- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
U nas Zuzia w nocy goraczkowala w dzien niby ok wiec myslalam ze to zeby ale dzisiaj z rana zobaczylam ze ma caly brzuszek i raczki nozki zsypane to mysle ze to trzydniowka wlasnie byla niby juz raz Zuzia miqla ale taj jak piszecie dwa razy najwidoczniej mozna miec. Wczoraj bylismy u kolezanek i jedna byla z synkiem o poltorej miesiaca mlodszym. Ladnie sie bawili choc na poczatku Zuzia bawila sie tylko bedac obok mnie. Pozniej sie rozruszala. Po powrocie do domu placz i jeki. Usypialam ja i dopiero po 2h padla. I dzisiaj bylismy u dziadka meza jak co niedziele i ladnie sie bawila. Jak wrocilysmy do domu to znowu placze ale tak plakala az jej czopka dalam. No i pomogl. Przegralam walke ze smoczkiem bo myslalam ze to zeby i chcualam jej troche ulzyc i jej dalam Szkoda mi bylo bi usypiala juz nawet bez. Ale te nice jak wsraje w nocy z placzem to juz daja mi w kosc. Niewiem co jej jest wydaje sie ze niby zeby jej tak dokuczaja ale sama niewiem co myslec. Koncze bo jutro jeszcze wizyta w MUP. I niwiem jak z Zuzia pojde jak ona tak marudzi. Jeszcze cautobusem musze jechac bo tesciowacw tym tyg samochodem do pracy jezdzi.
A tu zdjecie z randki. Niestety nie dalo sie ich razem dobrze zlapac.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- haniaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 127
- Otrzymane podziękowania: 0
Domek super, taki przytulny,wydaje sie,ze jest jasny a ja takie uwielbiam...I ten leniwiec na kanapie leżacy:-D jemu tez sie chyba dobrze mieszka;-) ps.Kochana dom nie muzeum, wiec daj spokoj jak czasem czegos nie dosprzatasz
Pysiacek
Ta temp.trzymala was trzy dni???pewnie to juz druga trzydniowke zlapala w takim razie trzydniowki juz masz z glowy:-) powodzenia dzisiaj w urzedzie,A Zuzka chyba towarzyska bardzo,zdjecia fajne.
Sisi
Mowisz,ze corcia placzliwa sie zrobila.Szpital to chyba nie powod tego,tak mi sie wydaje bo moja corka przechodzi teraz syndrom mama,Wszędzie za mna chodzi,mamamama tylko a jak cos nie po jej myśli to wpada w placz,np.misia przez przypadek wylaczyla i przestal grac to w ryk.taki nerwus sie zrobil i tak już chyba ze dwa tygodnie jest:-/ Bylismy u lekarza to byl szal,wspinala mi się na rece i beczala histerycznie,w sobote zostawilismy ja u rodzicow to wyla jak oszalala 15 minut,pozniej sie uspokoila,No koniec swiata, a ja za chwile jwszcze wracam do pracy,bedzie wesolo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosiacek
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 176
- Otrzymane podziękowania: 1
Hania nawet są dwa leniwce I właśnie przez nich mam mnóstwo roboty. Ja jak je wpuszczam z dworu, to powycieram im łapy, ale moje dziecko już nie, więc za chwilę jest pełno śladów poodbijanych na podłodze i oczywiście sofach, bo jak widzicie, moje psy to burżuazja i na podłodze się nie położą Poza tym chcąc wejść do domu drapią mi w szyby i okna mam mega, po prostu mega brudne i podrapane, ale już się tym nie stresuję, bo chyba bym oszalała.
Pysiaczek to super, że Zuzia taka otwarta do ludzi. U mnie Mateusz tez nikogo się nie boi ani nie wstydzi, wszędzie wejdzie, do wszystkich się uśmiecha a Bartek to zupełne przeciwieństwo
A co noc Wam tak płacze? Może odreagowuje tak przeżycia? U mnie tak właśnie było z Bartkiem. Jak ktoś nas odwiedzał, albo u kogoś byliśmy, to później mieliśmy przerąbane, bo był straszny płacz. Chyba po prostu emocje brały górę i w ten sposób dawał im upust.
