Styczniówki 2014 =)

Hania, zgadzam się z Tobą.Rowerek biegowy bez dwóch zdań a TwisCar jako dodatek

Bella zobacz najpierw czy mały będzie w ogóle rowerkiem zainteresowany. My kupiliśmy Bartkowi i zupełnie nie chciał na nim jeździć :/ Leży na strychu. Mam nadzieję, że Mateusz będzie chociaż go chciał

Hania, już wrzuciłam wcześniej zdjęcia z których robiłam tort. Naprawdę mega prosta sprawa

Hej dziewczyny
jestem, żyję i czytam na bieżąco, ale jakoś mi weny brak na pisanie... nie odpisze wszystkim bo nie pamietam wiele.

remis, stroj pierwsza klasa, w zyciu nym ze powiedziała ze jest własnoręcznie wykonany

Gosiacek, tort obledny! A ja ci powiem ze te kwiatki bardzoej mi sie podobaja niz wlos na orginale

Pysiaczek, super ze z urzedem wszystko po twojej mysli poszlo. A nad tym wypadem do znajomych nawet sie nie zastanawiaj tylko korzystaj

Bella, ja z Pola mialam mdłości przez 2 tygodnie (ani razu nie wymiotowalam) i mi pomagaly slone krakersy i mięta do picia to na kiedy termin porodu? No i jak tam z pracą., bo chyba mialas dostac juz umowę na stale...

Co do jedzenia to u nas tez szalu nie ma. Pola ladnie je sniadanko i kasze przed snem (zazwyczaj), owoce w kazdej ilosci, ale z obiadem problem, cos tam podziubie, miesa prawie w ogole nie chce (ja tez nie przepadam), z zup tylko rosol, jak jest jakas inna to karmie godzine zeby glodna nie byla co do bajek przy obiedzie to nie puszczam, poprostu zeby nie uczyc, u nas obiad zawsze w kuchni, cala rodzina (nasza trojka), no i pewnie mimo wszystko zamiast jesc to i tak zajelaby sie wylacznie ogladaniem

U nas od wczoraj Polcia kaszle, poszłam do lekarza od razu zeby szybko przeszlo, przepisala nam sachol i depulol, ale dzisiaj jest duuuzo gorzej, tak mi szkoda mojej maleńkiej macie moze jakies sprawdzone sposoby? Najgorzej bylo w nocy, bodulka siadala, kaszlala i plakala jakby z bezsilności...a ja prawie z nia...

Anitulka my też się zmagamy z kaszlem. Ja smaruję vicks-em, podaję syrop tussi baby na kaszel (skład ma genialny, same naturalne składniki beż żadnej chemii i cukru), dodatkowo inhalacje mu robię. Przed snem oklepuję, robię klin z poduszek, żeby nie leżał na płasko i nawilżam pokój dodając do wody inhalol.
Też mi go szkoda, bo nie potrafi jeszcze pozbyć się tej wydzieliny i to go męczy bardzo. Raz aż zwymiotował takim śluzem, pewnie mu się bardzo dużo nazbierało a on biedny nie umiał tego odkasłać.

Anitulka
To co napisala Gosiacek ja tez robie. Cała seria sool baby jest super,krople do noska sa,syrop na gardelko i ten na kaszel,Wszystko swietne,Ja krople oilolbas uzywam ale w sumie ma cos inhalowac i juz.Najlepiej tez zeby w pokoju bylo chlodniej tak 19-21 stopni
Gosiacek
No moze bym z robila ten tort nawet i ja;-) patrzac na ten szablon.Uważam tak jak Anitulka,ze Twoj wyglada lepiej niz ten z wlosami:-) w oryginale

Dzięki dziewczyny. Cieszę się, że Wam się spodobał mój tort
Hania ja jestem pewna, że też byś zrobiła, zwłaszcza, że widzisz, że to normalny biszkopt w tortownicy, powycinany w odpowiedni sposób i udekorowany

A co tu tak cicho?
Jak tam, pączki zrobione, zjedzone?
U mnie bilans na tą chwilę wygląda tak: zrobionych zero, zjedzonych dwa

Nie poodpisuje bo ja tak na szybko.
Dzieci chore na maxa.temperatura 38,7,katsr,kaszel.jutro do lekarza .no i balu nici.ju sie zaczal a moj Remis w domu pod kolderka lezy.nocmielismy straszna.nie spalam prawie nic.moze ze 2 godziny by sie uzbieralo.na fotelu;( z Leosiem na rekach.Remik budzil sie non stop,maz pol nocy u niegonprzesiedzial.no a dzis do pracy poszedl bo musial niestety.ja wzielam opieke na dzis i jutro.
Sisi dobrze ze to trzydniowka.najwazniejsze ze minelo.
Gosiacek paczkow zero zrobionychbi zero zjedzonych.ale mam w domu juz to pewnie dzisiaj ze dwa pochlone;)

Nasz bilans: 0 zrobionych, 2 i pół zjedzone. Połówka w trzeciego w rękach Poli



Poza tym, waczoraj W. sie uparl ze ze wzgledu na ten straszny kaszel Polka spi z nami w łóżku, powaznie sie zastanawialam ale w koncu dalam za wygrana. Nie wyspalam sie, szyja mnie boli, ale! po kaszlu ani sladu (odpukac), cala noc sie do mnie przytulala a ja mialam na uwadze zeby ja przykrywac i chyba troche pomoglo jej takie wygrzanie

Remis, dużo zdrówka dla Twoich chłopaków

Oj Remiś biedni jesteście wszyscy. Remik przeżywa bardzo, że bal mu przepadł?
U nas bal jutro ale Bartek też nie idzie. Wolę, żeby jeszcze trochę posiedział w domu i wydobrzał, bo mam już dość chorowania.
Kuruj chłopaków, niech szybko zdrowieją.

Anitulka patrząc na zdjęcie nie wiadomo czy słodszy pączek czy Polcia Super, że tak szybko się pozbyliście kaszlu. U nas też na szczęście już końcówka.

Projektuję szafkę do łazienki Mam 4 wersje i nie wiem, którą wybrać, może dlatego, że są do siebie bardzo podobne Pomóżcie! Która według Was najlepsza? I ofc czekam na wszelkie sugestie zmian

Na szczescie nie przezywa bardzo

Anitulka ach te oczeta Poli! Obledne;)
Mama wyprztilalo i dzieclo ozdrowialo;)

Gosia a jakie one sa duze? Bo moim zdaniem to ma duze znaczenie. Najbardziej podoba mi sie 2 ta poprzecznie dzielona.prosta,elegancka ale ma to cos.3 przekombinowana;) jesli to ma byc duzy mebel to jeszcze 1 bym rozwazyla bo wygodniej maly polki otwierac.wlasnie a to beda szuflady czy polki? No niby tylko szafka a ja milion pytan zadaje.podsumowujac: najladniejsza 2, a co do wygody to zalezy od gabarytow;) zakrecilam ale moze zrozumiesz

Będzie mieć 117x110cm więc taka średnia.
Ja się zastanawiam między 2 a 4.
Ta nr 2 będzie też na 4 dzielona tylko nie wyświetlił się podział na rysunku. Sama nie wiem jeszcze czy szuflady czy półki Wolałabym szuflady, ale ciężej się je robi. Nad tym jeszcze pomyślę, póki co mąż mnie męczy żebym w końcu coś zaprojektowała, więc kombinuję

Gosiacek, dla mnie z tych z ostatniego posta nr 1 wygrywa z dużą przewagą