Mamusia WRZESIEŃ2010

witam . Mka super ,ze z Jasienkiem ok. i ze fajnie sie rozwija.

Marysiu trzymamy kciuki za twoja silna wole . tak trzymac prawo jazdy jest poterzebne do zycia jak woda .
Batmaniku juz niedługo i będziesz śmigać niczym ja na wszystkie mozliwe etaty przy 2 maluchów az sama będziesz się dziwić skąd ty tyle siły masz jak TO Marysia kiedyś napisała my kobiety jesteśmy PANCERNE
Martuska ty też niezle dajesz sobie rady a teraz jeszcze zaczniesz studia oj będziemy mamami na wrześniu na wysokich obrotach
pozdrawiam . pa . pa .

Batmanik, to ja nie mam więcej ptań zarobasko ! ładnie zarabiasz, jak tez mam takie ambicje a to zdjęcie siniaków Bartka, strasznie niewyraźne, bo On ciągle się rusza i nie da rady zrobić zdjęcia

Nie mogę załączyć zdjęć, może wieczorem się uda...

ach patrzylam na allegro za kaskami do chodzenia i mozna uzywane wyrwac za 50zl....
a moj wypadl dzis z kojca bo tam jest takie wyjscie i wszedl sie pobawic a wychodzac raczka sie mu zaplatala i upadl buzka na dywan:(

Batmanik, widzę że i Ciebie nie ominęły wypadki małego... niestety, choćby nie wiem jak się matka starała, na 1000% i tak w jedej chwili coś może pójść nie tak. A jak tam Igorek? mocno buziaka obił?Bartek ma straszne te siniaki, jak dziecko zaniedbane W niedziele wyjeżdżam na szkolenie do Wrocka, noclegio mamy po piątku w hotelu Orbis, więc jest elegancja, bank opłacił nam też drobne przyjemności jak basen, ale i tak mi smutno zostawiać moje dziecko sama podróż trwa 7,5 godż, na szczęście mam materiały szkoleniowe, więc nie powinnam się zanudzić. Nie wiem czy w hotelu jest bezpłatny internet, więc kto wie, czy od niedzieli, dopiero w sobotę Wam czegoś nie napisze. I zajżyjcie na bloga, jest tam mój mowy tekst

Marysiu to bedziesz w moich stronach:) ale mysle ze w takim hotelu powinien byc internet...
nie bardzo sladu Igor nie ma- wyglada to jak rumieniec delikatny bo to tez Bog wie jaka wysokosc nie byla bo to wypadl przez ,,wyjscie awaryjne" w kojcu...poniej mu juz dalam poduszke zeby w razie W mial miekkie ladowanie;)
ale i bez dalszych przygod sie nie obeszlo bo siostra zostawila igorowi pod reka kolczyki, ktore wzial do buzi, pozniej dlugopis a na koncu zamiast go przyprowadzic do mnie to puscila go samego a on chodzi trzymajac sie sciany a po drodze byl grzejnik i lekko sie sparzyl w łapke...i juz mi nerwy do siostry puscily

No to ładnie, trochę bez pomyślunku zajęła się Igorem Twoja siorka... dla kogoś kto nie ma dzieci, zagrożenie ze srony długopisa, nie jest wcale takie oczywiste, a ja już widzę oczami wyobraźni, jak dziecko upada i wbija go sobie np. w oko czy buziaka. A net bedzie, tyle że płatny... zobaczymy, jak szybko mnie koniecznośc dopadnie, i czy w ogóle będę miała głowę do korzystania z neta.

Halo Martuska, widzę że jesteś na wątku

No jestem Marysiu tak chwilowo, jestem złą bo jeszcze na dodatek zgubiłam umowę z pleya i teraz jak będzie jakieś rozpatrzenie reklamacji to nie wiem co ja zrobie;/ [file/]

Martuska, mój mąż pracuje w PLUS GSM, i powiedział, żebyś poszła do punktu Play, bo oni powinni miec kopie umowy, i bez problemu powinni Tobie ją wydać, przynajmniej On tak robi w Plusie.

A poza tym uśpiony wirus na kompie znów się uaktywił, więc pewnie żegnajcie na jakiś czas, za jakiś czas

Batmanik napisał:

Marysiu to bedziesz w moich stronach:)

w moich trochę też, ale z innej strony

Emme napisał:

Batmanik napisał:

Marysiu to bedziesz w moich stronach:)

w moich trochę też, ale z innej strony

No to co dziewczynki, może jakaś imprezka w Orbisie ?

dziewczyny planuję za pieniądze od chrzestnego Bartka kupić pierwszy rowerek i wybrałam coś takiego allegro.pl/rowerki-z-miekkimi-kolami-tot...daz-i1793339516.html i co myślicie? mam nadzieję, że będzie nam dobrze i długo służył, przynajmniej do czasu, aż Bartek nie osiągnie wagi 25 kg

Witam!!!
moj Igor mnie dzis rozbroil spal sobie na wersalce i wyszlam do kuchni a ten sie obudzil zszedl z lozka i juz wychodzil z pokoju jak ja wracalam czort maly az mi sie goraco zrobilo ze nie zladowal cale szczescie bo niby potrafi schodzic ale zawsze to dziecko i ma nieskordynowane do konca ruchy
Marysiu tego rowerka nie mam sprawdzonego ale Igora przymierzalam na taki tablica.pl/oferta/rowerek-arti-duo-trojk...er-rower-IDjtf3.html i bylam bardzo zadowolona bo na tym podnozku tak mu nozki fajnie lezaly nie zjezdzaly( bo jest dosc szeroki) i nie tarl nigdzie ( a mial taki jezdzik co nozki mu zjezdzaly albo tarl o kola) no i w tym arti za rok ja juz sam moze pedalowalby mozna odczepic ten podnozek....