- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
alkohol; bedzie bo taks ie juz utarlo ale powiwdxzialm ze nie duzo bo to jest najdrozsze a ja kasy nie bede ladowala zeby ktos sie nawalil.
Anitka u ciebie rzeczywiscie ciezki orzech do zgryzienia:( sama nei wiem co bym zrobila a co twoj maz na to??? ja bym sie bala ze jak przyda wszyscy do restauracji to pozniej nikomu sie ie bedzie chcialo isc do kosciola a to juz nie ladnie by bylo
Zuzka wczoraj bananka jadla dosypalam troszke kaszki z glutenem ale nie rozmieszala sie dobrze i takie grudki byly ;/
i dalam Zuzi szczeniaczka uczniaczka i podoba sie jej bardzo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
anitkade, to faktycznie taki ciężki temat z tą imprezą po...ja szczerze bym się nie zgodziła bo przecież dla Hanusi na pewno było by lepiej gdyby najpierw był chrzest!My też mamy na 17 ale kościół jest 5 min od domku.
Monia masz rację zawsze są dylematy.Moja mama chciała mi popiec te mięsa i ciasta ale ona mi zawsze dużo pomaga i w ogóle strasznie ją kocham i chce żeby choć raz była "gościem", a nie tylko biegała i pomagała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anitulka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 502
- Otrzymane podziękowania: 4
Kociaczkek, trzymaj się cieplutko... Pamiętaj, że teraz musisz być silna dla swoich chłopaków. Duuużo optymizmu Ci życzę, mąż powinien go od Ciebie czuć, bo jemu pewnie jest jeszcze ciężej niż Tobie. No i jedz Kochana, bo jeszcze by tego brakowało, żebyś się pochorowała. Trzymam kciuki aby jak najszybciej się wszystko ułożyło
Wczoraj napisałam posta ale mi nie dodało, a drugi raz nie chciało mi się pisać, więc próbuje jeszcze raz
Tak więc po chrzcina super!!! W piątek byliśmy z małą na mszy i tak marusziła, kręciła się i w końcu płakała, że musiałam wyjść z nią (to tylko 30 kin, więc baliśmy się jakim cudem da radę jakieś 1,5 godz...), ale w niedziele już było elegancko: pół mszy patrzała w sufit i słuchała co się dzieje do okoła, a drugą połowę przespała (łącznie z polewaniem główki), Aniołek mamusi
Przyjęcie po chrzcinach robiliśmy w lokalu i polecam wszystkim!!! Zadnego gotowania, sprzątania, kelnerowania, zmywania, itd. My mszę mielismy na 10:30, więc podany był rosół, drugie danie, póżniej kawa, ciasto. Wydszło nas 38 zł za osobę (robiliśmy na 12 osób), ciasto we własnym zakresie. alkoholu nie było, ze względu na to że to impreza dziecka (poza tym pić przed południem? )
Umówieni byliśmy, że skończymy do 15, siedzieliśmy do 16:30 i jeszcze nas namawiali żeby zostać i posiedzieć przy drugiej kawce, ale przebraliśmy się i pojechaliśmy do mojej mamy na grilla
Pola dosta łóżeczko turystyczne, krzesełko do karmienia, chodzik, huśtawkę, kolczyki, ciuszki, zabawki i kasę. Ale zapowiadałam już mojej rodzinie wcześniej, że jak już koniecznie upierają się na prezent, to niech to będzie prezent a nie pieniądze. Koniec końców jesteśmy strasznie zadowoleni
Dagnes, ale prezencior, super, moja Polka jeszcze tak fajnie nie mówi, w og.óle ostatnio przełączyła się na mruczenie i pisk
Niteczka, super decyzja, działajcie My jakbyśmy mięli warunki to pewnie też już byśmy się zastanawiali nad rodzeństwem dla małej ale puki co poczekamy kilka lat
Anitka, mi się wydaje że szwagierka przesadza trochę, impreza przed mszą, no nie wiem.. mi by się to nie widziało... a jak tak bardzo dla niej późno, to nie może zorganizować opieki dla dzieci na czas waszego pobytu w restauracji? No nie wiem, dla mnie to tylko utrudnianie wam życia...jakby ten jeden (tak ważny dzień), położyła dzieci później spać, to chyba świat by sie nie zawalil :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Anitulka, super, że Wam się chrzciny udały!Powiem Ci, że malutko płaciłaś naprawdę...a i prezenty świetne!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Bella super ze takiz wrot macie no ale zawsze sie cos przyplacze...moze po naprawei auta jeszcze cos zostanie?
