Mamusia WRZESIEŃ2010

Marysiu a co do bucikow moj maly juz dawno smiga w butach bo mi zawsze tak dziwnie bylo wzisc go w skarpetkach i kupowalam mu rozne i cholernik sciaga ale jedne z firmy befado mu podpasowaly i chce mu zaamowic i nie mam pojecia jakie wybrac a tak to tez kupuje w zwyklych sklepach obuwniczych, w boti a nawet w biedronce wzielam mu adidaski bo byly ladne:)

witaj Emilka wprawdzie my mamusie wrzesień 2010 to i tak służymy pomocą i rada . no i trzymamy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie
no Ja tez musze Jasiowi jakies buciki znalezzc i mu kupić ze 2 pary . a najlepiej to mu w skarpetkach z absem i to mu odpowiada oj ten mój chłopczyk jak ja go kocham jednak coś w tym jest ,ze synki sa mamusiowe a córeczki tatusiowe . ale ja i tak kocham wszystkie moje bąble choc te duże to juz sie dąsaja na mnie .

Martuska ja też kiedyś uczyłam sie wszystkiego robić ,bo kiedyś nic nie umiałam ale za to teraz to aż miło zajrzeć do spiżarki bo wszystko mam zrobione

MIŁEJ NIEDZIELKI MOŻE JESZCZE TU ZAJŻE .

no i nasz wątek wymiera śmiercią naturalna ale mam nadzieje ,ze we wrześniu tu się wszystkie zameldują

Raczku masz racje nasz watek wymiera ale nie wymrze jak dinozaury nie martw sie Ja jestem teraz mega padnieta po pracy caly czas stoje w miejscu bo dostalam opieprz od szefa ze sobie siedze i gorzej moge kontrolowac kierowce ktory wrzuca towar i tak musze stac i stac i czekac na koniec a najlepsze jest to ze laski ktore pracuja dluzej niz ja sobie siedza..... Moj Miki ma katarek i czasem mi sie budzi w nocy, dzis przebil samego siebie bo sie obudzil o 4 rano i nie chcial spac tylko wariowal a teraz ocYwiscie stoi kolo mnie i robi brum brum brum

Witam!!!
moj polecial dopiero wczoraj:(
igora moja ma juz 7 zabka a 8smy w drodze:) gryzon maly:) i zaczyna stawiac pierwsze kroki:) bardzo sie ciesze bo zaczal akurat jak tata byl:))
my roczku nie robimy we wrzesniu a w pazdzierniku- troche dziwnie ale dopiro bedzie tata:( chyba ze na grudzien ale to juz troche dziwnie???
uciekam poleniuchowac bo dzis zwloki sa ze mnie...

witajcie ja tak tylko na krótko bo siły brak u nas oki Jasiek biega juz nawet po podwórku i nie da sie za rączki prowadzic i pierwsze co to obiera sobie piaskownice i tam najchętniej by siedział i badał teren

Zuzia przechodzi okres buntu i musze zwyczajnie przeczekać a siły mi brak
u mnie cisza z telefonem od faceta co robote mi mial łatwić więc jestem zmuszona szukac pracy choć takiej na 2 tyg.w miesiacu . żeby z 500 zł dorobić mam nadzieje ze cos znajde co mi będzie odpowiadac

dzisiaj tez złożyłam papiery na dodatek mieszkaniowy i jestem ciekawa czy cos nam przyznają
Gratylacjee Igorkowi z okazji pierwszych kroczków .

my też chyba imprezke na roczek troche przesuniemy bo zwyczajnie teraz kasy brak i dużo innych wydatków mamy więc Jasieniek musi troszke poczekać i razem z mama imprezka będzie na moje imieniny w pażdzierniku

NIE WIEM CZY DOBRZE PAMIETAM ALE MARTUSKA TO DLA CIEBIE DZISIAJ ŚWIECZKI PŁONA NA TORCIE WIĘC KOCHANA STO LAT STO LAT I DUUUUŻŻŻŻOOOO RADOŚŚSSCCCCIIII W ŻYCIU

