na jedzenie, tylko dawac mu jeść jak sie obudzi sam. Parę razy marudził coś w nocy ale szybko włączałam owieczkę i spał dalej :) Zobaczymy jak będzie wyglądać dzisiejsza noc...
Kacperkowi już zaczął sie bardzo ruszać ten kikut i wygląda jakby miał zaraz odpaść, więc jestem dobrej myśli. Chociaż przeraziło mnie jak mi dziś kolezanka powiedziała, że jej córeczce dopiero po 4 tygodniach odpadł kikut :ohmy:

Nie martw się ja też mam chwilę załamania - zwłaszcza o ten pokarm i jak Kacperek zacznie płakać i nie wiem jak go uspokoić. Aż mi się płakać wtedy chce... :( I jeszcze wszyscy dookoła "dobre" rady "Nie noś go na rekach, niech sobie popłacze, przecież nic mu się nie dzieje" :angry: No jak ja bym tak mogła patrzeć jak on biedny leży i zanosi się od płaczu :dry: :(

Zaraz ide szykowac kąpanie - znowu się będzie działo :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #756859 przez srenka_918
Pawełkowi kikut odpadł po 2 tygodniach dopiero i sam go sobie urwał, gdyby nie to to też by pewnie 4 tyg miał ;)

Noś małego, przytulaj do piersi jak płacze, im więcej będzie czuł że jest kochany i że jego płacz na Ciebie "działa" tym mniej będzie tych napadów, u nas tak właśnie było, chyba że kolki, ale tych u nas już od miesiąca nie było ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #756984 przez nike84
O kurcze srenka Twój Pawełek w ogóle nie miał kolek??? Ja się tak strasznie ich boję ze szkoda słów :(

Ja staram się z Kacperkiem jak najwięcej spędzać czas - przytulamy się, patrzymy sobie głęboko w oczy, rozmawiam z nim jak z dorosłym człowiekiem a on patrzy na mnie i marszczy brwi :cheer: i w nosie mam co ludzie mówią. Co jak co ale taki maluszek potrzebuje bliskości.

Dziś przy kąpieli było zdecydowanie lepiej. Tzn był krzyk ale juz mniej, wiec mam nadzieje że z dnia na dzień będzie coraz lepiej :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #757115 przez KarolciaZumba
jak na razie Maja może miała raz kolkę ale strasznie patrzę na to co jem bo strasznie się ich boję !! :ohmy:

A tak pytanie z innej beczki? Srenka a ja u Ciebie z miesiączką? Kiedy dostałaś?

Nike jak Ty się w ogóle czujesz? Jak rana po cięciu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #757126 przez srenka_918
Pawełek miał może ze 2-3 napady kolki i to jak pozwoliłam sobie np na kebaba... Tak jak Karolcia na początku strasznie uważałam co jem, kiedy skończył 2 miesiące zaczęłam wprowadzać nowości do diety jak np kiełbaski "grilowane" na patelni i powiem Wam że jak przeczeka się (przy karmieniu piersią) te 3 miesiące to wtedy już nie ma się potrzeby "czekania" na kolkę ;)
Jak się karmi mm i nagle zaczną występować kolki to zmiana mleka może bardzo dużo dać i najlepiej tą zmianę wprowadzić w porozumieniu z pediatrą - doradzi co i jak.

Karolcia jaka miesiączka ;) Jak się w pełni karmi piersią (minimum 100minut dziennie i karmienia nie dłużej niż co 7 godz) to 90%kobiet nie ma miesiączki i ja jestem wśród nich, jeszcze nie dostałam i jak na razie jestem w fazie obserwowania śluzu, bo zaczęłam wprowadzać soczki, warzywka po troszku i mały trochę mniej spija ze mnie i śluz mi się pojawił a tak to go nie było, więc pewnie za kilka dni pojawi się miesiączek ;) (po porodzie cykl rozpoczyna się jajeczkowaniem a nie krwawieniem i dlatego tak łatwo wpaść, bo nie wiadomo skąd może się pojawić owulacja... ) Jeśli się nie pojawi do miesiąca to będę sobie mierzyć temp (metoda jakiegoś tam od naturalnego planowania rodziny) po skoku temperatury też można określić kiedy następuje jajeczkowanie i łatwiej współżyć bez obaw ;) Bo My nie należymy do tych co wierzą w zabezpieczenia ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #757132 przez srenka_918
Pawełek miał może ze 2-3 napady kolki i to jak pozwoliłam sobie np na kebaba... Tak jak Karolcia na początku strasznie uważałam co jem, kiedy skończył 2 miesiące zaczęłam wprowadzać nowości do diety jak np kiełbaski "grilowane" na patelni i powiem Wam że jak przeczeka się (przy karmieniu piersią) te 3 miesiące to wtedy już nie ma się potrzeby "czekania" na kolkę ;)
Jak się karmi mm i nagle zaczną występować kolki to zmiana mleka może bardzo dużo dać i najlepiej tą zmianę wprowadzić w porozumieniu z pediatrą - doradzi co i jak.

