BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

11 lata 5 miesiąc temu #709191 przez Pipinka
Mokka ja też się bardziej bałam zdejmowania szwów niż ich zakładania :huh:
W piątym dniu po porodzie przyszła położna do domu kazała się umyć, położyć, nie bać się, spsikała mi octeniseptem i w 2 minuty pościągała szwy i nawet nie poczułam... na początku bałam się blizny jaka zostanie ale po 2 miesiącach nie było nawet śladu :woohoo: i oczywiście po porodzie ciągle ćwiczyłam mięśnie kegla i faktycznie M mówił że nie czuje żadnej różnicy przed a po :p a co do samego krocza to i tak jak wyszliśmy tydzień po porodzie na spacer to myślałam że mi krocze rozerwie tak wszystkie kości i mięśnie mnie bolały między nogami..siedzenie na łąwkach odpadało.. no ale 2 tygodnie po już było super :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709195 przez Pipinka
A i nie wiem Kobietki co już rodziły.. jak wy miałyście ale ja się cholernie bałam pierwszego stosunku po porodzie :ohmy: wiadomo 60 dni i tak trzeba odczekać ale ja to odkładałam w nieskończoność :silly: jakaś taka bariera psychiczna mi towarzyszyła ;) Wiadomo później już było super ale chyba pierwsze 2/3 miesiące jak się zaczęliśmy już spowrotem kochać to pamiętam że w ogóle nie sprawiało mi to frajdy :silly: i już chwilami bałam się że tak mi już zostanie :unsure: hehe na szczęście z czasem wszystko wróciło do normy :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709196 przez Majusia
Ja tez sie balam Pipinka :) I cwiczylam miesnie Kegla jak szalona ;) w koncu po paru miesiacach udalo sie I bylo nawet fajnie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709229 przez mirka26
ja tam nie czułam w ogóle boleści po porodzie bo na szczęście szwy miałam tylko w środku które i tak puściły po dwóch dniach bo na nie też byłam uczulona bo to rozpuszczalne, a pierwszy stosunek był rewelacyjny bo tak długo czekany

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #709236 przez Dorciaition
Ale straszycie porodami ;)
U mnie przy pierwszym udało się bez nacięcia, ale małe dziecko to też pewnie inaczej.

Co do szwów po cc to moje już się tak zrosły, że gdy jechałam po 7 dniach na ściągniecie to położna nie mogła sobie poradzić :/ Ale ja to ewenement ;)

Co do przytulania z mężem to po naturalnym ciężko było, a po cc normalnie :)

MoNia czekamy na relacje. O które3j wizyta??

Pipinka, że tak się zapytam- Wy planowaliście drugą ciążę? Jak dajesz rade? Ja się stresuje, bo Lenka ciągle kopie mnie w brzuch, ale skoczy na niego tak z nienacka jak leże :/ No i boje się tego później, że poczuje się jakaś odrzucona. Dziwne mam myśli "/


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709273 przez MoNiaaa
ja nie mialam sciaganych szwow moze rozpuszczalne mialam albo siedza do dzis:P(zart)
a na szycie mnie uspali dzieki bogu bo sie tez balam :P ale uspali nie z powodu strachu tylko lozyska nie moglam urodzic i musieli mnie wyczyscic

Domi 3maj sie dzielnie jak bedzie czeba to bedziesz lezala nawet do konca ciazy wiadomo dobrze ze w domu nie masz malego dziecka bo byloby ci zle ze musisz zostawic go na tak dlugo

ja po wizycie :):)
w nocy spac nie moglam obudzialm sie przed 6 i czekalam tylko na budzik zeby wstac takiego stresa mialam zupelnie nei wiem czemu :unsure: :unsure:

jedyny minus to nie mam upragnionego zdjecia takiego ladnego maluszka

w skrocie:
cytologia wyszla mi dobrze :) za to badanie moczu nieciekawie i dostlam jakies tabletki
na usg w koncu siew doczekalam widoku ruszajacego sie maluszka :lol: :lol: bezcenne tak sie prezyl ze gin nie mogl zmierzyc i dlatego tez nie mam fotki bo uciekal jak bylo ladnie widac mam jedna fotke gdzie widac jak raczka machal :kiss:
lezal sobie na poczatku ze skrzyzowanymi nogami jak po turecku :P
maly ma 8 cm ponad
przeziernosc wyszla ok lozysko mam na tylniej scianie macicy