Martuska WSZYSTKIEGO NAJJJJJJJJJJJJJJ!!!!!!!!!!!!
ach z ta kasa niby szczescia nie daje a jak ulatwia zycia:( ja to sie martwie jak to u nas dalej bedzie choc moj dobrze zarabia ale zima sezon martwy a kasa leci a ciagle cos trzeba teraz nawet nie licze ile poszlo jak zjechal a juz nie mowie ile przelecialo kolo nosa za to ze zjechal ale cos za cos;(ach zapomnialam napisac igorek mial infekcje gardla ale juz jest lepiej i jak byl podziebiony ropialy mu oczka i dzis mielismy okuliste ale juz ne bylo z czym isc bo juz nie ropieja....a syropkow dostal ze 3 i granulki jakies ale co sie dziwic jak kochana babcia zakopcila pokoj po raz kolejny i po kapaniu musielismy na dworze posiedziec i go zlapalo bo wtedy upalow nie bylo...a syropy to az plakal i sie zanosil jak mu dawalam bo jeden jest przeookropny a jak byl maly to pil go...
no i nerwy pokazuje hehe ciotke gryzie jak chce go wziasc a jak mu leki probowalam wcisnac to i mnie dziabnal:)
uciekam sie kapac bo sie kleje cala przez ta parowe....
milej nocki!!!

hej laseczki no i znowu sama no ale
zdrówka życzymy Igorkowi
Batmaniku no fakt niby szczęścia nie dają tylko jak bez nich żyć
u nas ażtakiej parówy nie ma ale moze w niedzielkę nadrobi.
moje dziecko ma 6 ząbków i7 w drodze noimyslałam,ze moj chlopczyk przytyl troche i go dzisiaj zwazyłam 9.500 no to waga sie ruszyła więc nie jest tak zle czy wasze maluszki pija mleko ,lub kaszkiz bytelki ? bo my juz z tydzieńtemu pozegnalismy butelkęze smoczkiem Jasiu juz jakis czas temu nie chciał pic mleka ani kaszki więc po co dziecko zmuszać a teraz mleka to w cale nie chce jedynie tobudyń,jogurt i kaszki mleczneje .ajakwasze łobuziaki z jedzeniem sie maja

NASZEJ MARYSI COŚ DŁUGO NIE MA CZYŻBY NA SZKOLENIU BYŁA POCZEKAMY CIERPLIWI MOZE TU DO NAS LUKNIE
IDE SPAĆ MIŁEJ NOCKI

Witam!!!
ja to nie mam czasu bo niby mam lezec ale nie potrafie i tak wczoraj robilam sok z aronii a dzis dorobie dla rodzicow i siostry...i chyba nalewke zrobie bo szkoda aroni...
moj wazy z 10kg i tez stoi w miejscu...
Raczku to zabki u Jasia tak jak u Igora 6 ma i kolejne dwa juz beda na dniach bo juz je widac:)
a z mlekiem to moj pozegnal sie jak mial 7 miesiecy..przeszlismy na kaszki i wcinal rano i wieczorem a teraz zje tylko od czasu do czasu rano...
i apetyt mu wrocil chrupki kukurydziane wcina non stop a jak widzi ze ktos je to stoi i krzyczy da da...ostatnio wciagnal 2 miski krupniczku a jak zobaczyl ze ciocia je to stal kolo niej i da i da... a dziadkowi wczoraj omal talerza nie wyrwal;)
Igor juz zdrowy tylko ja mam gardlo zawalone:(
milej niedzieli!!!

hej . u nas dzisiaj zimno i ponuro a ja jakas zdołowana jestem nic mnie nie cieszy . wręcz mnie drażni już nie długo dzieci do szkoły a my jeszcze książek nie mamy wszystkich ehhh muszę się wyżalić . może jakoś we wrześniu będzie lepiej . hydrofor sie popsuł i znowu 1000 w plecy . a po wode to do sąsiadów musimy naginać same straty chć bierz i w łeb se daj . nie wiem co mam robic czy dzwonic do znajomej cukierni i robote łatwić od wrzesnia ,czy zaczekac może facet zadzwoni no w kropce jestem . u mego tez mały przestój był teraz a kasa poszła na gospodarstwo i takie tam ,bo do tego tez trzeba dolozyć .samo sie nie zrobi . BATMANIKU CO U WAS jAK malutka rośnie fajniutko pewnie

Witam!!!
u nas 7 zabek sie przebil i 8 pewnie bedzie na dniach:) ale za to Igor jaki marudny:(
ach z ta kasa kuzwa wszedzie tylko kasa kasa a skad jej brac:(
Raczku moze sprobuj zadz do cukierni a jak sie tamten gosciu odezwie to wtedy skorzystasz ale decyzja nalezy do Ciebie...
a malutka kopie, jutro znow wizyta bo ten krazek musze zalozyc:( to bede wiedziec co i jak urosla a zdaje mi sie ze duza bedzie:)
a Igor jak mowie przytul dzidzie to tak tuli sie do brzucha- jak uda mi sie go nagrac to jakos wrzuce tutaj;)
a przyjechal chrzesny Igora z zagranicy i nawet czekolady dziecku nie dal ( co mi na tym nie zalezy ale po co sie szczycic- jak to jego matka robi- bo chrzesny to czy tamto- a chrzesny nic- o tyle ze sie chwile pobawil) ale on i jego matka to sa siebie wraci bo ta jak daje ciuszki Igorowi to jak moj jest a tak to wcale- kiedys jej pizne to spowrotem i powiem ze nie zycze sobie prezentow na pokaz!!!
ach szkoda nerwow na tego babsztyla wrednego
a gdzie reszta dziewczyn??? Raczku co my same na placu boju zostalysmy
millej nocki!!!

Mam nową pamięć zewnętrzną w kompie, i wymienione parę innych rzezy, więc będzie już dobrze, ja Was nie zostawię Króciutko-
Martuska- STO LAT!!! troszkę spóźnione, a poza tym szkolenie mam 12-16 września
Batmanik, te ogórki nie robią na mnie takiego wrażenia, ale są osoby, którym takie chili nie przechodzi przez gardło, ja jem je prosto ze słoika, nawet na kanapki kładę bo uwielbiam, jak mi buzię krzywi
Raczku- jakich książek Ci brakuje? może mam coś na zbyciu z historii i przyrody, z podst. gimn. i liceum?
Bartek śmiga już sam jak potłuczony, czego efektem była wizyta na Izbie przyjęć w szpitalu, bo Bartek zasunął główką w drewnianą ramę łóżka i rozbił łuk brwiowy Pierwszej pomocy udzieliłam mu sama, a później dawaj do szpitala, a tam lekarka chciała odesłać mnie 100 km do Szczecina, bo oni nie mają na miejscu specjalisty, i nawet nie chciała Bartka badać, ale nie dałam się spławić, i łaski mi nie zrobiła, poprosiłam o innego lekarza, ostatecznie z Bartkiem wszystko dobrze,, ranka niewielka, ale opuchlizna i siniak do najpiękniejszych nie należą Kurcze, matka może mieć oczy nawet wokół dupy, za przeproszeniem , a i tak nie upilnuje do jutra dziewczynki!

hej . Jak miło Marysiu ,że jesteś dziękuje za chęc pomocy . brakuje nam matematyki do 6 kl i kilka do 1 gimnazium no i ćwiczenia . ale może damy rade . SUPER ,ŻE Tusiek JUŻ CHODZI I BUZIAKI DLA NIEGO . A GUZY NA GŁOWIE TO U NAS TEŻ SIĘ ZDARZAJĄ

A JA MUSZE TERAZ WZIĄĆ DUPE W GARŚĆ I DZWONIC ZA PRACA NA POPOŁUDNIÓWKI ,BO INACZEJ NIE DA RADY U NAS CHOĆ NA PARE MIESIĘCY TAK ,ZEBY NA NOGI STANAC ,BO ZIMA TO NIE WIADOMO JAK U MEGO Z ROBOTĄ BĘDZIE . A CO DO WYJAZDU TO MAMY CZEKAĆ POWIEDZIAŁA ,ZE JAK COS BĘDZIE MIALA TO NA PEWNO DO MNIE ZADZWONI . A MNIE Z JEDNEJ STRONY TO TAKI WYJAZD WCALE SIE NIE UŚMIECHA A Z DRUGIEJ TO NIE MA INNEGO WYJŚCIA TYLKO ,ŻE TO SIE MOZE PRZECIĄGNĄĆ DO NASTĘPNEGO ROKU . WIĘC NIE MA CO TRZEBA COŚ SZUKAĆ INNEGO

Batmaniku super ,że malutka rośnie i oby zaczekała na swój termin u nas też moja Klaudia ma chrzestna w norwegi i nawet na Komunie sie nie pofatygowała nawet kartki wysłać a dziecku przykro jak cholera i weź mu wytłumacz dlaczego a reszta to super a nasz JASIEK to ma chrzestnych co mają po 16 lat

aaaa dziewczyny jutro już wrzesień

coś nam forum sie posypała ja nie moge wejść na stronę ostatnie dyskusje bo tam wszystko rozsypane i tylko jakieś małe kawałki można odczytać coś wszystko siadło z serwerem pewnie . a wczoraj to jakiś nowy errroooorrrr wyskakiwał i nie mozna było otworzyć nawet strony głównej

Witam!
Mnie dopadła jakaś choroba mówię jakbym nie wiem jak się poprzedniego dnia nachlała:( Gardło boli jak nie wiem... Mam nadzieję że Miki się ode mnie nie zarazi, a tak poza tym to dostalam umowe o pracę na 2 lata i się cieszę, Niedługo październik zaczynam studia jakoś to powinno być