Anitulka super imprezka sie wam udala a jak malutka w lokalu? spala we wozku??
Zuzka dzis strasznie marudna co usnie mi na kolanach to sie obudzi jak ja odkladam ;/ moze jak po Julke pojdziemy to usnie bo sie umordujemy obie
Anitka moze cie pociesze Zuzia prawie o miesiac starsza a dalej sie nie przewraca za to glowe tak trzyma ze na rekach juz jej praktycznie nie podtrzymuje:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anitulka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 502
- Otrzymane podziękowania: 4
Tylko nie przemyslalam sprawy sukienki i do karmienia musialam sie praktycznie do polowy rozebrać, ale co tam sami swoi achhh i torty zamiat bialego zrobili nam rrróżowego, ale nie bylo już czasu na zadymy wiec zostal taki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaguka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 2
Bella zazdroszczę zwrotu, u nas nawet jak jakiś zwrot jest to co roku dopłata za ogrzewanie ok. 500 zł więc nie ma mowy o oszczędnościach :/
Dagnes Wikunia rewelacja! Super mówi "mama", mojej Zuzie się czasem uda ale bardziej wychodzi "meme" i to tylko jak się żali jak płacze, jak ma dobry humor nie ma opcji żeby mnie "wołała"
Monia u nas było tylko moje rodzeństwo z dziećmi, brat P. i nasi rodzice. W sumie wyszło że od P tylko 3 osoby (nie chcieliśmy żeby szwagierka przychodziła bo nie mamy dobrych relacji), a ode mnie 14 (mam trójkę rodzeństwa). Dalszej rodziny nie zapraszaliśmy wogóle bo wyszłoby strasznie dużo osób
Anitkade ja uważam że powinniście zrobić przyjęcie tak jak jest dla Was korzystniej, szwagierka jest gościem i to ona się powinna dostosować, a poza tym jak późnieej chwilę położy dzieci spać to się nic nie stanie. Swoją drogę późno u Was chrzczą, u nas był chrzest o 12.30, ale za to na jednej mszy było 8 chrztów!
Motylek DAwidek super już siedzi! U nas Zuza się super przemimeszcza po mieszkaniu, obraca na brzuszek, je stópki ale do samodzielnego siedzenia jej daleko, owszem na kolanach jak ją trzymam pod paszki to tak, ale żeby samemu to niestety nie ale na wszystko przyjdzie czas
Pysiaczek my też wczoraj pierwszy raz daliśmy kalafiora i Zuzie super smakował
Niteczka gratuluje podjęcia decyzji o kolejnej dzidzi My też chcemy szybko drugie, ale myślę że dam sobie rok odpoczynku
My dzisiaj tylko chwilkę na dworze byłyśmy bo pogoda nie dopisała, wogóle znowu mają przyjść ulewy więc czeka nas siedzenie w domu :/ Właśnie grzmi więc pewnie zaraz burza będzie... Dziewczyny gdzie planujecie wakacje? My chcemy teraz na weekend gdzieś w góry pojechać, ale odnośnie wakacji nie mam zbytnio pomysłu...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
MoNiaaa- z tym ze bede pierwsza w ciazy oj nie wiem. Wydaje mi sie, ze ktoras z naszych styczniowek bedzie szybsza niz ja. Moj K. powiedzial zebysmy w sierpniu starali sie o dziecko, ale ja jeszcze nie powiedzialam nie I nie powiedzialam tak. Poprostu wrocimy do tej rozmowy w sierpniu.
Osobiscie to nie wiem,czy zgodzilabym sie na drugie dziecko jakbysmy wrocili do Polski. Bo wiem jakie sa realia polskie.
A co do wakacji to my planujemy wyjazd do Grecjii w tym roku, ale co wyjdzie z tego to nie mam pojecia. W tamtym roku bylismy nw Hiszpani I bylo super.
ElaM- gdzies zniknelas, mam nadzieje ze wszystko wporzadku. Daj znac jak sytuacja z paszportem synka.
Kociaczek-musisz byc silna dla swoich mezczyzn. Oni Cie bardzo potrzebuja. Napewno twoj maz nie chcialby, zebys sie zamartwiala I stresowala. Wiem, ze latwo jest mi mowic, bo to nie moj maz mial taki wypdek, ale musisz byc dobrej mysli I nie zalamywac sie. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia dla twojego meza. Napewno wszystko sie ulozy I zaswieci sloneczko dla waszej rodzinki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Dagnes - Twoja Wikusia to chyba ze stycznia zeszłego roku Jak ona się szybciutko rozwija.
Anitulka - to gratuluję, że Polcia taka grzeczna. Faktycznie super tanio mieliście. U nas będzie 70zł lub 100zł zależnie od lokalu, na jaki się zdecydujemy, coś mi mówi, że to 70zł wygra, chociaż lokal dalej od kościoła i nie ma za bardzo wyboru jedzenia, tylko mają standard swój.
Co do przyjęcia to żeby nie robić niesnasków i też nie przeciągać Hani do późna to zdecydowałam się na to przyjęcie przed mszą, po prostu po godzinie wyjdę z Hanią i pójdziemy na spacerek, prześpi się i potem na mszę. A po mszy zaprosimy do domu mojego tatę, to się nacieszy Hanią jeszcze lepiej niż w lokalu. Ja to jestem taka miękka, że zawsze ulegnę, ale nie lubię robić problemów. Dla teściowej zawsze szwagierka będzie najważniejsza, a szwagierka też zawsze będzie robiła po swojemu niezależnie od sytuacji, taka rodzina, trzeba przywyknąć. Serca mają dobre i pomagają, ile wlezie, no ale nie są pozbawieni wad. Ja swoje wady też mam to muszę przymknąć oko czasem.
Hania dzisiaj przy oliwkowaniu po kąpieli złapała się dwa razy za paluszek u stopy. I podrywa się do siadania strasznie. Nawet leżąc na plecach odrywa głowę, a dzisiaj to prawie łopatki oderwała raz. Ale potem opadła z sił. Za to jak jest skośnie to już mocno się wygina do przodu. No i ciągle sie odwraca na ten brzuszek, ale czasem potem płacze. Myślę, że ją dzisiaj brzuszek boli, bo była tylko malutka kupa z rana, a wczoraj było jabłko surowe, więc może coś ją wierci jeszcze. Dzisiaj ziemniaczek, już coraz lepiej jej idzie, chociaż pluje jak szalona i wszyściutko dookoła jest brudne. Najbardziej nie lubię jak się pacnie ręką po brudnej buzi, potem zaraz łapie się za włosy i za ubranie, generalnie nie da się zapanować nad nią. W sumie wydaje mi się niesamowicie żywa i ruchliwa, a tu gagutka mówisz, że Zuzia się już przemieszcza sama - pogratulować. Niesamowicie szybko. Ja to nawet się cieszę, że Hania jeszcze nie pełza, bo mam pełno kabli w domu, strach się bać, co będzie potem
Kociaczek - pisz, co u Ciebie, bo się niepokoimy. Mam nadzieję, że idzie ku dobremu. :*
Bella - ja dwa lata temu wygrałam smartfona i się ucieszyłam, bo starego grata miałam, a dwa miesiące później mój mąż zgubił swojego i musiał kupić Bilans wyszedł na zero. Tak to jest czasem, że za dobrze być nie może, a zbyt źle też nie
A co do ilości dzieci to ja się bardziej obawiam trudu wychowania niż finansów, ale ja po prostu jeszcze nie wiem, ile kosztuje dziecko Na razie to tylko pampki i szczepienia i leki. Ciuszki i zabawki dostajemy po kuzynostwie.