po za tym wszystko ok juz nie musze brac luteiny :)
plci nawet nei sprawdzal bo mowil ze to nie pewnie i na nastepnej wizycie sprobuje podpatrzec :)

szkoda ze nie mam takiego zdjecia jak wy tu pokazywalyscie bo Julka w koncu by widziala dzidziusia a nie kropke ale mam raczke to moze jej wystarczy a moze uda sie na nastepnej wizycie o lepsze ujecie:P

ciesze sie mega normalnie jak mi nalewal ten zel na brzuch to sie smialam do siebie :)

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709300 przez Pipinka
Monia to super :woohoo: zdjęcie pewnie nie jedno jeszcze będziesz miała a najważniejsze że się napatrzyłaś na maluszka :lol: to zawsze wprowadza w tak dobry nastrój :)

Dorcia tak chcieliśmy drugie dziecko ale gdzieś dopiero pod koniec roku a i tak brzmiało to dla mnie jakoś abstrakcyjnie :) zatem byłam totalnie zaskoczona jak zobaczyłam w maju 2 kreski na teście :P Tak Bianka też lubi skakać na brzuszek albo klepać ;) i w tedy albo ją przytulam i mówię że nie wolno że tam jest Twój Braciszek/Siostrzyczka albo czasem jak już jestem wykończona to i krzyknę ale jak widzę że jej stają łezki w oczkach i robi podkówkę to zaraz mi serce pęka i mam wyrzuty sumienia że nakrzyczałam.. Najgorzej jak chce by ją brała co chwile na ręce i się z nią kręciła , teraz jeszcze daję rade ale za chwile wiem że już nie będe mogła tak robić, tym bardziej że waży coraz więcej ;) Też mam nadzieje że Bianka się nie będzie czuła odrzucona ale wiem że jeszcze chwila, maleństwo będzie z nami i już nie będe się musiała bać o siebie bawiąc się z Bianką a ona jest malutka więc myśle że nie będzie z czasem tego pamiętąc :)
A Wy z Mężem planowaliście? jaka różnica wieku będzie u maleństw ?? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709340 przez MoNiaaa
ja wczesniej mowilam ze tez taka mala roznice wieku bym chciala ale teraz widze ze tak jak Julka jest w sam raz bo juz rozumie ze nie oge jej nosic ani skakac teraz jak wracam do domu to nie wita sie ze mna tylko od razu"czesc dzidziusiu"

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709360 przez Dorciaition
MoNia super, że już po no i wszystko ok- to najważniejsze. Ale się stresowałaś, że spać nie mogłaś :)
Ja też ostatnio nie miałam fotki, tzn były, ale takie że nic na nich nie widziałam.
Kiedy następna wizyta?


Pipinka my na razie nie planowaliśmy, więc też doznałam szoku w maju ;) Mojej mówię, że w brzuszku jest dzidzia, ona, że nie, a potem pokazuje na męża brzuch i mówi, że tam dzidzia;) Nie rozumie jeszcze.
Oj z tym dźwiganiem to Cie rozumiem, bo Lenia czasami na spacerze nie chce w wózku, a na rękach. Wtedy jest mi mega ciężko, bo i wózek i ona. :/
PEwnie, że nie będzie pamiętać :) No i na początku nasze dziewczynki na pewno będą trochę zazdrosne, ale miejmy nadzieję, że będą się pięknie opiekowały młodszym rodzeństwem ;)

U nas różnica będzie 2 lata i 2 miesiące. Jeśli załapię się na styczeń (oby) to rocznikowo będą się już liczyły 3 lata. Nie wiem dlaczego, ale czuję, że urodzę w grudniu (oby nie w teściowej urodziny, bo ma pod koniec;))

