BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #723677 przez Pipinka
Mój M tez mi masował plecki jak zdychałam z bólu i dawał rade, ma dryg :silly: pomagał też kołysać się na piłce a raczej robił to ze mną,pomagał jak umiał wcześniej nie ucząc się takich rzeczy i chyba każdy Mąż jak widzi takie cierpienie u ukochanej osoby stara się zrobić wszystko by ulżyć :) No tak ale to nie reguła, bo są osoby które potrzebują "prowadzenia za rękę" i nie uważam że to jest złe, bo wiadomo jak się ktoś nie czuje pewny że sobie poradzi to jest możliwość skorzystania z takiej szkoły rodzenia i pewnie czuje się bardziej przygotowany.. Mnie akurat żadna położna nie mówiła jak mam przystawić Bianke do piersi, było mnóstwo pacjentek zaczym bym się doczekała by spytać czy dobrze to robię to , Mała by mi z głodu padła, na ścianie tylko wisiała instarukcja , ale na 2 dzień sprawdziła przy okazji jak mi idzie i tyle :) Wszystko zależy od personelu na jaki trafisz...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723748 przez gosiacek
Pipinka Twój mąż spisał się na medal :) Mój był tak bardzo wystraszony, że nawet nie umiał wyłączyć telefonu, który non stop dzwonił i w końcu wyrzucił baterię :laugh: Ale trochę mu się nie dziwię, bo u mnie poród rodzinny trwał tylko kilka minut...do podłączenia pod KTG a później do sali wbiegli lekarze, położne, anestezjolog i oznajmili, że konieczna jest cesarka, bo tętno płodu zanika :ohmy:
Masz rację, że bardzo dużo zależy od personelu na jaki się trafi i podobnie jest ze szkołami rodzenia. Niektóre może faktycznie przygotowują do porodu i opieki nad dzieckiem i trochę odstresują przyszłych rodziców a niektóre to szkoda nawet pisać :) Generalnie jak ktoś ma czas i ochotę, to jasne, że niech chodzi na zajęcia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723758 przez Pipinka
Gosiacek to współczuję !! pewnie i sama byłaś wystraszona jak się dowiedziałaś że będziesz miała cesarkę bo tętno płodu zanika !!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723790 przez gosiacek
Przyznam, że byłam przerażona! Powiedziałam im wtedy róbcie ze mną co chcecie, byleby tylko ratować moje dziecko! Ale trafiłam na naprawdę świetnych lekarzy. Uwijali się w tempie ekspresowym. Zapytali tylko o ewentualne alergie i choroby a resztę papierków musiał wypełniać mój przerażony mąż. Oczywiście jeszcze jakby tego było mało, to znieczulenie przewodowe nie zadziałało na czas (a dłużej już nie można było czekać), więc cesarkę miałam robioną w znieczuleniu ogólnym. Synka pierwszy widział mój mąż. Ja zobaczyłam go dopiero na drugi dzień. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło! Mam nadzieję, że tym razem będę miała spokojniejszy poród, bez żadnych ekscesów :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723804 przez Jola29
Hej dziewczyny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723806 przez Jola29
Hej dziewczyny, co prawda to moja druga ciąża ale z pierwszą nie miałam żadnych problemów, mogłam góry przenosić:)
A teraz mam zawroty głowy, szczególnie rano i jest mi ciągle niedobrze. Chociaż w pierwszym trymestrze takich objawów nie miałam. Czy któraś z was miała podobnie czy powinnam się niepokoić? Wizytę u gin mam za tydzień to się podpytam co i jak no ale jeszcze to tydzień...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723819 przez MoNiaaa
witam dziewczyny :)