Sisi u mnie, podobnie jak u Hani, Mati tez się zrobił nerwusem. Jak mu się coś nie podoba, to się wścieka a jak go chcę przenieść np w inne miejsce, to się odgina do tyłu, tak aż rzuca z nerwów. Może to kolejny skok rozwojowy po prostu. Zresztą jak ma temperaturę, to nie ma się co dziwić, że płaczliwa jest, bo dzieciaki generalnie są bardzo marudne, jak są chore. Chociaż chyba każdy, nie tylko dzieciaki, jak mu coś dokucza, to jest marudny
Mój Mateuszek wczoraj zaliczył upadek i nieszczęśliwie trafił główką w stolik. Teraz ma szramę na boku główki. Wściekłam się na mojego męża, bo miał go pilnować. Tak mi było szkoda Mateuszka, bo musiało go strasznie boleć. Płakał okropnie Bałam się czy coś poważnego mu się nie stało, ale nie wymiotował, nie był senny, rozbawił się i zachowywał normalnie, więc już nie jechałam z nim nigdzie. Ale chwile grozy przeżyłam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosiacek
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 176
- Otrzymane podziękowania: 1
To ja poprzynudzam.
Jeszcze mi się przypomniało w kwestii sprzątania, że Remiś napisała, że jej Remik sprząta zabawki i podłogi nie musi myć, to powiem Wam, że mój Bartek to taki cudaśny jest, że on właśnie chce myć okna, podłogę, wszystko, byle tylko nie sprzątać zabawek. Codziennie słyszę "mamo daj wodę i ściereczkę, będę mył okna, bo już bardzo brudne są" albo bierze nawilżane chusteczki Matiego i szoruje po podłodze i oknach. Wyobraźcie sobie teraz jak te moje biedne okna muszą wyglądać
A najlepiej było przed Świętami, kiedy w końcu na spokojnie je sobie wypucowałam, że aż lśniły (moja mama przyjechała i zajęła się chłopakami, dzięki czemu miałam sporo czasu, żeby je dopieścić). Wieczorem mąż zabrał chłopaków na zakupi i wrócili ze sztucznym śniegiem zwanym przez Bartka "śniegiem śmierdzącym". No i Bartuś cały ten śnieg wypsikał na moje czyste okna, po czym razem z Matim go rozmazali Okna wyglądały jakby co najmniej przez rok nie były myte. Załamka
Remiś jak tam strój indianina? Bartek ma mieć bal przebierańców w przedszkolu w piątek i jeszcze sam do końca nie wie za co/kogo chce być przebrany.
Dziewczyny, w co albo czym najbardziej lubią się bawić Wasze maluchy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- haniaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 127
- Otrzymane podziękowania: 0
Zazdroszczę ze masz az dwa psiaki,ja mam męża alergika i mamy rybki:-P ,Ja kocham zwierzęta, kiedys bylam nawet wolontariuszka w schronisku ale z racji emocjonalnej musialam zrezygnowac bo mnie strasznie dolowalo tam wszystko:-/ Nie zazdroszcze tylko sprzatania po nich:-D Moja corcia tez przejawia chec do sprzatania, jak wyciagne odkurzacz to szoruje szczotka po podlodze i odkurza,a jeszcze bardziej to przypadl jej do gustu mop,nie moge myc podlogi kiedy ona widzi bo wyje, ze chce sama myc,czasem jej daje sam mop, bez tej koncowki i szoruje po podlodze a ja mam czas zeby cos zrobic,Co do zabaw to gramy w piłkę, w chowanego,ukladamy klocki, tanczymy(uwielbia)i takie tam;-) Pozatym uwielbia ogladac ksiazeczki,bazgrac po takiej tablicy znikajacej,ukladac piramidke,W ikei kupilismy taka zabawke o ile mozna tak powiwdziec:-D na prętach pokreconych kolorowe kulki do przesuwania,wyrabia sie przy tym sprawnosc raczek i to był dlugo nr 1 wsrod zabawek obok garnuszka z klockami,Teraz najlepsza zabawa jest wyrzucanie rzeczy z polek w kuchni:-D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiek21
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 3
za to muszę też pochwalić mojego syna... wczoraj pierwszy raz Igor spał 3 godziny!! po prostu cudownie!
co do zobaczy to Igor bawi się wszystkim największą frajde ma jednak z "meczenia" kota no i uwielbia rysować, tańczyć... uwielbia wszystkie zabawki co grają i świecą... ale też samochody. w sumie dla niego wszystko jest samochodem :-D ah no i piłki! ulubioną zabawa też jest "zakręcanie" butelek platikowych... uwielbia korki :-D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Gosiaczek domek bardzo ladny,sliczni zaaranzowane okna.prosto a dodaja przytulnosci. Firanki w jadalni lekkie i eleeganckie.jaki zlepek mebli? Cos tam kiedys marudzilas;) jest bardzo ladnie.zebra na scianie to naklejka scienna czy co?booooska.