Julka kochana :)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709365 przez MoNiaaa
ee dorcia w styczniu urodzisz zobaczysz czemu mialabys wczesniej?
ja wlansie nie chce w grudniu bo dziecko wtedy jednak caly rok do tylu za rowiesnikamio jest

u nas bedzie 3,5 roku roznicy :)
ale JUlka sie cieszy(poki co:P) opowiada wszystkim nawet pania w zlobku ze bedziemy mieli dzidziusia i oczywiscie siostra nie wchodzi w gre tylko brat nie wiem skad jej sie to wzielo?
czasem to wykorzystuje jak jest niegrzeczna to jej mowie ze dfzidzius placze w brzuszku jak ona jest niedobra i pozniej go przeprasza is ie tui do brzuszka:)

u was bedzie mniejsza roznica ale moze dzieki temu na przyszlosc nie beda pamietaly i ialy jakies urazy ja tez sie troche boje ze jak sie juz urodzi to Julka bedzie zazdrosna o nas albo o babcie ze nie tlyko jej uwage poswiecaja ale mam nadzieje ze jakos przetrwamy:)

jak bede kupowala jakies akcesoria dla dziecka typu rozek butelki itp wezme ja zeby mogla wybrac i dac w prezencie dzidziusiowi moze jakos to tez zadziala zeby wiedziala zew teraz nie tylko dla niej jest wszystko

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709377 przez Majusia
U mnie bedzie dokladnie 2 lata roznicy no
I pewnie pare dni :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709394 przez MoNiaaa
ja poki co nie potrafie sobie realnie wyobrazic ze mam 2 dzieci :ohmy:
wow bedzie hardcor jak wrocimy ze spzitala:)
ciekawa jestem reakcji julki itp:)
fascynujace i przerazajace jednoczesnie :P

i obawiam sie tego samego co przy pierwszym porodzie tzn po powrocie do domu ze jesczze tego samego dnia cala rodzina zechce nas odwiedzic gdzie ja wolalabym byc sama i dac julce czas na oswojenie itp.
przedtem niby mieszkalismy u rodzicow wiec inaczej ale teraz oddzielnie wiem ze moja mama i siostra od razu beda chcialy przyjsc a glupio odmowic :huh:
zobaczymy moze sie jakos wykrecimy :side:

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709410 przez Pipinka
U nas różnica będzie rok i 7 miesięcy :woohoo: moja sąsiadka ma tak samo parkę teraz mają po 5 i 6 lat i są nierozłączni..mówi że sobie nie wyobrażają nie mieć siebie jak bliźniaki :) myślę że to samo będzie u mnie...Bianka sama tylko półtora roku będzie, ale też sobie nie mogę wyobrazić dwóch Szkrabów w domu i też już tak niesamowicie się nie mogę doczekać reakcji Bianki na rodzeństwo a ona tak lgnie do dzieci, zawsze na spacerze biegnie jak jakieś widzi i ciągle gada i się śmieje do nich a tu prosze i w domu będzie miała takie :kiss: achhh :blush:

Ja zanim jeszcze mieliśmy dzieci to zawsze mówiłam i marzyłam o tym by była jak najmniejsza różnica wieku i gdzieś mi się to spełniło :)

Majusia idealnie trafiłaś :woohoo: wiosna to Twoja pora :lol:

Monia ja też jak wróciłam z Bianką ze szpitala to chciałam choć parę dni dla nas więc Cie rozumiem, po 4 dniach że był weekend to wszyscy się zjechali :huh: i każdy byle by nosić byle by dotknąć :dry: prawie oszalałam :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709424 przez MoNiaaa
ja ze szpitala wyszlam w sobote na szczescie moi rodzice szli wtedy na wesele wiec moglismy sami jakos sie ogarnac ale w niedziele juz moja mama babcie i ciotke zaprosila...
z jednej strony wiem ze kazdy chce zobaczyc takiego malca ale czlowiek po szpitalu jest taki wymordowany i wyglada jak niewyglad ze lepiej siedziec samemu i sie nie pokazywac przez kilka dni :P

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709506 przez Pipinka
No dokładnie !! Ja nie raz jak ktoś dzwonił domofonem to udawałam że nie ma nikogo w domu .. zresztą nieraz 14 a ja nawet nie miałam czasu wyskoczyć z piżamy nie wspominając o wyglądzie przez pierwsze tygodnie :P

Miłego weekendu Dziewczyny :woohoo: ja szybko wykąpać małą ululać do snu.. dokończyć leczo i czekać na Męża :kiss:

Do poniedziałku :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl