szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010

chcialam jeszcze dodac ze Amelia miala 56cm i wazyla rowne 3kg

lidziun, ja mialam podobnie ale dluzszy porod
wody odeszly mi ok 5 rano i potem na porodowke, ale rozwarcie nie szlo, dlatego zzo i moja mala urodzila sie o 14:43 wazyla 3840g i 62cm
no i urodzilam dokladnie dzien po terminie, a ty jak przed czy po terminie??
ja urodzilam sie z waga 3550g, a maz 3900g wiec corka poszla w niego, zreszta kto nie spojrzy to wszyscy mowia ze wykapany tatus, do mnie wogole nie podobna tylko z oczu i pipki
charakterek tez ma po meza rodzinie
teraz ponoc syn ma miec ok 4000g lub wiecej tak mi mowi lekarka, ale sie okaze, napewno jak juz bede po porodzie to sie odezwe, opisze jak bylo za drugim razem
ja rodzilam z mezem i teraz tez nie wyobrazam sobie aby bylo inaczej
pozdrawiam

wyobrazam sobie mine twojego meza jak sie dowiedzial ze rodzisz

Witajcie
Zrobiłam małą listę mam udzielających się w tym wątku:
anetkafed 1 czerwca
becia*1980 7 czerwca
madlen73 7 czerwca
Margolec 7 czerwca
kolorowa 8 czerwca
MadziuŚ 12 czerwca
angela23 13 czerwca
lidziun 19 czerwca
renacting 20 czerwca
mysia-sia 23 czerwca
whiteeye 25 czerwca
AnQś 29 czerwca
Jeśli coś pomyliłam to piszcie a poprawie

ja czyli becia*1980 termin na 7 czerwca
dopisz jeszcze lidziun na 19 czerwca

a tak na marginesie to 9 czerwca mamy 9 rocznice slubu wiec ciewkawe kiedy urodze

u nas jeszcze widze spokojnie bo u majowek to wrze i juz po kolei sie rozsypuja piszcie dziewczyny jak bedziecie miec jakies skucze czy objawy przedporodowe, lub pojedziecie na porodowke, no i potem napiszcie jaki byl porod i cos o waszym malenstwie
pozdrawiam

he he ja mam termin na 8 czerwca a nie na 9:)

Już poprawiłam:)
U nas jeszcze spokojnie, a ja w sumie też bym chciała wcześniej urodzić, bo już tak mi ciężko chodzić, stać, leżeć
Mam nadzieję,że nasz synek się pospieszy

he he Jak ja wam zazdroszcze,jedna pisze a moja córcia to a moj synek tamto a mój dzidziuś niespodzianka na poczatku ciazy jak robiłam usg odkrecił sie tyłkiem i nie było nic widac he he a jak robiłam 2 miesiace temu to bokiem sobie lezał i miał miedzy nogami pepowine i tez nie widac he he nie wiem moze na złosc nam robi he he ale kopie jak szalony w sumie teraz to sie wierci jakby mi brzuszek masował

1 ciaza- urodzilam 4 dni przed planowanym terminem, ciekawe jak teraz bedzie
mamuski albo mi sie wydaje albo wiekszosc z Was aktualnie wypowiadajacych sie bedzie miala synka
ja, becia, whiteeje, renacting, kolorowa niestety nie wiem, ale pewnie tez chlopak reszty niestety nie pamietam, ale dobrze ze w ogole sie odzywacie

Cześć dziewczyny!
A mi psychika już świruje. Mam za dużo informacji o pierwszych symptomach porodu i oczywiście już je wszystkie mam
Jestem jedną z pierwszych do rozsypki, i szczerze mówiąc królestwo bym oddała żeby urodzić. Niby jeszcze troche czasu, ale mimo wszytsko

A jakie mam objawy? bóle pleców od dwóch dni (takie jak przy okresie). dziś mnie boli krocze dość intensywnie. Brzuch mi twardnieje na potęgę, wstaję w nocy do 5-6 razy. I jestem po nocy właśnie strasznie obolała. Jakbym miała zakwasy na macicy

Niech mnie ktoś poratuje i powie że już blisko plisssss....

hehe margolec nie da sie ukryc juz baaaaaaaaaaaaardzo blisko

ja mam takie "ciągnięcia" w dole brzucha no i maly zmienil ruchy z walących na przeciagajace, pozatym nic wioecej nie dolega, plecy bola po spacerku nogi opuchniete ale to chyba ze wzgledu na moje 111 kg:)

jak sie zaczniemy rozpakowywac to dopiero bedzie hehehe

Dziękuję za pocieszenie, ale mam chyba nowy objaw porodu (taki wymyślony przeze mnie) "skurcze psychosomatyczne" Nieźle, nie? Na wywołanie porodu pobaraszkowaliśmy w sypialni, zobaczymy jakie będą efekty. Łapię się każdej metody:)może by trochę poskakać? pompki?? wspinanie? co Wy na to?

hehehe z tymi szalenstwami to lepiej z dystansem ale to prawda ze plemniki wywołuja skurcze wiec jak lekarz nie widzi nic przeciwko to baraszkujcie:)

renacting wcale nie widac ze tyle wazysz;)!kobitki 3mam za was kciukii:)

ddzieki 180 cm wzrostu