Co do wakacji to chciałam nad morze, ale jeszcze nie załatwiamy, więc nie wiem, co z tego wyjdzie. Najchętniej we wrześniu do jakiejś agroturystyki. A po drodze Malbork zobaczyć. Na zagraniczne sie nie porywamy, bo budowa w toku, poza tym z takim maleństwem to nie jestem pewna, czy bym chciała iść do samolotu. Za rok też raczej samochodowe.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
niteczka, super, że myślicie o kolejnym dzieciaczku.Też bym bardzo chciała ale raczej nie da rady!
anitkade, to Hania mały żywiołek a co do surowego jabłka Jaśko raz dostał odrobinkę zeskrobanego i była masakra z brzuszkiem.
Co do tego zwrotu to w starym mieszkaniu mieliśmy podajniki założone i raz nawet dopłatę 700zł także byłam w szoku, że tak wyszło ale oczywiście tak właśnie jest, że za dobrze być nie może...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek19
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 509
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
My na wakacje jeszcze nie wiemy gdzie jedziemy znajdziemy jakieś last minute, może turcja, zobaczymy (taka podróż poslubna) i.mój tata zostanie z małym na tydzień, nie wiem czy dam rade, ale co to za wakacje z dzieckiem takim małym. Za duża temperatura i w ogole.. Na szczęście Dawid uwielbia dziadka i babcię i.ogólnie jest bardzo towarzyski także o to się nie martwię tylko o mnie czy tyle wytrzymam. Jak będzie miał 2 latka to pojedziemy wszyscy razem
Kociaczek daj znać co u Ciebie, trzymaj się kochana !!:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anitulka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 502
- Otrzymane podziękowania: 4
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Anitka, ostatnio przez ten chrzest czytalam forum nie najdokladniej, ale chyba u Hanusi juz duzo lepiej co?
A u nas tak tanio bo menu było male. W zamysle mal byc tylko obiad, tort, kawka i do domu, zadnych przystawek... moze dlatego...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek19
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 509
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Ja sie boje jak nam przyjdzie rozliczenie bo my wszystko praktycznie mamy na prad.
Zuzia dzisiaj pierwszy raz zlapala sie za stopy. Chcialam zrobic zdjecie ale oczywiscie jak zobaczyla aparat to puscila. Przekreca sie strasznie wiecej lezy na brzuchu niz na plecach.
Z siedzeniem u nas jakos gorzej bo wczesniej jak dawalam jej palce to siadala dzwigala sie a ostatnio jakos nie bardzo. Ale nie mecze jej jak bedie chciala to sama zacznie.
Niteczka ostatnio moj maz do mnie mowil zebysmy juz sobie zrobili drugie dziecko ale ja powiedzialam zeby chociaz rok mi dal odpoczac.
Anitka tez nie mam okresu i tez mi z tym dobrze tym bardziej ze upaly sie zaczely a wtedy najciezej.
Zuzia usnela o 21 jeju tak jej sie strasznie pozmienialo codziennie to inaczej. Wogole wstaje mi w nocy co 2h czasami co 3h. Niewiem co jej sie porobili. Jutro szczepienie to zapytam czy kaszke moze zaczac jej dawac. Ok ja spadam bo jeszcze pranie rozwiesic musze i wykapac sie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.