Styczniówki 2014 =)

Zresztą ja mam takie szczęście, że jak coś zamawiam to albo pomylą albo przeoczą kuźwa...wiecznie coś...ale to się trzeba takiemu urodzić...żeby wszystko było pod górkę..

znowu nowe forum???? wogule monek nie ma? ale zdziwija!!

u mnie z wlosami to samo sa wszedzie !!!!!!!! juz maz sie drze na mnie ale nie jestem w stanie nad tympanowac na Zuzi tez ciagle sie walaja

Dagnes widze ze Wikunia strasznie szybko sie rozwija gratuluje zdolnej corci:)

joanna zdrowka dla Zuzi oby goraczka przeszla szybko ale dobrze ze je i pije

ja bede zamawiala zaproszenia 2w1 tzn chrzest i slub sa fajne za 1,10

Ja z pokarmem mam tak samo jak Anitka i Dagnes. W nocy bez wkładek nie da rady. Jak kiedyś pojechaliśmy do mamy i ich zapomniałam to w środku nocy ciełam Poli pampersa (i powkładałam w satnik), bo wszystko zalane w dzień jak dłużej jej się pośpi to też leci jak szalone. Odciągnąć dam radę, jeśli zostawiam małą i musze gdzieś jechać, ale nie tak jak kiedyś, że codziennie byłam w stanie odciągnąć ze 150ml, teraz ttylko sporadycznie...

Włosy? Nic mi nawet nie mówcie!!! U mnie ciągle masakra, moje włosy są wszędzie. Nawet ostatnio fryzjerka mi zwracała uwagę, żeby lepiej się wybrać po jakieś witaminy bo normalnie zostają jej na dłoniach...

Ja zaproszenia na chrzciny robiłam sama i normalnie byłam z siebie dumna i wszystkim się bardzo podobały, pytali gdzie zamawiałam

Bella, daj znać co tam udało się załatwić.

Joanna, dużo zdrówka dla córci :*

w szoku jestem jak czytam o tym lejacym pokarmie mi sie tylko pare razy zdarzylo w nocy jak zuza sie nie obudzila a tak to leza mi 2 paczki wkladek nieuzywane i zapomniane nawet sie zastanawialam czy ktos wogole z tego korzysta. ja raczej przy kazdym karmieniu daje obie piersi.
lupiez tez mialam straszny kupilam jedna saszetke nizoralu a teraz uzywam head&shoulders i jest juz ok

Anitulka masz gdzies foto tych zaproszen? wyszly cie chyba drozej niz w sklepie

Monia ja też daje z obu piersi na jedno karmienie i tak czasem muszę dokarmiać butlą.W nocy dwa razy daje cyca ale podobno ten pokarm w nocy jest bardziej kaloryczny więc nawet nie próbuje butli dawać w nocy.
A więc tak byli w kościele w którym brat mojego był chrzczony i bierzmowany ale to nie jest Kościół do którego on niby należy ze względu na zameldowanie.Tam dostał tylko taką kartkę, że był chrzczony i bierzmowany ale zaświadczenia mu nie dali bo niby może dać tylko ksiądz z jego parafii...masakra.Dzisiaj pójdzie z tym co dostał do naszej parafii i zobaczymy co mu powiedzą mam nadzieję, że będą bardziej wyrozumiali.

Bella ja wogole nie rozumiem czemu takie p[roblemu robia??niech powie ze chodzi do innego kosciola bo mu tam godziny pasuja czy cos moze trafia na innego ksiedza i dostanie w kjoncu to zaswiadczenie 3mam kciuki
ja musze isc do mojego kosciola zaniesc kartke z prosba o zapowiedzi i jak trafie na proboszcza pewnie bedzie dopytywal czemu u niego nie robimy slubu...nie lubie tez takich rzeczy zalatwiac esh

A dostałam te projekty z zaproszeniami ale jeszcze wprowadzam zmiany jak będą gotowe to postaram się wkleić ale wstępnie mogę polecić bo fajnie to wygląda.

Tak to będzie wstępnie wyglądać ale jeszcze będę usuwać tło

Bella slicznie to wyglada a nie myslalas zeby zdejcie bylo czarno biale ? strasznie mi sie srodek podoba
Janek na tym zdjeciu wyglada jak laleczka a ile placilas ze te zaproszenia?

fajne promocje znowu w biedronce sa pasuje male zapasy zrobic
i dla Julki widzialam do kapieli takie kulki co robia kolorowa piane

Monia myślałam nawet bardzo chciałam ale mój mówił że mu się "pogrzebowo" kojarzy i tak zostało.Tam sobie wybierasz dowolny środek i okładkę.Mogłam to lepiej zrobić ale było na szybko mimo to podoba mi się.Za sztukę płaciłam 2,5 zł

Co do Biedronki to własnie też musze sie wybrac!

Do dupy to forum, szybka odpowiedź im nie działa, pewnie będą dalej majstrować, już mi bokiem to wychodzi.
Bella - zaproszenie bardzo ładne, tylko masz literówkę - babcie zamiast babcię, przypilnuj ich, żeby wstydu nie było A czemu tło chcesz usuwać? Ze zdjęcia? Nie wyjdzie taki lewitujący Janek? Za karteczkę trzymam też kciuki, musi się wreszcie udać. Dziwne, że to musi być w miejscu zameldowania, przecież można gdzie indziej mieszkać. No ale cóż, niech lata, jak nie umie załatwić.
Ja chyba oleję zaproszenia, tak wyszłam z Hanią na ten ziąb i miałam iść do papierniczego, jest tu niezbyt daleko taki wypaśny, ale pomyślałam, że co ja sobie będę kłopotu dokładać, zaprosimy ustnie i kicham to. Może do jutra zmienię zdanie, ale pewnie nie. Zapytam jeszcze męża, co myśli.
Co do karmienia to ja tylko jedną karmię i zawsze zostaje. Dziwne, że tyle tego produkuję, ciągle głodna chodzę, jak z Hanią w nosidle teraz byłam to momentami aż słabo mi się robiło, a śniadanie jadłam - i po co to wszystko, skoro połowa się marnuje? Dziwne to jest. Ale cieszę się, że mi wystarcza zawsze, poznałam taką panią, która na początku wszędzie musiała brać butlę, bo nigdy nie wiedziała, czy jej pokarmu wystarczy. A potem zaczęła karmić tylko piersią w dzień, a butlę na noc - to jej syn zjadał 300ml!!! Gdzie mu się to mieściło to nie wiem, ale spał potem prawie do rana. Ja mogę tylko pomarzyć o tym. W sumie to albo mam ten pokarm mało kaloryczny albo Hania ma mały żołądek, bo pokarmu masa, a ona zje tyle, że na 3 godziny starcza, bardzo rzadko na 4. A ja już tak bym chciała się wyspać, codziennie mnie głowa boli od tej pogody, tabletki nie wezmę, bo paracetamol na mnie nie działa, a pyralginy nie mogę i taka chodzę coraz bardziej markotna.
A jeszcze co do stałych pokarmów - dzisiaj spróbuję marchewkę, chociaż kupy nie było to powinnam uważać pewnie. Ale ten ziemniak coś Hani nie służy, kolejny raz po ziemniaku są jakieś awarie nocą, wzdęcia i w ogóle. A myślałam, że nic bezpieczniejszego od ziemniaka nie ma.

anitkade, jesteś WIELKA! Nie zauważyłam tego. Zobaczę jak to wyjdzie bez tła.

Bella - :* To zrób i pokaż
Ja idę marchewkę robić.

ja ostatnio tez cos slabo sie czuje kilka razy w glowie mi sie krecilo ale ja jem nieregularnie czasem sniadania wogole nie jem tylko herbate wypije przy Zuzi ciezko cokolwiek regularnie robic:P teraz o dziwo udalo mi sie ja uspac na 40 min ale przynajmniej troche ogarnelam i umylam lodowke bo juz straszyla no i koniec wolnego
u nas tez leje i paskudnie alew od jutra podobno ma byc juz coraz lepiej i tego sie trzymam!!!