u nas zoo tez byla spora wyprawa bo jechalismy 200 km w jedna strone
Julcve sie podobalo ale chyba za duzo chodzenia jak usiedlismy na chwile i mogla pobiegac po prostu to jej najbardziej pasowalo:)
i bardzo ja rozpraszaly te wszystkie sklepiki z pamiatkami i balonami ciagle marudzila zeby jej cos kupic choc miala obiecane ze przy wyjsciu wiec wtedy mowila ze chce juz isc...wiadomo jak to z dziecmi :side:
karmila tez zwierzeta i to byla najwieksza frajda
bylismy w chorzowie
ja nog nie czuje normalnie taka padnieta wrocilam ze szok :ohmy:

co do szkoly rodzenia ja chodzilam sama bo moj M byl w delegacji ale u mnie byla darmowa wiec skorzystalam takiej kasy pewnie bym nie wydala...
pluysem jest to ze poznac mozna polozne i jak cxi sie trafi na porodzie to tak sympatyczniej i poznac mozna wczesniej szpital oddzial i porodowke :)

Jola wirtam cie w naszym go=ronie:)
u mnie mdlosci praktycznie zaczely sie po 12 tc gin nic nie mowil ze to zle
u kazdego to inaczej widocznie wyglada

ja dalej nie czuje ruchow i sie juz zloszcze bo bym tak chciala wiedziec ze jest dobrze
a tak to ciagle sie martwie
chyba po stracie nie mozna wylaczyc juz takiego myslenia :(

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723844 przez anitkade
Ja chyba sobie podaruję tę szkołę rodzenia, poczytałam, co jest w programie i jakoś mi to nie siedzi. Porozmawiam z koleżankami i tyle. 7 spotkań za 400zł to jest normalne zdzierstwo, gimnastyka jest chyba tylko 2 razy, pierdzielę, poszukam sobie na youtube-ie i mogę codziennie robić ćwiczenia :P

Monia, ja czasami myślę, że czuję, a czasami nic. A ponoć jak się zacznie to powinno być już codziennie, więc pewnie jelita czułam. Ale niech tam, niech sobie siedzi spokojnie, jak woli :) Na usg było wszystko ok, więc się tak nie denerwuję. Za 2,5 tygodnia mam połówkowe to będzie suuuper podejrzeć.

Co do zawrotów głowy - może nic, a może np. lekka anemia. Ja mam właśnie teraz obniżoną hemoglobinę i hematokryt, ale dopóki mi nie każe brać leków to nie biorę. I jeszcze szybko się męczę, np. czasami jak wchodzę na 3 piętro to robię w połowie przerwę na złapanie tchu. Taki urok anemii, mało tlenu jest w organiźmie. Ale ja to mam od zawsze, więc nie bardzo mnie to rusza :)

Dziewczyny, tak się cieszyłam, że mi nic nie jest, a jak mi plecy ścieło wczoraj, to ledwo chodzę. Calusieńki dzień mi dokuczają. Mam nadzieję, ze to przejdzie, a nie tak już będzie do porodu :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723845 przez anitkade
Aha, Monia, grunt, że wypad się udał. A obok zoo jest jeszcze wesołe miasteczko :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723861 przez MoNiaaa
tez sie ciesze ze na usg wszystko ladnie wychodzi ale w tej ciazy jednak caly czas chodzi mi taka mysl po glowie ze nie wiadomo jak sie wszytsko skonczy 2 razy tez wszyscy mnie zapewniali ze bedzie ok a jednak nie bylo chyba po prostu nie da sie wymazac takich rezczy z pamieci..:( co oczywiscie nie znaczy ze chodze is ie smuce i zamartwiam calymi dniami oczywiscie ciesze sie zbieram juz ciuszki mysle gdzie co bedzie itp kocham ta kruszynke :kiss:

tak obok zoo jest wesole miasteczkoa le to Julka za mala a ja na nc bym nie wsiadla jak widzialam te wszystkie karuzele i kolejki :X

co do ruchow to niby gin mi powiedzial ze ok 18 tc powinnam zaczac juz czuc zobaczymy jutro bede miala 18 tc 0 d mam nadzieje ze na dniach zaczna sie solidne kopniaki i regularne!!

400 zl za szkole to przesada straszna!!za taka kase bym nie poszla napewno ale poszukaj moze gdzies u ciebie w miescie sa darmowe podzwon po szpitalach bo czesto takie sa u mnie male miasto a jest w jednym szpitalu darmowa szkola rodzenia wtedy nawet nudow warto isc

no i ja od dzis jestem juz oficjalnie n L4 :lol:
a kolejna wizyta dopiero 6 wrzesnia i wtedy polowkowe usg

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723877 przez mokka
Monia, ja takie konkretne kopniaki poczułam na początku 18 tc więc spokojnie bo jeszcze masz czas :)Też jak tak czytam po tych stronach internetowych to wszędzie piszą że okolice 18tc powinno się czuc ruchy, chyba że jest się pierworódką to mozna później (mnie jak widac to nie dotyczy bo to moje 1 dziecko a wyraźne kopniaki i tak były w 18tc). U mnie teraz to maleństwo po prostu szaleje i spać nie daje bo wieczorem dostaja całą serię kopniaków. W sumie to strasznie ruchliwe dzieciątko bo jak tylko usiądę na chwilkę spokojnie to odrazu się odzywa. Najfajniejsze jest to, że widac po brzuchu jak kopie bo sie uwypukla w miejscu ciosu ;) Zamówiłam też na alledrogo poduszkę 190cm do spania bo cos tam podtrzymje a potem ja mozna wykorzystać jako poduche do karmienia i kojec :) Teraz muszę ogarnąc jakieś staniki bez usztywnienia to te druty mnie wykończą, a piersi znowu mi urosły :( Teraz to już chyba będzie D...potem zostaną mi tylko dwie miski przewiązane sznurkiem bo jak tak dalej pójdzie to się rozmiarówka skończy.
Tez na szkołę rodzenia nie wydawałabym kasy. jednak wolę cos kupić dla malucha.
Monia, że wam się chiało aż 200km jechać to naprawdę podziwiam :)


Fasolek [*] 10tc (2016)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #723927 przez MoNiaaa
tez pocieszam sie tym ze Julke poczulam dopiero w 21 tc ale jak slysze od was ze juz ruchy czujecie to sie zastanawiam czemu ja nie:P

a cale wakacje w domu siedzimy wiec chcielismy malej jakas porzadna wycieczke zafundowac troche sie balam jak ja dam rade bo ostatnio kiepsko znosze jazde samochodem ale o dziwo rewelacyjnie sie czulam dopiero dzis odczuwac bol wszystkich miesni:P

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #724210 przez anitkade
Monia, rozumiem, że masz się czym niepokoić, w sumie rzeczywiście to jest zupełnie naturalne u Ciebie. Ale ja też tak te ruchy czuję, że może to równie dobrze być kotłowanie w jelitach, sama nie wiem. I nie codziennie, a powinnam niby codziennie. Mokka ma bardziej zaawansowaną ciążę, poza tym to zależy też od wrażliwości organizmu itd. Masz co chwilę usg, więc przynajmniej widzisz, że z dzidzią wszystko w porządku. W sumie mnie na kontrolach nawet nie bada lekarka, jeśli nic mi się nie dzieje, nie mówiąc już o usg.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #724213 przez gosiacek
U mnie też maleństwo zupełnie nie daje o sobie znać :( Kilka razy już myślałam, że w końcu poczułam ruchy, ale to chyba jednak jeszcze nie to. Ja usg mam rzadko i mimo, że z poprzednią ciążą wszystko było ok, to teraz też się zaczynam trochę martwić. Jak poczuję silnego kopniaka, to na pewno się uspokoję :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #724238 przez anitkade
Aha, wczoraj się wyleżałam na płasko z poduchą pod plecami, poszłam wcześnie spać i ból pleców ustąpił. Teraz szukam ćwiczeń dla kobiet w ciąży, które wzmacniają kręgosłup. Możecie coś polecić? Robicie jakieś ćwiczenia?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl