- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- gaguka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mnie krzyż boli jak chodzę, gdy leżę to go nie odczuwam niestety chodzić i tak zbytnio nie mogę przez szyjkę, ale i tak nie dałabym rady bo od razu brzuch mi twardnieje. Pozostaje mi zatem błogie leniuchowanie na kanapie chociaż już zaczyna mnie to męczyć :/
Anitka super że spotkanie się udało mój chrześniak ma 10 msc - uwielbiam dzieciaczki w takim wieku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
ja nie moge sie doczekac tych pierwszych dni w domu.
najgorzej bedzie szpital przetrwac bo to jednak na obcym gruncie i wszystko musi byc dostosowane do szpitalnego rozklad dniaa w domku zaczyna sie dopiero takie prawdziwe zycie:)
w dzien dobry tvn wlasnie pokazywali takie sesje zdjeciowe maluszkow strasznie mi sie podobaja takie zdjecia ale jak babka cene podala 600 zl to masakra jednak tyle bym nie dala sama bede probowala lapac jak najwiecej chwil malutkiej tak jak przy JUlce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mokka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 644
- Otrzymane podziękowania: 3
Ciekawe ile będzie ważyć 28 października, czyli w 31tc.
To fakt, że takie dzieci w okolicach roku do 3 lat są super:) już ogarniają co się do nich mówi i ogólnie maja więcej "funkcji" niż noworodki
Ja całe szczęście na krzyże nie narzekam. Wiadomo-bolą, ale chyba się do tego przyzwyczaiłam i nie zwracam na to uwagi. Gorzej, że stopy mnie bolą. Z M dużo chodziliśmy zawsze, a teraz taką trasę 7km muszę robić z postojami bo stopy mi odpadają po prostu. Martwię się co będzie potem...chociaż w sumie dużo tego "potem" już nie zostało
M znowu na konferencji-tym razem do niedzieli. Totalnie nie umiem się wyspać bez niego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kociaczek1610
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 08.02.2013 [*] Aniołek
ale te dzieciaczki rozna moj maly tez juz ma ponad kilogram pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
moja Julka chyba teraz jakis bunt 3 latka ma zrobila sie taka placzliwa i marudna ze czasem wstyd jak gdzies idziemy bo o byle co beczy no i wymusza placzem niestety trzeba to przetrwac i nie dac sobie wejsc na glowe ja staram sie to ignorowac i czekam az jej przejdzie ale czasem do sza;lu czlowieka doprowadza taki placz a raczej histeria o nic ciekawe czy Zuzia bedzie podobna w charakterze do Julki czy przeciwienstwo?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Co do zdjęć to są rzeczywiście piękne, ja lubię fotografię, więc na pewno coś postaram się zrobić ładnego Ale fajne są też takie naturalne, z codziennego życia. Te się najchętniej ogląda potem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
a ja wlasnie placka pieke oby mi wyszedl bo ze mnie cukiernik zaden
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mokka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 644
- Otrzymane podziękowania: 3
Monia, ja się już chyba za pieczenie nie będę brała do konca ciązy bo zwykle piekłam dobre rzeczy i naprawde musze powiedzieć, że jak obiad potrafię zupełnie zepsuć to ciasto zawsze wychodziło. Teraz jakaś taka rozkojarzona chodzę, że w kuchni to lepiej żebym nie dotykała niczego bo albo potłukę, albo sobie przypadkiem krzywde zrobię Pieczenie też nie wychodzi. Robię wszystko tak jak zwykle, a efekt jest mizerny jakimś cudem. Ostatnio już w akcie desperacji chciałam zrobić karpatke z proszku (myślałam, że ciasta z proszku zawsze sie udaja). Niby wszystko zrobiłam jak pisali na opakowaniu, a i tak wyszło z tego połączenie omleta z budyniem. hah, dobrze że mamy blisko cukiernię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
przebralam kolejna partie ciuszkow i wybralam jeszcze caly worek(taki jak do smieci) do prania i prasowania czyli bede miala przygotowane ciuszki do rozmiaru 68 pozostale musze jesczze do czegos spakowac i do piwnicy bo nie ma sensu wszystkiego prasowac na rok z gory
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Anitkade super, że wieczór udany.
Tak to jest z dziećmi, każde rozwija się inaczej. Widzę to po dzieciach listopadowych. Jedne robią jedną rzecz szybciej, a inne drugą.
My jesteśmy na etapie siusiania na nocnik
Ulcia faktycznie spore to dzieciątko. Ja rodziłam w 30 t.c. i mały miał 1070 g i 42 cm.
Monia ale Julka musi być słodka jak tak opowiada wszystkim o siostrzyczce.
Lenia jeszcze malutka, wiec nie ma się co dziwić, że nie kuma.
Stracha mam przed tym jak zareaguje na małą, tzn widać, że lubi dzieci, ale na chwilę. Nie dawno była koleżanka z 4 miesięcznym synkiem to Lenia opiekuńcza i zadowolona, a jak już był za długo to wyrywała my zabawki i wyganiała z bujaczka.
Monia jak wyszło ciasto? Ja to w pieczeniu mam dwie lewe ręcę. Dziś robię sama ciasto do pizzy, aż nie wierzę, że mi wyjdzie
Jej, też muszę się za ciuszki zabrać.
Mokka ha ha bo pewnie przez ciążę zakręcona jesteś. Ale nie martw się- mnie nawet ciasta z paczki nie wychodzą bez ciąży
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
zobaczymy jak to bedzie
ciasto wyroslo super puszyste i wogole tylko troche przypieklam:P nie probowalam jeszcze efektu koncowego wiwc sie okaze narazie sie zaslodzilam prubowaniem:P
pizze tez niedawno pierwszy raz probowalam zrobic i mi nawet wyszla bylam z siebie dumna jak nie wiem:)
dorcia i jak wam idzie z siusianiem? teraz gorszy okres bo sie zimno robi ale Lenka powinna szybko zalapac Julce wystarczyl ok tydzien
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
No to gratuluję ciasta. Ja to nawet się za to nie zabieram.
Co do pizzy to wlasnie maż dzwoni i pyta co na obiad. Mówię, że jak wyjdzie mi ciasto to będzie pizza. A on smutnym głosem "ojej to będę głodny" Ale miły
Na razie idzie ok. LEnka w domu chodzi na gołym tyłku, bo wczoraj biegła szybko na nocnik, usiadła zadowolona i sobie brawo robiła, ale co z tego jak zapomniała majtek zdjąć
Nie jest źle Na dwór pampka i na noc jej zakładam jeszcze, ale mam nadzieję, że z dnia na dzien będzie coraz lepiej. Teraz ma drzemkę i bez pampersa. Na tej dziennej siusiu nie robi już długo, ale w nocy jeszcze tak.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.