Mamusie Maj 2010

no toche jej sie przytylo, ale ja i tak w ta wage nie wierze, choc nie powiem od tygodnia taki mam wielki brzuch... to ja dzis moge szalec tylko czy zas moj bedzie chcial, choc byl na wizycie i slyszal ze wszystko ok jest, wiec nie powinno przeszkod byc, kurcze nawet sexownej koszulki nie moge zalozyc chorera ) hahah

dla męża seksowniej będzie bez koszulki....

jemu to wszystko jedno w czym jestem hahaha ( i tak dlugo w tym nie posiedze)

a teraz jak mam taki wielki brzuch to mam taka wilka koszulke ze przed ciaza to w trzy bym sie zmiescila w nia

hej mamusie

u mnie noc byla straszna do 2 w nocy mialam bole co 10 i 5 min, wzielam prysznic i przeszlo dlatego nie pojechalam. Spalam okropnie ciagle sie budzilam z mysla ze juz sie zaczelo...

ide na zakupy to juz chyba ostatnie beda. Moze i nie powinnam, powinnam lepiej w domu zostac ( choc teraz tylko plecy mnie bola strasznie) ale musze sobie humor poprawic, bo az chce mi sie plakac...

milego dnia Wam zycze mamusie, odezwe sie jak wroce pa


p.s kiedys angela pytala jakie sa u mnie frekfencja na ktg a wiec sa 0-12 (0-4-8-12) i 0-90 (0-30-60-90)

niewiem czemu sa tylko do 90 skoro u innych na ktg sa do 100, ale ja mysle ze nie kazde ktg jest takie samo. i czemu sa dwie numeracje, hm... i u mnie nie pokazuje ile jest w postaci cyfrowej tylko jest jako wykres na ekg.

cześć dziewczyny
ja dziś byłam na badaniach (morfologia i mocz, jutro mam wizytę u ginekologa i może się dowiem o jakimś rozwarciu

Znów jestem jak dynamit, pokłóciłam się z mężem, nie zrobiłam mu obiadu i nie zrobię.
Kolacji, też nie.... niech wie, że ciężarnej się nie denerwuje.

aj ci faceci mnie moj wczoraj tak zdenerwowal ze nie wstalam z lozka caly dzien i kompletnie nic nie zrobilam:)

ja wstałam, ale nic dla niego dziś nie zrobię.

heh, ja dzis robie makaron z sosem, nic szczegolnego, ale ledwo zyje..

oj Ci nasi meszczyzni , oni sie pewnie juz madla zebysmy urodzily i zeby nam te humorki przeszly.

jak sie czujecie? mnie plecy chca odpasc i czasem czuje jak bym goraczke miala, raz zimno raz cieplo i bol glowy co jakis czas, ale ogolnie ok

p.s ilonka slicznego masz kwiatuszka

dzięki sloneczko zmieniałam, bo angela sonie takiego też wybrała jak ja i mi się ciągle myliło bo aj po "obrazkach" Was rozpoznaje

ja się właśnie obudziłam, troszkę mnie zmogło, dobrze się czuję i nie mogę się doczekać wizyty u ginekologa jutro może mi powie"ma pani rozwarcie na 4 cm, najpóźniej w srodę rodzimy" chybabym go wycałowała

hahah, to sie okze, bede mocno trzymac kciuki, o ktorej masz wizyte?

kurcze od 20h mam bole krzyza, juz prasowalam i nie przechodza sa praktycznie co 5 min. moze jak wezme prysznic to pomoze tak jak w nocy....

oh

0 17.30 dopiero.... no mi też po południu krzyż wysiadł.... ale byłam w wannie na jakieś 30 minut i tylko upuszczałam letnią wodę i dolewałam ciepła, pomogło mam nadzieję, że Tobie tez pomoże.

a w ogóle to sobie kupiłam dziś antyperspirant... bezzapachowy itd... no i dostałam po jakiejś godzinie takiego odparzenia, że nie mogę rąk opuścić posmarowałam bepanthenem no i trochę ulżyło... już wiem co czują dzieci z odparzona pupcią

wlasnie wyczytalam ze bole krzyzowe moga byc jako skurcze, wcale nie musi podbrzusze bolec (wlasnie mnie tez nie boli w nocy tez mnie nie bolalo)

teraz te bole sa praktcznie co ok 3 min, ide pod prysznic zobacze, i jeszcze czuje jak bym goraczke miala ;(


troche przeszlo. az plakac mi sie chce...

widze ze zaczyna sie juz cos dziac u was:) u mnie narazie nic sie nie zmienia tylko czasem mi brzuszek twardnieje i ciezko w nocy sie przekrecic:)

wróciłam:) mój komputer działa:D
Witam was:)

Ale miałam czytania;p

Ilona- śliczny kwiatuszek;p też mam jutro wizytę u ginekologa, oj jestem strasznie ciekawa co mi powie.
W ogóle tyle się u mnie działo, masakra;/

Zauważam coraz większe upławy, ale są kremowe, żadnej krwi ani brązu - więc to chyba jeszcze nie czop;p
Po za tym mały chyba w ogóle nie śpi, jest ciągle aktywny i to bardzo aktywny. Zrobiły mi się 2 rozstępy- tak symetrycznie na obu biodrach...
Po za tym od niedzieli mam jakby biegunkę i w poniedziałek wymiotowałam, tylko nie wiem czy to nie z powodu nerwów- strasznych nerwów...;/
Dziś już w miarę dobrze, ale strasznie boli mnie krocze i biodra i w ogóle czuję się taka osłabiona jakoś, ale nie narzekam, nie jest tak źle;p

sloneczko zamiast tyle robić to odpocznij!
natmur- spokojnie doczekasz się u Ciebie też zacznie się dziać;p U mnie nie jest tak aż bardzo, ale już coś i jestem ciekawa jak będzie później...

Proszę tylko o szybki lekki poród;p