- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- gaguka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Bella ja robiłam w lokalu na 20 osób ( z dziećmi ) i wyniosło mnie 1800 zł już ze wszystkim, a zero szykowania czy sprzątania, a z prezentów zwróciło się i tak dużo więcej, więc nie żałuję że robiłam w lokalu. Swoją drogą muszę coś teraz małej pokupować, bo dostała prawie same koperty, a jakby nie patrzeć to pieniądze dla niej, ale nie mam kompletnie pomysłu na jakieś fajne i przydatne zabawki...
Wikunia prześliczna, jej oczka mnie rozbrajają
Anitka wrzuć jakieś zdjęcia Polci
Motylek super prezent od dziadka! Dawidek jak król leży
Dziewczyny co rozkładacie dzieciaczkom na podłogę jak leżą, u mnie mata i kocyk już nie wystarczają bo mała cały czas się przemieszcza, nawet teraz jak pisze, położyłam ją na macie a już jest na podłodze pod telewizorem :/ sprzatam codziennie ale i tak wszędzie jest pełno moich włosów, a mała cały czas rączki do buzi pcha... myślałam nad taką matą piankową/ takie ala puzzle ale gdzieś coś mi się o uszy obiło że to jest toksyczne i nie powinno sie na to dzieci kłaść i juz sama nie wiem...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Bella ja bym sie gadaniem mamy wogole nie przejmowala!!! jak o 18 bdziecie w domu dopiero to ja bym tylko jedno danie cieple zrobila np strogonow kazdy lubi i latwo podgrzac i podac do tego salatki bym 2 zrobila wedlina ciasto i tyle. gadaniem innych nie ma sie co przejmowac ja juz sie nauczylam ze i tak sie wszystkim nie dogodzi wiec lepiej zrobic po swojemu. plus jest taki ze przewaznie sie zwracaja pieniadze bo jednak na chrzest glownie pieniadze sie dostaje wiadomo jak sie ma kase to mozna te pieniadze przeznaczyc dla dziecka ale jak sie nie ma to sie lata dziure budzetowa jakis prezent maly dla bobasa
ja mam puzzle piankowe po Julce uzywalam i bylo ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia18
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 105
- Otrzymane podziękowania: 0
www.bobovita.pl/home/klub/konkursy/zawsze-z-toba/
a tu wklejam filmik, który pokazuję jaki to cud być mamą .... i właśnie dla takich chwil chce się żyć
PS . ja się poryczałam jak szalona na nim
<3b :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek19
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 509
- Otrzymane podziękowania: 0
Kociaczek dacie rade, mąż z tego wyjdzie, wspieraj go a to umocni wasze małżeństwo glowa do góry kochana :*
Bella zrobisz jak uważasz. Ja robiłam w domu był strogonow roladki z kurczaka dwa ciasta dwie sałatki tort wędliny owoce. Wyszlo ponad1000 ale sam alkohol i napoje wyniósł nas 500 zl do tego ksiądz 100 i ubranie małego 100. Dużo nam teście pomgli i jedno ciasto moja mama przywiozła także nie było źle. Kasa się zwróciła dwa razy szkoda tylko ze jej już nie ma wszystko poszło na szczepionki i takie bieżące potrzebne rzeczy dla małego. Kupiliśmy mu z tego jedynie mate edukacjna.
Gaguka mój leży na dywanie i na to mata ale jeszcze nie przemiescil się poza mate
Byliśmy dzisiaj na szczepieniu ale go nie było bo Dawid robi brzydkie kupy ... Musimy podawać dicoflor i zobaczymy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Bella ale Dawidek ladnie siedzi. Buziaczki dla niego.
Zuzia dzisiaj jadla kalafiorka i nawet jej smakowal. Ja w niedziele pojde moze wkoncu do ksiedza z tymi chrzcinami bo to juz czas najwyzszy.
Zuzka tez sie tak roluje i sie zastanawiam co jej klasc na ten dywan bo u nas jeszcze pies jest to siersc zarazki wiadomo. Cos musze wymyslec. Ide spac jutro sie odezwe. Dobrej nocki zycze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
U nas pogoda caly dzien do niczego. Szaro, buro I deszczowo. U nas chrzciny sa w sobote 28 czerwca o 15. Ale co do menu to jeszcze nie ustalilismy co bedziemy podawac. Oczywiscie w domu robimy u moich przyszlych tesciow I z przyszla tesciowa stwierdzilysmy, ze tort same zrobimy. Alkoholu oczywiscie u nas nie bedzie, bo to wkoncu swieto dziecka, a Ono nie pije. Przynajmniej takie jest moje zdanie I my nie kupujemy alkoholu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dagnes
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 809
- Otrzymane podziękowania: 15
Motylek Dawidek super siedzi. Od kiedy juz tak potrafi?
Jak to dobrze ze my temat chrzcin mamy za soba. U nas jedzenia duzo zostalo bo po obiedzie juz kady syty byl, a chrzest mielismy o 12.00 wiec wczesnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dagnes
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 809
- Otrzymane podziękowania: 15
przeklej.org/file/xYSphg/video-2014-05-26-17-23-28.xvid.avi
Taki mi córcia prezent na dzień mamy sprawiła
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
niteczka gdyby to ode mnie zależało to też bym nie chciała alkoholu ale u mnie w rodzinie pewnie jak w wieli tak się utarło, że alkohol jest na takich imprezach.