Karolcia jaka miesiączka ;) Jak się w pełni karmi piersią (minimum 100minut dziennie i karmienia nie dłużej niż co 7 godz) to 90%kobiet nie ma miesiączki i ja jestem wśród nich, jeszcze nie dostałam i jak na razie jestem w fazie obserwowania śluzu, bo zaczęłam wprowadzać soczki, warzywka po troszku i mały trochę mniej spija ze mnie i śluz mi się pojawił a tak to go nie było, więc pewnie za kilka dni pojawi się miesiączek ;) (po porodzie cykl rozpoczyna się jajeczkowaniem a nie krwawieniem i dlatego tak łatwo wpaść, bo nie wiadomo skąd może się pojawić owulacja... ) Jeśli się nie pojawi do miesiąca to będę sobie mierzyć temp (metoda jakiegoś tam od naturalnego planowania rodziny) po skoku temperatury też można określić kiedy następuje jajeczkowanie i łatwiej współżyć bez obaw ;) Bo My nie należymy do tych co wierzą w zabezpieczenia ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #757147 przez KarolciaZumba
no właśnie nie ogarniam tego z tą miesiączką więc tak się pytam :D
ciekawe jak to będzie ze mną... i czy dostane podczas karmienia piersia, jak na razie mam tyle pokarmu że chyba zacznę zamrażać :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #757209 przez srenka_918
Jeszcze kilka dni i Maja będzie spijać na bieżąco ;) no i ilość mleka dopasuje się do potrzeb malutkiej ;) No i możesz popytać jak to było u mamy i babć Twoich z powrotem Ciotki ;) Bo to genetyczna jest sprawa, moja mama twierdzi że pierwszą miesiączkę dostała po miesiącu od całkowitego odstawienia dziecka a odstawiała stopniowo i na końcu tylko rano karmiła przez tydzień... A babcie twierdzą że nie pamiętają ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #757225 przez nike84
U nas dziś trochę gorsza noc, ale i tak całkiem do przeżycia. Małego meczą wzdęcia , bo dopiero jak puścił konkretnego bączka poszedł spać. Daje mu od wczoraj herbatkę koperkową, a jeszcze dziś była położna i powiedziała, żeby dawać mu 3 razy dziennie po jednej kropelce espumisanu. Ale w ulotce wyczytałam, że można go podawać dopiero od 1 miesiąca :unsure: A koleżanki powiedziały mi że one przed 1 miesiącem już podawały i pomagała na brzuszek. Wiec już sama nie wiem... No i się zastanawiam czy kupić ten espumisan czy może Bobotic bo mamy bardzo chwalą...
Kacperkowi dziś rano odpadł ten paskudny kikut i ma piękny pępuszek :cheer:

A u mnie bardzo dobrze. Położna oglądała moją ranę po cc i powiedziała, że dawno nie widziała żeby się tak szybko rana goiła. W ogóle mnie juz nie boli i prawie jej nie widac (taka cieniutka kreseczka) :)

Nad miesiączką sie jeszcze nawet nie zastanawiałam, bo u mnie chyba jeszcze trwa to oczyszczanie. Po 6 tygodniach od cc mam iść na kontrolę do lekarza to zapytam jak to jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #757836 przez srenka_918
Lekarze bardzo często namawiają do esputiconu, espumisanu itd, mimoże ten pierszy jest od 3 miesięcy, mi położna go zalecała już w pierwszych dniach życia, ale nie pomagał... Na Pawełka działały herbarki koperkowa zmieszana z rumiankową (z Bobovity) są niby od pierwszego miesiąca, ale to jest z nimi tak, że od urodzenia do miesiąca to dla nich pierwszy miesiąc życia ;) a nie jak się już skończy ten pierwszy, innych firm musisz patrzeć od urodzenia, czy od pierwszych dni życia, aha i herbatkę koperkową podaje się rano i potem jeszcze około 13 i stop! Nie rób tego błędu i nie dawaj nic na bączki pod wieczór, bo mały zamiast spać ma problemy z bączkami, wyciska się i cierpi, w dzień masz siły i chęci i to ponosisz, to przełżysz w inne miejsce, a wieczorem chcesz już spać...
A nie pamiętam jak karmisz cyc/mm??? Bo jeżeli mm i mały ma wielkie problemy, to polecam zmianę mleczka, jeżeli cyc to zmianę diety ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiora
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl