Styczniówki 2014 =)

ja mam jak na razie butelkę z aventa antykolkową bo koleżanka mówiła mi że są bardzo dobre.
Dorcia, znalazłam na allegro podgrzewacz z funkcją sterylizacji i przełączką do samochodu (wydaje mi się to bardzo przydatne) i chyba go kupię jednak w sumie to czytałam, że to jest niby zbędny gadżet i że można wygotowywać smoczki i butelki, a mleko podgrzewać we wrzątku. Sama nie wiem więc jak to z tym jest. Czy taki sprzęt faktycznie ułatwił Ci życie, czy w sumie stał nieużywany?

Jeśli chodzi o laktatory to tak poczytałam i chyba jednak kupię tą elektryczną dojarkę. Od tych ręcznych podobno strasznie po pewnym czasie ręce bolą i są mało efektywne. Jak na razie to wypatrzyłam taki z baby ono. Musze poczytać jakieś recenzje bo nie chcę mieć zmasakrowanych sutków po nim...

Monia, skleroza nie boli też miałam dzisiaj iść z moczem, ale rano zorientowałam się, że zapomniałam kupić pojemniczek

U Was też jest dzisiaj tak gorąco? Tutaj świeci słońce i jest naprawdę ciepło...aż tak dziwnie.

mokka u was goraco?? zazdroszcze ladnej pogody.. u nas dzis od samego rana lalo i na dodatek byla burza...masakra

Cześć dziewczyny Ja już wróciłam do domku i strasznie się cieszę bo już bardzo tęskniłam za M Mokka ja też dzisiaj miałam iść na badania ale zapomniałam kupić pojemniczek
Monia ja też wizytę mam w piątek i już nie mogę się doczekać
Ja mam w planie karmić jak najdłużej się da, ale życie pokaże co z tego wyjdzie. Co do smoczków mam 2 avent i 2 z Tommee & Tippee Co do butelek mam 2 antykolkowe DR Brown i 1 malutką Tommee & Tippee. Laktatory akurat dostałam jeden taki jak Dorcia z Aventu i jeden z Madeli, zobaczymy który okaże się lepszy. Podgrzewacz i sterylizator do butelek też mam (Avent i Canpol) ale wiem że spokojnie wystarczy wygotować butelki i smoczki i ten sam efekt, więc wiadomo kto co woli.
Anitka co do ilości kompletów też właśnie nie wiem ile potrzeba aby było wystarczająco :/ Ja mam ok. 10 zestawów na 56 a resztę na 62. Boję się że Zuza urodzi się większa i komplety na 56 się nie przydadzą - zawsze jak coś to dokupię po urodzeniu
Ja już skompletowałam chyba całą wyprawkę, poza wózkiem brakuje mi tylko kosmetyków dla maluszka, zamierzam zamówić w aptece internetowej gemini, zawsze u nich zamawiam jest zdecydowanie taniej. Dziewczyny a Wy jakie kosmetyki dla dzidzi będziecie kupować? ja chciałabym ograniczyć się do niezbędnego minimum żeby nie przesadzać z chemią

gagutka jeśli chodzi o kosmetyki to ja będę kupowac mydło glicerynowe czyste (o ile uda mi się je dorwać gdzieś bo jak na razie trafiam na mydła z zawartością gliceryny, a to jest spora różnica), oliwkę po kąpieli (chyba tą z johnsona na dobry sen bo bardzo ładnie pachnie), bepanthen, sól fizjoligiczną, spirytus 70% albo coś innego do pępka (jeszcze nie wiem co), krem na mróz do buzi, chusteczki nawilżane (mam biedronkową dadę sensitive), pampersy i w sumie chyba tyle nie wiem czy cos więcej potrzeba, ale tak na zdrowy rozum to chyba nie

Jesli chodzi o ciuszki to też mam kilka zestawów na 56, a resztę na 62. Ogólnie to ciężko mi powiedzieć ile dokładnie bo teściowa mi utrudniła sprawę kupując bardzo dużo ubranek na 56 lub 62, ale są to głównie body z krótkim rękawem ubierane przez głowę, czyli moim zdaniem coś zupełnie niepraktycznego (odnoszę wrażenie, że nie dotarło do niej, że Zuzka ma się urodzić w zimie). Dlatego sama dokupuję body z długim rękawem, śpiochy/pajacyki i inne cieplejsze rzeczy rozpinane na całej długości.

ja z kosmetykow kupuje tylko mydelko oliwke i sudocrem nic wiecej przy julce nie bylo mi potrzebne. kupie chyba jesczez masc linomag bo julka miala takie chrostki na buzi i po tym jej ladnie to schodzilo.
po za tym pampersy i chusteczki a do buzi chyba zwykla wazeline bede uzywac na mroz.

co do ilosci ubranek to wam nie pomoge bo ja mam po Julce i wydaje mi sie ze mam duzo za duzo tego. mam tez mniejsze rozmiary najmniejszego pajaca mam 42 rozm. Julka urodzila sie 51cm i te 56 ciuszki wisialy z niej strasznie mam tez 48 i 50 i podejrzewam ze na poczzatek beda dobre bo jednak dziecko to taki maluszek no chyba ze teraz bym klocka urodzila ale narazie sie nei zapowiada

butelki nie uzywalam antykolkowej bo nawet nie wiedzialam ze sa takie i teraz nie wiem jaka kupic?ale bede na allegro zamawiala jak ten sprzedawca bedzie mial antykolkowa to wezme jak nie to zwykla:)

oprucz ciuszkow to nie mam za wiele rzeczy:
1 paczke chusteczek nawilzanych, nozyczki, gruszke do noska, mydelko i tyle chyba

mi sie wlasnie wyprala kolejna tura ciuszkow czas wywiesic

Hej dziewczyny

Ja z kosmetyków podobnie jak MoNiaaa mydełko (chyba oillan, bo przy Bartku świetnie się sprawdziło), sudocrem i oliwkę.
A co do oliwek, to czytajcie dziewczyny, czy są one od pierwszych dni malucha, bo niektóre są dopiero od miesiąca. O johnsonie słyszałam, że najbardziej uczula i my chyba kupimy nivea, albo oillan. Pieluszki kupimy pampersy białe, bo były świetne, chusteczki pewnie dada-dla nas najlepsze.

Ubranka tez mam po Bartku i to strasznie dużo. Nam przydały się na początku takie najmniejsze rozmiarki 42 czy 48, bo w 56 Bartek tonął

A co do karmienia, to nie nastawiajcie się. Co ma być to będzie. Jak będziecie miały pokarm, to będziecie karmić, jak nie, to wiadomo, że głodzić dziecka nie będziecie i trzeba będzie dokarmiać. Przecież maleństwo jest najważniejsze
Ja chciałabym karmić jak najdłużej. Bartka karmiłam ponad 2 lata Miałam sporo pokarmu, więc nie było żadnych problemów i uwielbiałam go karmić. Zresztą był naprawdę bezproblemowy, ssał krótko, tyle żeby się najeść. Nigdy nie wisiał mi na cycu, więc dla mnie karmienie było czystą przyjemnością i ja zdecydowanie wszystkim polecam!

Laktator miałam i mam ręczny, ale chyba skuszę się na elektryczny, chociaż słyszałam różne opinie. Jednak wydaje mi się, że to duże udogodnienie, najlepiej jeszcze jakby był na dwie piersi od razu

postawilam kolejne pranie i zostala mi jesczze garstka takich kolorowych do wyprania i narazie bedzie spokoj poukladam sobie i moge juz leniuchowac.
w grudniu dopiero wypiore kombinezon kocyki i posciel
musze kupic tylko czapke zimowa taka od 0-3 bo mam kilka ale wszytskie od 3 albo 6 mc.

a co myslicie o czapeczkach w domu?Julka niby w lecie sie urodzila ale w pierwszych dniach jej ubieralam ale moja kolezanka w zimie urodzila i nigdy nie widzialam zeby jej corka miala czapeczke w domu.

u nas dzis pieknie slonce swieci wiec pewnie po poludniu pojde na plac zabaw z Julka niech korzysta ostatnie dni:)

Co do czapeczek w domu, to nam położna powiedziała, żeby zakładać tylko po kąpieli na jakieś 10-15 minut i tak właśnie robiliśmy a generalnie Bartek chodził bez - a też jest styczniowy

jeśli chodzi o czapeczki to podobnie jak Gosia słyszałam,żeby zakładać po kąpieli.
Gosiu, a jak ubierałaś Bartka na wyjście ze szpitala? ja tak sie nad tym zastanawiam teraz i wymyśliłam body z długim rękawem, na to śpiochy zapinane na ramionkach i na to welurkowy pajacyk i kombinezon, czapeczka i jeszcze kocyk polarkowy na wierzch. Nie wiem tylko czy to nie za dużo, albo wręcz przeciwnie-za mało. W sumie to na fotelik samochodowy będzie jeszcze osłonka i taka specjalna folia na deszcz/snieg więc chyba nie będzie za zimno młodej. Sama nie wiem już.

Monia, zajrzyj do smyka bo kupiłam tam ostatnio czapeczkę z takiego bardzo przyjemnego w dotyku polarku z uszami za 5zł na przecenie. Widziałam, że mają więcej tego typu czapeczek i szaliczków przecenionych chyb z zeszłorocznej kolekcji. U mnie przynajmniej były w takim pojemniku obok kasy więc może i u Ciebie gdzieś będą

hej dziewczyny. ja też miałam antykolkową ale nie widziałam różnicy u synka bo czy miał normalną butlę czy antykolkową to kolki były i tak. co do czapeczki w domu to ja miałam z czerwca i czapeczki nie nosił w ogóle w domu. a co do kosmetyków to sudocrem, oilan bo jest tańszy od oilatum a to to samo tylko polska firma, małego cały czas kąpałam w tym no i nadmanganian potasu koniecznie i parafinę. mały tak wydziwia mi w dole brzucha że boli jak cholera

Mirka, z tego co wiem to emolienty się stosuje przy skórach problematycznych i tak samo z nadmanganianem. Ja na początek ich nie kupuje i w razie czego to dokupię bo my z M mamy strasznie wrażliwe i skłonne do alergii skóry, więc młoda też pewnie będzie miała z tym problem. W sumie tylko dlatego chce kupić mydło glicerynowe czyste bo ono nie powoduje żadnych alergii, nawilża i z własnego doświadczenia wiem, że po prostu jest bardzo dobre przy problemach skórnych. A parafinę do czego się stosuje?
No właśnie sudocrem...czym te wszystkie maści na odparzenia się różnią od siebie? bephanten to wiem, że na brodawki można też stosować, ale jest jeszcze ten sudocrem i linomag i jeszcze pewnie wiele innych i w sumie to czy one sie czyms różnia?

ja parafiny używam zamiast oliwki, sudocrem jest najlepszy, stosowałam dużo innych ale sudocrem działa najlepiej nie wiem czym tak naprawdę się różni, a co do nadmanganianu to bardzo dobrze zwalcza bakterie, teraz syna też ciągle w tym kąpie i mały nie ma żadnych wyprysków a wcześniej ciągle jakieś uczulenia wysypki z gorączki a tu proszę kilka ziarenek różowego proszku i dziecko zdrowe a ja setkami płaciłam za maści a paczka nadmanganianu za 5 zł na kilka tygodni

Mokka zależy jaka będzie pogoda Jak my wychodziliśmy z Bartkiem, to pomimo, że początek stycznia, było +9 i padał deszcz, więc pogoda raczej jesienna, dopiero później zrobiło się naprawdę zimno. Myślę, że nie należy przesadzać ze zbyt dużą ilością ubranek. To co napisałaś "body z długim rękawem, na to śpiochy zapinane na ramionkach i na to welurkowy pajacyk i kombinezon, czapeczka" według mnie wystarczy. Jeszcze pieluszka na buźkę i tyle. Ja bym zrezygnowała z kocyków i osłonek fotelikowych, zwłaszcza, że to tak naprawdę przejście parę metrów ze szpitala do samochodu, no właśnie pewnie zagrzanego! A tam dzieciątko się spoci tak ciepło ubrane, później znowu wyjdzie na chłodne i znów do ciepłego. Mieszanka wybuchowa

Kurczę, jak 56 będą za duże to klops. Ale zobaczymy, najwyżej na szybko dokupimy czy coś. Teraz nie chcę mniejszych kupować, bo obawiam się, że ani razu nie założę.
Co do kremów - ja mam próbkę Sudocremu i dawniej sama go używałam na różne problemy skórne, moi rodzice też używali go dla siostry jak była maleńka - sprawdzał się, więc pewnie się będę jego trzymać. Ale mam też Alantan (czy coś takiego) - mąż to kupił na swoją ranę, goiła mu się bosko, a na ulotce jest napisane, ze nadaje się też dla niemowląt. To spróbuję najwyżej. W każdym razie więcej nie dokupuję na razie. Co do ubrania bobaska do auta - ja ten kombinezon szyję taki gruby, że tylko body i pajacyka pod niego planuję. A na dwór pieluszkę i najwyżej kocyk na moment. Chociaż musiałabym mieć drugi kocyk na dwór, bo przecież nie będę tego samego w domu używać. Ja do kąpieli kupuję płyn ziaji i oliwkę też ziaji. Tylko nie wiem, jaki kupić krem na mróz na buźkę. Jakie macie doświadczenia? A co do czapeczek w domu to też czytałam, ze po kąpieli tylko na chwilę i tak planuję robić. W sumie zimą w bloku jest taki zaduch, że goręcej niż latem czasem. Co innego na dwór - wtedy bawełniana, a na to gruba. Zastanawiam się, czy rękawiczki zrobić takie grube dziergane, czy koniecznie jednak takie jak kombinezon.

Cześć dziewczyny! Jestem z Majóweczek 2013 Z góry przepraszam za małą prywatę ale zapraszam do mojego sklepu www.maksiowo.com
Na pierwsze zakupy 10% rabatu
Jeśli nie jesteście zainteresowane zakupami to prośba o wejście na stronę i przejrzenie produktów, pomoże mi to w pozycjonowaniu strony
z góry bardzo Wam dziękuję.
Buziaki dla Was i Maluszków