Dagnes nie da się zobaczyć tego filmiku:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zanka1989
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 299
- Otrzymane podziękowania: 0
kociaczek mogę jedynie się domyślić co musze esz, ale musisz być silna dla Filipa. Życzę dużo zdrowia dla meza
My jesteśmy na etapie przyzwyczajania Lenki do dziadków. Musze spróbować ją ode mnie odzwyczaic, bo potem nawet do toalety nie znajdę. Wczoraj wytrzymała beze mnie 4 godziny, ale miała dobry dzien, bez większego marudzenia. Ja w tym czasie zajmuje się domem, ale tak żeby mnie nie widziała. Został mi miesiąc do powrotu do pracy. ..i jestem coraz więcej przerażona.
Ja mam mate kojec i polecam, Lenusia nawet czasem w tym zaśnie
my z pieniędzy ze chrzcin opłacilismy lokal, kupiliśmy wozek i takie bieżące rzeczy (samo mleko miesięcznie to 250 zl). Mate dostała od Chrzestnej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Co do pieniędzy z chrzcin to chyba wolałabym jakieś pamiątki czy zabawki bo wychodzimy z założenia, że jak Jasiek dostaje pieniądze jakieś to wydajemy je na jego potrzeby i rzeczy dla niego. Tylko, że w praktyce czasem te pieniądze się rozchodzą nie wiadomo na co :dry
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
:
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek19
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 509
- Otrzymane podziękowania: 0
Bella też przypuszczam ze to przez to. Po marchewce, marchewce z ziemniaczkiem i jabluszku było ok, wydaje mi sie ze to po soczku z owoców leśnych.
Zanka a na jak dlugo będziesz chodziła do pracy?(chodzi mi o to na ile godzin dziennie) dziadki na pewno sobie poradzą.
Co do alkoholu na chrzcinach to w rodzinie mojego na każdej imprezie jest.więc tu też musiał. Jedyne co mi przeszkadzalo to to ze naprawdę sporo kasy.na to poszło. A co do prezentów to.oprócz pieniędzy których już nie ma Dawid dostał złoto z.czego bardzo sie ciesze bo ma pamiątkę na całe życie i przynajmniej mu.zostanie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
U nas kolejny szary I deszczowy dzien, a musze wyjsc na zakupy, tylko jak tu Isc w taka pogode.
Zanka- ja tez jestem przerazona powrotem do pracy, bo wracam 7 lipca. A przerazona jestem, bo moj K. nigdy nie zostawal z malym na tak dlugo, bo to ja praktycznie zajmuje sie malym calymi dniami bo moj pracuje na nocki. I wracam na pelny etat.
A wiecie, ze ja z moim K. juz rozmyslamy nad braciszkiem Albo siostrzyczka dla Juliana:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Co do chrztu - ja jestem taka zła, że najchętniej nie robiłabym przyjęcia. Otóż my mamy chrzest o 17.00, a szwagierka ma małe dzieci i powiedziała, że ona z dziećmi do restauracji nie pójdzie po mszy i zaproponowała, żeby było przyjęcie przed mszą, bo dla dzieci lepiej, dla Hani niby też. Oczywiście teściowa nalega bardzo, żeby było przed, pewnie głównie ze względu na swoją córkę. Ona na pewno chce dobrze, że jednak zawsze szwagierka jest na pierwszym miejscu. A ja się martwię, że jak Hania pójdzie do restauracji na dwie godziny to potem na mszy będzie dramat po prostu. Z restauracji można wyjść, a z mszy nie za bardzo, skoro ma być chrzczona. Poza tym przed nie będzie mojego taty, więc przyjedzie kawał drogi z sanatorium tylko na mszę. Mama jest obrażona i też pewnie jej nie będzie i tym sposobem będzie prawie wyłącznie rodzina męża. Jest mi strasznie przykro, że nie może przyjść z tymi dzieciakami chociaż na godzinę. To jest blisko od domu, poza tym na wakacjach tydzień jedli o 19.00 i chodzili spać o 21.00 i przeżyli. Ciężko im było, ale na jeden wyjątkowy dzień mogłaby się poświęcić. Niestety nie planuje, wakacje są dla niej ważniejsze od chrztu bratanicy. Mam niesamowity dylemat teraz, bo muszę poświęcić albo szwagierkę i dobry humor teściowej, albo mojego tatę. Hania jest ryzykowna tak czy inaczej, chociaż moim zdaniem lepiej iść najpierw na mszę. A nam się robi chrzest tylko dodatkiem do obiadu. Okropne to jest i nie powinno tak być. Najchętniej nic bym nie robiła. Dobra, to i ja się wyżaliłam. Aha - alkoholu nie będzie ani kropli, nawet na weselu nie chcieliśmy, ale trochę w końcu było. Ale mało. Na święto dziecka nie stawiamy alkoholu w ogóle. Nie lubimy, jak dorośli piją przy dzieciach.
Motylek - Dawidek super siedzi. Ja się cieszyłam jak głupia, że Hania się zaczęła przewracać, a u Was już takie nowiny!
Hania z maty czasem się przesunie, bo ona tak krąży, ale nie za daleko zajdzie. Pełzać jeszcze nie umie, generalnie jest dosyć stacjonarna nadal, chociaż coraz bardziej ruchliwa. Ale nawet nic mnie cieszy jak o tym chrzcie głupim myślę.
Hania jadła już ziemniaczka, gotowane jabłuszko i surowe jabłuszko. Dziś znów ziemniak, bo ostatnio kiepsko poszło, za dwa dni marchewka lub cukinia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.