- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- gaguka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Anitkade ja zapraszałam ustnie, szczerze nawet mi do głowy nie przyszło żeby zaproszenia robić, może dlatego że sama nigdy na chrzest zaproszenia nie dostałam, tylko zawsze albo osobiście albo telefonicznie. Tylko, że u mnie w zasadzie zaprasza się samo rodzeństwo i rodziców A może ten ziemniaczek jakiś pryskany czy coś, sama nie wiem może spróbuj ze słoiczka dać?
Monia też do Biedronki się dziś wybieram zrobić zapasy słoikowe bo wychodzi bardzo tanio. Ostatnio w Tesco słoiczki 190 gram z Hipp były 4 w cenie 3, ale to wychodziło 4,7zł za sztukę i tak, a tutaj z bobovity za 3 duże słoiczki niecałe 9 zł, a za 3 małe 6 zł więc sie bardzo opłaca Tylko ja nie mam już tego gdzie trzymać, cała masa już się tego uzbierała... :/ w sumie chciałabym sama zacząć jej gotować ale nie mam dostępu do ekologicznych warzyw, a jakoś nie ufam tym z ryneczku. Któraś z Was gotuje może sama zupki?
My dzisiaj pospałyśmy do 10 (o 6 zjadła mleczko), ale muszę chyba wstawać jednak wcześniej bo tak to cały dzień ucieka. Pogoda u nas paskudna więc siedzimy w domu, dobrze, że Zuzka zasnęłą w łóżeczku bo jak nie pośpi chociaż troszkę w dzień to jest strasznie marudna. Ostatnio i tak się daje we znaki, bo ciągle się przekręca na brzuch i chce "wędrować", a nie zawsze jej wychodzi i od razu w ryk i smęci... na plecach nie uleży już wogóle, mata już jest w zasadzie dla niej bezużyteczna bo od razu z niej schodzi i zabawki które na niej wiszą wogóle ją nie interesują :/ już nie mogę się doczekać aż będzie umiała sama siedzieć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kociaczek1610
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 08.02.2013 [*] Aniołek
Bella Janek przesliczny
u nas pogoda do dupy ;/ zimno wieje pada . dzis mielismy szczepienie musialam poprosic wujka zeby z nami pojechal bo wozkiem bysmy zmokli i wogole moze maly by sie rozchorowal. byl dzielny plakal tylko przy wstrzykiwaniu potem juz sie uspokoil dostal mleczka i pojechalismy do domciu teraz ladnie spi. oby nie byl marudny bo musze go zostawic z tesciem (jedziemy do meza) no i klopsik z naszego Filipka wazy 7800 i ma 67cm teraz kolejne szczepienie po 16 lipca.
no a maz sobie polezy dosc dlugo w szpitalu mowia ze pol roku potem rehabilitacja i nastepne 2 miesiace w szpitalu eh musimy byc dobrej mysli i czekac az rany sie zagoja potem beda operowac i skladac . ta noga co byla operowana ma dreny i ciagle kroplowki wszystko oczyszcza ale moze palcami ruszac i musi ruszac by miesnie nie zanikly. druga na wyciagu boli jak diabli ;/ mam nadzieje ze wszystko sie ladnie zagoi bez problemow. eh zawsze cos.
przed wczoraj sie wazylam i waze kilo mniej niz z przed ciazy czyli 56 kg
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
U nas też zimno i deszczowo, siedzimy w domu.
Właśnie mama moja dzwoniła, ze raczej mój brat nie będzie mógł wrócić do polski na chrzest:-(
Kociaczek, jesteś bardzo dzielna!Zobaczysz wszystko się ułoży!Chudniesz bo się martwisz ale musisz myśleć o sobie jak Ty będziesz w pełni sił to pomożesz i mężowi i Filipek będzie spokojniejszy.dzieci czują nasze emocje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Ja przypaliłam marchewkę, drugi raz gotuję. Denerwuje mnie, że jestem taka niezdarna ostatnio, wiecznie coś przypalę i drugi raz muszę robić, a czasu an nic nie mam i tak. A Hania buczy ciągle, jeśli nad nią nie wiszę, też ma kiepski dzień maleństwo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
kociaczek dbaj o siebie !!! wiem ze ci ciezko ale musisz jesc bo Filipek cie potrzebuje i maz tez nitka ma racje jak chcesz sie wygadac i wyplakac to pisz do nas jestesmy z toba kochana :*
do mnie kjuzynka wlasnie dzwonila bo jest w Angli i sa sliczne ciuchy na dziewczyny moje mam nadzieje ze duzo nie bede musala oddac:P sa tez sukienki do chrztu podobno piekne ale ok 100 zl a ja splukana jestem musze przemyslec moze mi zdjecie jeszcze wysle to zobacze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kociaczek1610
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 08.02.2013 [*] Aniołek
Anitkade ale mnie rozbawilas z ta marchewka. jak ci sie ja udalo przypalic? zapomnialas o niej?? bedzie dobrze z tym gotowaniem. pamietam kiedys ciocia robila kurczaka i podala na pol sorowego teraz juz dobrze gotuje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kociaczek1610
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 08.02.2013 [*] Aniołek
no a to moja rybcia z babcia i jak siedzi ( siedzi tylko doslownie 2 minutki na wiecej mu nie pozwalam )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joannap1991
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0
Mowilam wczoraj ze od3 dni ma gorczke dzis 4 dzien i zero goraczki 36.7 . Natomiast dzis wyszla wysypka na brzuszku i pleckach czy to nie trzydniowka?? Po co mam ja faszerowac tym lekiem jak w sumie tego nie nie leczy, zreszta gardlo tez dziwne zeby bylo skoro je pije. Nie wiem ci mam robic:((
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
u nas truskawki chyba jednak nie posluzyly bo Zuzka robi kupe na potege
kociaczek ja w sumie chyba nic nie kupie na dzien dziecka kupie te sloiczki w biedronce i moze jakis gryzak i bedzie dla Julki ksiazeczke z naklejkami i juz kiedys kupilam takie farbki zelowe na okno nie robie nigdy drogich prezentow czasem male rzeczy najbardziej ciesza a chcialabym zeby moje dzieci docenialy ze cos dostaly a nie za ile
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
No my juz po wizycie w banku. Na szczescie deszcz nas nie zlapal, a po spacerku moje serduszko sobie smacznie spi.
Ja zawsze przygotowuje sobie do obiadu wszystko rano zaraz po przebudzeniu, bo pozniej to zajmuje sie maluszkiem.
Co do fryzjera to powiem wam, ze tez sie wybieram, ale wstydze sie troche bo mam taki lupiez ze masakra I zaden nizoral ani head&shoulders nie pomaga.
My zaproszenia bedziemy dopiero robili znaczy zamawiali jak pojedziemy do Polski I mam nadzieje, ze zdazymy.
MoNiaa- a co do ubran tutaj w Anglii to naprawde za grosze mozna kupic dobrej jakosci ubranka, ale my bedziemy dopiero ubranko na hrzest malego kupowac w Polsce, bo tutaj jest taki polski sklep z ubraniami I wozkami I tego typu rzeczami dla dzieci, ale ceny maja tak wygorowane ze masakra. Bo ostatnio malemu kupowalam czapeczke to na nasze polskie pieniadze zaplacilam 40 zlotych za czapke!!!!!! a w Polsce napewno wiecej jak 10 zlotych bym za nia nie dala.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Twój mąż bardzo tęskni ale pewnie nie chce się rozklejać żeby Ci nie dokładać zmartwień...Przeżyjecie to wszystko zobaczysz...:*
A co do prezentu to sama jestem głupia bo Jasiek ma sporo tych grzechotek i przytulanek, a tak na prawdę wcale na nie nie zwraca uwagi.Woli butelkę pustą albo paczkę chusteczek i tym się wybawi:) A po drugie też mam dużo wydatków i szaleć nie będę, a musze jeszcze prezenty dla dzieciaczków w rodzinie kupic.
joanna, ja Ci nie poradzę bo nie mam pojęcia ale szkoda jej ten bactrim dawac niby antybiotykiem nie jest ale my po nim np musieliśmy odczekać 2 tyg żeby szczepić więc raczej mocny lek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Kociaczek - nastawiłam i ciągle twarda mi się wydawała, potem Hania zaczęła buczeć i ją wzięłam do karmienia i potem jak poszłam to już wody nie było, a marchewka skwierczała na dnie garnka. To jeszcze nic! Drugą ugotowałam w całości i chyba w dwóch litrach wody, po czym nie dało się jej zmiksować, bo za mało było na dnie kubka. No to pogniotłam łyżeczką, grudkowata była, ale co tam. Dałam Hani łyżeczkę, Hania pomiędliła po czym kichnęła. Dwa razy. Wszystko na mnie, na niej i na foteliku. A ja się staram ją za wszelką cenę uspokajać przy jedzeniu i uśmiechać się, żeby jej się dobrze kojarzyło, a od rana tylko ryczeć mi się chce. Chociaż w sumie to śmieszne to wszystko jest. Teraz darła się pół godziny, uspokajałam jak mogłam w końcu siadłam na youtube ze słuchawkami na uszach, w połowie piosenki już był taki wrzask, że nawet jej zagłuszyć nie mogłam, to poszłam pogłaskać, dać smoczka, trochę się uspokoiła, a jak odeszłam to znów za chwilę buczała, ale już nie poszłam. Teraz śpi, pewnie znów 30 minut maks, ale pieprzę, nic nie robię, mam dość wszystkiego i chcę urlop od dziecka, tylko nie wiem, do kogo składać wnioski A tak serio to prasowanie mi się gromadzi, mieszkanie nie posprzątane, żarcia nawet mi się robić nie chce, mąż miał do pracy, a ja cośtam przekąszę, mam tak fatalny dzień, że najchętniej bym wlazła do łóżka i filmy oglądała cały dzień, żeby nie myśleć. No ale nie da się. Jeszcze się silę na uśmiech i udawanie dobrego humoru przy Hani, co mi kiepsko idzie. Wrrrr... No już, wyżaliłam się, obejrzę jeszcze jakąś energetyczną piosenkę i może sobie dwa ziemniaki dam rade ugotować, a mięso mam z wczoraj. Ja też miałam jeść marchewkę, ale chyba surową potrę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
No ja juz obiad ugotowany I z glowy. Robilam dzisiaj kluski slaskie z gulaszem I do tego czerwona kapustka, pycha.
Tez sie zastanawiamy co kupic malemu na dzien dziecka I powiem wam ze nie mam zielonego pojecia.
Aha moj Krystian poszedl zdawac niedawno egzamin, zeby miec kwalifikacje do jezdzenia samochodem dostawczym, znaczy cos w stylu tira. Mam nadzieje ze zda, bo jak zda to bedzie rozgladal sie za inna praca I wkoncu przynajmniej weekend bedziemy mieli dla naszej trojki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Ja Hanię usypiam od 45 minut, już nawet z nią leżałam na kanapie, bo pomyślałam, że obie się zdrzemniemy, ale skończyło się na tym, ze zafascynowała ją moja buzia i namiętnie ja drapała, a o zaśnięciu mogę zapomnieć. Teraz dałam do łóżeczka z powrotem, puściłam szum deszczu, przysłoniłam rolety i leży cicho, ale boję się podglądać, jak tam oczka, czy zamknięte. Ech, ciężki dzień. Z drugiej strony masz rację, że potem się za tym zatęskni, będą inne problemy. Niteczka - obiadek pycha, jestem pełna podziwu dla Twojego zapału, ja robię jak najprostsze. Najwięcej czasu zawsze jestem na spacerze, bo 3-4 godziny plus szykowanie - pół dnia na to schodzi, pewnie dlatego z niczym nie wyrabiam nigdy. Dzisiaj byłam tylko godzinkę, ale mam zły dzień, więc też nie ogarniam. Wylałam sos z mięsa na matę Hani, także wieczorem kolejne pranie się szykuje, bo na becik poulewała i już nie ma na czym jej położyć jutro do zabawy. Ale słodka jest jak cukiereczek.
Co do prezentu - ja kupiłam niedawno ten kocyk z aplikacją 3d, może jeszcze uszyję szeleszczącą szmatkę z metkami. Nic wielkiego nie planuję. Okazało się, że pierwsza transza kredytu nie do końca wystarcza na wszystkie roboty, które miały być opłacone z niej, a do tego szef budowy kupił niedobre płyty osb na dach i trzeba kupić inne i jest z tym jakiś kłopot, tylko nie wiem, jaki dokładnie. Ale to jest pierwszy kłopot z tą ekipą, generalnie są świetni, trzeba będzie te płyty wymienić i tyle. Szkoda mi tylko, ze kolejny tydzień nie będzie dachu A już mieliśmy okna wstawiać po weekendzie, a bez dachu to nic z tego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
anitkade, chyba jakieś ciśnienie nie korzystnę, że te dzieciaczki takie marudne bo Jasiek też dziś sam nie wie czego chce.Ale narzekać nie będę bo on jest spokojny chłopak i mało płaczę, a jak jest śpiący to dostaje cumel i pieluchę chwilę pomarudzi i śpi.Za to ma inne wady np przy cycku zamiast się najeść na raz to ciumka po trochu i przysypia i to mnie doprowadza do szaleństwa!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.