Pysiaczek jak z tym urzedem? Ja obstawiam zeby u Was.u nas 3 noc tez i dzien taki.ale juz na gorze prawie wyszly dwie dwojki.
A randka smieszna.fajnie takie brzdace razem wygladaja.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Kasiek przykro mi z powodu psa.napewno bardzo bylyscie zwiazane.czas powinien ukoic zal .a bedziesz cciala kolejnego psiaka?
Leos najbardziej lubi jezdzic samochodami z Remikiem wkolo stolu w jadalni.lubi tez ksiazeczki o zwierzetach i dzieciach.inn mniej go ciekawia.lubi taki warsztacik interaktywny z fishera i roznegonrodzaju pilki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosiacek
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 176
- Otrzymane podziękowania: 1
Mój Mateusz uwielbia się ganiać, bawić w chowanego, wywalać mi wszystko z szafek a najbardziej z łazienki i kuchni. Ostatnio płatki śniadaniowe były rozsypane po całej kuchni a ja się zastanawiałam co on tam tak cicho siedzi Lubi, tak jak Igorek zakręcać, odkręcać butelki. A chyba największą radochę mieli obaj jak im zrobiłam ciecz nieniutonowską i mogli się w tym ciapać do woli
Remiś marudziłam o tych meblach, bo nie podobają mi się fotele. Wydaje mi się, że zupełnie nie pasują, bo wszystko raczej kwadratowe a tu nagle dwa obłe fotele, no i ten stolik przy nich kupowany na szybko w biedronce za całe 30zł Szukam czegoś co by mi pasowało, ale nie mogę się zdecydować. A jak już mi się bardzo podoba, to znowu mój mąż marudzi.
Remiś a Ty skąd wytrzasnęłaś taki fajny stolik?
Zebrę można kupić jako szablon albo naklejkę a ja ściągnęłam zdjęcie szablonu z netu. Wydrukowałam w takim formacie jak mi pasowało, posklejałam, powycinałam nożykiem (innymi słowy zrobiłam sobie sama szablon) przykleiłam na ścianę i pomalowałam na kolor jaki chciałam
Jeszcze tylko kwadrans i jadę do domu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Stroj wymaga malych poprawek ale wyglada tak
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Weekend minal nam fajnie i szybk.
Niestety moj Ola l sie rozchorowal bdzie pada.a chlopaki juz katar maja.
Hania a Gin awans po macierzynskim odrazu daja? Wow! Fajnie.u mnie awans niestety wiaze sie tez z ciaglymi delegacjami wiec w sumie to bym teraz nie dala rady.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Kurcze nawet na polskie hotele patrzylam z aqua ale cenowo na tydzien to kolo 4,5 tys wiec nieduzo taniej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- haniaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 127
- Otrzymane podziękowania: 0
Szacun za stroj indianina,No powiem Ci,ze zaskoczylam sie Twoim talentem:-) ekstra!!!Co do mojej pracy to kolezanka w sekrecie powiedziala mi o moim awansie,Nie jestem zadowolona z tego,bo wiąże sie to z delegacjami a to dla mnie przy takim maluchu nie na rękę, W tej firmie pracuje 5 lat,po roku dostalam awans na kierownika dzialu,robiłam tez wiele rzeczy nadprogramowo i teraz pod moja nieobecnosc nagle to dostrzegli,ze sie samo to nie robilo,I projekt,ktory zostawilam w trakcie roboty bo poszlam na zwolnienie lezy nie ruszony 1,5 roku a kosztowal kilkanascie tysięcy, U nas wakacje w Polsce,w ubieglym roku mielismy fantastyczna pogode,wręcz za goraco bylo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.