- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Witajcie Dziewczynki :)
Witajcie Dziewczynki :)
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
Nike a Ty spróbuj pobudzić piersi laktatorem... No i błędem jest dokarmiać małego na samym początku butelką... Tego nie powinno się robić jak się nie ma pokarmu, wtedy daje się dziecku ze strzykawki... Dziecko już nie chce wtedy ssać piersi bo za powoli i za ciężko leci... Zjedz np drożdżówkę z dżemem truskawkowym, mi robiła nawał pokarmu i spróbuj wtedy pobudzić piersi i dosadzaj go dopiero jak "poczujesz" pokarm, albo jak zobaczysz że laktator coś "wycycał"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarolciaZumba
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 484
- Otrzymane podziękowania: 0
Chodź moje cyce są obolałe to i tak mega się ciesze i sprawia mi to przyjemność,że mogę karmić piersią Myślę,że i TObie się uda, uważam,że wszystko przyjdzie z czasem więc się nie martw. TY Musisz jeszcze wypoczywać, ja to już wysprzątałam całe mieszkanie ze szczęścia na 2 dzień po porodzie
Srenka, tak o dietę dbam strasznie, jedynie na co sobie pozwalam to na kubek bardzo słabej kawy z mlekiem koło południa. Dziś jestem dumna z Mai po budziła się w nocy tylko na karmienie bez większego płaczu jestem tak wyspana i szczęśliwa,że mam ochotę tańczyć z radości
Powiedz mi tylko bo mam dylemat, czy budzić ją jak śpi za długo i karmić czy lepiej poczekać aż sama się obudzi i będzie chciała cyca.
Wczoraj była położna u Nas i Maja straciła tylko 190 gram od urodzenia więc mój pokarm raczej jest dobry...
aaa i co robicie z kikutem ja już dostałam zawału,że śmierdzi, ale położna go obejrzała i powiedziała,że wszystko jest bardzo dobrze. Dodam,że przemywam go tylko wodą.
Noo i w końcu wrzucam zdjęcia Mai Nuśka dzięki za stronkę :*
Nasza cudowna Maja !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Na bolące sutki polecam maltan, trochę pomaga, ale mnie bolały przez miesiąc... Czasem tak musi być...
Aha Dziewczyny pamiętajcie o najważniejszym: Jeżeli karmi się piersią to o te piersi trzeba dbać bardziej a mianowicie nie wolno ich chłodzić!!! (jeśli kiedyś przez ból zdecydujecie się na okłady z kapusty to trzeba rozgrzać!) Piersi nie mogą mieć zimno bo zapalenie gotowe, żadnych dekoltów na dwór, uważać na wiatry, na szyi najlepiej apaszka czy coś, bo zapalenie jest okropne, największym wrogiem jest jak już pisałam zimna kapusta i zimna woda!
Jeżeli nie wiecie o co chodzi z kapustą to jak jest nadmiar pokarmu i dzieciątko nie spija do końca mogą się zrobić zastoje i piersi są bolesne strasznie i wtedy najstarszą i chyba najlepszą metodą jest wzięcie dużych twardych i żylastych liści kapusty, rozgniecenie ich żeby zaczynały puszczać sok (np stukając młotkiem ;P ) i takie "soczyste" kładziemy na piersi, ja zawsze najpierw moczyłam liść w wodzie ok 50*C i zanim puścił sok miał jakieś 30* i wtedy na pierś... A jak robią się zastoje to trzeba częściej dziecko przykładać np co 2 godz.
Jak jest mało pokarmu to też częściej to pobudza laktację.
Jak macie jeszcze jakieś pytania to jak w dym Walcie śmiało Jestem do Waszej dyspozycji, pomogę najlepiej jak umiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Maja ślicznotka Pokoik cudowny ale najbardziej podoba mi się ten gąszcz gęstych włosków Pawełek jak się urodził to miał łysinę jak stary dziadek i do tej pory ją ma, z tyłu ładne ciemne włosy i długie już a z góry głowy dopiero ma jasny meszek... Mam nadzieję że w końcu ten meszek się we włoski zamieni...
A właśnie jeszcze jedno, widzę że Maja ma ochraniacze na łapkach tylko na zdj ze szpitala, obcięłaś jej tak szybko pazurki?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarolciaZumba
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 484
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie uwierzycie ale do nas wróciło lato, wczoraj poszliśmy na pierwszy spacer na chwilkę, bo przecież słońce tak świeciło,że żal było tego nie wykorzystać, nie wiedziałam,że we wrześniu w słońcu może być ponad 24 stopnie
Generalnie Maja spisuje się na medal, ale nie lubię jak dostaję napadu płaczu bo jestem totalnie bezsilna
A powiedz mi Srenka czy też miałaś tak z Pawełkiem,że jak przykładałaś go do piersi to nie trybił od razu tylko czasem trwa to parę minut zanim Maja załapie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Nawet ostatnio mamy problem z karmieniem, co jakiś czas w trakcie jedzenia zacznie krzyczeć płakać wierzgać się i nie je a smoka wtedy ciągnie tak jakby chciał go połknąć z głodu... Kompletnie nie wiem co to... Może ząbki, bo ciągle dziąsła szoruje... Ale te idą mu od samego urodzenia a jeszcze nie wyszły... nasza pediatra strasznie zdumiona jest że przy tak przygotowanych dziąsłach jeszcze nic nie idzie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nike84
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 888
- Otrzymane podziękowania: 0
Coś cicho sie tu zrobiło Karolcia jak tam u Was? Macierzyństwo Ci służy?
U nas coraz lepiej. Ostatnio mieliśmy tylko problem z kupkami, ale na szczęście zmiana mleczka i herbatka rumiankowa pomogły, i kryzys zażegnany :)Niestety przegrałam walkę ze swoimi cycami i mój Kacperek jest karmiony mm. Czuję się z tym fatalnie, i wiele łez przez to wylałam, ale jak sie nie da to nic na to nie mogę poradzić
A to moje wielkie szczęście
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarolciaZumba
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 484
- Otrzymane podziękowania: 0
Nike co się przejmujesz,że cycem nie karmisz, ważne,że Kacperkowi dobrze bo ma brzusio pełny
U nas też czasem problem z kupką no i wiadomo są lepsze i gorsze dni, ale dajemy radę )))
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nike84
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 888
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja już powoli oswajam się z myślą, że nie mam pokarmu i muszę małemu dawać mm, ale jeszcze czasami mi przykro, ze inne mamy dają rade wykarmić swoje dzieci a ja jakaś taka wybrakowana jestem Ale najważniejsze, że Kacperek nie jest głodny i jest szczęśliwy
A jak z Twoją wagą po porodzie? Bo ja martwiłam się że będzie gorzej Chociaż i tak musiałam wskoczyć w pas poporodowy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nuśka09
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 809
- Otrzymane podziękowania: 0
Karolciawidzę nie marnujesz czasu i szybko wracasz do formy
Kochane ja odliczam już dni do porodu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nike84
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 888
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy odnośnie karmienia. Zawsze to człowiekowi się trochę lepiej na sercu zrobiło
U nas tez raz lepiej raz gorzej. Najgorzej jest jak mały płacze a ja nie wiem dlaczego i jak mu pomóc. Pielucha zmieniona, nakarmiony, napojony, leżymy razem i się przytulamy, a Kacperek się wierci i płacze wtedy mam chwile załamania. Na szczęście takich chwil jest zdecydowanie mniej niż tych radosnych
Karolcia powiedz mi czy Twoja Maja tez płacze podczas przewijania i kąpieli? Mój Kacper strasznie nie lubi byc rozbierany i zawsze jak poczuję że rozpinam nogawki pajaca, zaczyna swój koncert Niby położna mówi, że to normalne, ale już sama nie wiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarolciaZumba
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 484
- Otrzymane podziękowania: 0
Nike u mnie z wagą nie wiem jak bo sie popsuła ale widzę że faktycznie zwężam się
Mam tak samo jak Maja płaczę a ja nie wiem jak jej pomóc, najgorzej jak ją złapie w nocy to czasem płaczę razem z nią ....
Co do przebierania i kapieli nie martw się mam tak samo, jak się rozryczy to najpierw ją muszę poprzytulać żeby dalej ja np kąpać...
Ale tak jak mówisz więcej jest tych radosnych chwil niż tych gorszych, aczkolwiek w 5 dzien po porodzie miałam lekka depresję, ale sie wypłakałam mój Ł. mnie przytulił i już było wporzo )))
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Mój teraz to zawsze się śmieje jak się rozbiera A przy kąpaniu to w ogóle jest jeden wielki pisk szczęścia U nas pomogła wyższa temperatura w pokoju przy przebieraniu i woda w kąpieli 40stopni a nie 37, z dnia na dzień przestał płakać przy tych czynnościach
Karolcia a nie masz rozstępu mięśni brzucha? Wtedy są jakieś inne ćwiczenia i trzeba do ćwiczeń mocno ściągający pas żeby mięśnie się schodziły a nie rozłaziły... A mi położne zakazały jakichkolwiek ćwiczeń do momentu jak przestanę krwawnić, powiedziała, że wystarczającym ćwiczeniem jest opieka nad małym
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarolciaZumba
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 484
- Otrzymane podziękowania: 0
Kurde za każdym razem jak idzie wieczór mam stresa jak będzie wyglądać kolejna noc i czy nie będzie jazdy bez trzymanki
Jutro idziemy do lekarza, ciekawe ile Maja przybrała, myślę,że moje mleko jej służy chodź moja dieta jest naprawdę bardzo restrykcyjna ...
Ehh co ja bym dała za kawałek czekolady
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nike84
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 888
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie w sumie został ten nieszczęsny brzuch ale codziennie zakładam pas poporodowy i mam nadzieję, że coś pomoże. Bo gdyby nie brzuch to mogłabym już chodzić w spodniach sprzed ciąży
Karolcia powiem ci że wolałabym odstąpić Ci tą czekoladę w zamian za odrobinę mleka w cycach Ale pomyśl jak szybko wrócisz do formy dzięki takiej diecie. Same plusy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.